Lipiec 2011 nalezy do Nas

Różyczko napisz mi tylko w jakim wieku są dzieciaki z którymi prcujesz.

Jaka muzyczka???

No ,a dlaczego Biance się przestawiło wieczorne zasypianie?? Nie pisałaś o tym. No chyba,ze znowu przegapiłam!!!

O to Aniu ja kupiłam teraz kubek niekapewk z Lovi i w promocji do tego był kubek 360* taki fajny od 9 miesiąca, podobają mi się, ale ciii bo to prezent:)

A Zumba super, wyżyć się można, koleś do kitu, wczoraj jak pokazał man jak wykonywać pewne ćwiczenie to tak mu się tłuszcz przelewał śmiesznie:) A miałam napisać dziewczynom, wczoraj jedna laska ubrała się w bluzkę bez ramiączek i tak samo ze stanikiem (chyba że była bez - ale to matka, więc myślę że coś cycki podtrzymywało), no i trener wczoraj wymyślił że będziemy sobie skakać, wyjątkowo dużo skakałyśmy. Mało jej ta bluzka nie spadła:P

Oposku, Takąjedną dzis widziałam, czytała, a Ewa to nie wiem. Pewnie przygotowania do świąt je pochłonęły:)

Masuska to masz zabawnie na ćwiczeniach
Ostatnio stałam na zajeciach pod drabinkami oparta jedna noga o drabinki a ręce miałam za soba i patrzyłam jak trener pokazuje nowe chwyty.
on tak na mnie spojrzał i podszedł i chciał zademonstrować, że w takiej pozycji nie mam obrony i mnie zaatakował noga a ja się obroniłam blokując jego kopnięcie Ale był w szoku Ale tak to profesjonalista z niego i ma różne tytuły i pasy

Wiesz ja kupiłam Szymonkowi ten kubek 360stopni ale ten cały czas nie czai o co kaman
W ogóle strasznie cięzko nawet mi z niego pic, może zbyt scisła jest uszczelka w naszym modelu bo trzeba mocno zassać Ale próbujemy go przekonywać dalej

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Asiu ale on słodziachny jak na Mikołaja przystało

aniaw napisał:

Asiu ale on słodziachny jak na Mikołaja przystało

Dziękujemy

ale pisz,pisz jak się mieszka w nowym miejscu no i jak Twoje chłopaki

Asiu jestesmy od niedziieli wieczór w nowym mieszkanku i teraz jedyne co tam robie to ciagle przegladam nasze rzeczy i ustawiam i układam w szafach i segreguje które do mieszkania a które do garażu a które do smieci
Matko przez 5 lat bycia razem zebrało nam się tyle rzeczy że szok
Tyle pamiatek i tyle sprzetów, że cięzko to ogarnąc

Jeszcze mnóstwo czeka nas pracy bo na razie nie ma Tomek wiertarki (dostanie pod choinkę) a trzeba karnisze przywiercić i półeczki i jakieś pierdułki, więc się zejdzie zanim się ogarniemy

Ale fajnie jest i przytulnie

Dużo usterek wyszło więc właścicielka troche pewnie ma nas już dość, ale chcę na poczatku wszystko wyjaśnic i od razu daje znać jak coś nie działa i tyle

Najgorsze to ten brak netu, ale jak na razie tez czasu nie byłoby na to bo mnóstwo jest pracy

A Maluchy super odpukać Szymon odkrywa całe mieszkanie i ma niezła frajdę A pod choinke dostanie tyle rzeczy, że już mogłabym to przyspieszyć
Dominik próbuje nowych potraw, ale różnie z tym u niego. Najbardziej mu mleczko z kleikiem ryżowym smakuje

A jak Twój Mikołaj z jedzonkiem?
Wiecej juz wcina? I jak tam degustacja innych potraw?

Aniu super,że się mieszkanko się podoba,no,a faktycznie potrzeba czasu na zadomowienie, no cóż te wszystkie graty zbiera się,zbiera,ale co zrobić?! No i dobrze robisz,ze wszystko napoczątku ustalasz,zeby potem nie było niejasności, tak trzeba.

No i fajnie,ze chłopcy zdrowi bo to najważniejsze! i prezenty juz gotowe, no super!!


Mikołajek mimo,ze nie wygląda to malutko je, wypija ok 100ml mleczka tak 5 razy dziennie + 2 w nocy i nic poza tym. Dzisiaj mu starłam jabuszko to polizał łyżeczkę i zwymiotował wszystko co wczesniej wypił. W sumie pije wode, czasami soczek i mleczko, kiedys mu nawet gotowałam,ale przestałam,bo nie chciał jeść..próbuje podawać mu te gotowe dania ze słoiczków..zeby chociaż smaki poznawał,ale zje dwie łyżeczki i reszta w kosz. Mma jednak nadziję,ze kiedys mu się to zmieni,chociaż podobno i ja takim niejadkiem byłam. Wiesz bałam się,ze bęedzie głodomorrą ,ale niejadek to chyba cos gorszego!

Asiu może mleczko naszym bobasom na razie wystarcza
Tak sobie tłumaczę

Na jabłko ze słoika się krzwił i tez wymiotował, marchewka pluł, teraz zupka jarzynowa trochę lepiej ale zmuszac go trzeba A nie chce przecież żeby łyzeczka kojarzyła mu się z czyms niemiłym
U mnie o tyle dobrze, że czego nie zje Dominik to Szymon dokończy i woła dalej "Am am"
Szymon to teraz wszystko az zaczęło mnie to marwic bo on ciagle krązy i chce coś zjeść nawet jak już po pełnym sniadaniu czy obiedzie jest

A jak ktoś jest w kuchni i robi sobie jedzenie to on tez chce i jak tak będzie z kazdym jadł to pulpet z niego wyrośnie

A podobno 2latki to niejadki i wszędzie tylko czytam o sposobach jak przekonać takie dzieci do jedzenia A ja się zastanawiam co zrobić, zeby mniej jadł bo juz brzuszek ma wystający

jestem jestem kochane
zakręcony czas przed tymi świętami, my z mężem nie mamy jakiejś presji, że musi być 12 potraw tylko to na co mamy ochotę i kontroli sanepidu też się nie spodziewamy więc jest jak jest
przepraszam, że nie odpisuję wszystkim imiennie ale nie wyrabiam się na zakręcie, byłam sama bo mąż poleciał do Wrocławia ale synek był bardzo grzeczny i namiętnie przewraca się na brzuszek wczoraj i dziś cały dzień to trenował
aniu my już mamy zęboola
aska, ania my jabłuszka też nie lubimy krzywi się wypluwa, marchewka super była ale jabłko za żadne skarby nie wchodzą, jutro dynia
masuska, Lucy ale przykre dolegliwości spotkały Wasze maluszki mam nadzieję, że teraz już będzie lepiej
będziemy krążyć na święta po rodzinie więc pewnie nie będę zaglądać dlatego życzenia ode mnie i moich mężczyzn w linku, proszę o wyrozumiałość w ładowaniu obrazu
sendables.jibjab.com/view/mlGaUxNnxp8VXIvE

a dzisiejszym 5-io miesięcznym solenizantom wszystkiego naj i dziękujemy za życzenia dla Antola, ściskam Was gorąco każdą z osobna w ten szczególny czas :*

Aniu masz racje, nic na siłę. W sumie już tutaj na forum o tym pisałam. Na wszystko przyjdzie czas.

A Szymek to tak jak mojego kuzyna córeczka,Julia ma 3 latka ale żołądek bez dna i tak naprawdę kłopot co zrobić,bo w sumie wiadomo,ze dziecko nie jest głodne,a woła..tupie nóżką o jeszcze i też strach o wagę,bo wiadomo,ze jak się przesadzi też niedobrze.

W sumie nie wiadomo co gorsze, niejadek czy wiecznie głodny brzdąc. A moze jeszcze wszystko się zmieni

Ewka hehe jaka fajna kratka i Tobie Najpiękniejszych świat życzę
Fajnie,ze Antoś już fika na brzuszek:)

Witaj Aniu
Nie opuszczaj nas więcej

Ewa Tobie też życzę spokojnych i wesołych świąt
Niestety nie mogę załadować kartki,zamula mi

Oposku wracaj szybko do zdrowia!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ewa super kartka Wam też wszystkiego naj życzymy
A że Antoś ma ząbka to wiem, bo przecież urósł mu ten sam co Domioniczkowi
Śmiesznie taki jeden ząbek wyglada i czasem w nocy przygryzie mi sutka to go czuję

Lucy nie denerwuj sie, szkoda zdrowia

Dobra spadam w mój świat bezintrenetowy

Swiat bezinternetowy heheh
Kurcze Aniu...no tak ładnie napisalaś,ze aż mi glupio dzielna jestem tak jak i my wszystkie mysle
czyli urządzacie sie na całego widze :)a wigilie jak spedzacie? no bo rodzinka Twojego to daleko z tego co pamietam...

a z tym jedzeniem dziewczyny to i tak źle i tak niedobrze... bo jak sie jest mamą niejadka to sie człwoiek zamartwia,z e chudzinka, ze niedowage bedzie miało (no Mikusia to nie dotyczy raczej ) a jak za duzo je to, że bedzie otyle dziecko, ze cieżej bedzie mu sie poruszac, skakać, biegac itp. (Z tym,ze Szymonkowi to tez nie grozi chyba raczej )

Aska ja pracuje z gimnazjalistami ale opóznionymi edukacyjnie a co za tym idzie i wiekowo w porównianiu do zwyklych gimnazjalistów - czyli od 15 do 19 ale najwiecej jest w wieku 16-18.

Lucy moze jak sie wygadasz to lżej Ci sie zrobi??

Ewitkun świetne sa te tanczace kartki Tobie tez wesolych świąt!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Asiu muzyczka w tych wszystkiech firmach co sie dzwoni i on ama niby umilić oczekiwanie narozmowe - no mnie osobiscie szlag trafia jak musze tego sluchac

jak ja słyszę muzyczkę w tel to mam takie dziwne wrazenie,ze będę wieki czekać az ktoś odbierze... tak jakos dziwnie mi się kojarzy.

Różyczko dzisiaj juz nie dam rady,ale nie spieszy się przecież to w wolnej chwili wyślę Ci cos emailem