Lipiec 2011 nalezy do Nas

różyczka jak dla mnie składa się mega lekko i naprawdę bardzo szybko. W dodatku stelaż jak na wózek jest bardzo lekki. A jeśli chodzi o możliwości jazdy gondola jak i spacerówka i nosidło wpina się klipsami do 2 szyn przy stelażu. Tak więc mozesz jeździć z dzieckiem zarówno przodem jak i tyłem do kierunku jazdy. Fajna jest jeszcze regulacja wysokości rączki. Ja nie należę do najwyższych osób (164cm) więc nie wygodnie byłoby mi na normalnej jej wysokości a mężowi natomiast tak jak mi Aha... w komplecie są dwa rodzaje budek ... tzw. letnia i zimowa.
Ja jestem naprawdę bardzo z niego zadowolona... Ale tak jak juz wcześniej pisałam trzeba wypróbować kilka i dopiero zdecydować co ci odpowiada najbardziej.

Hej dziewczyny
Hoborr my też sie staralismy 1,5 roku i przerabiałam dokładnie to samo...ciągłe pytania i płacz na końcu nosa na widok malutkich dzieciaczków koleżanek. I też rozważalismy już zrobienie badań, poddałam się jesli chodzi o ciagłe liczenie kiedy dni płodne, kiedy @ itd. aż tu nagle... zasnęłam będąc z uczniami w kinie na Harrym Poterze
Wszyscy się dziwili jak mogłam zasnąć tak głębokim snem na głosnym filmie i to mając pod opieką mlodzież hehe To dało mi do myślenia, zobiłam teścik no i były 2 upragnione kreseczki!

Przejrzałam listy imion i zostaję przy swoich wybranych Borys i Bianka

A co do płci to straaaasznie dłuży mi sie czekanie do 4 marca na usg, choć ja upieram sie, ze to będzie chłopak, ale to takie chciejstwo bardziej bo lekarz nic nie sugerował jeszcze
Chciałbym żeby chociaz mi sie przyśniło tak jak Wam

Basba dziękuję Ci bardzo za te info

różyczka cała przyjemność po mojej stronie. Skoro już wiem co nieco, to dlaczego miałabym nie przekazać dalej

Kamilka24, sandraczekolada, green też bardzo fajny sobie wózeczek wybrałyście. W sumie jak tak się przypatrzeć to prawie wszystkie mają ze sobą coś wpólnego.
Jak dla mnie ważne było zeby fotelik w stelaż wpiąć - na szybki wypad np z samochodu do sklepu żeby dzidzi nie trzeba było przekładać do wózka.

masuska z tego co się orientuję to wózki zobracanymi kołami mają je blokowane a i takie bez obrotowych też oczywiście są

Dziewczynki dzisiaj dzwoniła do mnie koleżanka... była u lekarza- z jej dzidzią jednak wszystko OK (naszczęście!!!). Wokół łożyska tworzą się jakieś krwiaki i jeden pękł- stad obfite krwawienie. Bierze 4 razy dziennie duphaston i jest OK... Tak się cieszę

Cześć wszystkim!

Jak już pisałam wcześniej ja już mam wózek od kuzynki i nie muszę aż tak wgłębiać tego tematu.

Ale dwie moje koleżanki narzekały na pojemność wózka. dzieciaczki po 3-4 miesiącach nie mieściły się i musiały kupić nowe większe wózki. Także może i na to warto zwrócić uwagę

różyczka fajny miałaś objaw ciąży:)

Dzień dobry wszystkim mamuśkom:)

Mam świetny humor:) Męża mi wywiało do pracy a ja sprzątam:) Wlazłam dziś na wagę i jestem mile zaskoczona:), waga w miejscu, teraz to dostanę opiernicz że nic nie przytyłam.

Wózek mam też już wybrany i imiona również, ale problem męża przekonać W sumie to żaden problem;)

Sen z tym USG to bardziej przez to że ja chcę chłopczyka, ale co będzie to będzie:) Mam i śliczne sukieneczki i świetne bluzy i dżinsy:) A i słodkie skarpetki z Bobem budowniczym:)

Witajcie Kobitki
Widzę że humorki dopisują, trochę Was podglądam bo miło jest poczytać o ciążowych humorkach, problemach Oczywiście za każdą z osobna trzymamy kciuki

Hej, no ja dziś jestem załamana. Wczoraj jak wstałam do pracy tak mnie rozbolał kręgosłup na dole jakby kość ogonowa i promieniuje na pośladki jak byłam w pracy to bardzo bolało, ale jakoś przetrwałam do tej 14. Jak wróciłam do domu i się położyłam to już był koniec... nie mogłam w ogóle się podnieść ani przekręcić- i trwa to do dziś- zadzwoniłam już wczoraj, że dziś nie przyjdę- nic nie mogę zrobić, jak jakoś uda już mi się podnieść i pójść do łazienki do ze łzami w oczach okropny bóóóóllll Nie wiem co mam zrobić. Nigdy takiego czegoś nie miałam.

Dzidzia pewnie uciska na nerw i dlatego tak boli... ja również przechodziłam męki z bólami w tyłku ale na szczęście było to chwilowe na czas ciąży a teraz jest ok

Mam podobnie jak leżę na plecach, ale ostatnio to nie mam żadnych dolegliwości i strasznie żałuję że pogoda jest paskudna, bo bym sobie spacerkiem na zakupy poszła, a tak to tylko samochodem i z Mężem, bo mi nie pozwala samej, bo ślisko.

Chciałam wam pokazać zdjęcie z dzisiaj, przeraziłam się boczkami, ale wielkość bębenka, już mnie nie przeraża:)

A Groszku, miałam napisać że widuję Cię na Lutówkach:) Podglądam ich zmagania:)

22tc.

Jaki śliczny ja też taki chcę szczerze to mogłabym być w ciąży cały czas... to taki cudowny stan

Kamilka wpsółczuje,wiem jak to boli. Mnie też tak dopadło ale między łopatkami. Dzwoniłam dolekarza czy mogę czymś posmarować - kategorycznie zabronił. Mężu jedynie masował zwykłą oliwką. Doktor pozwolił max 3 apapy wziąć dziennie (wzięłam jeden jak juz naprawdę było masakrycznie), no ale przeszło - co prawda po tygodniu ale leżałam na ciepłym (nie gorącym) termoforze. Naprawdę 2 dni i jak ręką odjął... Spróbuj...

Masuska jaki piekny brzuszek! Widac, ze Twoja dzidzia mości sobie niezłe gniazdko I to słodkie serduszko

A ja wiem czy ciąża to AZ taki piękny stan zeby być w niej ciągle? nieee
Mnie plecy bolały w pierwszej ciąży a teraz to już w ogóle masakra, nie dość że brzuch rośnie,wszystko uciska to jeszcze małą muszę nosić, wykąpać, uśpić itd...