- Posty: 292
- Otrzymane podziękowania: 0
Lipiec 2011 nalezy do Nas
13 lata 4 miesiąc temu #266847 przez aska27
Witam Mamusie 
już już po świętach, ach jak szybko minął ten czas Gratuluję wspaniałych prezentów, mam nadzieję ,że dzieciaczki są również szczęśliwe jak ich mamusie 
hehe na pewno!!! Pochwalcie się prezentami,a ja lecę poczytać co tutaj naskrobałyście
już już po świętach, ach jak szybko minął ten czas
Gratuluję wspaniałych prezentów, mam nadzieję ,że dzieciaczki są również szczęśliwe jak ich mamusie hehe na pewno!!! Pochwalcie się prezentami,a ja lecę poczytać co tutaj naskrobałyście 
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #266857 przez dorotas29
Witajcie!!!
Święta, Świeta i ..po Świętach...objedzona jestem jak mops, przed swiętami zrzucilam 4 kg ,teraz nadrobilam 3
Wigilie spędzilismy w domku- maz,ja i dzieci...cieszylismy sie swoim towarzystwem,ale nam troche jednak brakowalo rodzinki
W pierwszy dzien Świąt przyszla T i od razu popsula mi humor...., mój ojciec z zona,a wieczorem wdepneli kuzyni,więc było miło....
Dzisiaj do 12 chodzilam w pidżamie i przyznam,że juz nie czulam Świąt...dzien jak co dzien...
Dzieciaki maja sie troche lepiej,jutro do kontroli...
Miłego wieczoru!!!!
Aha- nie wiecie,które ciasta można mrozic????bo zostalo mi tego tyle,że szok,a szkoda wyrzucic...
Święta, Świeta i ..po Świętach...objedzona jestem jak mops, przed swiętami zrzucilam 4 kg ,teraz nadrobilam 3
Wigilie spędzilismy w domku- maz,ja i dzieci...cieszylismy sie swoim towarzystwem,ale nam troche jednak brakowalo rodzinki
W pierwszy dzien Świąt przyszla T i od razu popsula mi humor...., mój ojciec z zona,a wieczorem wdepneli kuzyni,więc było miło....
Dzisiaj do 12 chodzilam w pidżamie i przyznam,że juz nie czulam Świąt...dzien jak co dzien...
Dzieciaki maja sie troche lepiej,jutro do kontroli...
Miłego wieczoru!!!!
Aha- nie wiecie,które ciasta można mrozic????bo zostalo mi tego tyle,że szok,a szkoda wyrzucic...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #266861 przez aska27
Dorotko te 3kg to są takie świateczne..dwa dni i po problemie
ale ja to juzna poważnie musze przejsć na dietę MŻ!!!
a co do ciast to mrozić na pewno można sernik i makowiec...a kremowe chyba raczej nie, nie wiem
Natimp buziaczki dla Jasia
fajnie,ze juz sam się przewraca ..i fika, mój Mikuś jakos teraz nie chce i nie wiem dlaczeog było lepiej ,a teraz chyba światecznego lenia złapał!
ale ja to juzna poważnie musze przejsć na dietę MŻ!!!
a co do ciast to mrozić na pewno można sernik i makowiec...a kremowe chyba raczej nie, nie wiem
Natimp buziaczki dla Jasia
fajnie,ze juz sam się przewraca ..i fika, mój Mikuś jakos teraz nie chce i nie wiem dlaczeog było lepiej ,a teraz chyba światecznego lenia złapał!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu #266862 przez różyczka
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
elo
a my dzis znowu las i plaża
Misia sie obudziła i patrzyła na fale jak zaklęta, bo wczoraj spała w wózku a dziś spacerowała w chuście.
Pogoda niewiarygodna jak na koniec grudnia bo dziś było 10 stopni!!!! Szok 
wial delikatny ciepły wiaterek...no wymarzona pogoda na spacer a i kalorie można spalic przy okazji
Dorotas myslałam dzis o Twoich dzieciaczkach, ze one ciągle chore sa i tak sobie pomyślałam,ze może Ty masz jakiegoś do kitu pediatre, co?
w Ikei są mrozone ciasta i torty wiec na pewno można ale jak to bedzie wyglądało po rozmrozeniu to nie jestem pewna
a my dzis znowu las i plaża
Misia sie obudziła i patrzyła na fale jak zaklęta, bo wczoraj spała w wózku a dziś spacerowała w chuście.Pogoda niewiarygodna jak na koniec grudnia bo dziś było 10 stopni!!!!
Szok wial delikatny ciepły wiaterek...no wymarzona pogoda na spacer a i kalorie można spalic przy okazji Dorotas myslałam dzis o Twoich dzieciaczkach, ze one ciągle chore sa i tak sobie pomyślałam,ze może Ty masz jakiegoś do kitu pediatre, co?
w Ikei są mrozone ciasta i torty wiec na pewno można ale jak to bedzie wyglądało po rozmrozeniu to nie jestem pewna
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu #266866 przez aska27
echhh.. no w sumie racja ..w cukierniach mrążą przecież torty, rolady kremowe, śmietanowe...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #266867 przez różyczka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #266869 przez aska27
Różyczko jak fajnie i pięknie! a Bianusia ..mały Króliczek,taka słodka jest! Super,ze masz morze pod nosem .. Szczęsciara Śliczne zdjęcia, prześlicznie wyglądasz!
a Bianusia ..mały Króliczek,taka słodka jest! Super,ze masz morze pod nosem .. Szczęsciara Śliczne zdjęcia, prześlicznie wyglądasz! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu #266875 przez masuska
Cześć
Jejku Różyczko jak ładnie:) My też mieliśmy spacerować, ale Piotr usnął i się ciemno zrobiło.
Mąż mi właśnie focha strzelił a ja zamiast zła to mi przykro... Wieśniak.
Dorotas ja zamiast na plusie to mam 0.2 na minusie. Jutro zmienię suwaczek. A te Święta były pierwszymi nieobrzartymi dla mnie:)
Święta też mi minęły trochę leniwie, chętnie bym z wyrka nie wychodziła, a Piotrek pokazał klasę i jak zasypiał o 22 to spał do 5-6 rano, bez pobudki na mleko w nocy. Jak sobie golną po przebudzeniu to spał jeszcze do 8-9tej. Ciekawe jak dziś bo długo spał w dzień.
No dobra koniec chwalenia. Buziaczki
A i genialnym rozwiązaniem jest to krzesełko do karmienia. Piotrek siedział przy stole (w pozycji leżącej) a ja go karmiłam i jeść nie musiałam:) Nikt mnie nie zmuszał, bo wnusio najważniejszy:)
Jejku Różyczko jak ładnie:) My też mieliśmy spacerować, ale Piotr usnął i się ciemno zrobiło.
Mąż mi właśnie focha strzelił a ja zamiast zła to mi przykro... Wieśniak.
Dorotas ja zamiast na plusie to mam 0.2 na minusie. Jutro zmienię suwaczek. A te Święta były pierwszymi nieobrzartymi dla mnie:)
Święta też mi minęły trochę leniwie, chętnie bym z wyrka nie wychodziła, a Piotrek pokazał klasę i jak zasypiał o 22 to spał do 5-6 rano, bez pobudki na mleko w nocy. Jak sobie golną po przebudzeniu to spał jeszcze do 8-9tej. Ciekawe jak dziś bo długo spał w dzień.
No dobra koniec chwalenia. Buziaczki
A i genialnym rozwiązaniem jest to krzesełko do karmienia. Piotrek siedział przy stole (w pozycji leżącej) a ja go karmiłam i jeść nie musiałam:) Nikt mnie nie zmuszał, bo wnusio najważniejszy:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #266878 przez masuska
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu #266896 przez Oposek
Różyczko a o czym ta książka dla zielonych rodziców? Brzmi interesująco! No ja też już jestem zmęczona nockami... Miesiąc temu też próbowałam wszystkiego i nic to nie dało, więc stwierdziłam, że dam synkowi i sobie odpocząć. Nie chciałam też, żeby każda noc wyglądała inaczej- a to oszukiwanie butelką, a to usypianie w wózku, a to przetrzymywanie, bo dzieci lubią stałe rytuały. Dziś pierwsza próba- o 24 obudził się na karmienie i zamiast cyca dostał kaszkę mleczno ryżową, na razie śpi spokojnie.
Wiesz, ja się też martwię, że On za dużo przytyje po tym nocnym podjadaniu. Ja całe życie byłam pulpet i bardzo bym chciała, żeby Filip juz jako dziecko nie miał nadwagi (wiem, to może głupie
) No i co z zębami, jak On je cyca w nocy prawie co godzinę... A jak Bianeczka je w dzień? co ile?
Morza i spacerów zazdroszczę strasznie, aż nie chce się wierzyć, że Wasze sliczne zdjęcia z grudnia:)
Oliwka dostała naklejkę konia pod choinkę?
Natimp super, że u Jasia takie postępy:) Zobaczysz, że zanim się obejrzysz to wszystko nadrobi. Ja się tak denerwowałam, że nie wiem, tym bardziej, że Młody urodził się duży (4360), po miesiącu ważył niecałe 4 kg, a lekarka powiedziała, żebym zrobiła echo serca, bo to takie charakterystyczne dla dzieci z wadami serca. Mogła powiedzieć, że jest szansa, że wart sprawdzić, a nie tak, żeby mnie wystraszyć na śmierć Tak mi się skojarzyło z tym podejrzeniem lekkiego porażenia u Jasiny. Świetnie z tym kabaretem:)
A mleko z cyca do kaszy gotujesz?
Hoborr śliczny prezent Pochwal się zdjęciem! Ja mam bransoletkę z imieniem synka, a drugą z imieniem męża, ale to już jakiś czas:)
Dorotas cieszę się, że dzieciaczki czują się lepiej i mieliście fajne święta. Daj znać jutro jak po kontroli. Z zamrażaniem ciast nie miałam nigdy nic wspólnego, więc też chętnie poczytam.
Masuska zazdroszczę i ubytku wagi i spania Piotrusia:) A krzesełko super sprawa:)
Wiesz, ja się też martwię, że On za dużo przytyje po tym nocnym podjadaniu. Ja całe życie byłam pulpet i bardzo bym chciała, żeby Filip juz jako dziecko nie miał nadwagi (wiem, to może głupie
) No i co z zębami, jak On je cyca w nocy prawie co godzinę... A jak Bianeczka je w dzień? co ile?Morza i spacerów zazdroszczę strasznie, aż nie chce się wierzyć, że Wasze sliczne zdjęcia z grudnia:)
Oliwka dostała naklejkę konia pod choinkę?
Natimp super, że u Jasia takie postępy:) Zobaczysz, że zanim się obejrzysz to wszystko nadrobi. Ja się tak denerwowałam, że nie wiem, tym bardziej, że Młody urodził się duży (4360), po miesiącu ważył niecałe 4 kg, a lekarka powiedziała, żebym zrobiła echo serca, bo to takie charakterystyczne dla dzieci z wadami serca. Mogła powiedzieć, że jest szansa, że wart sprawdzić, a nie tak, żeby mnie wystraszyć na śmierć
Tak mi się skojarzyło z tym podejrzeniem lekkiego porażenia u Jasiny. Świetnie z tym kabaretem:)A mleko z cyca do kaszy gotujesz?
Hoborr śliczny prezent
Pochwal się zdjęciem! Ja mam bransoletkę z imieniem synka, a drugą z imieniem męża, ale to już jakiś czas:)Dorotas cieszę się, że dzieciaczki czują się lepiej i mieliście fajne święta. Daj znać jutro jak po kontroli. Z zamrażaniem ciast nie miałam nigdy nic wspólnego, więc też chętnie poczytam.
Masuska zazdroszczę i ubytku wagi i spania Piotrusia:) A krzesełko super sprawa:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #266897 przez Oposek
My 24 mieliśmy trzy Wigilie, wic wróciliśmy do domu po 23 szczęśliwi, ale wykończeni. Filip był bardzo dzielny, naprawdę. Za to wczoraj i dziś leniuchowaliśmy. Byliśmy w Zoo (jak to mawia mój mąż odwiedzić rodzinę, na spacerze na Starówce, graliśmy w Scrable.
Co do prezentów to ja dostałam głównie kosmetyki, kisążkę i zamówione słuchawki od Męża, za to rodzina zasypała Filipa stertą wszelkiego rodzaju podarunków. Najbardziej podobała Mu się zielona wstążeczka od jednej z paczek
Czy Wasze dzieci opierają się już na wyprostowanych rączkach z pozycji na brzuchu? Bo mój synek nie chce
Kiedy powinnam zacząć się niepokoić?
A to Filip z Mikołajem, jeszcze przed Świętami 
, na spacerze na Starówce, graliśmy w Scrable.Co do prezentów to ja dostałam głównie kosmetyki, kisążkę i zamówione słuchawki od Męża, za to rodzina zasypała Filipa stertą wszelkiego rodzaju podarunków. Najbardziej podobała Mu się zielona wstążeczka od jednej z paczek
Czy Wasze dzieci opierają się już na wyprostowanych rączkach z pozycji na brzuchu? Bo mój synek nie chce
Kiedy powinnam zacząć się niepokoić?A to Filip z Mikołajem, jeszcze przed Świętami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #266899 przez aska27
Dzień dobry
Oposku właśnie,ze to nie jest głupie,że nie chcialbyś,zeby Filipek cierpiał na nadwagę, też mam taką nadzieję,że mój synek nie będzie się borykał z tym problemem,bo trzeba powiedzieć wprost,ze to duzy problem ..ale nasze dzieciaczki są superaśne, bedzie ok
Piękne zdjęcie z Mikołajem..yyy tzn po naszemu z Gwiazdorem a Filipek jaką ma świetną minkę
Mikołaj jeszcze nie podpiera się na rączkach gdy lezy na brzuszku, leniuch z niego straszny
Masuska jak widziałaś krzesełko też mamy,ale Mikuś tylko ładnie się do niego przymierzył i tyle, przy stole wolał siędzieć w leżaczku lub chwilkę u mamusi na kolankach... jak tylko siedział w tym krzesełku w pozycji o której pisałaś..półleżącej to rączkami podciągał się za blat do góry
a nie chcę go jeszcze sadzac..wiec wszystko na spokojnie
no i GRATULUJĘ wytrwałości w diecie!! Super
Oposku właśnie,ze to nie jest głupie,że nie chcialbyś,zeby Filipek cierpiał na nadwagę, też mam taką nadzieję,że mój synek nie będzie się borykał z tym problemem,bo trzeba powiedzieć wprost,ze to duzy problem ..ale nasze dzieciaczki są superaśne, bedzie ok
Piękne zdjęcie z Mikołajem..yyy tzn po naszemu z Gwiazdorem
a Filipek jaką ma świetną minkę Mikołaj jeszcze nie podpiera się na rączkach gdy lezy na brzuszku, leniuch z niego straszny
Masuska jak widziałaś krzesełko też mamy,ale Mikuś tylko ładnie się do niego przymierzył i tyle, przy stole wolał siędzieć w leżaczku lub chwilkę u mamusi na kolankach... jak tylko siedział w tym krzesełku w pozycji o której pisałaś..półleżącej to rączkami podciągał się za blat do góry
a nie chcę go jeszcze sadzac..wiec wszystko na spokojnie no i GRATULUJĘ wytrwałości w diecie!! Super
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu - 13 lata 4 miesiąc temu #266901 przez ufolka
Hej kochane!
Moje Święta w tym roku były wyjątkowe Wigilię jedliśmy u nas z moją rodzinką siedzieliśmy przy stole ze 3 godziny hehe potem brat i siostra przyszli raz jeszcze i graliśmy w różne gry
masuska ja zamówiłam we wtorek krzesełko i bardzo chciałam żeby przysłali przed Wigilią i udało się także Amelka siedziała razem z nami przy stole
aska, oposku ja tak samo boję się tej nadwagi, mojej koleżanki mała ma no i kazała lekarz jedzenie ograniczaj a weź tu ogranicz dziecku jak chce mojej ciotki córka taka pyza była i lekarz mówił że jak zacznie chodzić to wszystko w normie będzie i guzik, teraz w gimnazjum jest a dalej pyza znów mój brat urodził się 5,55 no i był grubiutki a potem tak wyrósł że hej, ma teraz 198 cm i szczupły jest, jakoś z 90 kg waży
oposku moja mała też się jeszcze nie podnosi na rączkach wyprostowanych, ale ona to taki trochę leniuch jest, poza tym frejkę zakładamy więc to jej troszkę przeszkadza, a właśnie muszę zadzwonić do lekarza od bioderek może na dziś się uda wcisnąć, muszę korzystać póki auto wolne
a mój starszy w separacji dzisiejszą noc spędził
byliśmy wczoraj na rocznicy teściów i napili się z teściem i szwagrem no i nockę na kanapie w salonie zalicza
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a co do mrożenia to ja mrożę wszystko, czego odmrożenie później nie wiąże się z papką ;p czyli nie mrożę wafli ;p najważniejsza zasada: raz odmrożone nie zamrażać ponownie
różyczko jak mi się zechciało nad morze, rozmarzyłam się aż
mam pytanie do chustowych mam, do ilu dziecko można nosić w chuście?
chodzi mi o wiek
Moje Święta w tym roku były wyjątkowe
Wigilię jedliśmy u nas z moją rodzinką siedzieliśmy przy stole ze 3 godziny hehe potem brat i siostra przyszli raz jeszcze i graliśmy w różne gry masuska ja zamówiłam we wtorek krzesełko i bardzo chciałam żeby przysłali przed Wigilią i udało się
także Amelka siedziała razem z nami przy stole aska, oposku ja tak samo boję się tej nadwagi, mojej koleżanki mała ma no i kazała lekarz jedzenie ograniczaj a weź tu ogranicz dziecku jak chce
mojej ciotki córka taka pyza była i lekarz mówił że jak zacznie chodzić to wszystko w normie będzie i guzik, teraz w gimnazjum jest a dalej pyza znów mój brat urodził się 5,55 no i był grubiutki a potem tak wyrósł że hej, ma teraz 198 cm i szczupły jest, jakoś z 90 kg waży oposku moja mała też się jeszcze nie podnosi na rączkach wyprostowanych, ale ona to taki trochę leniuch jest, poza tym frejkę zakładamy więc to jej troszkę przeszkadza, a właśnie muszę zadzwonić do lekarza od bioderek może na dziś się uda wcisnąć, muszę korzystać póki auto wolne
a mój starszy w separacji dzisiejszą noc spędził
byliśmy wczoraj na rocznicy teściów i napili się z teściem i szwagrem no i nockę na kanapie w salonie zalicza Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a co do mrożenia to ja mrożę wszystko, czego odmrożenie później nie wiąże się z papką ;p czyli nie mrożę wafli ;p najważniejsza zasada: raz odmrożone nie zamrażać ponownie
różyczko jak mi się zechciało nad morze
, rozmarzyłam się aż mam pytanie do chustowych mam, do ilu dziecko można nosić w chuście?
chodzi mi o wiek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
13 lata 4 miesiąc temu #266910 przez aska27
Ufolka super,zę siwęta się udały to najważniejsze
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
to najważniejsze Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
Moderatorzy: ilona
