BezpiecznaCiaza112023

Testy owulacyjne - stosujecie?

9 lata 10 miesiąc temu #987087 przez misia88
miśka23 Ja prowadzę wykres, mierzę temperaturę, obserwuję śluz szyjkowy i badam szyjkę macicy. Prowadząc obserwacje już wiem, że zawsze po owu bolą mnie piersi. No i wiem już, że nie zawsze moja faza lutealna jest taka sama, bo ma 11-13 dni...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987088 przez martyna_z
Zniknęłam na chwilę, zgubiłam się nieco w ilości postów (czytałam Was n a bieżąco ale wczoraj z migreną i jak się okazuje kompletnie nie pamiętam co czytałam) ale wyczytałam cudne wieści :)

Malinkova gratuluję!

Nat rób testa i ucałuj przystojniaka urodzinowo od cioci ;)

Joanna i Natkka też walczymy z dość słabym nasieniem mojego M ale nie poddajemy się

Co więcej zrbiłam badania, bo jak pewno pamiętacie podejrzewałam za wysoką prolaktynę u siebie i niestety nie pomyliłam się przy normie 102-496 ja mam 1060
do tego sprawdziłam jeszcze TSH bo pry ostatnim badaniu półtorej roku temu miałam blisko górnej granicy normy i teraz mam 6.76 (norma 0.27-4.20) więc i u mnie nie jest ciekawie. Wizytę u gina mam 25.06 więc pokażę mu wyniki i zobaczymy co będzie się działo dalej, chwilowo jestem załamana. A no i jutro idę z wypoiwedzeniem do pracy, nie mam jeszcze nic innego na oku ale tyle stresu i zdrowia co mnie kosztuje ta praca to zdrowiej będzie się rozstać... przykro bo zżyłam się z dzieciakami ale dyrekcja nie pozostawiła mi wyboru ;(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987089 przez misia88
martyna_z Ojaa, rzeczywiście wyniki nie za ciekawe. No ale na pewno dostaniesz leki i szybko się wszystko unormuje. Macie jakąś dietę dla Twojego M na to nasienie czy jakoś farmakologicznie działacie?
Aż tak źle w tej pracy? Ja w Sylwestra złożyłam wypowiedzenie w starej firmie i zmieniłam pracę Nie żałuję, bo tam też wyciskali jak cytrynę, a płaca marna...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987091 przez natkka
Martyna przykro mi to słyszeć, wyniki faktycznie są dosyć kiepskie, zwłaszcza, że przy tsh nmorma co prawda jest do 4,2 ale kobiety starające się o dziecko powinny mieć, w zależności od lekarza albo 1-1,5 albo 1,5 -2, więc pewnie będziesz musiała pójść do endokrynologa i skontrolować anty tpo żeby zobaczyć czy nie masz hoshimoto.
Powodzenia, czasem zmiana w pracy potrafi dużo zdziałać na plus, więc trzymam kciuki :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987106 przez martyna_z
Dzięki dziewczyny. Chcę iść do rodzinnego też jutro bo dziś już numerków nie było i zrobić dalej badania. Mąż łykał trzy miesiące Geriavit Pharmaton. Miał zrobić badanie jeszcze raz żeby sprawdzić czy to coś pomogło ale jest przeziębiony teraz i jak zobaczyłam swoje wyniki to doszłam do wniosku że zapytam gina co dalej.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987107 przez martyna_z
I jeszcze nowa strona :pinch:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987112 przez natkka
martyna widzę, że w pracy totalna masakra, faktycznie nie ma sensu się silić na sentymenty bo raczej gorzej nie będzie. Musisz też o siebie zadbać, wierzę że będzie dobrze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987114 przez Nefri
martyna ta prolaktyna to pewnie przez tę Twoją robotę podwyższona. Nie ma co się zamartwiać, ważne, że zrobiłaś badania i teraz lekarz musi zadziałać.
Mój mąż i przed pierwszą i drugą ciążą łykał Androvit. Nigdy nie badał nasienia tylko tak profilaktycznie i faktycznie po 3 miesięcznej kuracji zachodziłam w ciążę, chociaż oczywiście czynników mogło być więcej - siemię lniane, dużo wody, w tej ciąży jeszcze castagnus, odpowiednie pozycje, nogi w górze itp itd. Trzeba się trochę natrudzić ;)
My jak się staraliśmy to mniej więcej od dwóch dni po @ co 2-3 dni, a jak tylko na testach pojawiała się druga kreska, nawet słabsza, to codziennie i potem w w dniu pozytywnego (u mnie ten pozytyw był wątpliwy) to tego samego dnia, potem jeszcze rano następnego i wieczorem i potem jeszcze następnego dnia wieczorem ;)
natB to miał Władek huczną imprezę. My raczej skromniej wyprawiliśmy urodziny, tylko najbliższa rodzina, siostra zrobiła tort, bo robi przepyszne i piękne torty a my z mężem przygotowaliśmy jedzenie. Tymonek na pierwsze urodziny jakoś szczegolnie się niczym nie jarał, a już na pewno nie postaciami z bajek, bo ich nie oglądał, więc tort był neutralny, o taki:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja podobnie jak Ty uważam, że chłopaki są super, dlatego tak się cieszę, że będę miała dwójkę, chociaż trzeciego dziecka nie planuję. W pierwszej ciąży bardzo chcieliśmy córeczkę, ale jak Tymek się pojawił to skradł nam serca i dlatego chcemy drugiego takiego i bardzo się cieszymy, że się udało.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987117 przez aklim88
Nat - ile Ci zostało do terminu @? Te piersi u mnie były oznaka pozytywnego wyniku :) jak nie duzo zostało do terminu, to testuj i daj znac jaki wynik. Tort i dekoracje przepiękne. Teraz chyba zrobie imprezkę tylko dla naszej trójki, bo nie mamy tu kogo zaprosić na urodziny. Ala ma 31 sierpnia. Przedszkole kończy sie w lipcu a szkole zaczyna 21 wrzesnia. Wiec tez koleżanek nie bedzie jak zaprosić.... Biedna jest troche z tego powodu. Aż mi przykro czasami, ale co zrobić...jakoś mało otwarci są ludzie w miejscowości, w której mieszkamy, a czasu na wypady na płac zabaw jak na lekarstwo.

Martyna - przykro, ze masz takie wyniki, ale najważniejsze, ze w koncu je masz i mozna naprawić sytuacje. Przynajmniej wiesz co powodowało niepowodzenia. Głowa do góry! Raz, dwa sie podleczysz i bedzie fasolka jak ta lala. A z praca trzymam kciuki. W koncu powinno byc sie zadowolonym ze swojej pracy, bo to przecież duża cześć naszego zycia i powiem Ci, ze to postawa. Sama wiem po nas. Jak mieszkaliśmy w Pl, to mój maz ciagle przychodził do domu zestresowany, bo to sie martwił, ze go za chwile zwolnią, to dyrektor stosował wg niego groźby itd. Od kiedy jest w obecnej pracy jest strasznie zadowolony i zrelaksowany. Mimo, ze w uk starcza nam na o wiele mniej, to jestesmy o wiele szczesliwsi i to wszyscy. Bo nie ma to jak wrócić uśmiechniętym do domu i nie myślec juz o pracy.

Malinkowa - gratulacje. Zdrowia dla Was, żeby fasolinka pięknie rosła

Misia, malutkamilka, witam, widzę, ze sie juz rozgoscilyscie. Super!

Juz nie ogarniam sytuacji tyle postów sie pojawiło...

Ja juz leżę, bo nie dość, ze wczoraj pracowałam do nocy, to jeszcze przez zatkany nos nie mogłam spac i chyba pol nocy sie męczyłam...a nic psiknąc do nosa nie mozna. Dziś w pracy chodziłam jak zombie. Mam nadzieje, ze odespie i jutro bede sie lepiej czuć. Niech ten katar wreszcie minie,,,,



http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71182

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987119 przez misia88
aklim88 A byłaś u lekarza? Może NasivinSoft sobie psiknij? Skoro dzieciom wolno, to raczej ciężarnym także. Albo syrop Prenalen pij, to taki na wzmocnienie też, bo z naturalnych składników jest.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987122 przez aklim88
Misia - nie byłam, bo tu nie ma sensu isc do lekarza - nic nie da. Mieszkam w Anglii i tu maja zupełnie inne podejście. Nic, zupełnie nic Ci nie dadzą póki infekcja nie zrobi sie typowo bakteryjna i niezbędny jest antybiotyk. W innych przypadkach nie ma co isc. Każą pic wodę z miodem i cytryna, robic inhalacje, ewentualnie jesc czosnek i brac paracetamol. Juz to przechodziłam, z Alą tez. A tu otrivin dla dzieci jest dopiero od 6roku zycia. Czytałam ze nie powinno sie i tak niczym psikac, bo to obkurcza naczynia i moze byc groźne dla płodu. A poza tym mój maz tez jest chory i jemu krople do nosa w ogóle nie pomagały zatrzymać kataru, wiec mi tez by nie pomogły.
Zobaczę jak bedzie. W piatek mam wizytę w szpitalu wiec muszę przetrzymac i najwyżej tam mi cis dadzą



http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71182

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987140 przez magmus88
Hej! Ale naprodukowałyście :D

Witam nasze świeżynki :) i życzę powodzenia!

Ja tylko na szybko bo przed pracą... robiłam wczoraj pierwszy test - 7 dc i cisza.... no ale wiadomo, niczego się nie spodziewałam :)

Idę dzisiaj do lekarza się osłuchać bo boję się, ze mogę mieć zapalenie oskrzeli.... mam taki przeraźliwy kaszel :(
Dziś w pracy siedzę do 18, a w pracy mamy dzisiaj mieć "ciężką" dyskusję z jednym pracownikiem..... już mam dość...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987159 przez aggi
dzień dobry :)


misia oczywiście że dieta ma wpływ na nasienie. Tak samo jak stres i dieta mają wpływ na nasze zdrowie TAM to u facetów jest analogicznie, ale nie tak od razu tak jak piszesz trzeba czasu

zancik
aleś mi napisała dokładnie :D to u nas było odwrotnie cały czas brak przytulanka i dopiero jak był wzrost to dwa dni i potem znów nic

nat super napis wycinałaś sama z czegoś? :D ja zamówiłam baner 'sto lat' ale imienia nie mam :P bardzo fajnie udekorowane :) testa możesz zrobić, i tak nic nie masz do stracenia bo jak coś jest to wyjdzie a jak nie to będziesz miała pewność :)

joanna zaciskam kciuki za Ciebie i męża :)

miśka ja przed ciążą w ogóle objawów owulki nie miałam.... nic, zero... dopiero po porodzie odczuwam bardzo mocno owulację, ból jajników przez kilka godzin, gęęęęsty śluz.

martyna no cóż wyniki rzeczywiście bardzo wysokie ale trzymam kciuki by lekarz zrobił z tym to co trzeba :kiss: :kiss:

resztę doczytam później bo Maks dzisiaj płaczek ;)
Podziękowania: joanna1991

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987161 przez natB
aklim
kuruj się kochana! Musisz być zdrowa :) a.co do Waszej Alusi u nas podobnie się ma sytuacja.. Bo chociaż mieszkamy w Pl we wsi, skąd jest mój mąż to niestety ludzie są bardzo zamknięci, ciężko będzie mi ogarnąć ich, ale mam Nadzieje, ze jak mały pójdzie do przedszkola będzie lepiej..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


martyna tak mi przykro :( z praca to w ogóle szkoda gadać, jak można powiedzieć swoim pracownikom żeby wybierali kto dostanie wypłatę! Szczyt beszczelnosci! Dosłownie!.. A co tarczycy, ja też mam anty tpo we krwi,ale tsh w normie.. Zbadaj się wzdłuż i wszerz i idź do dobrego endokrynolog, wsumie gin jak będzie dobrym fachowcem z tej dziedziny tez sobie poradzi z Twoim przypadkiem.. 3mam kciuki za Twoje zdrówko :*

nefri U nas tez była,, mała,, rodzinna impreza.. Mój mąż ma
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Eh nie wiem, co dalej mam zrobić.. Chyba poczekam..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 10 miesiąc temu #987166 przez natB
aggi sama wypinalam :) cyferki tez i traktor tez :D kupiłam Bristol jeden błękitny i jeden srebrny :) kupiłam tylko serwetki te chorągiewki talerzyki i kubeczki dla dzieci :) a resztę starałam się ogarnąć z pomocą męża :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl