Lipiec 2011 nalezy do Nas

już od 6 nie śpimy ssak musi ssać a i jeszcze teściowej i szwagierce śniadanie zrobiłam i ogarnęłam dom więc dopiero jestem
różyczko spełnienia marzeń, dużo spokoju i miłości o radości z macierzyństwa nie wspomnę buziak
oposek a ja mieszkam na Wolfkego więc pewnie znasz teren a Bielany bardzo blisko

co do imprezy super, wszyscy zaskoczeni, że tak wyglądam 3 miesiące po urodzeniu dziecka ale fakt brzucha to ja nie mam trochę winka posączyłam a co mały też niech czasami zabaluje ale świetne mieszkanie 100 metrów i do tego 40 metrow tarasow z panoramą na miasto bombaaaaaaaaaaa
a Antek nie chciał zasnąć wychodziłam z niepokojem zasnął wreszcie i spał spokojnie cały czas, gdy wróciliśmy to podkarmiłam go

Różyczko Kochana!!! Sto lat i pociechy z córeczek

Dzień DOBRY!

RÓŻYCZKO

Może ktoś zauwazył ale wczoraj nie było mnie na forum. Cały dzień spędziłam na kupowaniu, praniu, oglądaniu, prasowaniu zarąbistych ciuszków które dla adusi kupiłam. Byłam na ciucholandzie i były nowe - nie używane rzeczy dla dzieci. Do tego rajtki na wagę - kupiłam 9 par za 8zeta. Spodenki, geterki, leginsy, czapeczki wszystko po 1 -2 zł. Także nie straciłam 100zł A ciuszków mamy oj dużo! Więszość nie uzywane:)


Sama kupiłam sobie super sweter - ale to za 10zł

NIc jeszcze was nie nadrabiałam. Zauważyłam tylko moją odżywkę do włosów którą polecała Ania! Także potwierdzam - jest super - i pachnie jak marzenie:)

Ewitkun oj to poszalałaś Tez bym tak chciała. Ale najbliższa imprez jaka mi ise szykuje to wesele przyjaciela w czerwcu Także trochę poczekam....

Hoborr super,że zakupy udały się a Adusia pije juz bez problemu z butelki??

a propos rzeczy używanych..Mauska dawno temu kupiłaś nosidełko w ciucholandzie..używałaś już?

Ewkafajnie,ze się imprezka udała a co do winka .. podobno mozna zaraz po karmieniu troszkę się napić,ale ja wariatka jestem i jakos nie odważyłabym się.

Tak Asiu kupiłam, używałam ze 2-3 razy i koniec, jakoś nie podchodzi mi to, z resztą nie ma takiej potrzeby. Jak chcę coś porobić np. w kuchni, biorę Pita w fotelik i sobie siedzi, bawi się zabawkami, albo patrzy co robię.

Hoborrku jak ja Ci zazdroszczę... Kurczę u mnie wszystkie fajne szmateksy to są po schodkach i to nie 2-3 tylko z 10!!! i nie mam jak się tam dostać


A ja za to wczoraj szukałam jakiś zniczy. No cholera nie ma fajnych i tanich. tzn były ale wszystkie wyprzedali zanim przyjechałam do marketu... O losie... objechaliśmy pozostałe markety i zostało kupić w biedrze. A i jeszcze jakieś wieńce by się przydały:(

masuska a wtym roku podobno na topie są jakieś grające znicze!!!


Hoborrku oj, poszłabym sobie na jakieś weselicho.. albo jakąkolwiek imprezę ... ale n iestety tak prędko nie przwiduję hihi

dziewczyny widziałyście pamiętnik Eci?? Jest SUPER! Link do tego pamiętanika znajdziecie w wątku "chwalimy się dzieciątkami" str 248

Dobrze z przyszlam bo bym przegapila urodziny Różyczki

Z bukietem róż nie mogę przyjść,
By złożyć Ci życzenia.
Więc wyzywam los i proszę go,
By spełnił Twe życzenia.


Dziewczyny chce kupic mate Oli,jest tutaj ta z fisher price 90euro
Drogo co?
W sumie dostalismy karte w prezencie na 65euro do sklepu dzieciecego,moglabym dolozyc ale jak dlugo ona bedzie sie nia interesowac i czy w ogole jej sie spodoba

Sorki ze tak tylko o sobie,wybaczcie

aska27 napisał:
[dziewczyny widziałyście pamiętnik Eci?? Jest SUPER! Link do tego pamiętanika znajdziecie w wątku "chwalimy się dzieciątkami" str 248 [/quote]

aska podaj linka jak mozesz bo się pogubiłam i krąze po całym forum a strony z tematen nie mogo znaleźć

Witam Was Wszystkie

Różyczko Wszystkiego najlepszego!!!

Kochane dziewczynki, nie odzywałam się bo mamy problem Z naszą kochaną Melką

Mówiłam Wam kiedyś, że nie chce jeść, że chora, gardełko, gorączka, brzuszek itp itd, byłam tu u lekarzy i wszyscy to samo DZIECKO MA KOLKI PROSZĘ SIĘ NIE PRZEJMOWAĆ- TO MINIE ( te chamy jedne nie potrafią nawet zbadać dziecka!), wczoraj już nie mogłam patrzeć jak się męczy i o 20-stej pojechaliśmy do Polskiej przychodni tam czekaliśmy chyba z 2 godziny, ale się doczekaliśmy... po dokładnym baaniu pani doktor stwierdziła, że mała ma zrośniętą "żabkę" jakąś błonką i jak robi siczku to ją bardzo boli i dlatego płacze, jest niespokojna i nie chce jeść do końca... byłam w szoku dostaliśmy krem z hormonami- muszę jej aplikować 2 razy dziennie tam do środeczka, a wiecie jakie to malutkie, jestem padnięta...

Czytałam Wasze posty, ale tak dużo tego, że nie potrafię każdemu odpisać...
Mamy nową mamuśkę WITAJ EWITKUN

O matko Kamilko, jaka biadna Melka... Ach Ci lekarze. Jak się trafi na takiego z powołaniem to aż serce rośnie... Cieszę się że wkońcu wiadomo co z małą i mam nadzieję że szybko jej się poprawi. Ściskam:)

Kamilka to się w głowie nie mieści! myślałam, ze takie cuda to tylko u nas..

Kamilko uściskaj od cioci Melkę.... Biedna kruszynka. Miejmy nadzieję ze po maści wszystko bedzie już ok.

Lucy aktoś nie mógłby z rodziny kupić tą mate na allegro i wysłać ją do was??? Bo cena naprawdę kosmos! A tak jak mówisz pewności nie masz czy twoja maluda bedzie chciała w niej leżeć... nasza np. póki co nie przepada.

A Różyczka świętuje chyba na całego ze jej jeszcze nie ma... Odezwij się kochana jak będziesz już po "bioderkach". My idziemy z Wiktorką na kontrolę dopiero 15 listopada...

Kamilko tak mi żal Amelki Przykre,ze dziecko męczy się a lekarze zbywają,bo czasu im szkoda,żeby maluszka przebadać?! Nie rozumiem! Dobrze,że wykryliście przyczynę..teraz oby szybciutko jej minęło!!! Buziaczki.

A my z Mikołajkiem wróciliśmy właśnie ze spaceru, jest tak pięknie!!! Mam nadziejęże u Was też świeci słoneczko