BezpiecznaCiaza112023

Mamusie MAJ 2012

11 lata 1 dzień temu #625039 przez ruzyczka18
To dobrze że tylko tak z pupcią ale ja naprawdę polecam make na każde podrażanie spróbuj
a mocz ciężko zebrać polecają woreczki specjalne ale są do d.. najlepiej rano prosto po obudzeniu dziecko siusiu robi tak do 15 min po jedzeniu mleka albo piciu i musisz złapać da się ale łatwo nie jest.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 13 godzin temu #625365 przez aga2+1
tak tak ja robiłam kupiłam specjalne woreczki, ale rzeczywiście są do d... Skóra musi być sucha, bez kremu i trzeba dziecko najlepiej trzymać żeby się nie ruszało masakra:(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 godzin temu #626146 przez dziewczyna84
kochane

na moim i maciusia (raczej) przykładzie - uważajcie na antybiotyki przepisywane dzieciom :(

Maciusiowi szły dolne dwójki (jako 7 i 8 ząb). dostał katarku. to normalne.
on zaczął przechodzić mu na gardełko i miał chrypke. jak dostał katarku powinnam od razu podać nasivin. nie wiedziałam. smarowalam przy płuckach do wdychania czyms (to tez moglam) ale nasivin by wysuszył. i zaczal kaszlec. poszlam do lekarza. przepisala mu antybiotyk bo stwierdzila ZAPALENIE UCHA + paracetamol i kilka innych lekow.
od piatku do dzis podawalam.dzis była kontrola. kazała podawać do niedzieli antybotyk, nadal zerow wychodzenia i reszte lekow. powiedziala ze nadla ma zapalenie.

ALE: nie plakał, smiał sie, nic nie wskazywało ze go COKOLWIEK BOLI. NAWET PRZEZ SEKUNDE nie zaplakal, a zapalenie ucha podobno diaabelnie boli.

tak wiec poszłam dzis po tej kontroli prywanie do laryngologa.
powiedział: ODSTAWIC NATYCHMIAST TE WSZYSTKIE LEKI. ŻADNEGO ANTYBIOTYKU (dzis byl 5 dzien, wiec tymbardziej odpowiendią dawke juz dalam, ale i tak niepotrzebnie). tylko doraźnie nasivin i ten przeciwbolowy jak widze ze go BOLI.
okazało sie ze owszem, ma płyn w uszach ale to NORMALNE przy ząbkowaniu, bo w zwiazku z deliaktnym katarkiem to spływa (ale juz nie ma kataru) do uszu. ale
- nie osłabia słuchu, nie ma na to wpywu. troszkę chwilowo zatyka na ok.3 decybele, ale on nawet tego nie zauważa
- utrzyma sie przez ok. 10 dni
- nie ma wpływu na ból, to nie boli
- nie zagraża niczemu
i MOŻNA WYCHODZIĆ NA DWÓR.

czyli serce matki i intuicja matki jest nalepsza. bo widzialam ze mu nic nie jest
i ze to jest mocno naciagane zapalenie ucha.
dziecko ktore caly dzien sie smieje, raczej nie odczuwa bolu bo by plakał a nie sie smial.

Wniosek: gdy na byle katar i kaszelek lekki i zero reakcji dziecka w sesnsie komunikatów o jakims bolu , pediatra diagnozuje ostre zapalenie czegokolwiek + antybiotyki - proscie o skierowanie do specjalisty . ja nastepnym razem tak zrobie.

bo niepotrzebnie faszerowałam dziecko lekami przez 5 dni :(

ale przeciez to nie ja jestem lekarzem, nie znam sie wiec sie stosuje.
ech

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 godzin temu #626156 przez dziewczyna84
karolinaty byłas pare dni temu na etapie takiego katarku - to w razie czego uważaj :)
Laryngolog powiedział o :dorażnym stosowaniu - tylko gdy potrzeba : nasivinu,
ew. przeciwbólowy i odciąganie solami morskimi z noska katarku. przeczyszczanie noska.

i to wszystko :)
+ ew. witamina C na wzmocnienie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #626384 przez Ingrid29
no widzisz dziewczyna czyli ja mam spoko pediatrę. Ale strasznie trudno na takiego trafić. Nie jest jakaś taka super, ale bez potrzeby antybiotyku nie wypisuje.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #627340 przez Poziomka
My Karolkowi tez woreczek mocowalismy, nie odkleil sie, ale z tego co pamietam, to w środku nocy mu go już zdjelismy, bo był prawie pełny. Dziewczyna ale trafilas na lekarza :/ my tez raz poszliśmy z uchem, w szpitalu powiedzieli, ze to jeszcze maz plodowa, a jak poszliśmy prywatnie to sie okazało, ze zapalenie ucha. Mam do Was pytanie. Jakie macie sposoby na usypianie dzieci ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #627541 przez ruzyczka18
Ja usypiam rożnie nie zawsze to samo działa zawsze włączam pozytywkę a oprócz tego albo śpiewam albo mówię do malej (moje kochane moja perełeczka aniołeczek itp.) albo czytam rymowanki albo sama usypia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #628163 przez beadka7
U nas zawsze ten sam rytuał- kładziemy do łóżeczka, mały koniecznie musi trzymać mnie za palec i nucę mu ""aaa kotki dwa" :) jak poluźni uchwyt mojego palca to wiem, że śpi ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #628349 przez karolina238
dziewczyna dobrze że o tym napisałaś, podaję małej nasivin ale to już trzeci dzień i nie przechodzi a katar z śluzowego zmienił się w troche ropny-zielonkawy jak porządnie jej się kichnie,daję wit C i nic więcej bo nie ma gorączki i tak jak pisałaś przeciwbólowy jak widzę że coś ją tam męczy. Ale jak nie przejdzie jej do poniedziałku to idę jeszcze raz do lekarza żeby osłuchała.

Ingrid chyba Twój Arturek miał kaszelek po katarze??? jaki syrop mu podawałaś??bo Julka też trochę pokasłuje ale to chyba przez ten katar jak jej spływa do gardziołka :(

poziomka u mnie mała zasypia albo przy butli(teraz jak jest rozdrażniona katarem to chce żeby ją lulać) albo kładę ją do łóżeczka daję kotka całuję w czółko i mówię dobranoc, jak wstaje i kwęczy ta kładę i robię tak samo aż do skutku-czasem zajmuje to ok pół godzinki, czasem przewraca się z boku na bok i sama zasypia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu - 10 lata 11 miesiąc temu #628355 przez Ingrid29
Karolina kup w aptece syrop prawoślazowy dla dzieci. Ja dawałam 2 razy po 2,5ml przez 4 dni. Tak mi wcześniej pediatra zalecała i przeszło.

Ale tu cisza i pustki. Słoneczko wylazło to i wszystkie mamusie na dwór wywiało. U nas niby słonko, ale jakoś tak zimno. Bo rano jak wstałam o 5 00 to było -4. Teraz niby +10, jednak taki chłodek jest.

Akciak widzę Cię, kiedy wpadasz do Olsztyna?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #631664 przez dziewczyna84
Poziomka, ja po prostu kładę i zasypia.
Ale od zawsze tak robiłam - nigdy nie lulalam. Do jego ok 4tego, 5tego miesiąca puszczałam mu kolyskanki .Ale juz tego nie robie.
Mamy rytuał: kąpiel, butla, sen w łóżeczku. Buziak i wychodze. Jak mu się nie do końca odbije to w ciągu godziny wstaje, woła, przytulam go, odbija się (traw to 30 sek. łącznie) i kładę go i śpi.

no i u nas już było pierwsze słowo: :)))))) - tata nie liczę bo nie wiem czy było świadome.
a to jest pierwsze świadome: :)


maciejko.blog.pl/2013/04/21/pierwsze-slo...=51743e02287830af7d3

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #632605 przez labelo
ja daje mleczko- z kleikiem w butli,klade do lozeczka i zasypia... czasem potrzebuje sie jeszcze przytulic,ale ogolnie nie ma ani lulania,ani spiewania......

masakra z tym odparzeniem, bylysmy na konsultacji u innego pediatry,zapisala 2 inne kremy/masci i nasiadowki w naparze z kory debu (MEGA brudzi), do tego pielucha tylko na spacer a tak bez pieluchy i... DZIEWCZYNY, WIKUNIA SIUSIA NA NOCNIK JUZ!!!!!!!!!!!!jupi!!!!!!!!!!!!!!
bez problemu,sadzam ja mowie"pispsipsi...." i siusia ,wstaje i juz:)jestem dumna:)






Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #633358 przez ewel7
wreszcie zebrałam się by napisać kilka słów :)

KAMI miałam podobny problem i spróbowałam przez słomkę Barti załapał i nawet mu się podoba, zaczęliśmy od soczków takich ze słomką po 9 mcu ale muszę pomyśleć o jakimś kubeczku takim bo ponoć są.

U nas też jest zabawa siusiakiem i radocha przy tym duża ;)
Poza tym coraz więcej samodzielnych kroków choć głównie jak ja lub mąż jesteśmy w pobliżu inaczej trochę się obawia i jest ostrożny.
Z nocnikiem póki co nie szalejemy i nie wysadzamy na siłę bo ciężko mu usiedzieć w jednym miejscu, więc nie chcę go zniechęcić.Poza tym czytałam wczoraj w mamo to ja ciekawy artykuł o nocnikowaniu malucha, polecam! Generalnie jest napisane, że dziecko na tym etapie jeszcze nie kontroluje wypróżnień i jeśli zrobi siusiu czy kupkę na nocnik to tylko sukces cierpliwej mamy, która potrafi wyczuć moment i posadzić na nocnik we właściwym momencie.
A w ogóle to ostatnio wspomniały mi się te nasze oczekiwania na porody i kolejne wiadomości na forum o rozpakowanych mamuśkach ;) zleciało ino myk ;)
Pozdrawiam cieplutko buziaki dla Maluszków

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #637000 przez MartiO
jakaś cisza się tu zrobiła :silly:

faktycznie rok temu zaczynałyśmy dopiero rozpakowywanie się ;) Lili i Olcia już są po swoich pierwszych urodzinkach ;) teraz powoli będą leciały kolejne ;) my jeszcze sobie trochę poczekamy bo dopiero jutro 11 m-cy mamy...

też nie szalejemy z nocnikiem... Młody nie chce na nim za długo siedzieć i zaraz ucieka ;) przez większość dnia prowadza mnie po mieszkaniu ;) niby tak szybko zaczynał wstawanie ale jakoś jak już zaczął chodzić za ręce i raczkować to uznał że to wystarczy i się na dłuższy czas zatrzymał... teraz coraz lepiej drepcze za jedną rękę (czasem mam wrażenie że palec jest mu tylko potrzebny do dodania sobie pewności...) i udaje mu się na chwilę samodzielnie stanąć... pytanie kiedy ruszy na dobre...

u nas Młody ostatnio załapał picie wody... ale najlepiej z butelki takiej normalnej od wody i to "z gwinta"... może dlatego że my tak najczęściej pijemy?... nie zawsze chce ale czasem choć trochę się udaje ;)
a z zasypianiem... róóóóżnie bywa ;) raz zasypia praktycznie sam, innym razem przy cycusiu, raz w pokoju na tapczanie, a raz prowadzi mnie wcześniej do sypialni na łóżko....

ostatnio byliśmy na usg sprawdzić co i jak z Groszkiem ;) na razie wszystko w porządku, przez całe badanie się wierciło... prostowało i zginało nóżki, machało rączkami... jeszcze trochę i znowu zacznę czuć motylka w brzuchu... czasem mam wrażenie że coś się tam dzieje, ale może tylko sobie sama wmawiam... zobaczymy ;)
na razie weekend u dziadków ;) i zobaczyć mojego małego bratanka :) dziś kończy tydzień ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 11 miesiąc temu #637030 przez karolina238
MartiO Zdjęcie maleństwa jest śliczne :) aż przypomniały mi się Julki :) a podobno w kolejnej ciąży wcześniej czuje się ruchy maleństwa więc może się nie mylisz :)
A jesteś na L4?czy tylko samym wychowawczym?

Jakoś cichutko ostatnio na forum, wiosna i spacery na całego :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl