MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Dzien dobry kochane,
Od rana buszuje po domu i sprzatam.Ale powiem Wam ze ostatnie 3 dni to naprawde dobre byly.Nawet wieczorkiem dobrze sie czulam.Ogarne sie troche i lece na zakupy, moze dzisiaj cos wypatrze
A wogole to mialam dzisiaj taki przedziwny sen.Caly czas wydaje mi sie ze bedzie chlopczyk.Jakims cudem we snie widzialam jakies dziwne wyniki, na jakiejs dziwnej kartce i wogole imiona tam pisaly i okazalo sie ze z tego wychodzi dziewczynka Niby sny interpretuje sie na odwrot ale kto wie kto wie Zaczyna mnie ciekawosc meczyc.Wizyte mam 1.06 w Dzien Dziecka wiec w sumie calkiem cudnie byloby gdybym wtedy dowiedziala sie jakiej plci jest maluszek
Trzymajcie sie cieplutko bo jak widzialam na prognozie to w calej Polsce powinno byc slonecznie przynajmniej do popoludnia. Udanej soboty. Papa

ja mam wizyte w srode i tylko zagaldam na kalendarz:) to udanych zakupow!!!

Dzień Dobry Kobietki!

Nie było mnie od wczoraj po południa, a tyle do nadrobienia

Vestusia- witaj kochana i gratuluję kruszynki! Ja też ostatni @ miałam 10.02, więc termin wg OM mam na 17.11

Madziaska bardzo się cieszę i już nie mogę doczekać się fotki Twojego maleństwa! Super jak będzie chłopczyk

Czy to normalne, że Twoja dzidzia ma prawie 6 cm, a moja 5? Fakt, wg usg mam termin na 26.11, wiec moze tak powinno być?

Pewnie, że hormony działają. Ja to jestem taka nerwowa, tz wszyscy mnie denerwuja. Jak ktoś źle zaparkuje, siorpie herbatę czy głośno obija łyżeczką mieszając.

Miłego dnia kochane. Piękna pogoda to trzeba wykorzystać

Dzięki dziewczyny za podniesienie na duchu. Pewnie faktycznie to hormony, albo coś mnie bierze. Też miewam takie nerwy Dorcia, że się łatwo wkurzam, ale dziś to bardziej mam doła.. no i ogólnie źle się czuję.. Myslałam że jestem chora, zmierzyłam sobie temperaturę a tu 35,9... Nie wiem w ogóle o co chodzi. W dodatku za oknem tak pięknie a ja muszę się uczyć. Buuu...

Dorciation! No to żeśmy się tutaj zgadały he, he Oczywiście na karcie ciąży mam wpisaną również datę 17.11, po pierwszym usg wyszło, że 15.11, a po drugim 21.11. Więc już nie wiem kiedy urodzę, ale na pewno w listopadzie Tak przynajmniej zakładam Hormony buzują nam wszystkim, zapewne szybciej się irytujemy, denerwujemy, łatwo nas wytrącić z równowagi. A w ciąży mamy się nie denerwować Tylko jak? Ech, u mnie wczorajszy dzień zakończył się fatalnie, jak na 13 piątek wypadało To jak samospełniające się proroctwo Ech, mnie też hormony buzują.... no ale ja się przeprowadziłam dla swojego faceta, bo mieszkaliśmy daleko od siebie i jestem tutaj całkiem sama i się wkurzam troszkę, bo nie umiem sobie znaleźć miejsca...

A wczoraj obejrzałam 3 odcinki tego "Cudu narodzin" i nie musiałam za nic płacić, więc nie wiem dlaczego taka informacja się pojawiła... No nic... Życzę Wam miłego dnia, ja idę się ogarnąć i wybywam do Wro do kina, bo się zanudzę. Buziole :*

hejka dziewczyny :* no widzicie u kazdej hormony dzialaja na mnie rowniez i to bardzo ja niekiedy nawet mam tak ze okropnie wyzywam na mojego chlopaka zeby uciekal z mojego zycia a pozniej mysle co ja robie ale to wiadomo ze kobiecie troszke te hormony przestawiaja nastawienie i nie wiadomo co ze soba zrobic ;( no ale dobrze ze jest gdzie o tym napisac i fajnie ze tu jestescie ja tez mialam wczoraj strasznego dola ale juz jest dobrze


Wczoraj moj dzidzius mnie uswiadomil ze siedzi w brzuszku polozylam sie i gadalam do brzuszka i czulam jak mi chyba nozki wbija w brzuszek bo tak czulam :D takie super uczucie ze ta dzidzia cie tak dziabie w brzuszek i mowi ze ono tez jest w brzuszku taka szczesliwa jestem

kazda chyba tak ma z tym nastrojem...
a ja ogoladnelam ten serial cud narodzin tylko 1 odcinek i za free, bez problemu zadnego ale teraz mam problem ze swoja psychika po tym odcinku-matko nas tez to czeka a tego policjanta to bym udusila ona rodzi a ten sie cieszy a jeszcze ten syn przy porodzie ja to nawet nie chce zeby moj byl ze mna
ja teraz rodzilam to nie bylo go przy nim ja mu tylko sms napisalam ze sie zaczelo a o 4,30 ur a pozniej patrze na tel a D... o 4,29 i 59 sek napisal sms :co tam urodzilas to biedny chyba cala noc nie spal:)

Przespałam się trzy godzinki i mi lepiej. Chociaż dalej trochę zmulona jestem.
Vestusia, Batmanik, dzięki za info że się Wam udało oglądnąć za free, ja wczoraj próbowałam z pracy i nie szło (było info o opłacie) ale jak Wam się udało, to spróbuję dziś jeszcze z domu.

Anakol, a Ty jesteś w .pl czy gdzieś za granicą? Bo mój brat z Holandii nie mógł oglądać żadnych rzeczy na vod.onet.pl bo jemu też się wyświetlało, że trzeba opłacić, bo niedostępne czy coś takiego... Ja obejrzałam jak na razie 3 odcinki tego "cud narodzin" ale to i tak moim zdaniem nic strasznego. Nie wiem czy któraś z Was kojarzy taki serial dokumentalny, który był emitowany lata temu na tvp1 lub tvp2 pt.: "pierwszy krzyk". Pamiętam, że jako dziewczynka oglądałam go z otwartą buzią, moja mama nie mogła się nadziwić, że go oglądam. To dopiero była masakra, tzn. tam pokazywali wszystko dokładnie, jak dzidzia wychodzi, jak nacinają... hehehe taka mała masakra Ale nigdzie nie umiem znaleźć tego serialu, widocznie jest za stary, żeby go gdzieś znaleźć. A tak poza tym, to fajnie, że jest nas tutaj tyle... zawsze możemy sobie popisać, wyrzucić to, co w nas siedzi i niekoniecznie denerwować tym naszych facetów Oni i tak muszą być dzielni i znosić nasze humorki

Vestusia, jestem w pl ale tak jak pisałam wcześniej, próbowałam go oglądać z pracy więc może dlatego nie szło. A info o opłacie nie pojawiało się na ekranie tylko gdzieś obok to było napisane i sobie pomyślałam, że dlatego nie idzie. Spróbuję z domu ale pewnie wieczorem bo na razie się uczę

Iva, gratuluje ruchów! Ja już bardzo czekam aż coś poczuję, ale ciągle nic. Może to dlatego że nie mówię do swojego brzuszka, tak sobie myślę że powinnam zacząć żeby dzidzia znała mój łagodny głos. Bo tak normalnie jak mówię to nie jest to chyba szczególnie łagodne

Vestusia faktycznie, hehe @ miałyśmy razem Ja się trzymam tej daty porodu, choć faktycznie moja dzidzia jest mniejsza, więc liczę się z tym, że będzie to później. Ale wiadomo- wyjdzie kiedy będzie miała na to ochotę
Jakoś nie chciałabym żeby był to 1.11, ale jak tak zadecyduje to ok

Muszę tez pooglądać ten serial. Ale dziś jakaś zmęczona jestem, a nic cały dzień nie robiłam Mąż będzie zły, że nie posprzątane A chciał dziś fotki robić, bo mamy zamiar sprzedać mieszkanie.

Iva to chyba troszeczkę za szybko na ruchy dziecka. Fakt dzidzia już sobie w brzuszku podskakuje, ale żebyś Ty to już poczuła to raczej nie możlwie.

Z tymi ruchami to Wam powiem, że właściwie wydaje mi się, że jest możliwe tak wczesne ich odczuwanie. Moja dobra koleżanka sama mówiła, że czuła już w 14 tygodniu, że nikt jej nie wierzył. Ale podobno matka wie, że to są te ruchy zwłaszcza, że później jak już rzeczywiście się je czuje, to można porównać i się wie, że wcześniej to również było "to". Teoretycznie od 14 tygodnia można spokojnie czuć te ruchy, szybciej też je odczuwają dziewczyny szczupłe lub wieloródki. Takie informacje można znaleźć również w internecie... no nic, też bym już chciała czuć, że dzidzia buszuje w brzuszku )))))

moim zdaniem ruchy w tym czasie sa nie mozliwe raczej ok 20 tyg a teraz owsze sa ruchy ale to np dzidzia sie przeciagnie badz gdzies przesunie...
ja takiego serialu nie pamietam a moze i ogladalam bo lubilam ogladac takie dokumenty tez jako nastolatka i to jeszcze szpital dzieciatka jezus badz kochaj mnie

Mnie wydaje się tak jak Batmanikowi. Niestety to jeszcze za szybko.

A ja idę już lulać. Przed chwilą zakupiłam sobie 2 ciuszki. Pochwalę się, a co tam

allegro.pl/mega-promocja-19-90-tunika-ci...131-i1600121545.html

allegro.pl/mega-promocja-19-90-ciazowa-t...130-i1600121680.html

Miłej nocki dziewczęta

]
[/color]