MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Witajcie kochaniutkie
Dziś krotko bo bede miała gości a jeszcze nic nie przygotowane i w mieszkaniu sajgon. Wczoraj miałam strasznego lenia

Malinka tak Olinka jest 7,11 i dziekujemy za życzonka

Madzia i trzymaj sie.

Ja do tesciowej po prostu mówie babciu i mam z głowy

Malinka jak mał wróci to cie tu pewnie jutro nie ujrzymy

Dorcia diabły graja mam nadzieje ze nocke przespałyscie

Dobra uciekam sie ogarnąć i wziążc za robote

A ja korzystam z okazji póki mały śpi- nadrabam forum i popijam kawkę. Czekam kiedy się obudzi, muszę złapać siuśki i lecieć oddać ijeszcze biedaczka będą kłuć, w poniedizałek mamy tego alergologa i muszę mieć wyniki.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Może wieczorkiem coś skrobnę,jak będę miała siłę, bo jeszce po południu czeka mnie uczelnia.

Dżem dobry!!!

Kurka, Katki chyba nie ma w tabelce i ja też przegapiłam. Muszę spojrzeć ale w każdym razie dokładam się do życzeń dla Olinki

Kredzia - fajne zakupki, nawet jak są dla dzieciaczków, a nie dla nas, to i tak jesteśmy uradowane Super

Kima - no Kubunio wymiata. Faktycznie na fotce nr 4 jest niesamowity, aż Piotrkowi pokazałam przed chwilą i też mu się podobała
Kolor zielony bardzo ładny, też go lubię, nawet Zuzia ma jedne gacie zielone (dziewczęce) i dzisiaj bluzeczkę, chyba chłopięcą, ale i tak jest ładna

Ten niby rampers niezły jest. Sprzedająca raczej nie odróżnia podstawowych pojęć he, he, he

Ja pamiętam jak mnie uświadomiłyście jaka jest różnica między rampersem a śpiochami, bo mnie się wydawało, że to jedno i to samo I pajacyki jeszcze he, he, he

Malina - małż wraca więc weekendzik będzie dla Was. Coś czuję, że Michasia w niedługim czasie będzie miała rodzeństwo.

Na staraczkach wyczytałam, że Dorcia zapomina o tabsach, więc może po prostu pozostaniemy przy tym wątku, ale dodamy do niego (w nazwie) np. styczeń 2013?
Wspomnę, że ja okresu nadal nie mam. Bałam się wczoraj kupić ten test, tzn. bo ja nie czuję, że jestem w ciąży i okropnie wkurza mnie, że te tabsy tak bardzo rozregulowały mi pracę hormonów. No ale czekam cierpliwie.

Dorcia masz naprawdę wesoło pod tymi oknami. Oby Lence nie spodobało się takie granie he, he, he


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Anyanka - moja lekarka z kolei mówiła, że sadzać tak na kolanach dziecko można - ja to robię już jakiś miesiąc. Nie można jedynie robić nic w stylu "hopla hopla", bo to najbardziej może zdeformować kręgosłup, bo jest on bardzo elastyczny.

Zuzia jak wczoraj zasnęła to spała do rana. Tzn. o 4 przebudziła się, nakarmiłam ją i poszła dalej spać. Widać była chyba zmęczona....

Teraz ogląda bajki, ja wypiłam kawę. Piotrek idzie na jakąś fuchę, więc będę sama.
Pogoda popsuła się, jest pochmurno i deszczowo, a ja i tak muszę wyjść chociażby do sklepu...

No i dziś koniecznie obniżamy łóżeczko. To, co Zuzia wczoraj wyczyniała w tym łóżku, to szok. Jak już Wam pisałam - zasnęła w końcu na brzuchu, na który non stop się przekręcała, wlepiona w ochraniacz w rogu he, he, he.
I najlepsze, bo jakoś około chyba 20 słyszałam, że coś stęka.
No to poszłam do niej, a tam nic, cisza. Po chwili znowu słyszę popłakiwanie. Znowu poszłam i pomyślałam, że pewnie już pospała, no to wzięłam ją na ręce. Poprawiałam kołdrę i patrzę, a ona na mnie śpi! No stałam chwilę wryta i odłożyłam ją z powrotem do łóżeczka na brzuch i dalej spała. He, he, he

Dobra, lecę, ciao i do później!

A, i powinnam się na Was obrazić. Wczoraj takie pustki tu były a dziś rano dwie strony do nadrobienia. Myślałam, że Wy przed tv siedzicie

Witam z rana

Wiem, wiem nabroiłam. Jak wrócę do domu to sie poprawię i wpiszę Olinkę do tabelki. Tylko KAtka o wymiary poproszę.

Jeju jakie wczoraj błędy robiłam, pewnie dlatego, że z tel pisałam

Kredzia to faktycznie zaszalałaś, ale jak mówi Vestusia takie rzeczy cieszą

Ha ha wiewióka dobra. Z "rampersów" też się uśmiałam

Kimuś no własnie widać u Ciebie dużo zielonego ale to ładnie

Malinka miłego weekendu

Suari fajnie, że IGorowi dobrze w złobku. Trzymaj się.

Vestusia ja Ci dam Zadne styczniówki. Choć dzis też problem z tabletką bedzie, bo jestem w pracy i bede gdzies do 15-16. Tabletke biore o 10, no i zapomnialam ja zabrac.

Dziwne to, że nie masz okresu. Do gina się wybierz.

Zuzia naprawde była wykończona chyba. Aparatka z niej

U nas tez brzydko na dworzu.

Lenka spala ladnie choc czasami sie przebudzila, gorzej ze mna, ale to nic.

Teraz sobie pracujemy Od 35 min czekam na herbate od Krzysia ale sie chyba nie doczekam.
Sorrki, ze bez pol znakow ale Lenia na kolanach.

Milego weekendu

papa

Ojejor Dorcia, to ja myślałam, że wszystkie sobie odpoczywacie, a Ty już walczysz dzielnie w pracy. To się chwali. A co wtedy Lenka robi? Daje Ci popracować?

Na tę herbatę chyba się nie doczekasz

A propos wymiarów dzidzi, żeby Katka podała. Wczoraj zajrzałam do dziewczyn z października a tam info, że Zuzia urodzona 14.11.2011 r., ważyła chyba ponad 4600kg i miała 61cm długości he, he, he To się uśmiałam i przeraziłam jednocześnie

Błędami się nie przejmuj, jak ja piszę z telefonu to też je robię i bez polskich znaków.

Zuzia chyba strzeliła kupę. Zawsze czeka z jej zrobieniem na zmianę pieluszki. Jak ma świeżą, to wtedy dopiero robi kupę he, he, he

Idę coś zjeść.

A, i na wadze dziś magiczna cyfra się pojawiła - 58kg

No własnie jeszcze nic nie zrobiłam :/ Lenka leży w wózku, chce się podnieść i sie wkurza.

Herbatę przed chwilą dostałam- zimną

Ojeju, to wymiary Twojej Zuzi tak? Ciekawe skąd to wzieli. Ta waga zarąbista

Ha ha a co tam będzie robiła kupę w zesikaną pieluchę, musi być czyściutko

Ooo, LEnka przysypia

No Vestusia gratuluję! Waga Tobie bardzo szybko spada.

U nas w weekendy Krzysiu "gotuje" i już mi mówił, że dziś Kfc :/

Dobra, lecę popracować dopóki LEnka śpi.

papa

O, może Lenia pooglądałaby świat a nie leżała w wózku Ale jak przysypia to dobrze. Zuzia też przed zaśnięciem wierci się i coś nawet czasami postękuje, ale zaraz zasypia

Właśnie też będzie lulała i walczy z pieluszką

No herbata pewnie została zrobiona i miałaś sobie po nią pójść he, he, he

kurdę, ale bym zjadła coś niezdrowego Najbardziej te chipsy. Już gadałam z Piotrkiem, że może taką malusią paczuszkę? Zjadłabym ze 3 chipsy i on resztę Nie zgodził się

Do McSracza też bym pojechała Ale wiem, że nie mogę

Jem kiełbaskę, łososia i jeszcze serek wiejski na mnie czeka.

Po wczorajszej kapuście kiszonej miałam dość he, he, he Aż do snu kręciło mnie w jelitach He, he, he Chyba dlatego Geslerowa tyle schudła, bo jak żarła kwaśne rzeczy, to może ciągle ją goniło do kibla ha, ha, ha

Ale ten Piotrek to łobuz. Nie pozwala Tobie? Przecież zjadłabyś kilka i za chwilę to spaliła

hehe Geslerowa to pewnie z kibelka nie wychodziła
mnie ostatnio po ogórach goniło

a wogóle to CZEŚĆ Laseczki

U nas narazie ładnie, Kubuś ma drzemkę, a potem spacerek, ale pogoda ma się pogroszyć, bo jest tych zimnych ogrodników, Bonifacego, Pankracego czy jakiś tam i zawsze wtedy są przymrozki

My jutro idziemy do moich rodziców, bo mój tato miał imieniny we wtorek, ale komisyjnie zostały przeniesione na niedzielę, bo w tygodniu ciężko wszystkich zebrać

Suari, fajnie, że Igorek się zaaklimatyzował w żłobku - teraz już z górki

Dorcia Ty pracusiu, ja zdążyłam narazie wypić kawę i wyskoczyć z piżamy
Ale zaraz zabieram się za robotę, bo w poniedziałek przyjeżdża do mnie koleżanka, z którą leżałyśmy w szpitalu razem w sali - mamy kontakt cały czas e-mailowy, smsowy i w końcu się spotkamy, cieszę się

Vestusiu, Kubuś jeszcze chyba nigdy nie trzasnął kupala w przelaną pieluchę! Zawsze jak ma czystą to zaczyna cisnąć A jak już ją ma w pieluszce to nie może leżeć z nią dłużej niż 5 minut, bo ryk
Też ostatnio sobie robiłam test Chwała Bogu negatywny!
Mam prośbę, możesz mi wkleić fotkę tych kiełbasek bez tłuszczu co kupujesz w Lidlu? Bo nie wiem, które to są

Dobra, zabieram się za jakąś robotkę

Da radę któraś mi wkleić link to ostatnich dyskusji? Mi się coś nie wyświetla, a może tak uda mi się wejść? plic

Aha i jeszcze coś
moja koleżanka wkleiła to facebooku, masakra, zrobiło mi się niedobrze, potem się poryczałam, jak można być taki człowiekiem? Zabrakło mi słów by to skomentować, ale normalnie kroiłabym ją w paseczki i soliła, żeby bardziej bolało

NIE OGLĄDAĆ, JEŚLI KTOŚ MA SŁABE NERWY!

kwejk.pl/obrazek/1155197

Kur*a Kima nie mogę na to nawet patrzeć!!! !!!!!!!!

zaraz zrobię Ci te fotki

Witam moje drogie :* Nie pisalam tak dlugo do was bo mamy przeprowadzke na glowie i musielismy odmalowac sciany wszystkie i jeszcze nam zostalo !!! ehhh troche jeszcze roboty jest !!

Czytalam was niekiedy ale nie mialam sily nic napisac a teraz nie pamietam co pisalyscie
aaa
z tego co pamietam to Malina nie smuc sie ,ze maz wyjechal bedziecie sobie lepiej zyli ,a taka rozlaka dobrze robi lecz nie na dlugo bo wiadomo ,ze kazdy teskni za swoim Trzymaj sie Kochana ! Napewno wytrwasz !

U mnie nic ciekawego nie moge sie doczekac kiedy sie juz wyprowadze ,a wczerwcu dostajemy klucze Mala rosnie szybko i jest smyk Dzisiejsza nocka mnie wykonczyla mala wstawala co godzine lub pol to mozecie sobie wyobrazic jak wygladam jak zombii ... zmeczona na maksa ! Karmie dalej cycem i powiem wam ,ze nie mam dalej okresu czy to normalne ???

W poniedzialek mam wizyte malej z lekarzem i zobaczymy ile ona wazy i jakies tam badania
Przepraszam ,ze tak tylko o sobie , mysle ,ze wybaczycie postaram sie byc na bierzaco z wami ! No i spoznione dla wszystkich dzieciaczkow miesiecznice jak wy to mowiecie :* buziaki

NO nie mogę Kima, po prostu siedzę i ryczę!!!

Patrzę na moją Zuzię, która obok mnie sobie śpi i nie umiem pojąć, jak można tak krzywdzić taką maleńką i bezbronną istotę???

Przepraszam, ale to było dla mnie za mocne

Kurczę, przepraszam, ale jak to zobaczyłam to normalnie nie mogłam! To jakiś potwór nie kobieta od razu sobie o Kubuniu moim pomyślałam, boże

usunąć ten filmik?

Boże ! To potwór !!!! I ja ryczę...