BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

12 lata 6 miesiąc temu #226715 przez aniaa_
Cześć mamusie

Anyanka tez do mnie napisała rano i sie zastanawiałam ktora to, bo wcześniej pisała z innego nr, no to będziemy miały kolejna mamusie :), też trzymam za nia kciuki tym bardziej, że ma trudną droge do pokonania, ale po takiej podrózy jak ja położą na porodórke to w moment urodzi.


Tyszanka super bukieciki, przypomniałaś mi dobre czasy, ja kiedyś jeszcze za czasów licealnych robiłam z moja przyjaciółką takie bukiety z liści i to sprzedawałyśmy i szło jak świeże bułeczki :) Też lubie prace ręczne, ostatnio (no jakiś rok temu) zajmowałam sie robieniem biżuterii, fajnie tak dla zabicia wolnego czasu zrobić coś z niczego, ale za to zazdroszczę ;) maszyny do szycia i umiejętności tez bym tak chciała :)

Ja też kupiłam butelki z aventu, podobno sie sprawdzają, 2 małe i 2 duże w zestawie były.

Ja wczoraj byłam na tym ktg, kurde i nie wiem ale chyba położna źle mnie podłączyła, bo za wysoko, ja brzuch mam niżej, no ale jakies skurcze wyszły tylko, że takie marne i nieregularne,sprzęt też taki ze średniowiecza miała, bo na IP mnie podłączyli, bo wszytko zajęte, w sumie to jak na złóść brzuch mi wtedy mało sie napinał ;) a tak to prawie cały czas, mi twardnieje. Troche dziwne te skurcze wyszły, bo jak byłam w szpitalu i nic nie czułam to wychodziły wiekszę niż teraz jak mi brzuch twardnieje ;)
U mnie w szpitalu jest takie oblężenie teraz, że szok nie ma miejsc, przyszła babeczka 8 dni po terminie i jej nie przyjeli, bo powiedzieli że wszytko zajęte :ohmy: :ohmy: :ohmy: i zrobili jej tylko ktg :ohmy: :ohmy: :ohmy: kurde co za czasy, przeciez to nie hotel do cholery tylko szpital.
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226719 przez aniaa_
Co do wzrostu kochane to ja tez uważam sie za średniaka, w szkole zawsze byłam najniższa i cierpiałam z tego powodu, zawsze chciałam mieć 168 cm, no i jak trzeba był wyrobić pierwszy dowód to tyle wpisłałam, bo myślałam, że jeszcze urosnę, bo podobno człowiek rośnie do 21 roku życia, no a w rzeczywistości mam takie naciągane 165 :silly: troszke mi sie nie dorosło :lol: No i w dowodzie mam 168 bo nie wiem czy mozna cos zmienić, jeszcze sie doatrza i bedzie ;)
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226733 przez vestusia
Anyankę przyjęli na oddział i czeka na poród :)
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #226747 przez madziaska
Witam mamuski w ten sloneczny dzionek ;)
Anyanka trzyma kciuki :)
Sarna super z ta rurka do picia, to wlasnie moj plan zeby butelki nie dawac ;) No i oczywiscie lyzeczka ;)
Aniaa mi tez twardnieje brzuch, w dzein bardzo rzadko, za to wieczorem z dobrych 10 razy, czasami w malych odstepach...
Ja sie wlasnie zastanawiam nad tym, ze nie mam skierowania na ktg, hmmmm... Moj lekarz wraca 09.11, wizyte ma 14 wiec 9 dni przed terminem, moze wtedy zleci, chyba ze nie zdazy ;)
To, ze sie martwimy, ze sobie z maluchami nie poradzimy, to pewnie normalna rzecz ;)
Joanna ja tez sie zastanawialam jak to z tym przewijaniem, przed czy po karmieniu, niby mowia, ze po, ale to chyba zalezy czy dzoecko nakupkalo, bo przeciez nie bede ja karmic z kupa w pieluszce ;) A czasami pewnie bedzie trzeba i przed i po ;)
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226749 przez Dorciaition
Cześć Dziewczyny :)

O kurka! Takie wieści od rana. Trzymam kciuki za Anyankę.
Co do Kimy to już dawno Jej przepowiedziałam, że Kubuś czeka na listopad ;)

Sarna cudne zdjęcia z usg. A Twój starszy Synuś śliczny jest :) Fajne włoski ma :)

Kredka dziękuję :kiss:
No i zgadzam się. Kto nie da rady, jak nie MY ;)

Do mnie jakoś nie dochodzi, że będziemy mieli dziecko. Zawsze w dwójkę i pies, a teraz będzie taka mała istotka, która będzie najważniejsza. Wszystko będziemy robić "pod nią". Jakoś nie mogę w to uwierzyć ;)

Luśka ja też mam butelki z Avent.

Spałam dziś z Krzysiem i wyspałam się za wszystkie czasy. Rano myślałam, że jest gdzieś 8-9. Patrzę, a jest 10:30 :) To pospałam ;)

Aniaa musisz skorzystać z rady Vestusi- zrobić tapir i będzie taki wzrost jak chcesz :laugh:

Jak byłam w szpitalu to też wysyłali do domu kobiety po terminie, a mnie przyjęli na oddział ginekologiczny, a nie na patologie. Teraz jak będą znowu chcieli mnie na ginekolo. przyjąc to pojadę chyba do innego szpitala.

Miłrgo weekendu kochane. Koniecznie piszcie jak Anyanka się odezwie.


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226753 przez aniaa_
Dorciaition napisał:


Aniaa musisz skorzystać z rady Vestusi- zrobić tapir i będzie taki wzrost jak chcesz :laugh:


Chetnie bym tak zrobiłam ale niestety moje włosy to takie uparciuchy u sztywne ja druty, ciężko coś z nimi zrobic ;)

Dorcia ja mysle podobnie jak Ty jakos do mnie to nie dociera, że będę mama za jakie 2 tyg :) i wszytko sie zmieni, i nigdy nie bedzie tak jak jest teraz.
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226760 przez Milla
Hejka!
W szpitalu w moim mieście ktg na IP również pamięta jeszcze czasy mojej mamy :) zamiast inwestować w sprzęt to budują lądowisko dla helikopterów i remontują prosektorium :unsure:
Tyszanka-masz ogromny talent. To co robisz to mistrzostwo świata :laugh: ja niestety jestem umysł ścisły :laugh: owszem, przyszyję guzik, zaszyję dziurę :laugh: ale na maszynie niestety nie potrafię szyć. Mam za to moją mamunię, która na maszynie zrobi wszystko. Dzięki temu nie muszę latać po krawcowych :laugh: Moim konikiem za to jest ogród, mogłabym tam grzebać, sadzić całymi dniami.
Anyanka, trzymam kciuki za to by wszystko było w porządku.
Dobrze, że szczęśliwie dotarła do szpitala.
Co do wzrostu ja mam 173cm a mój mąż ze 190 :laugh: Hubi jest najwyższy w grupie w przedszkolu, ostatnio na bilansie 2-latka, rok temu, był powyżej 97centyla :)
Dorcia to zazdroszczę wyspania się. Młody ma katar, podrażnia mu gardło, co chwilę kaszlał w nocy więc i ja byłam na nogach. Mój mąż śpi jak zabity a mnie wystarczy, że mały się poruszy (w drugim pokoju) a ja już jestem przy nim.
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226847 przez Aleksandra
Cześc dziewczynki :)

Jeju czyżby Anyanka zahaczyła o październik ?? Ale fajowo :) Trzymam za nią mocno kciuki :)

Ja dziś znowu miałam "wychodne" :) Musiałam jechac do kwiaciarni, bo szwagierka ma dziś urodziny, do sklepu na zakupy drobne i do apteki po coś na ból głowy bo od nocy mnie boli. Brałam w nocy paracetamol, ale miałam tylko jedną tabletkę :dry: Boję się, żeby migrena z tego mi nie wyszła bo tak mi się zaczyna. Poza tym mam lekki światłowstręt. W aptece dostałam apap bo mogę go brac karmiąc cycem. Wzięłam 2 tabletki i czekam na rezultat.
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226866 przez luska
No w koncu Anyanka przyjęli , bo to co jej i rodzina i lekarze zafundowali.......... to po prostu brak słów.Oby się należycie nią zajęli.

No ja sie przespałam z tym hehe i doszłam do wniosku , ze zamówię , bo Olo mleko jednak ciągnie jeszcze z butli.Wiec się przydadzą a ja bym miał kupić udzielnie w sensie , ze jedna 260zl +smoczki to by mnie raptem może z 15zł taniej wyszło jak zestaw B)

Sarna mój to słomek nie lubi :silly: Ale jakoś tez nigdy nic mu nie dawałam z nich do picia .Tylko zraz po niekapku był ten lovi360 i w sumie chyba dzięki temu kubeczkowi tak szybko nauczył się pic ze szklanek.
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226868 przez luska
Olu współczuje migren .Miałam kumpele co je mniewała , tragedia co się z ta dziewczyna działo wtedy :dry:

A ja dziś spałam już lepiej, nie dołowałam się na wieczór tylko z młodym hasaliśmy po dywanie do 19,30 :ohmy: Tak mnie wymęczył , ze nie miałam już siły na nic :lol: "Mami muuu chce" to robiłam za krowę :P W końcu podobieństwo duże :)

Dziewczyny no nie ma co ukrywać , ze dziecko to mega przewrót w życiu ale do czas.......później jest coraz bardziej samodzielne a wszytko powoli zaczyna przypominać ten stary porządek z "przed". Wiadomo nigdy tak samo nie będzie ale przez to jest lepiej :laugh:

A co do cycowanie , to nie jest łatwa sztuka ale jak już się przebrnie przez ten pierwszy najgorszy okres to potem jest to mega wygoda , oszczędność .No i to uczucie :kiss: :blush:
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226869 przez Aleksandra
Ja dwa razy w życiu miałam migrenę i wolałabym jej teraz nie miec. Proszki trochę mi pomogły ale nadal mnie cmi :dry: Może uda mi się jeszcze coś zjeśc przed karmieniem...
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226882 przez luska
No to nie tak źle oby cie teraz nie dopadła:)Ta moja kumpela to miała trzy światy.Zaczynało się od tego , ze nie widziała na lewe oko , to już wiedziała , ze musi do domu skrochmalac.Przeważnie z 2 dni jej nie był , wymioty biegunki , ból głowy , drętwienie rąk i nog .Masakra jakaś :ohmy:

Olu a właśnie dałaś Nalce smoczka, czy dajecie rade bez??
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226916 przez anakol
Cześć dziewczyny :kiss: Dziękuje Wam za wsparcie i esemeski przez czas kiedy byłam w szpitalu. Przepraszam, że nie odpisałam na część, ale różne doły mnie łapały w szpitalu a poza tym nie mogłam się ogarnąć ze wszystkim. W czwartek wyszłyśmy do domku i teraz ogarniamy się tutaj :)
W skrócie Wam napiszę - miałam cięcie ze znieczuleniem podpajęczynówkowym, robił mi je mój gin. Nie czułam kompletnie nic, w pewnym momencie słyszę, że lekarz mówi: "O, cześć" i za chwilę pokazał mi moją małą :laugh: Później pokazali mi ją jeszcze umytą ale nie dostałam jej tego dnia. To znieczulenie schodzi po ok 4 godz, ale przez 12 godz nie można unosić głowy. Bólu w ogóle się nie czuje, bo zanim zejdzie znieczulenie podpinają morfinę i pyralginę, więc w miarę jak schodzi znieczulenie zaczynają działać przeciwbólowe. Na drugi dzień dostałam jeszcze kroplówkę z pyralginy i więcej przeciwbólowych nie potrzebowałam.
Polecam zdecydowanie taką formę porodu :)
Pobyt w szpitalu był dla mnie dość traumatyczny, ale o tym innym razem bo teraz nie jestem w stanie się skupić na tyle. Jestem na maksa niedospana....
A Malutka jest kochana :woohoo: :kiss:

Ściskam Was ciepło i zyczę lekkich porodów :) W miarę możliwości będę zagladać. Trzymajcie się :)
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226931 przez Dorciaition
Anakol Kochana cudnie, że jesteście już w domciu :kiss: Twoja Natalka jest niesamowicie śliczna. A poród też bym taki chciała :) Odezwij się jak znajdziesz chwileczkę.

Ola mam nadzieję, że te bóle Tobie szybciutko miną.

My dziś byliśmy na małych zakupach. Wybraliśmy kolor fotelika i pogadaliśmy z gościem żeby wózek jeszcze trochę postał u nich. Zgodził się :)
Dokupiliśmy cudne prześcieradło z koronką i jedno normalne. No i termometr dla małej, bo ten z allegro niezbyt ciekawy był. Pokazałam też Krzysiowi jaką wanienkę ma kupić i laktator.

Pierwszy raz w życiu robię gołąbki. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. Przed szpitalem zamierzam się najeść ;)

Miłego wieczoru :kiss:

Ciekawe jak Anyanka. Cały czas o niej myślę.


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
12 lata 6 miesiąc temu #226947 przez Aleksandra
Czasami daję jej smoka jak jest nie spokojna, ale zaraz z nim usypia i go wypluwa.

Anakol witaj kochana. Jeszcze raz gratulacje :kiss: No to mamy imienniczki :lol: Tak, zgadzam się z tym że pobyt w szpitalu jest traumatyczny. Zbyszek mówi, że mam miesiąc z zycia do tyłu i czasami się śmieje jak np widzę nową reklamę i mówię "jaka głupia/fajna reklama" a później mówi "no tak....przecież ty masz miesiąc do tyłu". Na szczęście nie zapomniałam jak się prowadzi samochód :lol:

Ból głowy na reszcie ustąpił i mam nadzieję, że nie powróci :)

Ja właśnie jadłam duszone żeberka. Nawet dobre, ale musiałam dużo tłuszczyku oddzielic. Poza tym chciałam się pochwalic, że schudłam !!! Dziś pierwszy raz się zważyłam od kiedy jestem w domu. W szpitalu ważyłam 84 kg a dziś.....................74,7!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Jeszcze tylko 8 kg i wrócę do wagi sprzed ciąży :lol:
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl