Mamusie MAJ 2012

katiuszka te przerosty faktycznie brzmią strasznie, ale na szczęście mam to tylko w dwóch miejscach i wygląda to jak mały dziąsłowiec, no ale lekarz stwierdził, że trzeba radzić cobym znów nie musiała mieć nacięcia dziąseł. Najgorsze jest to, że jak myje zęby to krwawią strasznie.

Co do świąt, my jutro jedziemy do teściów, a w niedziele do moich rodziców. Powiem szczerze, że to pewno już będzie ostatni wyjazd bo nie mam już siły i energii na podróże... gdyby nie święta to pewno siedzielibyśmy w domu.

Jeśli chodzi o spanie to ja nie mogę się nigdy ułożyć, przekręcam się z boku na bok bo nogi drętwieją, no i siusiu kilka razy wstaje. Wczoraj rozmawiałam z koleżanką ze szkoły rodzenia, która za dwa tygodnie ma poród i mi mówiła, że ona ze 12 razy wstaje, także śpi już bardzo mało. Jej mąż się śmiał, że się czasem budzi, a ona o 4 ogląda tv. Także będzie i nam coraz trudniej ale grunt, że coraz bliżej do spotkania z Maluszkiem

Ewel a czy te przerosty to "wina " ciąży ? Bo ja też mam krwawienia z dziąseł ale nie przejmowałam się bo czytałam, że może się przytrafić w ciąży ?

Boże co do nocy to ja ostatnio o mało nie nie zlałam się w łóżko
Normalnie śniłam, że siusiam, dobrze że się w porę obudziłam bo byłby wypadek

Dziewczyny, muszę przyznać, ze ja tez mam coraz większe problemy ze spaniem, czuje straszny niepokój, budzę się, no i te częste wizyty w toalecie:(, już były noce ze ze 6-7 razy wstawałam:P
Mężuś nie narzeka,hehe, w tygodniu, jak idzie do pracy, to śpi w salonie, sam to zaproponował, i zawsze się pyta, jak noc, czy spalam choć trochę

KAMI stomatolog mi powiedział, że ciąża mogła wpłynąć na powstanie tego bo faktycznie dziąsła są bardzo wrażliwe. Jeśli nie widzisz jednak jakiś zmian i zaczątków stanów zapalnych to nie masz powodów do zmartwień bo faktycznie mogą krwawić. Ja najwyraźniej mam pecha bo prawie cała ciąża pod opieką dentysty...

Ja też musiałam całą ciążę robić zęby, bo mi się posypały, teraz tylko po porodzie muszę iść ostatniego zrobić i to będzie już wszystko ale chyba z 8 zębów miałam do zrobienia

Aja zrobiłam sobie długi spacer... tzn musiałam iść do gminy, a to prawie 4 km, ale dałam radę Znaczy się w drugą stronę wróciłam już autobusem, bo z zakupami

A mąż zabiera mnie zaraz do kina nie wiem jak wysiedzę te 1,5 godziny w jednej pozycji, ale czego się nie robi żeby się w domu nie nudzić

Witam nowe mamusie.

Z tym głaskaniem brzucha to jest tak, że nie mogą tego robić tylko kobiety które mają problemy ze stawiającą się macicą.

Niestety moje noce nie wyglądają najlepiej, choć Maleństwo mnie nie budzi, bo mam łożysko na przedniej ścianie, ale za to pęcherz nie wytrzymuje i wstaję kilka razy, no i przy przekręcaniu się z boku na bok też się budzę. Śmieję się, że mam już przygotowanie do wstawania do dzieciątka w nocy.

Po świętach biorę się za pranie i pakowanie torby.
Musimy jeszcze pomalować pokój, skręcić meble i dokupić parę rzeczy, a czas się kończy.

Ja właśnie wróciłam od ginki- wszystko jest w porządku

Mi zostały tylko małe pierdółki do kupienia. Jeszcze nie mam torby spakowanej, postanowiłam, że wszystko popiorę i popakuje w przyszłym tygodniu-teraz robię sobie wypoczynek od wszystkiego. Zamierzam świętować

Robimy z mężulkiem dziś i w sobotę wylot na małe pakupki jedzeniowe (nie ma to jak mieć prywatnego tragarza).

Tak poza tym po wczorajszym dole - dziś mam dobry humor, bo umówiłam sie na jutro do fryzjera i zmieniam kolor włosów i do tego mężuś w ramach pocieszenia pozwolił mi jeszcze dokupić kilka ciuszków dla małego


Pozdrawiam wszystkie brzuszki.

Byłam dzisiaj u kardiologa w związku z moim nadciśnieniem. Zwiększył mi dawkę Isoptinu z 2 na 3, bo ostatnio miałam kołatanie serca. Musze jeszcze zrobić badanie elektrolitów. Zaliczyłam również dentystę, bo znowu ząb dał znać o sobie. Sypię się po trochę
Czy wy też teraz jesteście wiecznie śpiące? Wstaję o 9.00, a o 20.00 mogła bym już leżeć w łóżku. W ciągu dnia zasypiam przed telewizorem.
Powiedzcie mi jeszcze jakie materace do łóżeczek kupiłyście? Podobno te lateksowe są bardzo dobre, ale są też zwolennicy kokosowo-gryczanych. Muszę w końcu zamówić materac i nie wiem jaki. Może słyszałyście jakieś opinie od lekarzy?

Witajcie przyszłe mamusie
Wróciłam od lekarza no i dalej mam szyjkę miękką i to coraz bardziej, do tego boli mnie czasem brzuch jak na @ więc mój lekarz już zapowiedział że mam tylko odpoczywać i 2 tygodnie wytrzymać bo możliwe że jednak wcześniej urodze :/ Miałam też ktg podłączone ale tu wszystko dobrze no i o tydzień szybciej mam zrobiony posiew ..w razie tak zwanego w. Jedna zła wiadomość że tylko brzuch stwardnieje to czeka mnie szpital .. oby tylko nie :/
Jutro jade na zakupy i pakuję się na maxa do tego szpitala...

Pozdrawiam i dopisuje się do mam które w nocy nie śpią i biegają do łazienki

Jagielo ale wspaniale, że mieszkacie w Australii,niesamowicie zazdroszczę!Moim marzeniem jest polecieć tam na wycieczkę tylko wynająć jakieś duże auto i objechać ją dookoła..zobaczyć koale, papużki i kangury! (I tarantulkę w bucie ) No ale to się wiąże z dużym wydatkiem i długim urlopem..ale zanim umrę muszę zobaczyć Australię

beadka na imprezę i droższe wydatki to rzeczywiście można było sobie pozwolić przed dzidziusiem, ale powiem Ci, że nawet właśnie kino, kwiaty i romantyczna kolacja w dobrej restauracji by mi chyba wystarczyła w tym roku.. I tak chyba zrobimy

Aga a który materac jest droższy, kokosowy czy lateksowy?Ja ze względu na kołyskę nie miałam za dużego wyboru, bo po prostu nie ma takich materaców w tym rozmiarze..ale udało mi się kupić na gąbce z gryką..a potem zapytam się was o zdanie, jaki materac wybrać, bo łóżeczko będę kupowała koło września..:)ale słyszałam same dobre opinie o kokosowo-gryczanym..:)Tyle mogę doradzić,heh

Wiecie co dziewczyny..a ja tak wszystko pogoniłam szybko,mam już torbę spakowaną i wszystko poprane i poprasowane, że w sumie teraz nie mam co robić za bardzo :/i wszystko kupione, że mąż krzyczy na mnie, że jakieś zbędne rzeczy wynajduję..;/

alicja trzymam za Ciebie kciuki..zobaczysz, wszystko się ułoży maluch przyjdzie na świat o czasie..ale w sumie to już o tyle lepiej, że wszystkie mamy powyżej 30tyg a w 36/37 to niektórzy lekarze nie traktują dzieci jako wcześniaków, tylko urodzonych o czasie

alicja mnie ostatnio ginekolog powiedział, że szyjka miękka, a jak u Ciebie z długością? mam nadzieję, że uda nam się dotrwać do końca i niczego przedwcześnie nie wywołać. A o co chodzi z tym brzuchem?

akciak No ja wiem jak to jest z tymi zakupami mam podobnie idziesz a tam tyle fajnych małych ciuszków rzeczy i weź teraz nic nie kup

JAGIELO Ja to w ogóle dziś masakra w nocy sie dusiłam spac nie mogłam mała mi wywijała a ja z katarem walczylam o ogólnym bólem żeber bo znowu Mi sie młoda rozpycha

alicja ja posiew z szyki teraz tez miałam pobrany nie martw sie na zapas bedzie dobrze

Normalnie dziewczyny jestem dziś szczesliwa przyszło łóżeczko w końcu i złożone stoi wietrzy się miły widok

alicja
mam nadzieję będzie dobrze trzymaj się. A właśnie o co chodzi w tym twardnieniu brzucha? Bo mi często twardnieje

ja kupiłam kokosowo-gryczany. Z jednej strony dla noworodka, a z drugiej dla starszego dziecka. Podobno dobry: oddychający, antyalergiczny itp.

Materac też mam kokos-pianka-gryka, bardzo dobre opinie dostałam od koleżanek i w necie też jest zwykle chwalony.

Martita myślę, że trzeba będzie coś takiego zorganizować symbolicznie

A mi się dzisiaj poszczęściło coś mnie tchnęło żeby kupić zdrapkę w lotto i 90 zł wygrałam hihihi a muszę dodać, że nie masz szczęścia w grach więc tym bardziej się cieszę

Lecę spać mamuśki, dobrej, przespanej nocki życzę (sobie też )

Dotka zazdroszczę Ci widoku łóżeczka..moja kołyska już pomalowana,co prawda mąż miał mi ją przywieźć ale stwierdził, że jeszcze ma się powietrzyć na działce..:/ Chyba sama po nią pojadę..

beadka gratuluję!Ja też jeszcze nigdy nic nie wygrałam..ostatnio śmialiśmy się z mężem jak była ta wielka kumulacja w Lotto, bo nawet jednej cyfry nie trafiliśmy..

ewel/alicja trzymajcie się mocno..wszystko będzie dobrze..mi też bardzo ostatnio brzuch twardnieje..w ogóle to co raz mnie pobolewa, ale chyba tak ma być,nie wiem..

U mnie za oknem śnieg!!!!! I to wilkimi płatami nawala! Masakra..