Mamusie MAJ 2012

A mąż mi zrobił niespodziankę i wczoraj przyjechał i zostaje aż do poniedziałku!!!! jupiiii

Kupiliśmy małemu pchacza jest zachwycony allegro.pl/fisher-price-chodzik-pchacz-e...jny-i3114495748.html i śmiesznie wygląda jak z nim idzie- ale narazie sam się trochę boi i go asekuruję

ja osobiście trochę się rozczarowałam- bo jak na Fisher price'a to jest trochę taki słabej jakości mam wrażenie. No, ale mam nadzieję, że małęmu będzie służył, a jak nauczy się chodzić to będzie miał zabawkę jeszcze w formie blatu z pokrętłami;)

u nas wogóle znów śnieg pada... :/

kupilismy Wikuni takie buciki:http://www.sklep.bartek.com.pl/pl/product/21900/t-214640ne.html
i jestesmy bardzo zadowoleni!!!

dziewczyny, co myslicie o takiem prezencie na roczek?:
allegro.pl/rower-rowerek-trojkolowy-ster...ory-i3121186654.html

labelo fajny pomysł na prezent:) My też własnie wymyślamy listę prezentów ( u nas roczek połaczony z chrzcinami:))
Jak tam wasze brzuszki? U mnie masakra:( Po 2 dniach mam na 100% 2 kg do przodu:( Najgorsze są te ciasta:(
Muszę się Wam pochwalić moja Tosia od wczoraj powtarza niektóre wyrazy. Jak mówię fuj be to ona be be, mówię idź a ona iś, dzisiaj wołam " dzieci na obiad" a ona dedi dedi. Normalnie szok jeszcze trochę i zacznie gadać

labelo Karolek dostal bardzo podobny rowerek na roczek miesiac wczesniej od chrzestnej. Bardzo mu sie podoba jak jezdzimy nim po mieszkaniu. Gdyby nie ten snieg, poszlibysmy juz z nim na dwor. U nas zabkowanie w koncu ! Ale i goraczka, marudzenie, budzenie eh. Goraczka byla wysoka, raz nawet 39,6. Ale od wczoraj rana jest spokoj. Przez ta goraczke, to lekarza wezwalam, ale wszystko okej. Naczekalismy sie na tego pierwszego zabka.

a mój Krzysio śmiga z tym pchaczem jak szalony- tak mu się podoba, że nawet w miarę udaje mu się już kontrolować kierunki i zawracanie przypuszczam, że jeszcze ze 2-3 tygodnie i już pójdzie sam

mąż dziś znów wyjechał na 2 tygodnie... buuu

no i nie dostaliśmy się do żłobka- jets nawet lista rezerwowych - 10 osób, ale nawet tam nas nie ma

Artek idzie do żłobka od września - już się zapisaliśmy do prywatnego - koszt wraz z jedzeniem 680zł. miesięcznie. Ja wracam do pracy w październiku. Po prawie 2 letniej przerwie - bo byłam na zwolnieniu od listopada 2011.

Pytanko dziewczyny my już nosimy body i śpiochy rozmiar 92 A ubranka typu spodnie czy bluzki rozmiar 80. A Wasze dzieciaczki?

Pampersy rozmiar 4 + na dzień, a noc nakładam 5 (bo 4 + to już się przesikiwał nad ranem). Artek dużo pije - 3 razy mleko + 2 butelki 260ml herbatki lub wody.

Wczoraj ważyłam Artka na wadze łazienkowej i waży 9,8 kg - normalnie kawał chłopa.

Aga mój Artek też się rozgadał. W ogóle jak skończył 10 miesiąc, to strasznie do przodu ze wszystkim poszedł. Już próbuje stawać - a nie ćwiczymy około 3 miesięcy.


Mamy już 4 ząbki i kolejne cztery wychodzą. Nocki trochę ciężkie, więc podaję mu ibuma - bo inaczej to w ogóle by nie spał ząbkowanie przechodzi tragicznie.

Krzyś wstaje już od dawna. Ciuszki nosi na 80, niektóre bluzki na 86. Waży pewnie z 10,5 może 11 kg
Pampersy 4 Dada.

My też prywatnie mieliśmy iść, bo tworzą właśnie żłobek w naszym okręgu gminnym- pierwszy i jedyny, dlatego tyle chętnych, a że my mamy w miarę dobrą sytuacje socjalną to się nie dostaliśmy

ja na zwolnieniu byłam od 3 października więc też wrócę do pracy po prawie 2 latach. A wracam we wrześniu.

Co do ząbków, to tak jak w lutym urósł mu drugi to od tamtej pory nic

Gratuluję nowych umiejętności!

Jeszcze nie kupuję bucików, poczekam aż zacznie dobrze chodzić, ale już się rozglądałam i zdecydowanie postawię na Ecco.

My nosimy rozmiar 80-86 w zależności od firmy. Waży 10,5 kg, ale ja nie widzę tych kilogramów.

Stasiulek też idzie od września do żłobka prywatnego i podobnie jak Wy wracam do pracy po 2 latach nieobecności. Trochę się martwię, bo już kilkoro rodziców mnie nastraszyło, że dzieci tak chorują w żłobkach, że ciągle trzeba siedzieć na zwolnieniu lekarskim z maluchem, i zastanawiam się jak to będzie, wiadomo nie będzie wyboru, a z drugiej strony, zeby nie było kwasów w pracy. Moja kierowniczka akurat nie rozumie tego,że dzieci mogą chorować :/

Staś już chodzi ładnie za jedną roczkę, i czasami jak się zapomni to stoi parę sekund bez trzymanki.

beadka
a jest u Was opcja prywatnego żłobka?

My na 1 urodziny wybraliśmy : grający nocnik i huśtawkę ogrodową, choć dziadki upierają się na rowerek bez pedałów, taki drewniany. A tak apropo my świętujemy 1 maja, więc rozpoczynamy sezon urodzinowy:)

Dziewczyny czy tak pogoda i Was tak dobija?? normalnie czasami wstaje i mi się wszystkiego odechciewa, te spacery po tym śniegu , to ubieranie w kurtki itp. Już fiksuje.

Ingrid moja nosi ciuszki 80, body na 86, waży ok. 10 kg ale pampersy 4. Tosia zaczęła wstawać 2 tygodnie temu teraz zasuwa przy meblach jak mały samochodzik, próbuje stać bez trzymanki. Wydaje mi się, że jeszcze z miesiąc i będzie chodzić I tez własnie zauwazyłam, że jak skończyła 10 m-cy nabyła dużo nowych umiejętności.
Co do żłobka to muszę jeszcze połazić i popytać, może gdzieś tam jest jakieś wolne miejsce. Powiem szczerze, że za bardzo nie mogę czekać do wrzesnia, bo mamy taka sytuację w firmię, że od tego miesiaca musze przejąć obowiazki innych pracowników, a 2 dni w tygodniu( teraz własnie tak jestem w pracy) to zdecydowanie za mało:( Moja mama ma chory kręgosłup i ma nadcisnienie i te 2 dni juz jej w kość dają. Sama nie wiem co mam robić. Prywatnych złobków w okolicy nie ma.
Co do butów to chyba Bartki albo Ecco lub Geox

Mnie też dobija pogoda:(

Aga
Gratulacje dla Małej Negocjatorki Powtarzaczki. Nasz woła mama i tata....i robi kosi łapki:)To takie słodziutkie.

Co do rozmiarów to mamy 80-86.Ważymy około 9,5kg.

Idzie nam 4 ząb.Póki co mamy 2 na dole i 1 na górze.

Karusia- u nas w gminie nie ma żadnych żłobków, będzie dopiero od kwietnia 2014- prywatny i właśnie do niego się nie dostał Krzysio.

Najbliżej mam żłobek prywatny ok 15 km od domu- po drodze do pracy- ale nie jeżdżę samochodem do pracy, bo mnie na to nie stać, a przecież nie będę dziecka autobusem ciągać- bo wiadomo, że się stoi czy śnieg czy deszcz stoisz i czekasz na autobus... moja mama pracuje więc nie może się zając małym, mojego męża rodzice nie żyją, i jedyne wyjście to właśnie niania co mnie przeraża, bo się tak cenią że hej.

Akciak- w ogóle chciałam Ci kochana powiedzieć, że super wyglądasz !!! na zdjęciach na fb laseczka jak nic!! chyba sporo schudłaś, co ??

My roczek robimy 1 czerwca- chociaż Krzyś jest z 28 maja, ale tak nam jedynie pasuje i liczę na ładną pogodę, bo chcemy zrobić grilla na świeżym powietrzu te rowerki bez pedałków są super, na pewno naszemu też sprawimy taki, ale póki co specjalnych życzeń żadnych nie mamy na prezent na roczek.

No i chciałam się jeszcze pochwalić, bo mąż mi się wygadał, że na rocznicę ślubu,którą mamy 30 kwietnia zabiera nas do Doliny Szarlotty na 3 dni www.dolinacharlotty.pl/ - piękne miejsce- już się nie mogę doczekać jak znadziemy opiekę dla małego to pojedziemy sami, a jak nie to z nim i jedziey już 19 kwietnia, bo potem terminy "majówkowe" to wszystko kosmicznie drogie!!

u nas rozmiarowo to tak od niektórych 68 (jakieś takie wyrośnięte w sensie poza rozmiarowe ) przez 74 - większość do 80 powoli... Młody jakieś 2 tyg temu ważył 8.880... poszedł chyba dokładnie w ślady Tatusia choć ja jako mały berbeć też raczej drobiazg byłam i na 74-80 to na rok dopiero nosiłam teraz tego niestety nie widać

co do żłobka... sytuacja u nas się wyklarowała bo na razie jeszcze sporo czasu spędzę w domu... więc Jakub też...

co do bucików.... te które mamy teraz, takie zimowe to tak bardziej jako buty do wózka co by mu nózie nie marzły, czasem coś tam podrepcze ale bardziej po prostu są... jakieś konkretne też kupimy jak już będzie porządnie dreptał na razie chodzi za jedną rękę i próbuje czasem sam chwilę stać... no i jak byliśmy u dziadków to próbował chodzić pchając stoliczek edukacyjny (Brat dostał dla Swojego Młodego w spadku od koleżanki) fajnie to wyglądało mamy wprawdzie taki samochodzik pchacz/jeździk ale jeszcze nie załapał chodzenia z nim

MartiO a jak się czujesz wogóle?? jak sobie radzisz ??

Jak myjecie dzieciom zabki ? Z pasta czy sama woda ?