BezpiecznaCiaza112023

Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #513738 przez sylwus136
Wszystko zależy od lekarza. My mamy teraz innego niż wtedy jak jechaliśmy do szpitala. Teraz mamy takiego fajnego pana doktora co nie zapisuje antybiotyków no chyba ze dziecko na prawdę by tego wymagało...ale z własnego doświadczenia wiem że są lekarze co na zwykły katar dają antybiotyk. My jak mieszkaliśmy jeszcze gdzie indziej to mieliśmy taką panią doktor. Nie dość że była "sponsorowana" bo zapisywała tylko leki za które potem dostawała większe premie to jeszcze na kompletnie wszystko szedł antybiotyk. Nie wielu niestety jest dobrych lekarzy.


Aaa i jedyny plus pobytu w szpitalu że jak idziemy do jakiegokolwiek lekarza traktują nas z wielkim szacunkiem i uznaniem. Mały jest po parę razy badany,osłuchiwany, leki ma dokądnie dobierane żeby żadne go nie uczuliły, ( nie ma w tym przypadku hurtowego badania- przepiszę cokolwiek może zadziała). Jak pokazujemy wypis ze szpitala to naprawdę dokładnie się małym zajmują.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #514516 przez fredeczka
Emme nigdzie nie ucieklam ;) jestem

Co do lekarzy to szkoda gadac...Michal tez teraz skonczyl antybiotyk na zapalenie gardla a oboje mielismy jak sie okazalo ospe bostonska ale jakos pani doktor nie poznala mimo bombli w buzi nie sprawdzila rak i stop a ja zauwazylam to dopiero pozniej i myslalam ze od antybiotyku...dopiero brat mnie uswiadomil co nam jest ale bylo minelo i teraz najpierw brata sie poradze zanim pojde do lekarza.

Bylismy tez na bilansie dzisiaj maly cos mniej ma wzrostu i wagi niz w domu bo niby 12kg i 90cm.ale pani zdziwiona ze bez pieluchy chodzi odkad skonczyl 1,5 roku hihi:)No i nie obylo sie bez majstrowania przy siusiaku i dzisiaj go boli i sikal w majtki caly dzien bo sie bal:( mam nadzieje ze do jutra zapomni.Nie wiem po co mu tam ruszala widziala ze sie nie odprowadza napletek a musiala ruszac a i tak nie dala rady odprowadzic...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #514679 przez Martynka__89

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #514691 przez chłopek
fredeczka my jedziemy w piątek na bilans bo z sebkiem na szczepienie wiec przy okazji, mój waży 13.5kg u mamy sie wc\zoraj ważył:)
a siusiaka to sie nie da dotknąć wiec napewno lekarka nie bedzie nic sprawdzac, fajnie ze twój do nocnika sika moj od dzisiaj siusia na nocnik ciezko jeszcze idzie ale sie nie poddaje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #514748 przez fredeczka
Chlopek moj nie sika do nocnika:) Mowi ze jest duzy i na duzym sedesie sie zalatwiahihi nawet tej nakladki na deske nie chce tylko sie biedny trzyma z calych sil deski zeby nie wpasc do srodka;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #514780 przez chłopek
fredeczka moj kupę biegnie do sedesu robic :)
a powiedz mi twoj ładnie wyraźnie mówi? mój składa juz zdania

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #514832 przez Emme
Po tym artykule wiem, ze bede pilnowala jak bede miala synka, zeby nikt tam nie majstrowal :) wrolimamy.pl/co-z-tym-siusiakiem/
Co do siusiania to od polowy wakacji juz nie robi w pieluszke, w domu sama sobie chodzi. Myslalam, ze etap zosi-samosi juz dawno rozpoczety, ale od niedawna dokladnie wszystko robi sama. Najgorzej z ubieraniem, pozniej nie pozwala sie poprawic bo np zalozyla tyl na przod i do tego na lewa strone ;) ale poza tym zaklada prawidlowo. Nawet czasem sie przebiera, bluzek nie potrafi wszystkich zdejmowac. No i oczywiscie skarpetek nie potrafi zakladac. Takze czasem brakuje mi doby, bo wszystko sie przeciaga. Co do mowienia, to w ostatnich dniach mnie zaskakuje. Od dawna mowi zwroty "pierwszej potrzeby", teraz zaczela mowic trudniejsze, a chyba najdluzsze zdanie mialo 5 wyrazow., ale generalnie mowi kiedy jej sie zachce.

A jak po Sylwestrze? Dzieci doczekaly fajerwerkow?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #514840 przez chłopek
Mój to mówi ciągle :-P dużo mi pomaga przy sebku ubrać to buty czapke umie i ściągać skarpetki co mnie wkurza bo chodzi na bosaka. A sylwka nie doczekał poszedł spać

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #514842 przez Emme
Ja myslalam ze tola nie doczeka bo w dzien nie spala (juz od jakiegos czasu nie spi w dzien) ale byla tak zajeta zabawa, ze zapomniala chyba ze chodzi sie spac. Troche sie bala jak zaczely walic wszystkie na raz i do tego glupie dzieciaki odpalaly w takich przejsciach-tunelach w blokach (jakby wycieto na patrerze mieszkania) i straszny halas byl.... Ale zaraz zaczela oglagac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #515282 przez fredeczka
Moj to teraz co wieczor fajerwerkow w oknie wypatruje.W dzien spi jak chce ale raczej klade sie udasjac ze spie i on tez zasnie teraz wlasnie ja sie obudzilam z takiej drzemki a mlody jeszcze godzinke pospi wiec mam luz.

Co do mowienia to wlasnie nie mowi wyraznie wydaje mi sie ze jak mowil pojedyncze slowa to byly wyrazniejsze a teraz na odczepne zaczal jakby seplenic ale wiemze to specjalnie robi bo dawniej tego nie bylo.Mowi raczej krutkie zdania 2 gora 3 wyrazowe no i nauczylam go spiewac piosenke snieg pada snieg pada ciesza sie dzieci itd.Kurde dzis znow mi leje w majtki i to juz 2 raz z rzedu nie wiem co jest grane! siusiak nie jest ani czerwony ani nabrzmialy jest normalny.Boje sie zakladac pieluche bo juz tak dlugo bez jest ze moze mi sie przyzwyczaic.

No teraz czas przeczytac art.emme o tych siusiakach:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #517948 przez Emme
My już po wizycie u kariologa. Okropne doświadczenie mimo, ze samo badanie raczej przyjemne, a już na pewno bezbolesne, Tola bardzo płakała juz na sam widok lekarza. Szmer jest prawdopodobnie spowodowany przetrwałym przewodem tętniczym, który do 24 godzin życia dziecka powinien się zamknąć. Oprócz tego mówiła o jakimś przecieku. W kwietniu mamy przyjść jeszcze raz. Jeśli się nie zamknie to konieczny będzie zabieg.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #518059 przez fredeczka
Emme czy to chodzi o tzw "dziure w sercu"? Jak leczylam sie w zabrzu na swoje serducho jako dziecko to pamietam ze duzo dzieci mialo ten zabieg normalnie masatylko ze to juz raczej tak w wieku szkolnym tak ze to czesta przypadlosc...

U nas na szczescie szmerow nie bylo zreszta taka lekarka u nas jak z koziej d. traba wiec w 100% jej nie ufam ale bylismy juz kiedys z Michalem u kardiologa odnosnie zanoszenia i robili usg serca itp wiec jest wszystko ok.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #518177 przez Emme
To cos innego. Ten przewod tetnicowy potrzebny jest w zyciu plodowym do omijania pluc, bo sa wtedy "nieczynne", kiedy dziecko sie rodzi krew zaczyna byc przekazywana do pluc, a te naczynie powinno sie zanknac i byc nieczynne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #518647 przez dziewczyna84
Drogie mamy,
Zapraszam was serdecznie do czytania i komentowania bloga mojego 7-miesięcznego syna. Jest on pisany z jego perspektywy, i założony w związku z wyjazdem mojego męża a jego taty na 3 lata do pracy do Turcji!!! :( Teraz jeszcze bardziej rozumiem, jak wspólne wsparcie „MAM” jest ważne.
Mamusia Majowa (2012) – a tak naprawdę czerwcowa (5 dni opóźnienia ;) w terminie porodu)
www.maciejko.blog.pl
Sylwia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #528836 przez kakasia20
A ja mam problem z michałem . Jak byłam w ciąży robił do sedesu sam i wolał w lato pod krzaczek... Ale odkąd jest majka 3msc siostra jego.nie wola robi do pampersów siły kupkę upominam go ale ile można jak sobie żartuje z tego michał
I mówi nie wołam bo przyjdzie ptaszek, lub papaja i zrobi bass free.. Albo nie wołam i nie ma fotki a zaraz będzie godka... (godka-rozmowa)..nie wiem skąd to sobie wytrzasnol i czemmowue mi ze duzy jest ze to wsyyd
u.tak.naśladuje.mała.... :-(. Jak mi coś powiem to wstydzi się i zaczepia by mi nie.mowic tak.lub nie śpiewać kiszsza łąka pojecha
ła do szpita :dry: la ...co radzicie robić. Nawet go pudzczm w majtkach to zaraz je pisika

www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=74794

Michałek 3.11.2010
Majka 10.10.2012
Aniołek 09.2016+

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl