Mamusie sierpień 2010

Drogie mamuśki uprzejmie prosimy o głosiki dla nas
www.bebiklub.pl/home/konkursy/moje-wyjat...a/galeria/entry/8349

Chętnie się zrewanżujemy!

Kasia(mamuśka maj 2010 i kwiecień 2013), Mateuszek i fasoleczka

rzeczywiscie bajki na mioni minia sa jeszce ok bo jak czasem widze bajki dla starszych dzieci to strach mnie ogarnia...
a z Julki to taka tancerka wystarczy ze jakas muzyke slyszy i juz tylkiem wywija:P nie wiem po kim ma taki talent bo my raczej do tanczacych nie nalezymy ale ma zczesto glosno muzyki slucha i Julka w niebo wzieta jest.
teraz w zlobku chyba beda mieli rytmike to pewnie tez jej do gustu przypadnie
a 29 beda mieli robione zdjecia w przebraniu aniolka i codziennie mi mowi ze chce byc anioliem i bedzie latala

Jestem Jestem ale mam tyle problemów że czasami nie mam ochoty nic pisać tylko podczytuje...
Monia bardzo mi przykro ale widocznie tak miało być jak nie teraz to później się uda
U nas też króluje mini mini. Judyśka lubi Tomek i przyjaciele, stacyjkowo, kotka pusia, gadająca Marta, Raa raa, Inne bajki też lubi i jak ogląda.
Jak słyszy muzykę to też odrazu tańczy co chwilę ma bardzo duże poczucie ruchu jestem w szoku i jak śpiewa ostatnio śpiewała Nosa nosa

My myslimy żeby kupić Judytce sanki i jakas matę do tańca

paulinko jakie problemy jak mozna spytac?moze zcasem lepiej sie wyzalic i wygadac wtedy lzej na serduchu
jakbys miala ochote pogadac to pisz smialo mozesz tez na priv jak wolisz
nie warto wszytskiego tlumic w sobie bo kiedys wybuchnie z podwojna sila

a co to za mata do tanczenia??macie juz jakas na oku?sa takie dla malych dzieci?jak maszjakiegos linka to zapodaj:)

Vanesska ma sanki z zeszłego roku bo dostała pod choinkę i już czekamy na śnieg bo ciągle o nich mówi
Pod choinkę też już mamy wymyślony prezent to teraz tylko czeka nas kupowanie

ja widze ze Julka ma tyle zabawek a tak naprawde malo czym sie bawi jak gdzies wyszuka cos czego dawno nie widziala to przez chwile sie pobawi a tak to wszystko lezy w kuferku i kurz zbiera..jedynie wozek cieszy sie powodzeniem i lalki ktore ciagle usypia i bierze do sikania i karmienia nawet sie jej zdarzy na nie nakrzyczec

dzieci teraz chyba za duzo wsyzstkiego maja i tu jest pies pogrzebany...a najlepsza zabawka sa garnki albo szmatki ktorych uzywa sie na codzien:)

Majke tezjak najdzie cos to potrafi godzine siedziec cicho i nawet sie nie odzywa tak sie ladnie bawi ale najczesciej bawi sie klockami ma drewniane albo zwykle takie duze czesto tez siega po taka ksiazke allegro.pl/edukacyjna-interkatywna-ksiaz...zka-i2767301169.html dostala ja na urodziny od nas i chyba troche dzieki niej zaczela duzo mowic bo starala sie powtarzac slowka co pani mowi kilka razy dziennie karze ja otworzyc by sie pobawic bo niestety sama nie daje rady jej otworzyc ale i tak na pierwszym miejscu sa lalki wozek i taki koszyczek dla lalek przy tym sieddzi caly dzien dalam jej kilka apaszek i chustek i je ubiera przykrywa ale lubi tez badac ma taki maly zestaw lekarski jak ja najdzie to wszystkich bada takze powoli nasze dzieci w koncu zajmuja sie soba

to JUlka najczesciej udaje ze cos gotuje albo robi picie i kawe i daje nam do wypicia i za kazdym razem sie pyta jeszcze?
albo jak od szwagierki dorwie pedzle do malowania i krem to maluje wszystkich i krem kazuje wklepywac na buzie i czeba wszystko robic tak jak ona pokaze bo sie zezlosci i zacznie machac rekami i mowi ze nie tak!!
wogole juz duzo mowi tylko czesto ucina poczatki slow i same koncowki powtarza ale my spokojnie sie z nia dogadujemy i ja rozumiemy czasem jest tak ze trudne slowo wychodzi jej lepiej niz jakies proste
kiedys tesciowa pokazywala jej na ksiazecce papuge i mowi ze to jest ptaszek a Julka nie ptak papuga!

Witajcie, jestem wrześniówką 2011, moja kuzynka pomaga mamie tej tak bardzo chorej dziewczynki i codziennie zbieramy głosy aby mogła wygrać konkurs blogów i pojechać w nagrodę na wakacje Jeśli dacie radę dodajcie do zakładek i klikajcie proszę raz dziennie do 15 grudnia. Bardzo Was o to proszę. Poczytajcie o niej na blogu. Możemy pomóc tym jednym kliknięciem..

tak mnie przejął jej los, proszę klikajcie...tu jest link:

www.promykslonca.pl/at521/index.php?a=in&u=Kasianowysacz

Witam

co tam dziewczyny u waszych pociech?
Moja Julke zlapal straszny kaszel zwlaszcza w nocy spac nie moze a razem z nia ja...
nie wiem czym sie tego dzadostwa pozbyc moja mama mowila zebym jej jakies inhalacje zrobila ale nie wiem czy bede umiala i boje sie ze ona sie popazy przy tym.
a u was co najlepiej dziala na mokry kaszel??

Monia,może można gdzieś w aptece wypożyczyć inhalator?! Inhalacje to super sprawa. U nas zawsze najpierw lekarz zaleca inhalacje i gdyby nie pomagało to wtedy dopiero przepisuje antybiotyk,no ale u nas inhalacje zawsze przynosiły efekty. Sprawdzają się nie tylko przy uporczywym kaszlu,ale też przy katarze. Właśnie planujemy zakupić inhalator,bo do tej pory pożyczaliśmy od ciotki.

inhalatora nie mam ale moja mama cos mowila zeby rumianek zaparzyc w jakies wisce czy cos i pod kocem wdychac ale nie wiem czy julka wogole wysiedzi

monia na takie eksperymenty jak twoja mam poleca to chyba ja bym sie bala zeby faktycznie sie nie poparzyla.... jeszcze chyba za mala jest ale zapytaj lekarza rodzinnego o inhalator gdzie mozna wypozyczy i faktycznie ponoc to przynosi szybkie efekty wiadomo kazde dziecko jest inne ale moze warto by bylo sprobowac Maja nie choruje wiec ciezko mi jest cos doradzic my mamy ambrosol kiedys cos zaczela kaslac i kupilam ale to juz dawno ponoc jest dobry
a antybiotyki unikajcie ich jak ognia to cholerstwo lekarze przepisuja tak czesto a dzieciom tylko obnizaja odpornosc!!! ja nigdy w zyciu antybiotyku nie bralam i nie mam zamiaru Maji tez podawac no chyba ze bedzie cos bardzo powaznego
mamy jak tylko dziecko jest przeziebione leca do lekarza po cudny lek jakim jest antybiotyk a oslone jaka powinoo sie brac nie tylko w trakcie antybiotyku ale do pol raku po jego braniu juz tego nie wiedza i tak oto niszcza zdrowie dzieci!!! takze kazde przeziebienie powinno sie leczyc samemu w domu owszem jak jest bardzo wysoka goraczka powyzej 39 stopni i bardzo brzydki kaszel to wtedy mozna isc na wizyte

Ja na szczescie mam lekarza ktory nie cierpi przepisywac antybiotyku. Jak Vanesska mocno kaszlala to kazal kupic krople przeciwkaszlowe sinekod i naprawde jej pomogly. Ale ona bardzo malo choruje wiec ja sie za bardzo nie znam. Jak dziewczyny polecaja inchalacje to ja bym sprobowala.

dzieki dziewuszki

kupilam wlasnie te same krople co ty pisalas martela i zero kaszlu w nocy jakis cudowny lek
ja antybiotykow tez unikam..julka moze 1 miala ale i tak nie zadzialal a jak byl juz mus to tylko zastrzyki wiadomo dziecko sobie poplacze przykro jest ale dzialaja od razu i nie niszcza zoladka