BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

13 lata 10 miesiąc temu #139393 przez dorotas29
Kubuś dalej nóżkami do dołu,więc witam w klubie...

Rika- nie denerwuj córci i siebie, z chłopami to tak jest, najlepiej ich olać...ja na swojego też często nie mam co liczyć i wkurza mnie na maxa, przejdzie im ta głupota...obyyy

Ostatnio zagadałam mojego, na temat rodzinnego porodu,na co mój M miał wymówki.Chciałabym, aby ze mną przez to przeszedł,jak przy Julci...a on na koniec powiedział, że chce być przy mnie, ale jest przerażony tym moim krzykiem i czy teraz też tak będzie, ja mu mówię, że poród boli, więc pewnie tak...powiedział, że musi to przemyśleć...mój mąż po prostu też się boi...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139402 przez Kamilka24
Dziewczynki pewnie macie rację z tym karmieniem, nie wiem "narazie" jak to jest być mamą i jak to jest karmić piersią- No i też bym wolała widzieć w parku bardziej mamę karmiącą niż meneli z niewiadomo czym ;) Tylko teraz to dla mnie dziwne, że kobiety się tak nie wstydzą :blush: (mówię o tych co centralnie wyciągają cycka nawet się nie okryją, a jak jeszcze widzę papierocha w drugiej ręce to mnie aż skręca)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139403 przez różyczka
No i pierwsza nasza lipcówka rozpakowana :lol: Rita dziś miedzy 10 a 12 miała planowaną cesarkę i pewnie już tuli swoich chłopaków :lol: Szkooooda, ze sie już nie udziela na naszym forum...
Ale jej zazdroszczę!

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139406 przez dorotas29
Idę się położyć, nie mam na nic dzisiaj siły, do potem!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139407 przez Rika
No to gratulacje dla nowej mamusi :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139409 przez basba
Witajcie...
Ah,tylko pozazdroscic Ricie :) No ale niedlugo i my bedziemy nasze malenstwa miec przy sobie :kiss:
Kurcze staram sie zagladac do was raz na 2 dni ale normalnie tak sie rozpisalyscie ze nadrobic nie moge ;)
Teraz brachol w szkole wiec wykorzystuje okazje wolnego kompa. U nas remont w toku tak wiec pewnie do wtorku- srody jeszcze u rodzicow posiedzimy z mlodym. Ale nadzieja ze juz niedlugo jego koniec.
Ja we wtorek u lekarza bylam... posluchalam sobie z mezusiem bicia serduszka Wikusi. Lekarz sie smial ze bije sobie w rytmie cza-cza ;) Szkoda tylko ze nie wiem ile wazy. Nastepna wizyte mam 09 lipca. Zobaczymy czy wezmie mnie 11 czy 13 na ginekologie i 14 cesarka. Wolalabym tego 11. Kazal odstawic mi luteine - ale mamstracha ze zacznie sie jak bede u rodzicow- tak wiec z jeszcze niecaly tydzien bede ja brala chocby raz dziennie.
No nic zmykam bo Antos sie obudzil... milago dnia!!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139410 przez masuska
Hehe, a nie zaglądałam na jej bloga. Fajnie że już mam chłopaków przy sobie, no ale szkoda że nie ma jej na na naszym forum. No cóż. Gratulacje nowej mamusi:)

Różyczka a tulić chłopaków to będzie później, bo jak coś to wcześniaki, a dwa to CC, więc trochę jeszcze poczeka dziewczyna. Ech zazdroszczę jej.

Urodził się nowy projekt Męża odnośnie terminu porodu, tj. 22 czerwiec, bo 23 to Boże ciało, czyli wolne, piątek pewnie też wolny zrobią bo firma nie wytrzeźwieje, a i przy okazji sobota też mu wypada wolna, więc 4 dni świętowania, różniej 2 dni urlopu okolicznościowego, czyli jak by nie patrzył wakacje niemalże:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139414 przez aniaw
Gratulacje dla pierwszej mamusi :)

Jak macie z nią kontakt to namówcie ją na jakąś relację, albo może zdjęcie maluszków :)

różyczka pozwól że się wtrącę do karmienia piersią i ewentualnego dokarmiania/dopajania dzidzi :blink:

Jeżeli dziecko odpowiednio przybiera na masie to nie trzeba go dokarmiać. Wiem, że większość martwi się o to, że w upały trzeba dawać wodę dodatkowo lub herbatki. Ale nasze piersiaki są tak sprytnie skonstruowane, że na początku leci zupełnie wodniste mleko, którym dziecko spokojnie zaspakaja pragnienie. Dopiero po dłuższym czasie ssania pojawia się to "sycące" mleko, które zaspakaja głód Maluszka :) Zupełnie nie ma potrzeby przez pierwsze 6mcy dodawanie czegoś innego. Fakt, ze warto zadbać o to, żeby w naszym mleku dzidziuś znalazł wszystko co najlepsze, czyli należy dbać o racjonalne odżywianie (ale u mnie np przyznam z tym to było różnie :blush: )

Na szczęście mój Szymuś nigdy nie miał kolki i oby Wasze bobasy też omijała :) Chociaż tak na prawdę przecież nie udowodniono w 100% skąd kolki się biorą u maluszków....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139417 przez Oposek
no to witamy pierwsze dzieciaczki:)

Rika, j wiem, że ciężko się na chłopów nie denerwować, ale musimy się starać;) Mój na przykład coraz później z pracy wraca, mimo że proszę i tłumaczę, że to ostatnie wolniejsze wieczory razem, że potem będzie maluch... Jak grochem o ścianę.

Ja jeszcze nie wiem, czy wyhodowałam pciorkowca, czekam na wynik. Mam nadzieję, że nie;)

piernikarczyk07, trzymam kciuki za Twoją wizytę u lekarza i wierzę, że tak jak dziewczyny pisały skończy się na antybiotyku.

Jeśli chodzi o seks to u nas nic się nie zmieniło. Od początku ciąży się kochamy kilka razy w tygodniu i nic się nie dzieje. Naw jestem zdziwiona, że w 9 miesiącu, kiedy wszystko mnie boli i brzuch duży jeszcze mi się chce :laugh:

Co do karmienia piersią to ja też nie rozumiem oburzenia i wydaje mi się to zupełnie normalne. Choć raczej wątpię, żebym się nie krępowała z wyciągnięciem cycka np przy moim tacie, czy teściach na obiadku rodzinnym ;)

Dziś mi się przypomnniało, że muszę kupić dla dzidzi kosmetyki, pieluchy i wanienkę. Ostatnia prosta w przygotowaniach...

Lucy, takajedna- witajcie:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139424 przez Oposek
Lucy ja byłam na ktg tylko raz, jak zgłosiłam się na izbę przyjęć, bo mój synek długo się nie ruszał. W szpitalu, w którym będę rodzić jest taka procedura, że jeśli nic się nie dzieje, to ktg robi się dopiero w dniu terminu i potem co 1-2 dni.

A ja właśnie wyczytałam, że muszę na porodówce mieć laktator, którego nie zamierzałam kupować. Wrrr :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139437 przez hoborr
Hejka

A ja dzisiaj na wygnaniu! Rano teściowa oznajmiła że maluje kuchnie i mam jechać do mamy żebym smrodów nie wąchała! No i dzwoniła do mnie przed chwilą: czy coś zjadłam , czy mi nie zimno(30stopni!!!!), czy się dzidziuś rusza, czy mierzyłąm ciśnienie,.... wrrrrrrr A no i była na zakupach i kupiła pościel do łóżeczka różową w lalki barbi!!!! A jak sie urodzi Franek? Masakra. No i jeszcze nie zaczeła malować tej kuchni bo się zebrać nie może... Normalnie ją kocham...

Lucy, Takajedna witajcie:) W kupie raźniej:)

Fajnie że Rita ma już za sobą porody:) Na swoim kompie w domu mam linka do jej bloga to wam podrzucę to poczytacie.

Piernikarczyk kochana napisz koniecznie jak wrócisz co z tymi wynikami.

Dorota ale ty masz fajne sny....

Oposek jak kilka razy w tygodniu? No to ja chyba jakaś jestem .... Przez te dziewięć miesięcy to z 6 razy....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139443 przez Viszka11
hejka
RIKA-ale ci wspoczuje...::* ehh faceci...a ja zabek?? nadal boli??

szkoda ze Rita-sie nie odzywa...mozna by jej napisac na tym jej blogu...jakas wiadomosc....

ja mam dzis dołka....jak nigdy w ciazy nie mialam to dzis mam....chodz oczywiscie o Mego M.:(

Zona po raz drugi-18.07.2015

CZEKAMY-- doczekac sie nie mozemy:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu - 13 lata 10 miesiąc temu #139444 przez Green
Masuska ja prosze tylko o jedno jesli ktos zarzuca takie filmiki prosze poinformowac ze beda potrzebne chusteczki :woohoo: Zryczalam sie jak glupia :P

Kamilka 8 lat i bez pierscienia ? hm... moze teraz sie zmobilizuje jak juz Amelka sie urodzi :blink: U ciebie 30 dni a u mnie rowniutkie 2o do konca zostalo :woohoo: :kiss:

Rika ty sie niestresuj bo corcia bedzie klebkiem nerwow.

Co do karmienia rozumiem ze jest to normalne ,ale niewyobrazam sobie z mezem ze ma stac nademna iles-nascie osob i wgapiac sie mi w cyce :S Pamietam jak moja chrzesna wrocila z synkiem do domu ze szpitala 20 osob w 1 pokoju wisialo jej nad glowa i gapilo sie jak karmi mlodego,dramat ! :S
Rozumiem karmic w miejscach publicznych bo jak niunia sie bedzie dopominac to co przeciez niepowiesz poczekaj godz az wrocimy do domu ,ale mozna zrobic to dyskretnie a nie swiecic cyckami. W londynie kilka dni temu czytalam ze sa specjalne miejsca dla matek KP gdzie moga spokojnie i bez skrepowania nakarmic dzidzie.

A ja wrocilam od poloznej zmierzyla mi cisnienie ktore jednak jest ok , nawet mialam USG(szok)
Zrobila pomiar glowki ,nozki, przyjrzala sie serduszku i calej reszcie strasznie dlugo to robila wiec zaczelam sie zastanawiac czy wszystko wporzadku ,ale na koniec powiedziala ze wszystko wyglada dobrze. Pozostaje mi tylko uwierzyc w jej slowa ,a jak sie okaze ze klamala to ja znajde :angry: Wyslala moj mocz znowu do laboratorium,a ja jeszcze nawet niemam poprzednich wynikow,ehhh... Stwierdzam ze coraz to gorzej jest mi sie dzwignac z tej kozetki jak mierza brzuch, w domu jak leze juz na plecach i chce wstac to najpierw sie turlam na bok a potem dopiero dzwigam reszte. Na kozetce sie tak nieda wiec czasem mam wrazenie ze niedam rady sie dzwignac ,a kregoslup mi strzeli na pol :cheer:

A jak juz tak pisze to dopisze jeszcze :P Wczoraj okazalo sie ze nasz laptok strzelil focha i niechce sie zalaczyc a na nim mielismy WSZYSTKIE zdjecia ! Wiekszosc tam pal licho ,zrobi sie nowe ale niemoge przezyc zdjec z wycieczek, zwlaszcza z zeszlorocznej do Rzymu , bo to byly nasze I PRAWDZIWE WAKACJE WE DWOJE :( Zalamie sie jak niebedzie mozliwosci ich odzyskac !

Witam nowe lipcoweczki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139445 przez Viszka11
Green napisał:

Masuska ja prosze tylko o jedno jesli ktos zarzuca takie filmiki prosze poinformowac ze beda potrzebne chusteczki :woohoo: Zryczalam sie jak glupia :P

Kamilka 8 lat i bez pierscienia ? hm... moze teraz sie zmobilizuje jak juz Amelka sie urodzi :blink:

Rika ty sie niestresuj bo corcia bedzie klebkiem nerwow.

Co do karmienia rozumiem ze jest to normalne ,ale niewyobrazam sobie z mezem ze ma stac nademna iles-nascie osob i wgapiac sie mi w cyce :S Pamietam jak moja chrzesna wrocila z synkiem do domu ze szpitala 20 osob w 1 pokoju wisialo jej nad glowa i gapilo sie jak karmi mlodego,dramat ! :S
Rozumiem karmic w miejscach publicznych bo jak niunia sie bedzie dopominac to co przeciez niepowiesz poczekaj godz az wrocimy do domu ,ale mozna zrobic to dyskretnie a nie swiecic cyckami. W londynie kilka dni temu czytalam ze sa specjalne miejsca dla matek KP gdzie moga spokojnie i bez skrepowania nakarmic dzidzie.

A ja wrocilam od poloznej zmierzyla mi cisnienie ktore jednak jest ok , nawet mialam USG(szok)
Zrobila pomiar glowki ,nozki, przyjrzala sie serduszku i calej reszcie strasznie dlugo to robila wiec zaczelam sie zastanawiac czy wszystko wporzadku ,ale na koniec powiedziala ze wszystko wyglada dobrze. Pozostaje mi tylko uwierzyc w jej slowa ,a jak sie okaze ze klamala to ja znajde :angry: Wyslala moj mocz znowu do laboratorium,a ja jeszcze nawet niemam poprzednich wynikow,ehhh... Stwierdzam ze coraz to gorzej jest mi sie dzwignac z tej kozetki jak mierza brzuch, w domu jak leze juz na plecach i chce wstac to najpierw sie turlam na bok a potem dopiero dzwigam reszte. Na kozetce sie tak nieda wiec czasem mam wrazenie ze niedam rady sie dzwignac ,a kregoslup mi strzeli na pol :cheer:

A jak juz tak pisze to dopisze jeszcze :P Wczoraj okazalo sie ze nasz laptok strzelil focha i niechce sie zalaczyc a na nim mielismy WSZYSTKIE zdjecia ! Wiekszosc tam pal licho ,zrobi sie nowe ale niemoge przezyc zdjec z wycieczek, zwlaszcza z zeszlorocznej do Rzymu , bo to byly nasze I PRAWDZIWE WAKACJE WE DWOJE :( Zalamie sie jak niebedzie mozliwosci ich odzyskac !

Witam nowe lipcoweczki :)


moze te zdjecia da sie jakos odzyskac???

ja zawsze przegrwam fotki na plytki....

a wlasnie LUCY-witamy cie z 2 Olenka na forum

poprosze o ten link do bloga Rity>??

Zona po raz drugi-18.07.2015

CZEKAMY-- doczekac sie nie mozemy:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 10 miesiąc temu #139450 przez Green
No ja wlasnie jakos niemoglam sie zmobilizowac zeby zgrac te wszytskie zdjecia na plytke i teraz mam, fige z makiem :( A jakies 2 tyg temu rozmawialismy ze znajomymi o wywolywaniu zdjec i zgrywaniu na plytki wtedy zawsze cos sie ma jak jedno nam gdzies zginie :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl