maminki konkubinki

ps.: basik - czekam na temat o bliźniakach!

Już jest

www.zapytajpolozna.pl/forum/ciaza-forum/...iaza-blizniacza.html

hehe - uprzedziłaś moje:
"a link to kto mi poda? ksiądz?;-P)"

dziękówka:D

myślałam że wejdziesz na wyświetl ostatnie posty
masz wyrzej już

Mirella napisał:

możesz dać dzieciom swoje nazwisko ja mam dwa, swoje i męża, i Klaudia też ma dwa, a co to, moje gorsze?
A ślub wzięliśmy bo chcieliśmy, jeszcze wtedy nie byłam w ciąży, i zależało nam na ślubie, a nie całej tej szopce, to nikomu nie powiedzieliśmy, tylko my ksiądz i świadkowie no i organistka i fotograf, bo go świadek załatwił nam w prezencie, my nie planowaliśmy fotografa Wszystkim powiedzieliśmy po fakcie, i bardzo fajnie było, życzenia przyjmowaliśmy jeszcze przez pół roku

I my chcemy skromny slub:) Tylko najblizsi... Kiedys zalezalo mi na wielkim weselu, ale teraz wole te pieniadze przeznaczyc na cos zupelnie innego niz na jedna noc. A jezeli chodzi o nazwisko dziecko ma moje i tak zostanie, gdzyz moj narzeczony rowniez je przyjmie- moze wydawac Wam sie to troche dziwne, ale ze tak powiem nie podoba nam sie nazwisko mojego przyszlego meza i zostajemy przy moim:)

a to masz super faceta - mój jak już wspominałam tradycyjne ma korzenie i w życiu Afryki by sie nie zgodził a ja skoro nie mam zamiaru brać jego nazwiska to już o nazwisko córci nie chciałam sie kłócić

widze ze nie jestem jedyna osoba na forum ktora zyje bez slubu z partnerem. jestesmy razem prawie 2 latka od roku w sumie mieszkamy razem i jestem w 8 miesiacu ciazy co do slubu mi sie nie spieszy, zareczylismy sie w sylwestra czyli jak bylam gdzies w 5 miesiacu. w sumie wygodnie mi tak zyc jakos nie spieszy mi sie do sakramentalnego tak moze w przyszlosci jak maluszek podrosnie wezmiemy cywilny w konsulacie bo na koscielny na chwile obecna ciezko zebrac by bylo cala rodzinke no i koszt nie powiem ze jest maly. rodzinka z mojej strony raczej nie naciskala na slub, siostra ktora wyszla za chlopaka z dosc religijnej rodziny pytala kilka razy kiedy ale dala sobie spokoj, a moj facet jest 9 lat starszy ode mnie wiec jego rodzinka juz sie nie wtraca

natmur11 napisał:

widze ze nie jestem jedyna osoba na forum ktora zyje bez slubu z partnerem.

nie spodziewalam sie ze tyle nas sie uzbiera

no faktycznie troszke nas sie zebralo... ale dobrze im wiecej tym razniej:)

i ja sie bardzo ciesze

no i teraz można by się zastanowić, czy to dobrze, czy źle, że nas tak dużo tu jest? ;-D

Ja wlasnie spodziewalam sie takiej frekwencji:D Naprawde znam sporo osob zyjacych w zwiazkach bez slubu... Nie ma co gdybac czy dobrze, czy zle- wazne, ze nam niczego nie brakuje i jestesmy szczesliwe:)

czy dobrze czy zle ... nie wiem
mnie tak naprawde cieszy jedno : ze ciaza czy dziecko nie jest traktowane jako obowiazek slubu
widac po frekfencji w tym watku