Testy owulacyjne - stosujecie?

"mszydlowska hmm a jakieś objawy owulki miałaś? oprócz negatywów na testach? zobacz co w następnym cyklu będzie, zawsze możesz do gina podskoczyć na usg popodglądać co się tam u ciebie dzieje."

hm.. no właśnie w sumie jakieś 3 dni temu miałam sluz w sumie kreska testowa z kontrolną tez była testowa jaśniejsza.. i teraz tez jest jaśniejsza.... więc testuję dalej:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nat - sciskam kciuki za was Musi byc dobrze

Dziewczynki czy ból jajnika to sygnał owulacji?? Testowy pasek ciut ciemniejszy niż wczoraj ( nie jest bordowy jak ten 1) ale ledwo żyję tak mnie boli po prawej stronie z tabletkami nie miałam takiego bólu... Tylko podczas okresu, ale na środku a to z prawej.... Aż się nie chce myśleć o miłościach

Dziękuję Wam Dziewczyny za wsparcie!! Przyda się, bo mi dalej jest bardzo ciężko.. Ale moje Zamartwianie się nic nie zmieni.. Trzeba stawić czoła przeciwnosciom... Teraz tylko taki okres świąteczny, a ze mnie wszystkie siły uciekły, wszystko zeszło na dalszy plan..

Jeszcze raz dziękuję

Magmus ja mam wszystkie prezenty już spakowane

Moofka no niestety nie obyło się. Dziś byłam. Dostałam dwa leki bo infekcja mieszana. .. masakra. Już na rzęsach chodziłam bo dwie noce z rzędu nie przespane.

Miluniaa pięknie się prezentujecie
O i jeszcze jeden super brzuszek Nefri

NatB kciuki zaciśnięte. Nie wiem co napisać. Zabrakło mi słów. Jestem z Tobą i Helenką.

Ja byłam dziś u gina z ta infekcją. Powiedział że obejrzał mnie dokładnie bo jestem kilka dni przed @ i wszystko wygląda na to że @ przyjdzie. Ciałka żółtego nie widać. Ale sam powiedział że to o niczym nie przesądza.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

NAt - 3 maj się dzielnie i dużó zdrówka, obyś szybko wróciła do domu . . . A o torbielach mówił mi kiedys gin i nie jestem pewna czy Natka się kiedyś na ten temat nie rozpisała, Chodziło o to, że do kóregos tyg bardzo często się one pojawiają na usg i lekarze nic nie mówią bo to nic groznego. Mam nadzieję, że i w Twoim przypadku tak będzie. Głowa do góry i odzywaj się jak tylko coś będziesz wiedziała.

Milunia i Nefri - wam to tylko rodzić ięknie wyglądacie mamuśki Ps. Nefri a Ty dalej na bosaka śmigasz ?

natB napisał: Dziękuję Wam Dziewczyny za wsparcie!! Przyda się, bo mi dalej jest bardzo ciężko.. Ale moje Zamartwianie się nic nie zmieni.. Trzeba stawić czoła przeciwnosciom... Teraz tylko taki okres świąteczny, a ze mnie wszystkie siły uciekły, wszystko zeszło na dalszy plan..

Jeszcze raz dziękuję

Nie znamy się ale ode mnie również przyjmij słowa otuchy, podobnie jak moje przedmówczyni, wierzę że wszystko będzie w jak najlepszym porządku.
Główka do góry wykorzystaj okres przedświąteczny na witalność sił

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Czuję się kiepsko, Ania chora w domu. Na szczęście już zdrowieje, ale jestem wykończona siedzeniem z nią cały dzień w domu. Nie wychodzę, bo w Krk brzydka pogoda i SMOG jak cholera, więc na zdrowiejącą krtań Ani nie za dobrze. Na szczęście 21.12, po wizycie u gin jedziemy na 2 tyg do Lublina do teściów i odetchnę. Muszę przyznać, że macierzyństwo i ciąża to nie jest to co tygryski lubią najbardziej Jak do tej pory chwaliłam sobie zajmowanie się dzieckiem, to teraz przypomina to raczej walkę o przetrwanie do wieczora, tak słabo się czuję.

Martyna w tym cyklu co zaszła miałam usg dowcipne kilka dni po owi, chyba 5 albo 6 i też ciałka nie było widać, ani śladu po pęknięty pecherzyku ani płynu w zatoce Douglasa, wiec żadnego śladu po owulacji, wiec byłam na 100% pewna, że @ przyjdzie, a jednak nie przyszła. Malo tego, w 7 tyg, jak sluchalam już serduszka, ciałka żółtego też nie było widac także wcale nie jest takie pewne, że @ przyjdzie do Ciebie.
Pumcia ależ oczywiście, że na bosaka i Tymek też, jak widać tylko lakier z paznokci już zmyty, bo się już powoli do szpitala szykuje ja pisałam o tych torbielach kiedyś i teraz też pisałam o tym, bo u mnie była taka sytuacja, tylko torbiel w głowie.

Nat zobaczysz, że niedługo to będzie tylko złe wspomnienie tyle cioteczek zaciska kciuki, że nie może być inaczej!

aggi ja nie ogarniam moich objawów owulacyjnych, nigdy nie mogłam wyłapać śluzu i co tam jeszcze właśnie dlatego robię testy

martyna to z grubej rury Cię wzięło jak 2 leki obyś się już wyspała

zoi będziesz w moim mieście

Nefri jestem bardzo za żeby i u mnie tak było. Ale po takim czasie to ja w cuda nie wierzę

Moofka no mam nadzieję się dziś wyspać choć to jeszcze nie jest pewne, pytanie czy leki zadziałają tak szybko.

Nat po tym co przeczytałam od dziewczyn to jestem pewna że będzie dobrze! Ściskam kciuki! A Ty bądź dobrej myśli.

moof mam sentyment do Lublina. Spędziłam tam całe studenckie czasy Lubię tam wracać, nie tylko ze względu na lepsze powietrze.