Testy owulacyjne - stosujecie?

Lil chyba sie zgadzam...moj maz ryby

Dagnes bidulko, współczuje mdłości mnie łapie tylko od czasu do czasu, ale zazwyczaj jak coś zjem to przechodzi. i jeszcze ani razu nie gadałam z kibelkiem.

a mój mąż to baran

mama moofka, Twój małż to nie baran tylko ogier bo się wstrzelił w pierwszym cyklu jeszcze dobrze testów nie odpaliłaś ;p

dagnes kochana na mdłości podobno imbir dobry i migdały przetrwasz to kochana a potem bedzie już z górki


Asia nie wspomnę już że wiele z tych świństw zaburza dowcipne ph a potem droga do infekcji krótka.


Agi, wciąz 3mam kciuki za ciebie i mocno Ci kibicuje

no ja tez miewałam od tego infekcje, w ogóle zdarzało mi się to w akademiku dosyć często :/ ale wiem, że innym dziewczynom też
obraz wisi, tv wisi, czas do lozka, bo jutro jade do taty pomoc mu bo robi urodziny, a mama w niemczech, wiec dobra corka musi pomoc
@ nadal brak, więc cykl ma już 34 dni.poczekam jeszcze kilka dni i walne kolejny test. bym poszła jutro do lekarza, ale nie mam podstaw. bo co jej powiem? Pani, okres mi sie 2 dni spoznia? to mnie wysmieje, zlaszcza, ze na tescie 1 kreska.
mam nadzieje, ze nie bede miala jak Lil 11 dniowego poslizgu bo sie wkuwie
dobranoc dziewczynki :*

hej

co do infekcji nie wiem czy sie do mnie cosa ie przyplatalo...zeby wsadzic sobie ta luteine uzywam oliwki i czasem mnie cos tam sedzi chyba sie musze przerzucic na ta doustna mam nadzieje ze nawet jak cos sie zainfekowalo to nie zaszkodzi dzidziowi!!

wogole to juz odliczam do nastepej wizyty jeszcze 5 dni juz sie nie moge doczekac i mam stresa czy jest juz serduszko i czy wszystko rosnie jak nalezy
jak bedzie ok to na dzien mamy bede chciala oznajmic mojej mamie wiadomosc tylko nie wiem jak tacie powiedziec bo z nim mniejszy kontakt mam tzn widujemy sie co tydzien ale nie wiem jak to powiedziec

Dzien dobry bardzo

Własnie dowiedzialam sie ze za tydzien bedzie w przedszkolu u mojego synusia dzien sportu.
Jak co roku biora w nim udzial takze rodzice - rózne konkurencje. Jesli mi sie udalo to w niektórych nie powinnam brac udzialu, ale to bedzie dopiero w 24 dc. @ mam nostac 28. Jak myslicie moglabym juz zrobic sobie test rano? Owu byla prawdopodobnie okolo 11 dc. Wiem ze to wczesnie ale co o tym myslicie?

MoNiaaa napisał:

hej

co do infekcji nie wiem czy sie do mnie cosa ie przyplatalo...zeby wsadzic sobie ta luteine uzywam oliwki i czasem mnie cos tam sedzi chyba sie musze przerzucic na ta doustna mam nadzieje ze nawet jak cos sie zainfekowalo to nie zaszkodzi dzidziowi!!

wogole to juz odliczam do nastepej wizyty jeszcze 5 dni juz sie nie moge doczekac i mam stresa czy jest juz serduszko i czy wszystko rosnie jak nalezy
jak bedzie ok to na dzien mamy bede chciala oznajmic mojej mamie wiadomosc tylko nie wiem jak tacie powiedziec bo z nim mniejszy kontakt mam tzn widujemy sie co tydzien ale nie wiem jak to powiedziec

Bedzie dobrze

Ja też kiedyś zakupiłam ten cudowny mentolowy żel Durexa. Mi tam po nim nic nie było, ale mąż wysypki dostał na
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Wyrzuciłam więc to świństwo i tak się skończyły nasze eksperymenty ze wspomagaczami.
Monia na wizycie serce będzie już biło jak dzwon. Tak coś mi się kojarzy, że już w piątym tygodniu zaczyna. A co do infekcji, to ja właśnie się ostatnio pytałam gina co można stosować żeby im zapobiegać. Polecił mi parę środków z pałeczkami kwasu mlekowego: Lactovaginal, Ecovag, Floragyn, Feminella hyalosoft. Biorę jedną kapsułkę jak mi coś tam zaczyna doskwierać i następnego dnia już ok jest.

Asiu, czy test pokaże ci tak szybko ciążę, to zależy już od organizmu. Niektórym dziewczynom dopiero parę dni po spodziewanej @ pokazał 2 kreski. Ja owulkę miałam 12/13 dc, test zrobiłam w dniu spodziewanej miesiączki 27 dc i był pozytywny. Podobno po ok 14 dniach od owulki najlepiej robić, bo potrzeba tygodnia na zagnieżdzenia i drugi tydzień na produkcję HCG w ilości wystarczającej do wykrycia przez test.

A jeszcze Wam nie mówiłam, brzuch mi pod wieczór taki wywala, jakbym w 4 miesiącu conajmniej była. Niby tylko 40 dag przytyłam ale spodnie ciasnawe się robią

mi tez brzuch wywala ale od wzdec chodze juz w luznyc bluzkach bo nei wiem co mam z tym zrobic chcialabym juz miec taki ciazowy zeby nikt mi nie zarzucal ze tak przytylam tylko bylo jasne co i jak
a serduszko wlasnie ok 6/7 tc dopiero widac mam nadzieje ze u mnie w 6 bedzie widac bo sie stresuje tym bardzo

dzien dobry
Asia, wg mnie na dniu sportu u malych dzieci nie ma az tak ciezkich zadan, wiec spokojnie mozesz cwiczyc, kobiety czesto nie wiedza, ze sa w ciazy i robia o wiele ciezsze rzeczy. bo te male fasolki one maja w pierwszych tyg mega ochrone, tak nas juz biologia wymyslila
a sluchajcie teraz mnie w srode zaczelam sie zle czuc, w czw wyszlam szybciej z pracy a w pt wzielam urlop. podwyzszona temperatura, bol gardlai zawalony nos...ok przeziebilam sie?

uja a nie sie przeziebilam. to ten ebany bromergon! co ja o nim teraz czytam, powoduje wysuszenie w gardle i nosie. nie bede Wam opowiadac co ja dzis w nocy przezywalam. nie spalam pol nocy, bo na lezaco nie ma mowy o jakimkolwiek oddychaniu. nos zapchany, ani nie moge sie wysmarkac, ani polknac uzywam wode morska od blizniakow i dupa. w koncu przerzucilam sie na oddychanie ustami, co konczylo sie pobudka co 5 min bo mialam w ustach sahare. normlanie masakra.przeznioslam sie do salonu, nawalilam poduszek i spalam 2 godz pod kocem w chlodniejszym salonie na siedzaco.a jak wpisalam w google "bromergon zat..." bo chcialam wpisac, zatrzymany okres, to mi pierwsze wyskoczylo zatkany nos! czytam i jestem w szoku ale pocieszam sie, ze wiem juz co mi jest.i, ze nie tylko ja to mam. łeb mi peka, w nosie korek, tragicznie.
wczoraj to sie sama łapałam nad tym, ze sie skupic za kierownica nie moge a jak znajomiw padli pomoc nam wieszac tv i obraz to sie kumpela smiala bo mi wszystko z rak lecialo. nawet chipsy
no nic, ide po kolejny bromergon i bede sie obserwowac. musze wziac chyba paracetamol, bo mi glowa peka

Monia mi lekarz powiedział, że mam przyjść jak zacznę 8 tc i jak widzę jak się dziewczyny denerwują że były wcześniej i nie widziały jeszcze serducha to się cieszę, że poszłam tak późno, chociaż wcześniej się trochę złościłam że wszystkie już po usg a ja czekam....

Ferri bidna musiałaś być z tą infekcją po żelu, ale tak to opisałaś że się uśmiałam jak głupia odpadająca fifka rządzi

Dagnes ja rano brzuszek mam płaściutki a po południu masakra....

Agi a nie ma jakiegoś zamiennika co ma mniej skutków ubocznych?

Agnilla napisał:

dzien dobry
Asia, wg mnie na dniu sportu u malych dzieci nie ma az tak ciezkich zadan, wiec spokojnie mozesz cwiczyc, kobiety czesto nie wiedza, ze sa w ciazy i robia o wiele ciezsze rzeczy. bo te male fasolki one maja w pierwszych tyg mega ochrone, tak nas juz biologia wymyslila

No ostatnio biegalismy z dzieciaczkami na rekach (a mój to smok) , na baranch , przeciagalismy line itd to wszystko nie z dziecmi ale z innymi rodzicami - ale pewnie masz racje ze fasolki maja ochrone , a poza tym coraz bardziej mysle ze jednak mi sie nieudalo wiec moze nie warto sobie odpuszczac

w 1 ciazy tez mialam usg w 7tc ale po moich przejsciach wole miec wczesniej wizyty jestem swiadoma ze moze byc za wczesnie na serducho ale wierze ze sie juz pokaze