MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

więc
Madziaska-no nie przesadzaj! wysoka to ja moze i dosc jestem ale nic innego!
z resztą, chłopcy zawsze woleli nizsze heheh
i na nizsze dziewczyny łatwiej ciuchy znalesc!

Kima trzymam kciuki!- i jak masz rodzić to od wtorku! przeciez jestes na forum listopadowych mam

jejku-chciałam kazdej z Was cos odpisać ale już nic nie pamiętam heheh!!

większość z Was ma zdjęcie usg w profilu, ja mam starą fotkę synka, ale ze uwielbiam się dzielić i cieszyc z innymi-nie przechwalać....po prostu lubie sie cieszyc szczesciem innych i swoim tez chce sie dzielic...więc dołączam stary zapis usg aktualnej ciązy-foto z 22 tygodnia.

o,o sie foto nie załadowało:(
spr raz jeszcze!

grrrrrrrrrrrr zaraz się zawarczę!!!

nosz w morde jeza! chyba za bardzo chce!

juhuuuuuu!!!
jest i on!!!
Daromir wspaniały!!!

Ale , żescie nastukały.
Wiecie co ja nie powiem ilu ja miałam lekarzy , chyba pecha mam albo jestem jakims chu... pacjentem , każda ciąże prowadził mi inny , żadnego nie jestem nawet w 90% zadowolona .Ale to chyba moje wymagania.Jedyny którego chwale tak z czystym sumieniem , który no w sumie mnie zadowala na 99% to babeczka od usg , tylko właśnie ona się zajmuje samym usg

Tyszanka kurka ty naprawdę masz talent , kosze piękne, a te róże wymiatają i jeszcze na maszynie szyjesz

Nam tez sie marzy trojeczka dzieci .ale ja nie wiem jak to będzie , bo jak by nie patrzeć mam 23lat a to moja 4 ciąża .Wiec trochę zrechana już jestem Ale jak już coś to będziemy myśleć po 30stce

Hehe Zaguś dokładnie , mój to mowie ,że "mała ale wariat"hehe .My oboje nie za duzi, ja 166cm a moj 170cm

Szycie ............guzika nie umiem porządnie przyszyć a co tu mowa o takich papuciach.Ogólnie antytalent jestem Jedyne co mi porządnie w życiu wyszło to synek

Anyanka nie można się podawać , no a ty się na pewno nie podasz .W końcu będziecie miedz synka.Ile walczyłaś??Wiec drugie też wywalczysz.

Docia apropo kolejnej ciąży pozujemy zobaczymy co powiesz za rok.Do roku czasu zapierałam się rekami i nogami , ze więcej dzieci nie będziemy mieli Fakt , ze okres niemowlęctwa uważam za nudny i pracochłonny, ale jak maluch skończy rok , to rewelka jest

Mila no własnie nie wiem czemu , myslałam , że teraz co 2 tygodnie będą wizyty, a tu lipa No ale za to do szpitala na bielany ma się zgłaszać od 10 co 5 dni

Kima to zapożyczaj lapa częściej No i 3mam kciuki , żeby już cie nie męczyli i rozpakowali
Sarna fotka przecudna a pochwal się starszym synkiem , bo mam w podobnym wieku

jejku Lusia 4 ciąża? poroniłaś dwie poprzednie-strasznie mi przykro, sama tez przezylam poronienie i wiem jak to boli
a tu mój Domisław we własnej osobie:

Luska ja sie na pewno nie poddam choć strach niestety jest cały czas ze mną mimo że staram się o nim nie myśleć choć to trudne jest. A o Bartka staraliśmy się 4 lata

Sarna super fotka

Eh Sarna nie będę pisał co i jak , zresztą ja nie jedna jestem tu po "przejściach" Niestety liczne z nas grono

No a synka masz prześlicznego

Anyanka ale się udało Potem jak pisała Joanka będzie z górki.
A ja mam dylemat bo chce zakupić smoczki, butelki.Patrze na te zestawy i kurka nie wiem czy kupić czy nie , bo z Olem mieliśmy jedna 260ml , fakt , ze już poszła dawno do wymiany i ma druga 260ml i miał z lovi jedna ta mała (szybko poszła do kosza).Bo ja cycowałam , a picie dostawał sporadycznie ,a potem od razu niekapek i lovi 360 a jak miał nie całe rok to już jak stary ze szklany.A teraz wiec bo , żeby mnie nie kusiło dawać picie z butelki hehe ale mam problem co Chyba dam na luz na razie

sarna slodziaki
Luska ja mam butelki z avent, ale szczerze mowiac mam nadzieje, ze bede je baaardzo rzadko uzywala
Kima trzymam kciuki
Ola, ale TY masz juz fajnie. Wiecie, chyba do mnie jeszcze niezupelnie dochodzi, ze bede mamą Jakos nie potrafie sobie tego wyobrazic

Dżem dobry Mamusie

Dziewczyny, tym razem będzie na pewno wszystko dobrze i następnym również. Już dość przeżyłyście i nie może być tak, że znowu coś będzie nie tak. Głowa do góry, trzeba myśleć pozytywnie

Luska, trójka to fajna gromadka. Będziesz się zapierała przez kolejny rok a potem znowu w ciąży pochodzisz

Kimuś, trzymamy mocno kciuki Doczekałaś 9 okienka, więc już z górki. Będzie dobrze. A za niedługo zobaczysz swojego synka po drugiej stronie brzuszka

Sarna, słodziaki z tych Twoich urwisków. Jeden w brzuszku, drugi poza No i jakie oryginalne imiona, przyznam, że pierwszy raz o takich słyszę

Ja też mam nadzieję, że obejdzie się bez butelek, ale tak na wszelki wypadek trzeba było kupić. Wolałabym tylko z cyca karmić. Ale im więcej słyszę o karmieniu, tym bardziej przerażona jestem. Że to nie będzie takie proste, że albo cyce poranione, albo dziecko nie dojada.
Ja już od dwóch dni piję herbatkę laktacyjną, ale nie wiem czy to coś da?? Może nie powinnam? Sama nie wiem.

Madzia, ja ostatnio też mam takie myśli, że jak to będzie jak będę mamą. Jednak nowa rola życiowa i czy ja jej podołam? Może tym bardziej się nakręcam, bo jak dotąd nie mam żadnych obaw związanych ani z porodem, ani z macierzyństwem. Że widzę wszystko w kolorowych barwach (oczywiście nie sądzę, że będzie lekko, ale podchodzę do tego z założenia, że na pewno jakoś dam sobie z tym wszystkim radę). No i tutaj może okazać się moje wielkie zdziwienie, problemy dnia codziennego, z którymi sobie nie poradzę.... no ale... wszystko okaże się za kilka tygodni...

Ja coś spać nie mogę. Znowu tak wcześnie wstałam. Kaszka i kawka. Zuzia też już nie śpi.... ech... dziś sobota i zapowiada się nudny dzień. Chyba do takich przywykłam...

Wstawać śpiochy

Cześć Ja też dzis ranny ptaszek. Właśnie wstawać śpiochy Właśnie wcinam rogaliki maślane z masełkiem A co mi tam, chociaż teraz sobie podjem, potem raczej dietetyczne jedzonko...

Serdecznie witam nową forumowiczkę Sarnę Kochana Ty to wyglądasz jak modelka - brzusio jak z reklamy. Domisław śliczniusi :*

Dorcia z Lenką będzie wszystko dobrze - zobaczysz :)Byc może ten szpital nie tak do końca złym pomysłem. Będziecie pod opieką non stop. A po badaniach bedziesz spokojniejsza. Ja 3mam kciuki.

Vertusia myślę, że każda z nas ma podobne myśli. Im bliższy dzień spotkania z naszym maleństwem, tym więcej obaw, myśli się nasuwa. No ale kto ma nie dać rady jak Mama??

Luska ja tez juz zaopatrzyłam sie w Avent. Liczę na to, że będę karmić. Ale na wszelki wypadek tez trzeba sie zabezpieczyc.

Kima trzymam kciuki za dobre wyniki! KOniecznie daj znać jak sprawy się mają.

Aleksandra jak patrzę na Twoją córunię to też chce juz tulić swoje maleństwo w ramionach...

Anyanka właśnie napisała mi eska, że jedzie do szpitala, bo rano chlusnęły jej wody. Napisała też, że nie czuje skurczy, tj. małego.

Ja myślę, że to przez stres i całą sytuację, bo wszystko będzie dobrze. Czyli ona następna Wiedziałam, że jeszcze ktoś się "wepcha" przed Kimę

Trzymamy za nią mocno kciuki i czekamy na informacje

No nie pchajcie się tak!!! Teraz ja się szykuję - siedzę jak na szpilkach skoro pani doktor powiedziała, że w każdej chwili bo już wszystko gotowe Mąż dzwoni co godzinę i pyta jak się czuję - zwariować idzie


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kredka no to mi nasłodziłaś dziękuję :*
Imiona moich maluchów heheh-z mężem kochamy się w imionach staropolskich i słowiańskich, stąd tez Domisław i Daromir.
Eh Anyanka się pospieszyła hehehe, kurcze przez te forum zaczynam czekac zupełnie jak na obrone na studiach, kiedy to kazdy wchodził po koleji a nagle coś się promotorom pomieszało i kazdy wchodził z nienacka i krzyczał że jeszcze nie przeczytał tego czy tamego i ze to nie jego kolej hahahah

Dziewczyny no tak jak mówi Kredka-kto da rady jak nie my?!?
wszystko przychodzi samo-wazne tylko zeby nie ulegac presji otoczenia i robić tak jak się samemu czuje, bo mama najlepiej wie co jest dobre dla jej malenstwa.

Jesli chodzi o butle to ja mialam dwie małe tommee toppee i dwie większe, ale przydały sie tylko kilka razy kiedy to maly mial problem z kupką i musiałam go dopajać, bo Domis 13 miesięcy był na cycu-a pierwsze 6 tylko cycek+soczki kilka razy. jak miał 7 miesięcy nauczył się pic z rurki ido dzis tak pije, pije tez ze zwykłej buteki albo ze szklanki...ale rurki mam zawsze ze soba:) teraz kupilam tylko smoczki na wymiane do butelek po Domisiu-bo sa prawie jak nowe-i mam nadzieje zesie tez zbytnio nie przydadzą

ANYANKA TRZYMAMY KCIUKIIIIIIIIIII!!!
...ale jej fajnie:D