Mamusie marzec 2012

o matkoooo

tyle napisałyście, że przeczytałam i od razu zapomniałam połowę

ja też czasami czuję się niezauważana na forum i proszę bardzo o to mały foch

no dobra już mi przeszło więc odpowiem na posty, które pamiętam

Asia trzymam kciuki, żeby badanie przeszło szybko i bezboleśnie oraz za dobre wyniki, czekam na wiadomości no oczywiście gratuluję postępów Kacperkowi

emma chyba faktycznie za mało marudziłaś, bo jakoś nie skupiłam się na waszym ząbkowaniu a w weekend życzę wytrwałości i pogody ducha

gusiag też chyba zajrzę w wolnej do poprzednich wpisów, taka mała podróż sentymentalna się przyda, też pamiętam niektóre rozmowy i osoby, których z nami już nie ma i najbardziej zastanawia mnie co się stało z Guchą

aliah jak T. był w Holandii też przeżywaliśmy ciężkie chwile i często dochodziło do kłótni, ale tak to jest, że czekasz na spotkanie, wyobrażasz sobie jak to będzie a tu klops, oby następnym razem było lepiej, bo szkoda marnować czasu na kłótnie
moja droga ja się odchudzam z niewielkim sukcesem (-6kg) i stosuję różne techniki motywacyjne, m.in. założyłam konto na vitalii i prowadzę tam pamiętnik odchudzania

marigra każdy związek przechodzi mniejszy lub większy kryzys, mam nadzieję, że szybko go zażegnacie i wszystko wróci do normy

Ewa cała PL czeka na was życzę bezpiecznej podróży i miłego pobytu

Tee super, że Zuzia robi takie postępy, a widocznie jest skromną dziewczynką i nie lubi się przechwalać swoimi umiejętnościami przed obcymi

a dzisiaj dostałam sms z wiadomością, że Tomka siostra w nocy urodziła synka! i z jednej strony się baaardzo ucieszyłam a nawet wzruszyłam a z drugiej byłam zazdrosna??? nie wiem, bo przecież nie chcę teraz drugiego dziecka, ale jakieś takie miałam dziwne uczucie

no dobra, właśnie Maja wstała, więc uciekam

gabi jestem jestem

nie przejmuj się wagą, bo jak zaczęłaś ćwiczyć to może być tak, że spalasz tłuszcz i budujesz mięśnie a one są cięższe, więc możesz szczupleć choć na wadze tego nie widać, poza tym najlepiej zmierz obwody w strategicznych punktach i będziesz wiedziała czy coś się dzieje czy nie

ja też zauważyłam, że Maja zrobiła się bardziej kumata nawet dobrze wie co znaczy "nie wolno" bo zatrzymuje się, ale za chwilę robi to samo, gdy myśli, że już tego nie widzę - cwaniaczek mały

A u nas trochę masakra, bo mała marudzi, a jesteśmy dziś same od rana do 20, więc nie będę miała, chwili odsapki, bardzo chciałbym z wami popisać, ale nie mam jak, tylko z doskoku z telefonu, jak Zofia zajmie się czymś niedozwolonym, np. rwaniem książki...

hey kochane ale miałam czytania nie wiem czy wszystkim odpisze bo ja przeczytam i zapomnę zaraz.

Emmo kochana nie odpisywaliśmy jak Zosia nie sypia w nocy bo my wiemy że ty jesteś twarda babka a tak po za tym gratulacje dla laleczki kroczków. No a co do bólów przez ząbki spróbuj zmienić nurofen na np paracetamol mnie lekarz kazał zmieniać czasami to dać czasami coś innego bo organizm się przyzwyczaja.

Gabi- Dorota ma rację nie patrz na wagę tylko np na ubrania i jak się czujesz a pewnie za jakiś czas waga pokaże nowe wymiary. Powodzenia

Ewa- przyjemnego pobytu i szczęśliwej podróży my lecimy w piątek.

aliah85- ty to masz ćwiczenia codziennie ubieranie i chodzenie do przedszkola to też ćwiczenia więc pewnie masz świetną figurkę.

Dorota- ja też czuję taką zazdrość jak się dowiem że któraś koleżanka jest w ciąży i nie wiem czemu chce mieć drugie dziecko ale dopiero za 2 lata więc nie wiem co mi się mota bo mam dwie koleżanki co urodziły tak jak ja i są znowu w ciaze jedna rodzi w maju druga w czerwcu i zadowolone nie były bały się słabe były jedna cały czas wymiotuje więc przewalone ale i tak dają radę ale ja bym nie dała a czuje te zazdrość.

Tee- dzięki to czekam na wiadmość. A tak to masz cwaną córeczkę i fajni że już raczkuję.

marigra- no każdy ma jakieś kryzysy po każdym kryzysie potem jest lepiej dobry seks załatwi wszystko któraś to pisała i miała rację


Byłam dziś u ginekologa i gadam że źle się czuję po tych tabletkach i chciałam zeby mi coś polecił a on mi przepisze inne i nic ja mówie sa mniej szkodliwe a on tak jak wszystkie no i wziełam recepte ale je piernicze po tych pewnie popuchnę tak jak moja koleżanka więc chyba zostanę przy prezerwatywach jeszcze wczoraj czytalam o cyclotest plus 2 i się zastanawiam nad tym musze wiecej poczytać.

Mały dziś spokojny a właśnie teraz mi się przypomniało któreś z was pisały że dzieci nie jedzą u was w domu a u innych tak też tak miałam i wiem o co w tym chodzi o przyprawy i o to że siedzi na kolenach więc spróbujcie dawać dzieci na kolana i podawac obiadki i najlepiej jak jeszcze tata bedzie jadł to wtedy to wszystko zje.

Ide sprzątac i gotowac obiad pa

mamy małą masakrę, równo 2 tyg po szczepieniu i wysoka temperatura, marudzenie i płacz a oczka tak zmęczone i smutne, że aż mi jej żal. Dałam jej paracetamol i zasnęła biedulka moja

Gabi moja Ola nie rozumie jeszcze tak dużo jak Adek, wie, co znaczy nie wolno ale nie przestrzega, wie gdzie jest komputer i telefon. Umie różne sztuczki typu "jaka jestem duża" "jaka jestem słodka" "jak robi piesek" i wrzuca klocki w otworki ale to na razie tylko tyle. Aha i wie gdzie są ząbki bo jak idziemy myć ząbki to się łapie za dolne jedynki.
Wszystko przyjdzie z czasem

georgette ja mam dwie koleżanki w ciąży, jedna rodzi na dniach a druga w wakacje i tylko drżę, żeby się tym nie zarazić, zazdrości nie czuję wcale. Dziecko drugie może kiedyś - czas pokaże

fajnie, że na forum jest nas tyle ile jest i zawsze jest o czym pogadać, poradzić, pośmiać się. Oglądałam zdjęcia dzieci po kolei na forum jak się rozpakowywałyście i powiem Wam, że niektóre dzieci to nic się nie zmieniły a niektóre całkowicie inne miło tak pooglądać

martyna to zmieniłaś te tabletki czy nie? ja też mam dylemat, czuję się po moich super, nic mi nie dolega na nic nie mogę narzekać tak jak wszystko było do kitu przy dwu składnikowych ale z pamiętaniem o nich kiepsko..
naczytałam się o nuvaring i mnie to ciekawi, bo zmienia się co miesiąc a nie bierze codziennie bez przerwy tak jak moje tabsy..

martyna masz dużo racji z tymi przyprawami, koleżanka przyprawia bardziej niż ja i Olka chętniej to jadła, jak skończą się słoiki to spróbuję na nowo robić jej obiady, ale na razie dam jej spokój bo jest biedna obolała przez te dwójki i jeszcze teraz ta gorączka po szczepieniu

georgette 6kg mniej to "nie wielki sukces"?? chciała bym tyle zgubić..
martyna co do tej świetnej figurki to mam wiele zastrzeżeń.. przy wzroście 175 ważę..ehh 80kg. Fakt, ruszam się może i dużo, ale nie wiele to daje.

Co do kumatości naszych szkrabów to zgadzam się, że można się już z nimi dogadać. Szczególnie jak pytam Kaspiego "kochasz mamusie?" a on odpowiada z przekonaniem "nie!" hihi jednak wie jak załagodzić sytuacje bo zaraz potem daje mi słodkiego buziaka , czasem z tej miłości próbuje odgryźć mi rękę (heh mam już na sobie kilka odcisków jego ośmiu ząbków)

no to nieźle Aliah wesoło masz mnie Ola od kilku dni gryzie w kolana i nie wiem czemu tak robi

Pewnie ząbki jej wychodzą ja stosuję taki żel Dentinox N na dziąsełka. Fakt,że większość młody zliże zanim wmasuję gdzie trzeba, ale jednak efekt jest po chwili. Jest jeszcze jedno wytłumaczenie.. może Oleńka chce,żebyś się schyliła i np wzięła ją na ręce;)

Gosia- on mi zmienił tabletki dał recepte i nic nie chcial rozmawiać co mi dolega itp ino tak na szybko wziełam receptę ale nie kupię ich i zostanę bez. Jak by był dobry to by zrobił mi badania na hormony a nie od tak przepisywał tabletki. czytałam o takim urzadzeniu cyclotest plus 2 i musze doczytać więcej na ten temat i może w to zainwestuję.

A co do jedzonka ja daje tylko soli a jak czuje że dalej nie dobre to trochę cukru zależy do jakiego mięsa.

A na co Ola miała te szczypinkę ze po dwóch tyg objawy?? pisałas ale ja nie pamiętam znowu.

Co do kumania dzieciaków to mój też już rozumie jaki jest duży pokazuje no i gada gdzie jest tata mama nagrane na tel ale pewnie nie bede umiała wrzucic tego.

emma usypiaj Zosię i wpadaj na forum kurcze my na razie mamy 8 zębów i cisza, aż się boję jak zaczną wybijać się kolejne

aliah niby 6 kg to sporo, ale ja mam do zrzucenia duuuużo więcej, chciałabym wrócić wagi 55 kg a teraz ważę 76 kg postanowiłam ogarnąć się do 30-stki czyli mam jeszcze rok

gusiag ja teraz absolutnie nie chciałabym mieć drugiego dziecka i wiesz jak tak się zastanowiłam to nie zazdroszczę im, że mają dziecko ale trochę mi żal, że moja żabka tak szybko urosła ale z drugiej strony ciągle się cieszę, że teraz jest taka fajna i potrafi tyle nowych rzeczy... takie to zakręcone jak ja
biedna Oleńka, oby szybko jej przeszło

martyna, gusiag a nie zastanawiałyście się nad założeniem wkładki, ja jestem bardzo zadowolona, nie muszę pamiętać o łykaniu tabletek, nie mam żadnych skutków ubocznych, nie przeszkadza mi w odchudzaniu a na dodatek mam bardzo skąpe miesiączki, praktycznie tylko plamienia, więc naprawdę rewelacja

kochane!

Zofia zasnela, wiec mam 30 do 50 minut (o ile sasiedzi beda laskawi i nie zaczna znowu napier***** drzwiami od windy/swoich mieszkan ), zeby cos zrobic (wiec naturalnie otwieram laptopa - a w ogole masakra z tym laptopem, bez kabla i przejsciowki juz w ogole sie nie wlacza ! zazdroszcze wam tych zdjec, bo ja codziennie probuje uchwycic cos telefonem, ale Zofia to taki perszing, ze najczesciej zdjecia sa bardzo ruszone albo w ogole jej na nich nie ma. probowalam nasza stara cyfrowka, ale pech, tez sie zepsula i nie chce dzialac nawet z kompletem nowych baterii ("mowi", ze nie ma baterii ). oczywiscie wypadaloby kupic i jedno, i drugie, ale na razie kupujemy auto i jestesmy delikatnie mowiac "pod kreska"...

i stalo sie, czytalam tak na szybko (teraz zreszta tez), ze slabo wiem, co komu
no ale sprobuje!

aliah, witaj po przerwie! strasznie fajnie, ze sie odezwalas! super, ze tak swietnie sama sobie radzisz i ze dni mijaja ci szybko - do kolejnego spotkania. trzymam kciuki, zeby tym razem bylo bez zadnych spiec!

martyna, mysle, ze bardzo rozsadnie podchodzisz do tematu tabletek - skandal, ze lekarze nie robbia badan, tylko przepisuja, zeby dostac swoje granty z umow z dostawcami tabletek... masakra - ciesze sie, ze dawno temu tez sie na tabletkach przejechalam i ze teraz unikam jak diabel swieconej wody . powiem wam, ze moja znajoma ginekolog (ktora ze mnie nie ma profitow, bo jej pacjentka nie jestem ) powiedziala mi kiedys, ze tabsy to tak ogromny biznes dla lekarzy, ze wiekszosc zrobi wszystko, byle tylko przekonac nas, ze musimy je brac... dobro pacjenta najwazniejsze oczywiscie ...

gabi, martyna, gusiag, bardzo rezolutne te wasze (nasze ) dzieciaki!
gabi, z tym pilotem to najlepsza sprawa. naucz go jeszcze robic masaz stop!
mnie ciezko rozgryzc, ile Zofia rozumie, bo juz jakis czas temu pare razy zdradzila sie, ze cos kuma, ale zwykle zachowuje to dla siebie... ma bzika na punkcie kotow: jak widzi gdziekolwiek: naszego, na rysunku, kubku, zeszycie - pokazuje palcem i mowi: "kaaj!" ewentualnie "koool!" - jakos tak . my z Maćkiem to taka ciemna masa: "nana-dada", zwykle pojawia sie to w momentach rozgoryczenia . probuje ja nauczyc troche gestow makatonu (rodzaj migowego dla maluchow i niemowiacych), ostatnio udalo jej sie pokazac "jeszcze", ale na ile to bylo intencjonalne - nie mam pojecia, bo to jest trudny gest . ogolnie mowi duzo, ale po swojemu , zrozumiec mozna tez "ne", ale to chyba wszystko. zwykle wszystkie przedmioty, ktore lubi to "kaaaj" .
a od dwoch tygodni zaczela sie do nas (i nie tylko) przytulac - lubi zwlaszcza ladne rzeczy i mile powierzchnie. jak przejade po czyms reka i powiem, ze to mile, zaraz idzie sie przytulic . ostatnio przytulila sie do rysunkowego misia ukrytego pod taka klapka i wsadzila sobie klapke do oka - bylo sporo ryku .

gusiag, a Ola gryzie cie w gole czy ubrane kolana? bo moje gole rzadko widzi, wiec od razu musi sprawdzic, co to, a wiadomo, ze najbardziej wyostrzony ma dotyk - w buzi . moze o to chodzi.

o, beczy... no to po spaniu .
papa!

dobra, ualo sie ja jeszcze ululac (ciekawe, na jakndlugo )!

a zatem dalej...

marigra, fajnie, ze tak dlugo razem. my tez za miesiac bedziemy obchodzic szczesliwa trzynastke - tylko co tu wymyslic??? trzymam kciuki, zeby sytoacja rozwiazala sie po twojej mysli!

ewa, zycze wam udanego pobytu w Polsce! jakby co to wiesz, gdzie nas szukac, jak bedziesz sie nudzic, wpadaj, albo daj znac, gdzie przyjechac na kawe! no i zero stresow, w koncu to urlop!

georgette, tez podziwiam cie, ze tak duzo schudlas! na pewno uda ci sie osiagnac zamierzony cel! ja chce tak ze 2-3 kg i bedzie super, no ale jak nie, to plakac nie bede , najwyzej odpuszcze sobie plazowanie - a wlasnie, macie juz plany na wakacje??
tak zachecasz do tej wkladki, ze moze jak nam sie rodzina powiekszy, to tez sie skusze . tylko ze ja wlasciwie lubie prezerewatywy, bo sa takie higieniczne - wiem, wiem jestem obrzydliwa, no ale jak ich uzywamy, to nic mi nie wycieka, nie musze biec do lazienki, tylko moge sie odwocic na drugi bok i lulu!

Ola biedna słabiutka, paracetamol zbił gorączkę tylko na 2 godziny i znów jest wysoka, a nic nie mogę jeszcze podać zasnęła znów. Ciekawe jak będzie w nocy spać, ja po 4 godzinach snu chyba padnę jak kolejna noc będzie nieprzespana ale trudno, oby się Oli nie pogorszyło.

Martyna szczepionka była na ospę, świnkę, różyczkę i na odrę. A co Tobie było po tych tabletkach? Nie możesz do innego lekarza iść? po co do konowała chodzić? te komputerki to drogie są bardzo, ciekawe czy skuteczne, ale to nie musisz też codziennie o tym pamiętać żeby mierzyć temperaturę?
georgette 8 zębów? A to nie Maja zaczęła tak późno ząbkować co mówiłaś, że to tylko ty bezzębna jeszcze? Czy to Marigra i Zuzia??
już mi się myli.. ale 8 ząbków to już sporo, my nadal tylko 4.. Kochana co do wkładki itp to mi powiedziała lekarka, że nie zniosę bólu i nie da rady tego założyć, więc dziękuje...

Emma Wasza marudność dziś przez ząbki? ja dziś na wpół żywa i do mnie dziś trzeba pisać WIELKIMI literami co do przytulania się, to Ola ostatnio uwielbia się tulić i mruczeć przy tym tak słodko. A gryzie mnie w kolana przez spodnie


mąż mi przyniósł piękny bukiet kwiatów, róże, tulipany coś jeszcze, jak goździki ale ja się nie znam

Ola ma 39,3

To może zadzwońcie na pogotowie się poradzić albo niech przyjadą... Bidula!!!