Mamusie marzec 2012

Gabi, no nie zapominaj o buncie 13 i 14-latka
nie przejmuj sie, ze ma swoje zdanie, tylko ciesz sie, ze przez te 2 lata byl tym aniolkiem i ze mialas spokoj. Zosia niestety byla aniolkiem przez 3 pierwsze miesiace zycia

dziekuje za kciuki!

emma wszystko bedzie dobrze informuj nas na bieżąco co u was slychac
rodzinka juz wie, czy bedziecie informowac dopiero po lekarzu ?

Gosia pamietam, ze widzialam sarenki ale kiedy to bylo

dla mnie Kinga jest normalna ... czasem grzeczna a czasem niegrzeczna jak to dziecko ale tez czasami czytam te artykuły o buntach dzieci i wyszukuje podobieństwa

Ewa, dziekuje!
nie, jeszcze nic nikomu nie mowimy, moze powiemy w Wielkanoc, jak wszystko bedzie w porzadku .

ja tam nic nie czytam i nie porownuje, bo Zosia zawsze miala charakterek, a "nie" to bylo jej pierwsze slowo (nie "mama" ani "tata" ). u nas tez jest tak, ze niania rozpieszcza, a potem mama musi sobie radzic .

dobrej nocy!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

żeby było ciekawiej to u nas nie ma "nie" u nas jest "nein"! wplątuje niemieckie słowa w polski. a gada jak najęta, buduje już zdania złożone. gada od razu jak otworzy oczy rano a kończy gadając przy zasypianiu. cisza u niej nie występuje...


dobranoc!

emma napewno jest i bedzie wszystko w porzadku
fajny swiateczny prezent dla wszystkich

Gosia a uczycie Ole niemieckiego, czy wylapuje slowka z bajek i piosenek ? chyba juz kiedys o to pytalam ale juz nie pamieta

Hmmm no jakoś przezyjemy;) ale zdecydowanie wstalam go w grzecznej wersji..
A jest tylko nie, daj, moje..
Oczywiście zazwyczaj denerwuje się jak nie idzie coś po jego myśli;)

Ogolnie to już mi się marzy powrót do pracy.. Jakiejkolwiek.. Kocham moje dziecko, ale dziś dał ni tak w kość, ze dopadla mnie chandra, ze chce do ludzi a przede wszystkim przydałby mi się czas żeby się za nim stesknic.wszystko ja.. Nawet jak jest Jarek w domu. jedyny relaks raz na jąkis czas to jak ide sama na bazar
No to się wyzalilam;)

Ewa, Ola wyłapuje sama, głównie z placu zabaw od dzieci, rozmawiają ze sobą każde w swoim języku a potem słyszę jak niemieckie dziecko mówi coś przypominającego polskie słowo a Ola niemieckie bajki ogląda po polsku, piosenki ma polskie. Jak babcie zaczepiają ją na klatce to ona od razu krzyczy, gruss Gott! wie gehst gut! i sie cieszy i dodaje, ich heisse Ola
nie czeka na pytania czy odpowiedzi ale wie, że do babć spotkanych na ulicy musi po niemiecku bo po polsku nie zrozumieją

to fajnie, ze Ola wie kiedy i do kogo ma mowic w jakim jezyku : blink:
Kinga ciagle biega za irolami i wola do nich po poslku ,, dziewczynko chodz bawic sie z Kinia ,, a dzieci czasami uciekaja bo jej nie rozumieja



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

e do dzieci to jak pisałam, mówi po polsku ale jak widzi starsze panie od razu zagaduje po niemiecku

fajówka z tą plażą, ja w IRL byłam ostatni raz 2 miesiące przed zajściem w ciążę. Ale mam nadzieję, jeszcze polecieć kiedyś bo jest piękna! nigdzie nie widziałam takiej zieleni, takich miejsc.. było bosko, a byłam już 3 razy

Ewa schudlas?! i to chyba sporo..

Hej!

Tylko wpadłam poczytać i niestety powiedzieć, że nie dało się zbytnio odpocząć

Uciekam spać, więc miłej nocy życzę

Buziaki

Gabi dziekuje za komplement ale mimo MZ moja qaga ani drgnie

Gosia jak w koncu zmienimy chate to zapraszam do tego deszczowego raju

u nas ostatnio bunt się nasilił i Dominik chce iść na pole ale nie chce się ubrać a później z pola też jest problem jak są dzieci. chyba ze jest zmęczony to sam prowadzi do domu. Więc rozumiem jak to jest. Wszystko nie. Ostatnio jak nie jest coś po jego myśli to rzuca czym popadnie co ma pod ręka. Najgorzej jak dopadnie mój tel lub pilota. Nie wiem ile jeszcze pożyją Dobranoc

Wróciliśmy

Kurcze Dziewczyny, ale to fajnie jak ktoś inny biega za moim małym łobuzem pełnym energii a ja w tym czasie siedzę na kanapie z kawką w ręku i czytam gazetę ehhh szkoda tylko, że tak rzadko, ale dobre i to

Ewa uszy do góry! Kwiecień będzie nasz!
piękne macie widoki! zazdroszczę u nas to tylko bloki, bloki i bloki i jeszcze ulice
jak tam problemy Kini? Unormowało się trochę czy nie bardzo?

Emma ostatnio nawet zastanawiałam, się skąd bierze się ten pogląd, że w drugą ciążę zachodzi się łatwiej i do żadnego mądrego wniosku nie doszłam... z moich obserwacji wynika coś zupełnie innego

Gosia fajnie, że Ola już tak ładnie mówi i to w dwóch językach! W ogóle dzieciaki wychowujące się w innym kraju mają fajnie, bo właściwie jednocześnie uczą się dwóch a czasami i trzech języków a to w dzisiejszych czasach jest bardzo pomocne

Co do buntu to u nas jest bardzo podobnie patrząc na to sposobem Emmy to niestety również muszę stwierdzić, że Ala jest niegrzeczna, ale miewa oczywiście przebłyski i wtedy jest grzeczna ale wydaję mi się, że to jakiś kolejny etap rozwoju u dzieci, które odkrywają właśnie swoją niezależność i testują na ile mogą sobie pozwolić. Niestety bywa to wyczerpujące, ale miejmy nadzieję, że kiedyś przejdzie:)

A teraz powrót do rzeczywistości, trzeba ogarną mieszkanie
Miłego dnia!