BezpiecznaCiaza112023

Lipiec 2011 nalezy do Nas

12 lata 10 miesiąc temu #147647 przez Green
sylwira1721 pozatym ja nawet przed sama ciaza wazylam wiecej jak ty w ciazy bo u mnie waga byla 64/66kg gdzies tak to bylo,matko wlasnie kiedy to bylo :ohmy:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #147654 przez sylwira1721
hehe a wiecie ile bym dala zeby miec to 60 kg?? :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #147658 przez masuska
To nie ja z tym sernikiem tylko Różyczka:P Ja tylko potwierdzam że to dobry pomysł. Mam ochotę na coś ale nie powiem bo będziecie krzyczeć:P

Sylwira uwierz mi że ja też bym dużo dała żeby ważyć znów 60 kilo:)

Piernikarczyk, to ciekawa jestem na kiedy ja skierowanie dostanę na wywołanie. Jutro się dowiem. Ostatnio mówił że teraz na wizycie dostanę. No koło 20-21 jutro na pewno wam napiszę.

PS. Spać mi się chcę.
PS2. Założyłam obrączkę, ale na łańcuszek na szyi:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #147660 przez różyczka
No tak :laugh: jedna by chciała zrzucić bo ma za duzo inna przytyć bo ma za mało, tak samo z włosami - jedan nienawidzi loków swoich i prostuje a kolejna robi trwała bo chce miec kręcone :laugh:
Jak jest zima to chcemy lato i modlimy sie o słońce, gdy sa upały przeklinamy pogodę i zeby chociaz troche powiało lub zeby spadl deszcz :laugh: choc przez chwile hehe :laugh: No czy nie jest tak? :)

Jestesmy narodem narzekaczy a ja moge stanąć na czele bo w narzekaniu jestem mistrzynią :lol:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #147662 przez różyczka
Ja tez ide spać bo mi "firany" opadają dosłownie :laugh:

Z tym łańcuszkiem Masuska to dobry pomysł, ja tez ostatnio tak nosiłam obraczkę ale na tym łańcuszku co mi stary ostatnio na zgode kupił i niestety.....kupował pamietając mą łabędzia szyję sprzed ciąży bo mega przykrótki kupił i wyglada jakby mnie chciał poddusić :angry:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #147669 przez kaska191919
to chyba taka pogoda, albo końcówka ciąży, ja właśnie wstałam ze spania, z godzinkę spalam, za oknem robotnicy robią sąsiedni balkon i słychać jak chodzi betoniarka, normalnie jak kołyska to na mnie działa :) ale jak wierca to ich pod nosem wyklinam.
rÓŻyczkono tak to jest, ze zawsze narzekamy :) no a właśnie najlepiej to widać jeśli chodzi o pogodę, zima źle, upały źle :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #147673 przez masuska
Różyczko, bardzo trafne podsumowanie:)

No idę się ululać, ze 2 godziny pośpię, ale będą na obiad budzić:(

Kaśka ja uwielbiam zasypiać jak pralka jest włączona:) A i przy odkurzaczu zasnę:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #147690 przez Gosia_Krupa
Oposek,rozmiar rozmiarowi nierówny,poza tym nawet Maluszek,który miał przy urodzeniu 60 cm przez jakiś czas wchodzi w 56,bo jest chudziutki i minie troszkę zanim nabierze ciałka. Moja córcia urodziła się 57cm długa,teraz ma 2,5 m-ca,a jeszcze wchodzi w rozmiar 56. Także nie martw się :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #147693 przez aniaw
Green dzięki za podpowiedź z tym suwaczkiem :)
Co do Twoich sąsiadów to myślałam, że już jesteście na ścieżce wojennej :lol: Ale fajnie, że jednak coś do nich dociera i może coś się zmieni w ich zachowaniu :)

Różyczko to chyba rzeczywiście mało masz tych ciuszków. Ja np wczoraj zużyłam już 4 pary bodziaków i pary pajacyków (jeden komplecik zasikał, na drugi mu się ulało a na trzeci wykapało moje mleko - matko jaka ja teraz krówka mleczna, mleko wycieka mi, że szok, bez wkładek laktacyjnych ani rusz) :)
Życzę Wam dziołchy, żebyćie miały pokarm do wykarmienia Maluszków :) Wiecie tyle się napatrzyłam na te mamuśki, które musiały dokarmiać sztucznym pokarmem, aż przykre to było, bo bardzo chciały karmić a tu albo brodawki płaskie, albo malutko mleczka, albo dzidzia kiepsko ssała :(
A co do ubierania Maluszka to ja jak na razie muszę swojemu zakładać dwie warstwy (np moje ulubione bodziak i pajacyk), bo Dominik jeszcze nie bardzo trzyma ciepło. Ale to zależy od Dzidzi. Po sprawdzeniu plecków będziesz wiedziała czy ma za ciepło czy za zimno.
masuska a ja uwielbiam te wszystkie ubranka rozpinane w kroku, bo przy przewijania jak dla mnie rewelacja :) Natomiast np kaftaniki (już chyba ostatnio to pisałam) to dla mnie w ogóle się nie sprawdzają, bo tylko ściągają się lub podwijają :dry: Ale każdy musi znaleźć sobie swoje ulubione ubranka :)

Rika a jaki rozmiar nosi Twoja kruszynka? :) Bo na mojego 56 jest za duże (jakiś taki maluszek :) ) I współczuję tego łyżeczkowania łożyska.
A znajomi to niech dopytywanie się o kolejne dziecko schowają dla siebie :P Co ich to obchodzi??? U mnie też pytają sie kiedy będziemy mieć córeczkę :ohmy: Na razie mi starczy :lol: Co ja jakaś matka polka??? :laugh:

PS. Miłego odpoczynku masusko i różyczko :)
Ja dziś tez pospałam sobie od 6tej do 10.30, bo moja siora zajęła się Szymusiem :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #147698 przez Green
oj masuska wiec przepraszam z tym smakiem na sernika ,cos zle musialam przeczytac :silly:

Rozyczko zgadza sie zawsze chcemy to czego niemamy i najczesciej miec niemozemy.

rozyczka,kaska,masuska Ja popoudniu nawet nieklade sie spac bo bym w nocy chyba zwariowala ,a tak spanko miedzy 22-24 i wstaje o 10-11 ostatnimi dniami :lol: Wiec was podziwiam ze tak dajecie rade popoludniu sie kimnac i w nocy jeszcze spicie :blink:

Aniu z sasiadami to juz na sciezce wojennej jestesmy faktycznie ,ale niechcemy wejsc na taka urzedowa straz miejska,policja,sady itp. JEst spora poprawa ze strony sasiadow jak narazie pilnuja swojej psiny ,co bardzo nas cieszy :lol:

Tak wogole to mam pytanie ,bo tak tu gadu gadu odnosnie tego ile czego i jakie dla maluszka ,a mnie zastanawia co wziasc dla siebie do szpitala na wyjscie ?! Wam jest dobrze lato slonko swieci wiec pewnie wiekszosc z was w kiecuniach bedzie wychodzic? U mnie pogoda tak ni w te ni wewte i niewiem co wziasc? jaki rozmiar zebym w szpitalu plakac niemusiala ze sie niemieszcze i stresa na dziendobry przezywac :dry: Myslalam zeby wziasc getry i tunike ale... getry upaplalam domestosem ostatnio i jest plama,a tuniki u mie to wygladaja tak jak bluzki ,a jak jest juz jakas dluzsza to cycki na wierchy bo duzy dekolt :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #147701 przez happymamma
Green mówi się, żeby na wyjście zabrać coś, co pasowało w okolicach 6-go miesiąca :) Ja mam przygotowane dwa zestawy (pogodowe) i jeden z nich mąż dowiezie, a co :) najbezpieczniejsze są np spodnie na gumie i rozciągliwa bluzka, do tego mozna dorzucić jakiś sweterek :) Zresztą, to tylko do auta i z auta, nikt mnie ogladac nie bedzie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu - 12 lata 10 miesiąc temu #147702 przez Green
happymamma niewiem czy to zda u mnie egzamin z tymi ciuszkami z 6 miesiaca :huh: Pozatym niebardzo pamietam co ja wtedy tam nosilam? Co bylo mi dobre ? :huh: :unsure: Chyba bede musiala poszperac w zdjeciach ...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #147710 przez Rika
Aniaw ja nawet jakbym chciała kolejne dziecko to nie zdecydowałabym się. Za duże ryzyko na moim zdrowiu no i organizm nie dałby rady, łożysko nie miałoby się czego trzymać.
Moja ma rozmiar 50 i body są przyduże :blush:
W śpiochach i innych ubrankach muszę Oli szukać :P

Nie wiem ile straciłam na wadze bo nie ważyłam się. W każdym razie śmigam w spodniach sprzed ciąży więc waga już mnie nie obchodzi :D

Nie nadrobię Was kurde. O 15 wróciliśmy. Byliśmy w przychodni i dostaliśmy skierowanie do szpitala :ohmy:
Małej wyniki zaniepokoiły doktorkę, a i pępuszek zaczął się chrzanić, ja zaryczana, wystraszona a okazało się że już jest prawie OK w każdym razie nie zatrzymali nas w szpitalu. W poniedziałek mamy kontrolę.

Kończę bo mój kotek chce mleko a jeszcze obiad muszę zrobić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #147727 przez aniaw
Trochę Was podczytałam w między czasie, uff udało się :)

przyszła_mama ja przez całą ciążę brałam witaminki i mam teraz też dla mamusiek karmiących. Ja używam femibion :) Ale co do witamin i ich konieczności to zdania są bardzo podzielone.

takajedna uśmiałam się z Twojego Mena, który wyznacza Tobie kiedy rodzić :)

olka daj znać jak tam po wizycie a może już Cię odstawią do rodzenia :)

luz_de_mama u mnie w szpitalu mnie nie golili, raczej tego nie robią. Chyba, że jest jakaś mega konieczność mega.
A co do lewatywy to też do niczego nie mogą nikogo zmusić. Przy pierwszym porodzie mi zaproponowali a ja się nie zgodziłam i tyle a poród i tak szybki był bo niecała godzina od przyjazdu do szpitala :)
W trakcie tego porodu moje skurcze były bardzo nikłe na początku i zaproponowali lewatywę, że to przyspieszy sprawę i rzeczywiście tak było :)
Ale wiecie co bardzo bałam się tej lewatywy, bo nigdy nie miałam takiej "przyjemności" :) Ale wiecie co to na prawdę nic strasznego. Ani nie boli, ani nie było jakieś mega nieprzyjemne, tylko co chwila byłam w kibelku, ale do przeżycia :)

Lucy ja miałam też często bóle w spojeniu wiesz. Przykre, że boli Cię i leżenie nie pomaga. Ale skoro proponują CC to myśl pozytywnie, bo będziesz miała już swoją dzidzię :)
Dasz radę, trzymaj się.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 10 miesiąc temu #147735 przez różyczka
Aniuw musze przyznać/i sadzę, że większosć dziewczat się ze mna zgodzi/ że Ty jesteś mega pozytywnie nastawionym człowiekiem :) W kontekście narzekania (bo wczesniej o tym było pare zdań) to przyznam, ze nie przypominam osbie żebys kiedykowliek na cos narzekała TAK NAPRAWDE. Zawsze z usmiechem do wszystkiego podchodzisz, we wszystkim starasz się widzieć pozytyw i innym radzisz tak samo i...ja Tobie tego podejścia bardzo zazdroszczę :)

Rika ucałuj swojego krasnoludka ode mnie :kiss: mam nadzieje, ze bedzie wszystko okay.

Pospałam, teraz piekę ten serniczek - choć to moze zbyt dumnie brzmi-takie ciasto jakby sernikowe :P na dole kruche starte na tarce, potem masa serowa ale taka na szybko bo twarogu na oko miałam 1/3 wiaderka to dorzuciłam 2 jajka, cukier i łyzkę budyniu co by się trzymała kupy ta masa :silly: na to brzoskwinie, na to druga częśc tego startego ciasta kruchego i wio do pieca. Nie wiem co mnie opetało bo 30 stopni upal a teraz jak nagrzałam piekarnik to chyba z 50 mam w kuchni :ohmy: Ale apetyt jest i nie ma to tamto :silly:

Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl