Lipiec 2011 nalezy do Nas

I się rozkręciły gadulce:)

Różyczko już wyjęłam wszystkie ciuszki z szafki zaraz będę liczyć, ale zakładam że body to mam około 20 sztuk (większość sprezentowane rozpinane w kroku, co mnie się nie podoba) a i w różnym rozmiarze do 62. dżinsów mamy 4 par + spodenki, koszulek 5 sztuk i jedną wyjściowa elegancką koszulę

Dokładnie doliczyłam te 14 dni w razie co.

A Różyczko, to ja mam na plusie dokładnie 2x tyle co ty przytyłaś, masakra, no ale cóż zgubimy:)

hmmm różyczkodobre pytanie ????? niech się lepiej doświadczone kobitki wypowiedzą, bo w sumie to też nie wiem, MATKO!!!takich prostych rzeczy nie wiedzieć i jak tu się nie stresować

kaska191919 nie stresuj się Urodzie szkodzisz.

Różyczko, 3 raz podchodzę żeby opisać mój sen, ciągle zapominam. Śniło mi się że wychodziliśmy z Mężem ze szpitala i z Piotrkiem w nosidełku (foteliku Maxi Cosi, z zestawu z X-landera) poszliśmy do parku, bawiłam się z nim i takie tam. Mąż cały w skowronkach, a to napój przyniósł, a to lody, taki uchachany był i dumny, a ja szczęśliwa. Spałam od 24 do 5:30:P z 5 razy w kibelku i taki piękny sen zapamiętałam:)

No a co do zawartości szafki:
5x koszulek na krótki rękaw, 8x na długi, 10 x kaftaników, 1x koszula
20x body (różne rękawy), 9x pajace, 5x śpiochy
4x dżinsy, 1x spodenki dżinsowe, 5x dresowych spodni, 2x półśpiochy
3x bluzy, 2x sweterki
12x rampersów
2x ciepłe (polarowe) kombinezony?, 3x śpiworki do spania, 3 pary butów (najmniejszych)

Skarpet, czapek i niedrapek nie liczę. Mam jeszcze rajstopy, chustki i jakieś tam jeszcze pierdółki.

z 80% rzeczy dostałam. W sumie tylko te wyjściowe kupiłam:) Zaznaczam że to są rozmiary przygotowane do 6 miesięcy mniej więcej. kolejny karton czeka na wyjęcie w grudniu:) Tam mam pajace z napisem "My first Christmas" I inne takie. A jeszcze mam śliniaki.

Obładowali mnie tymi ciuchami:)

Jak już dałam sobie radę ze stopami i widzę je jakie były kiedyś, to mi łapy spuchły i obrączki nie ściągnę. Zaraz będę walczyć z tym.

Masuskato ściągaj obrączkę!! na SR położna opowiadała ze na poród kobieta przyjechała z obrączką a palec spuchnięty nie mogła ściągnąć i ze szpitala musieli jechać do jubilera żeby ciął obrączkę dla mojego brata szwagierki w szpitalu rozcieli , widocznie bogatsze szpitale maja sprzęt ja już dawno nie noszę obrączki, wchodzi, ale jak palec spuchnie to potem problem mam. Masuska ile Ty masz ciuszków, ja większych też mam jeszcze, ale chyba przejdę się na ciuchacz dziś tam gdzie ostatnio byłam bo i tak nie mam nic do roboty, a on blisko(tylko dostawa jest w sobotę, ale może co trafię.
Ja czekam na położna........................................................................................................................................................................................ ....

Kaśka a najlepsze jest to że upchnęłam wszystko w jednej szafce:) z dostępem do wszystkiego:)
Już zdjęłam obrączkę, ten żel na prawdę czyni cuda. Tam jest wskazówka żeby po smarowaniu unieść kopytka do góry. Ja jeszcze włączam wiatrak i przy komputerze mogę siedzieć

Zauważyłam właśnie że brzuch mi opadł. Taka stara baba mi mówiła ostatnio że jak włożę obydwie dłonie między biust a brzuch to poród bliski. Mieści mi się cala dłoń i pół

Inna sprawa jest taka że uświadomiłam sobie że moja koleżanka jest od 28.06 na wywołaniu, jeszcze nic nie pisała więc chyba nie rodzi. Myślę że po jednej kroplówce już powinna być, jak nie pójdzie to jakiś cewnik zakładają, później znów kroplówka, ostatecznie ostatniego dnia cesarka. Mówiła mi kiedyś, że na porodówce się spotkamy. Jakby nie było jest szansa:)

dziewczyny,
mam pytanie, może naiwne, ale jako tzw "pierwiastka" po prostu nie wiem jak jest... jak to jest z lewatywami i goleniem krocza? To jest jakiś standard w szpitalach? Może któraś coś wie na ten temat szczególnie jeśli chodzi o W-wę. Lewatywę robią, żeby maluch miał więcej miejsca, czy żeby się coś nie przytrafiło w trakcie parcia? A golenie?

Pomóżcie ))

Hey dziewczyny!

Czy którąś z Was boli spojenie łonowe? Bo mi aż chrupie jak sie chce przewrócić na bok,a bardzo boli od 2 dni!

luz_de_LUNANO LEWATYWA JEST ŻEBY KOBIECIE CHYBA LŻEJ BYŁO, I ŻEBY NIE BYŁO NIESPODZIANKI PRZY PORODZIE, BO JAK DZIECKO NAPIERA TO WSZYTKO SIĘ MOŻE ZDARZYĆ:d A GOLENIE TO CHYBA CHODZI O TO ŻE PÓXNIEJ LEPIEJ SZYĆ JAK CO, U NAS GOLĄ JAK KTOS SAM SIĘ NIE OGOLI, A LEWATYWA JEST ZA ZGODĄ PACJENTKI, ALE JA WOLĘ LEWATYWĘ, A OGOLĘ SIĘ W DOMU
pOŁOŻNA JUŻ POSZŁA, ODPOWIEDZiAŁA MI NA MOJE PYTANIA, ZMIERZYŁA TĘTNO, I MÓWIŁA ŻE JAK COŚ TO DZWONIĆ, JAK BĘDZIE SIĘ COŚ DZIAĆ A NIE BĘDĘ PEWNA CZY TO JUŻ JECHAĆ CZY NIE A CO DO MALOWANIA WŁOSÓW TO MÓWIŁA ŻE MOŻNA POMALOWAĆ, ŻE PÓŹNIEJ CZAU NIE BĘDZIE, A POZA TYM DZIDZIA BEDZIE CZUĆ ŻE JA SIĘ LEPIEJ CZUJĘ
dOBRA JA SIĘ ZWIJAM NA TEN CIUCHACZ, ODEZWĘ SIĘ PÓŹNIEJ,MIŁEGO DNIA!!!!!!!

Dziewczyny czy tylko mi się tak wyświetla forum, że mi ucina kawałek strony, w tym tekstu od prawej strony?

Hej mi się właśnie tak wyświetla cholerstwo i coś w ogóle z opóźnieniem pisze...
Idę do sklepu jak wróce mam nadzieję że będzie już ok

Lewatywa przyspiesza akcję porodową,bo ruch jelit pobudza macicę.
Poza tym jest się bardziej spokojna co do ewentualnej niespodzianki,chociaz i po lewatywie się zdarzaja.
Jeżeli chodzi o golenie,to już się teraz tego nie robi,chyba że do cesarki lub w bardzo zacofanych szpitalach.

tak naprawdę wszestko zależy od szpitala, u mnie np nie robią w ogóle lewatywy, golenia też, jedynie jeśli jest to konieczne przy szyciu krocza to leciutko zgolą i tyle, a tak to nie, przy CC golą leciutko tuż nad spojeniem łonowym, najlepiej dowiedz się w szpitalu w którym chcesz rodzić jak to wygląda, ale tak Gosia napisała lewatywa może przyspieszyć akcję porodową, co do przykrych niespodzianek, to ja przed porodem dostałam biegunki więc jelita mi się oczyściły a mimo to niespodzianka była, ale położna szybciutko się tym zajęła i nie było po tym śladu a dla mnie i męża nie był to problem

W moim Szpitalu jest tak, że nie trzeba i nie robią ani lewatywy, ani golenia, jak sobie paacjentka nie życzy. Ale obydwie czynności zalecają ponieważ jak natną, lub się popęka to włoski utrudniają gojenie, może się rana chrzanić. A zamiast lewatywy dają (jak się poprosi) czopek glicerynowy, po to że zawarte bakterie w kale mogą zaszkodzić dziecku. Jak wiadomo dzidzia ma główkę skierowaną w stronę krzyża, więc centralnie idzie na wiadomo co. A że jest duża to może wycisnąć niespodzianką.
Golić się to i tak ogolę, a i tego czopka też poproszę, ale zainstaluje sobie sama!

czesc dziewczyny u mnie tez jest ten problem ze ucina kawalek tekstu i trzeba sie domyslac co tam naskrobalyscie po za tym zeby odpisac jest tylko SZYBKA ODPOWIEDZ ,reszta dopiero tera zzacela sie pojawiac znaczy ODPOWIEDZ I CYTUJ ale tak dziwnie bo jak zaczelam pisac to strona zaczela sie mi przesuwac w prawo ,DZIWNE TO
Jak bylam kiedys u poloznej na wizycie z mezem to wyczytal gdzies tam w jej gabinecie na plakacie ze kobieta ciezarna na min 2 tyg przd porodem niepowinna sie golic aby nieprzyplatala sie jakas infekcja.
Skoro tak sie rozpisalyscie o ciuszka to moze i ja napisze ale widze ze spokojnie moglabym miec blizniaki w porownaniu do was
*6 bodow dl.rekaw
*23 body kr.rekaw
*12 czapeczek
*37 bluzeczki/kaftaniki
*34 pajace+ 2 spakowane w torbie
*9 bluzy/sweterki rozpinane +2 w torbie
*6 sukienek + 2 w torbie
*15 spodenkow +1 w torbie
WIEKSZOSC Z TEGO TEZ Z 80% PODOBNIE JAK MASUSKA PRZYGARNELAM OD LUDZIOW

MASUSKA ty sie kobieto niestresuj waga ,choc wiem ze to niejest takie latwe ale ja tez sporo przybralam na wadze .Wlasnie dzis weszlam na wage sprawdzic ile to ja waze i az smutno mi sie zrobilo teraz wiem czemu mnie tak nogi bola,poprostu zbyt duze obciazenie Dlatego tez pocichu licze zeby tak terminowo urzodzic.

Tak sie wogole zastanawiam jak to jest przytyc 10-15 kg w ciazy? Niepotrafie sobie tego wyobrazic

Teraz tez troszke pomarudze jak zlazlam z wagi to spojrezalam w lusterko i zobaczylam monstrum od razu widzialm tylko okragla mordke,okragly nochal ,II podbrudek, eee... I znajac zycie dluuugo bede wygladac po porodzie jak prosie, bo mnie to lubia trzymac sie kg

Witam;-)
Chyba jednak zostanę mamuśka lipcową
Bo dzisiejszej wizycie wiem to na pewno.
Nic się nie dzieję.
U mnie też ucina tekst, coś się dzieje....
masuska ja jestem już 20 kg na plusie. Wiem że ciężko będzie mi wrócić do dawnej figury, ale co zrobić jak jeść lubię he he