BezpiecznaCiaza112023

Mamusie marzec 2012

11 lata 7 miesiąc temu #750735 przez gusiag
na dodatek moja mama zrypała nas że źle podajemy antybiotyk, i słusznie nas zrypała :( masakra powiem wam, bo dawaliśmy Oli co 8 godzin w dzień a to za długa przerwa przez noc.. dzwoniliśmy do lekarza czy możemy zmienić teraz czy nie jest za późno i powiedzieli że nie, żeby podawać co 12 godzin. Tylko czemu nikt nie mówi tego na początku a ja taki kretyn że nie wiedziałam.
Zmieniliśmy i dziś o 9 chcieliśmy jej dać. Jak zobaczyła jajko niespodzianke to już tak płakała ze strachu, że nie mogła się uspokoić, nie da się tego podać. Musiałam ją złapać trzymać płaczącą i rozwierać buzie a mąż wstrzykiwał strzykawką, pluła bardzo ale mam nadzieję, że większość połknęła, na szczęście nie zwymiotowała. przez pół godziny nie mogła się uspokoić i nie chciała iść do żadnego z nas. Tak się tego boi. A to jeszcze 7 dni ma dostawać.
Teraz śpi i nie ma gorączki, 37,5 więc mam nadzieję, że spada już..
i że chociaż trochę ten antybiotyk działał i te dwa dni nie poszły na marne przez moją głupotę, jak nie jogurt to złe godziny, tylko se w łeb strzelić

Biedna Zuzia też umęczona brakiem snu, po chorobie i jeszcze żłobek. Oby jej się nic ze zmęczenia nie przypałętało...

Dorota a jak Twoja chorowitka?

na dodatek zepsuł mi się telefon...
nowy praktycznie bo ma pół roku...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #750788 przez ewelinda83
biedna Ola, a ten wezel masakra jakas :ohmy: i jeszcze te 8 tygodni :ohmy: :huh:
Gosia to jak ty podawalas ten antybiotyk bo nie rozumie :unsure: ja jak mam podawac co 8 godzin to zaczynam np o 8 - 16 - 24 - 8 i tak przez kilka dni ....

u nas noc z malymi koszmarami, Kinga sie troche budzila i plakala ale po chwili sie uspokoajala i szla spac dalej. teraz szaleje oszolom maly :)

bylam dzisiaj w sklepie i myslalam ze ze wstydu sie zapale :blush: zakupy zrobione, place a tu mi karte odrzca :huh: i tak kilka razy, dalam krdytowke ( do ktorej nie pamietam PINu ) a tam tez jej wyskoczylo ze pin zablokowany i nie mozna wprowadzic :huh: mowie ze musze oddac zakupy bo nie mam ani centa przy sobie :dry: ale cale szczescie babka pozwolila mi zaplacic na podpis wic wszystko sie dobrze skonczylo :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #750789 przez ewelinda83
Gosia wszystkiego dobrego z okazji rocznicy :)
duzo cierpliwosci i spokoju w tych chorych dniach :)

a telefon powinien miec jeszcze gwarancje, wiec moze uda sie go naprawic :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #750816 przez gusiag
Antybiotyki zażywa się najczęściej co 8 lub 12 godzin. Warto o tym pamiętać, podając maluchowi pierwszą dawkę antybiotyku - od razu trzeba bowiem ustalić najdogodniejsze pory aplikowania dziecku leków. Przestrzeganie zaleconych przez lekarza odstępów czasowych jest konieczne, ponieważ niepodanie dawki w odpowiednim momencie może obniżyć skuteczność lekarstwa. Terapia przyniesie pozytywne rezultaty tylko wtedy, gdy we krwi malca przez określony czas (zwykle 7-10 dni) będzie utrzymywało się odpowiednie stężenie antybiotyku. Jeśli będzie ono za niskie, lek przestanie niszczyć chorobotwórcze bakterie, a wtedy mały pacjent nie wyzdrowieje. Co gorsza, w takiej sytuacji drobnoustroje odpowiedzialne za wywołanie infekcji mogą się na dane lekarstwo uodpornić. Dlatego z podaniem antybiotyku można spóźnić się najwyżej o godzinę. Jeśli przerwa jest dłuższa, koniecznie trzeba skonsultować się z lekarzem. Specjalista może zdecydować o przerwaniu leczenia oraz rozpoczęciu kuracji innym antybiotykiem.
także jak ja mam dawać Oli dwa razy to muszę co 12 godzin 9 i 21. A jak jest dawka 3 razy to np 7, 15, 23. czyli dokładnie tak jak Ty piszesz 8-16-24
dzięki kochana za życzenia ale dziś jeszcze bardziej mam ochote go ukatrupić

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #750861 przez gaabrysia
My po długim spacerze od 9 ;)
Adrian ogląda swoją nowa bajkę, a zaraz idzie spac, a ja do pracy o 13.

Gusiag nie rozumiem za bardzi, lekarz pow co ile? 12? A ty probowalas co 8? Zadzwoń do niego i zapytaj co w takiej sytuacji, o ile już tego nie zrobilas.
Myślę, ze lepiej dla jej dobra podać jej na siłę, też nie raż muszę prawie usiąść na młodego żeby czyścić nos woda.. Ale to wszystko dla jego dobra.
Wszystkiego dobrego z okazji rocznicy, może mąż Cię zaskoczy i poprawi Ci humor;)

Wpadne później, spadam położyć mlodego

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #750878 przez aisod
Gusia nie przejmuj się tym, że przez dwa dni nie podawałaś zgodnie z zaleceniami. Coś na pewno pomogło, teraz tylko pilnuj godzin i będzie ok :) Antybiotyk po dwóch dniach powinien spokojnie już zacząć zbijać gorączkę. Może nie od razu całkowicie, ale już coś tam działa ;)
Co do węzłów, to nie wiem czy to jakieś pocieszenie, ale moja ciotka, która jest pielęgniarką na zakaźnym, mówiła, że właśnie takim maluchom to węzły mogą się powiększać nawet przy głupim przeziębieniu. Takie powiększenie to znak, że organizm walczy z bakteriami, bo tam jest najwięcej tych komórek odpornościowych. No ale faktycznie 8 tygodni wchłaniania to długo...
Poza tym gratulacje kolejnej rocznicy! Może mąż faktycznie poprawi Ci humor ;) Nastaw się pozytywnie dziś i na pewno będzie lepiej. :*

Dziś na odmianę noc nawet znośna, oprócz pobudki o 3 w nocy, żeby sprawdzić czy tata jeszcze jest... Michał ma ostatnio manie na ojca, w nocy się budzi i go woła, cały czas by się z nim bawił. Łazi za nim wszędzie i pomaga. Wczoraj, jak się obudził to od razu wstał i pobiegł do drzwi, żeby szukać taty na polu. Udało się go jakoś przekonać, żeby wrócił zjadł śniadanie i się ubrał, ale dalej szukał taty i pokazywał, że go nie ma. Ja cały czas tłumaczyłam, że tata jest w pracy, że wróci jak ugotujemy obiad. Po którymś takim tłumaczeniu, patrzy na mnie i na cały głos pokazując kuchenkę "MAMA, FUUU MNIAM" ( co oznacza, że mam ugotować obiad). Normalnie nie wiedziałam, co mu mam odpowiedzieć... Po pierwsze, bo mnie zamurowało, że udało mu się złożyć takie piękne zdanie, a po drugie dlatego, że miałam szybko gotować obiad, żeby tata przyjechał :D

Miłego popołudnia wszystkim!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #750914 przez gaabrysia
No to mnie misiek rozbawil;) dzieci są już bardzo mądre, miałam dziś podobną sytuację. Mówię, ze pójdziemy na spacer niedługo i oczywiście Adrian odrazu przynosi mi buty, mówię ze jak zje śniadanie. Mama am i leci do kuchni;) ale byłam dziś dumna bo bylismy ba chwile w realu a tam mnóstwo aut, koparka itd. Zawsze jest płacz jak jest koniec. A dziś ładnie się pobawil trochę i zrobił papa. Po czym go pochwalilam przybilam piątkę i poszliśmy, a już się bałam ze będzie cyrk;) z płacu zabaw nie ma najmniejszego problemu wyjsc, ale wyjąć go z takiego samochodu to wyczyn;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #751120 przez gusiag
masakra myślałam, że już lepiej, ale nie teraz znów 39,6 i marudzenie maksymalne.
Było przez dzień cały 38 i wszystko ok, byliśmy na spacerze na Oktoberfest na chwilkę, wróciliśmy poszła spać i wstała znów z taką gorączką, już nie wiem co mam robić co myśleć, wyć mi się chce..
Aisod gratulacje dla Was za składanie zdania :)
a dla Was Gabi za prawdziwie męskie odejście od samochodu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #751152 przez martyna123
Gabi moj tak samo na widok aur traktorow koparek ma bzika.

Gosia nie placz kiedys to cholerstwo zniknie a ty z nia codziennie wychodzisz na spacer ? Bo mnie mowino ze powyzej 38 stopni dziecko ma pare dni siedziec w domu moze ja gdzies przewiewa ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #751157 przez gusiag
nie no ale do lekarzy musiałam ją brać a dziś ją zabrałam na pół godziny, poza tym jutro już będzie na powietrzu prawie cały czas..
w domu siedzieliśmy kilka dni bez wychodzenia, a teraz u nas jest 20st w cieniu była ubrana normalnie nie letnio więc to nie to że ją przewiewa.
Mąż był w aptece po lek w syropie na gorączkę bo każdy czopek wychodzi w 5 min z mega kupą, i już nie wiem jak to podać teraz ale znów spróbuję ze strzykawką. no i był i pytał czy nie powinno byc już lepiej ale pani powiedziała, że z jogurtem dwie dawki to tak jakby wcale nie dostała i że jutro już powinno być widać poprawę. żeby dawać antybiotyk bez rozcieńczania i nie z mlekiem i nie z sokami..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #751170 przez martyna123
Aha to poprostu organiazm dalej walczy z bakteriami pewnie jutro juz bedzie duzo lepiej. Stres przed wyjazdem pewnie masz ? U nas tez dzis cieplo caly czas na dworze. Super pogoda.
A lekarstwo podawaj troche czekoladki lekarstwo i czekoladki moze jakos polknie bez wymiotow.
Pisze z tel

A i Ola nie wyglada na chora na zdjeciach na fb

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 6 lata 10 miesiąc temu #751177 przez asiula2134
/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #751254 przez gusiag
żeby było śmieszniej, mam 39 st gorączki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #751265 przez ewelinda83
Gosia zazdroszcze dzisiejszej pogody :) i Oktoberfest, tam to musi byc zabawa :side: :blink:
u nas caly dzien mzawka, ale i tak na spacer poszlysmy :)

z nosa znowu kapie :( jeden dzien jest ok i znowu wraca katar, do tego mnie mama zalamala i powiedziala ze Kinga chyba ma powiekszony wezel :huh: ja tam nic nie widze ale odrazu mi sie pokazal przed oczami obraz Olenki :(

aisod super Michas zaczyna nam tu rozmawiac :side: fajnie, ze tak za tatem szaleje.
u nas podobnie tata tata, bylam zadrosna swego czasu o to ale sa tez dni, ze mamy Kinia na krok nie chce puscic :lol:

Asia no nareszcie Kapi ma wolne od bakterii, oby jak najdluzej :)
no a ty kuruj sie i nie zarazaj ;)

maja wasze dzieci jeszcze ciemiaczko :unsure: bo u nas jeszcze malutkie jest, lekarz mi mowil ze zarasta do 18 miesiaca zycia, teraz nie wiem czy sie martwic i isc do lekarza czy jeszcze czekac :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #751268 przez ewelinda83
no to wam sie zapowiada urlop chorowity :( :( :(

tak sie zastanawiam po kim Ola ma blad wlosy :silly: u nas tak samo ja mam ciemne, L tez a Kinga jakies takie blad nijakie :dry: mam nadzieje ze przez zime zrobia sie ciemniejsze, albo chociaz ladne blad :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl