Lipiec 2011 nalezy do Nas

aska27 napisał:

Różyczko dziś taki specjalny dzień, Twój wyjątkowy... super,że się udał i było pięknie O to chodzi, przecież
A Bianeczka wstała tak wcześnie, bo chyba jako pierwsza chciała mamę wyściskać!

chyba własnie taki miała zamysł bo rozdawała takie uśmiechy po tej 4, żeaz nie miałam siły sie na nia złoscic

Rózyczko chyba jako ostatnia składam zyczenia spełnienia tego jednego najważniejszego Twojego i tylko Twojego osobistego marzenia

Nadrobiłam Was ale juz nie wiem co komu bo troche padam dzisiaj...za dużo wrazeń chyba ale z tego co zapamietałam to:
-zazdroszcze naszej kolezance Masusce słusznego obwodu cyckowego
- na impre to ja bym sobie poszla a już z Wami to w ogóle
-Rika jak to ile świeczek Masuska od razu sie kapneła,ze 9x2 to 18
-ewitkun gratki dla Antosia spryciarza moja Misia wczoraj pierwszy raz wykonała przewrót z brzuszka na plecy i jestem przeszczęśliwa a tak śmiesznie sie odpychała nózką, ze kwiczelismy ze śmiechu normalnie
-Aska zarąbiste te wanienki! Jak baseny takie w wersji mini

olka1730 napisał:

Rózyczko chyba jako ostatnia składam zyczenia spełnienia tego jednego najważniejszego Twojego i tylko Twojego osobistego marzenia

Olu bardzo bardzo serdecznie dziękuję
i ide teraz pomyslec nad tym które to jest to najważniejsze

Nieeee, to ja chyba jestem ostatnia
Różyczko -wszystkiego naj, naj, naj!!!!


Nadrobilam ale nie odpisze imiennie, za duzo tego
Mam bez sensu humor, nerwy, do tego chora jestem, znowu

Co do fridy i innych - moj Bartek ma w nocy ta sapke, lekarka kazala czyscic nosek rano, problem w tym, ze ja mu nic nie wyciagne ta frida.... Za slabo to robie czy co? Gdyby mial lejacy katar to by pewnie dalo rade, a tak sapka jest, charczy przez to, a wyciagnac czego trzeba nie umiem

No i tak piszecie o postepach - czy mój Bartek nie powinien już wyciagac raczek i chwytac zabawki?

Kurcze cały czas zastanawiałam się o jakiej fridzie do nosa mówicie! A tu mowa o moim sopelku:) Wersja chyba tańsza:)
allegro.pl/aspirator-do-nosa-sopelek-2-f...tuk-i1884651474.html

dobranoc.....

Różyczko najpierw poczestowałam sie torcikiem a teraz składam najserdeczniejsze życzonka

Kurcze nie miałam kiedy dziś wejść na forum, więc podczytam Was jutro jak będę w pracy
No chyba, że będzie mega ruch

My byliśmy dziś na kolejnej rehabilitacji i jestem w szoku jak Dominiś uwielbia tą babeczkę On przy niej jest grzeczniejszy niż w domu, ale super

I dostałam dziś poduszkę kurierem z Amy - jako nagrodę pocieszenia tu z forumowego konkursu Podobno jakaś ma być fajniutka i wyprofilowana i oddychająca

Do jutra kobitki słodkich snów

A ja dziś miałam mega lenia i nie chciało mi się myśleć nad jedzeniem, więc był makaron z kurczakiem i sosem wg Różyczki i serniczki, które też zapodała dzisiejsza Jubilatka;) Wszystko wyszło pyszne, a za przepis na makaron Różyczko wielkie dzięki, bo mój mąż stwierdził, że tak dobre jak kurczak curry, a to danie bardzo lubi:) Niby proste, a jakie efektowne:)

TakaJednaPrzykro mi, że humor nie najlepszy i znowu chora jesteś A co Ci dolega? Przytulam mocno! A tym że Bartek nie chwyta jeszcze się nie martw, dzieci się rzwijają w rożnym tempie. Mój synek chwyta zabawkę, łączy rączki i bawi się nimi, ale przewracać się nie chce, tylko na bok. Mam nadzieję, że to kwestia czasu po prostu.

AniaW a gdzie chodzicie na rehabilitację? mój też bardzo lubi swoją rehabilitantkę, to dobrze, bo chętnie "ćwiczy"

Hoborr już Rika pisała o Sopelku, pewnie jest tak samo dobry jak rida to po co przepłacać? ja nie mam jeszcze nic, tzn zwykłą "gruszkę" dla niemowląt , ale jak będzie Sopelek to kupię

Masuska ja 19.11 mam imieniny;) to będę pamiętać o Twoich urodzinach;)

Ewitkun ja też mam prysznic i wanienkę na stojaku i zastanawiałam się, jak długo można w niej kąpać i co dalej. Moj synek też już chlapie, zawsze podłoga do wytarcia
Myślę, że dmuchany basenik to super pomysł bo ża mi było, że synek się nie pobawi pod prysznicem. tylko gdzie ja basenik trzymać będę???

Aśka27 pracuję w przedszkolu nie tak jak Ty przypadkiem? Fajnie, że Mikołaj ma innego dnia imieniny niż Mikołajki. Zawsze mi żal było dzieci, które mają imieniny/urodziny z innymi świętami. Mam koleżankę, która ma na imię Ewa i imininy bchodzi w Wigilię, a że jest jedną z bliźniaczek i urodziny ma z siostrą, to żaden dzień nie jest tylko jej, wyjątkowy. Fajne wytłumaczenie macie na to, że dzidzia nie od razu po ślubie (u nas po trzech latach) Nigdy nie przestanę się zastanawiać, kiedy ludzie przestaną się wtrącać w nieswoje sprawy...

Dorotas fajna ta strona:) tylko szkoda, że wszystko co bio zazwyczaj kosztuje trzy razy tyle co normalne...

Różyczka ale Cię wszyscy zaskoczyli, super:) no i kwiatki od wice dyra no no no, chyba masz jakieś specjalne względy;) Cieszę się bardzo, że miałaś miły dzień, mimo wczesej pobudki;)
Filip też ma tą masczkę- ja siadam, biorę Go na kolana w pozycji połsiedzącej i przykładam Mu tą maseczkę do buzi. Zazwyczaj na początku siedzi ładnie i spokojnie, lekko Go bujam przy tym albo czytam książeczkę, ale pod koniec już się denerwuje i marudzi, czasem płacze. W szpitalu było kiepsko w nocy, bo On się budzi tylko na cyca i zazwyczaj nie otwiera nawet oczu do jedzenia, a inhalacje Go wybudzały i darł się wniebogłosy. Teaz na szczęście mamy tylko 3 razy dziennie, właśnie tą solą fizjologiczną. Pediatra twierdzi, że u niemowląt to super działa na przeziębienia i nie ma skutków ubocznych, a sól można bez recepty w każdej aptece kupić.

Widziałyście, że Ricie tej, która ma bliźniaki-cudaki rodzina się powiększyła?

I czy któraś z Was myśli już może o prezentach świątecznych, czy tylko ze mną coś nie tak???

Hoborr ja normalnie w aptece kupiłam sopelek za 8 zł

Różyczko mi też było ciężko się przełamać ale już jest OK

Oposek ze mną też coś nie tak bo ja już od miesiąca myślę jakie prezenty zrobić i nawet wymyśliłam co dostaną moje siostry i mama, teściowie... gorzej z dziewczynkami i mężem. Zuzia pewnie dostanie sanki, a Ola nie mam pojęcia. Zuzia na peirwsze święta dostała huśtawkę elektryczną a przecież nie mogę dać jej teraz Oli lub kupić taką samą... a mamy wszystko co nam potrzebne... hmm

Różyczko skoro to 18 to masz ode mnie prezent

I mi na "dobranoc" a Wam na "dzień dobry" kilka zdjęć

Zuziulka "matka gdzie mi z tym aparatem??!"



"No dobra, zobacz zęby i spadaj!"



Ach prosiaczku...



No kurde! Zuzia nie chciała zdjęć to mnie męczysz?



A tu Zuza je kiełbachę



I moje dwie żabki wczoraj przed spaniem



Moje dzieło z wakacji 2009 r.



A tu Rika ihhaaaaa na koniu u cioci w 2008r.

Oh bozee jakie fajne zdjecia z rana!
A jakie seksi plecy
zauwazyłam Rika,ze Bianka ma sporo takich samych ubrań jak Twoje dziewczyny, np. tez miala (bo juz teraz za mala) ta pidzamke zieloną i taki pajac w pasy czerwono, ziolono, niebiesko, żołte z napisem UPssss tzn. Bianka miala taki kaftanik i spiochy a Ola chyba pajac i jeszcze inne...już teraz nie pamietam tak dokładnie ale jak nieraz na fotki patrzylam to widzialam

Oposku ciesze się, ze smakowało a i serniczki....rozpieszczasz tych swoich chlopaków a jak robisz curry z kurczaka? bo ja uwielbiam i tez robie ale taką wersje light - sos na bazie jourtu, a podzielisz sie przepisem? plissss

A frida to to samo co ten sopelek, generalnie chodzi o to, ze sie gile ciągnie buzią mamusi

Takajedna[/b, Aniu bardzo bardzo Wam dziekuję za zyczenia

takajedna a z tym "katarkiem" to Bianka też czesto ma bo u nas w pokoju ciepło i za sucho i ja wtedy jej najpierw psikam woda morska, a jak sie te zaschnięte smieciuchy troche rozluźniaja to wyciagam frida i już i wszystko pieknie wyłazi wiec moze spróbuj tak i zobaczysz...

Rika no prezent wypasiony tego mi trzeba było wlasnie dziekówka

Takajedna moja bianka tez raczej świadomie rak nie wyciąga, macha nimi porpostu na wszystkie strony jak taki dzikun mały a jak jej wsadze grzechotke w łapke to sie nia wali po glowie najczesciej

Ania to Ty nawet w sobote do roboty?

ewitkun bardzo ciekawe te ksiazeczki czarno-biale.