BezpiecznaCiaza112023

Witajcie Dziewczynki :)

10 lata 9 miesiąc temu #732622 przez srenka_918
Co do karuzeli to mojego synka zaczęła interesować dopiero tak gdzieś od tygodnia... Wcześniej melodyjka go drażniła a na maskotki nie miał ochoty patrzeć, teraz odmiana na 100% bo nawet chwytać próbuje ;)
A te zabawki z biciem serca to dla mnie takie sztuczne... Wystarczy przytulić i opatulić maluszka i jest w 7niebie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #732632 przez nike84
srenka ja jednak uważam ,że nie zawsze masz czas żeby leżeć z maleństwem i go non stop przytulać, bo człowiek też czasem potrzebuje iść choćby do ubikacji. A taka przytulanka to taka alternatywa, bo przecież nie twierdzę że moje dziecko bedzie cały czas samo leżało i tylko będe mu dawać przytulankę z biciem serca. na pewno sprawdza się przy zasypianiu dzieciątka - wiem bo jest to juz wypróbowane przez moje koleżanki ;) Ale wiadomo każdy ma swoje zdanie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #732671 przez KarolciaZumba
ja cię kręcę chyba jestem zacofaną przyszłą matką :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #732716 przez srenka_918
Każde dziecko jest inne i każda matka inna ;) Mój synek przez pierwszych kilka dni bardzo potrzebował przytulania i bliskości i nie wiem czy dałabym mu taką zabawkę... Po co? Spał przez 18 godz na dobę A ten czas co nie spał mogłam mu poświęcić przecież, a w ogóle to i tak przez obfite krwawienie, osłabienie i strasznie bolące nacięte krocze nie mogłam cały czas być na nogach i tylko czekałam żeby mały się obudził i mogłam z czystym sumieniem się położyć i nikt nie mógł mi wypominać że leżę, bo Karmiłam i przytulałam małego, dając mu bliskość i twierdzę że dlatego jest taki kochany teraz, bo wie że może liczyć na mnie a nie na pluszową zabawkę, której może paść bateria ;)
Jest to moje zdanie i go nie zmienię ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #732736 przez nike84
Karolcia nie przejmuj się ja wszystkiego się dowiaduję od koleżanek, które są już doświadczone i podrzucają mi różne pomysły i rady. Bo ja to w ogóle jestem jak dziecko we mgle jeśli chodzi o dzieciątka i potrzebne dla nich rzeczy :silly:


srenka dlatego ja nie neguję Twojego zdania, nie próbuje cię przekonać do mojego i wręcz podziwiam twoje oddanie dzieciątku.Wiadomo że taka zabawka nie zastąpi maleństwu bliskości i miłości rodzica. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że nie każdy ma takie możliwości jak Ty. Ja np bede cały tydzień sama z maleństwem, bo mąż pracuje od poniedziałku do piatku za granicą i przyjeżdża na weekendy.Więc chcąc nie chcąc będę musiała być na nogach. Uważam że jest to forma pomocy przy opiekowaniu sie dzieckiem. I nie widzę nic złego w kupowaniu takich rzeczy, i włączeniu od czasu do czasu dziecku karuzeli czy przytulanki. Ty nie potrzebujesz takich rzeczy i to jest super, ale wiele mam, w tym i w przyszłości ja, używają takich przytulanek czy leżaczków-bujaczków i dziecko na pewno nie jest przez to mniej kochane.
A swoją drogą, moja przyjaciółka przy swoim synku używała wszystkich tego typu gadżetów, i był bardzo grzecznym i kochanym dzieckiem. Teraz ma dwa latka i codziennie wiesza jej się na szyi i mówi jej "kocham cię mamo".
Ale jak już pisałam każdy ma swoje zdanie i robi po swojemu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #732771 przez srenka_918
No i dużo zależy od charakteru dziecka, a ten wychodzi już w kilka godzin po urodzeniu ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #732786 przez nike84
no dokładnie :) Choć słyszałam, że temperament dziecka objawia się już pod koniec ciąży i ze jak dziecko jest aktywne i dużo kopie w brzuchu to później też daje popalić. Ciekawa jestem na ile to jest prawda, bo mój mały ostatnio w brzuchu robi mi jesień średniowiecza i co chwilę widzę zarys stópek ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #733108 przez KarolciaZumba
O nie Nike jak to prawda to ja chyba będę miała istne piekło z Mają !! :laugh:
Najgorzej jak zacznie wywijać tam na dole i odczuwam takie jakby ogromne bąbelki , wtedy muszę zacząć kołysać swoimi biodrami bo wtedy się uspokaja :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #733153 przez nike84
Karolcia ja też mam nadzieję, ze to nie prawda, bo mój mały ma tyle siły :ohmy: Ostatnio jak mój mąż zobaczył przez skórę brzucha stopy fikające to aż podskoczył, zrobił wielkie oczy i stwierdził, że nie zdawał sobie sprawy że 2,5 kilowe dziecko może mieć tyle siły :silly: Ale mam nadzieję że teraz się wyszaleje i później będzie spokojniejszy :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 9 miesiąc temu #733299 przez srenka_918
Pawełek mi też dawał popalić w brzuchu, dużo chodziłam na spacery bo wtedy się uspokajał a wieczorami to był istny koszmar!!! A taki aniołek z niego teraz ;) Choć jak kopnie lub walnie to nieźle boli ;) ale to tylko czasem ;)Ja też się bałam jego temperamentu... Mnie też straszyli że skoro wieczorami najbardziej daje mi popalić to wieczorami będzie najbardziej rozbrykany a to nie prawda, w brzuchu rano zawsze był bardzo długo spokojny, a teraz rano tak od 8 lubi buszować ;) Najbardziej mi to na początku przeszkadzało bo ciąża mnie przyzwyczaiła do 10 spać ;) A mały wstaje wcześniej, czasem o 6 a czasem o 9... Najwięcej energii spala jak położę go na brzuszek, bo już potrafi 10 min ciągiem główkę stabilnie trzymać w górze, potem robi coś podobnego do pompek ;) a na końcu mocuje się tak długo aż obróci się na plecy i idzie spać ;) Uwielbia też skopywać sobie kocyk lub kołderkę ;) tak długo będzie kopać aż może na wierzch nogi położyć ;) ale jak go przykryję jak już zaśnie to się nie rozkopuje na szczęście ;) Teraz powiesiłam mu pluszaki-grzechotki na wyciągnięcie ręki to je raz wali raz kopie ;) podobają mu się te dźwięki a że łapać nie umie jeszcze to zabawki muszą wisieć ;) Jak widzę inne małe dzieci jak potrafią "zatruć życie" to mój jest najspokojniejszym dzieckiem na świecie ;) Nie ma wad ;) Chyba że kolki go łapały, czy tam gazy... Jak ja zjadłam coś nie tak... Płakał tak przeraźliwie że szok... Teraz już tak płacze coraz mniej, przyzwyczaił się do mojego menu ;) Najgorsze były pierwsze 2 tyg... W szpitalu karmili nas bardzo dietetycznie i uważali na to co można a czego nie i dali rozpiskę co można a czego nie powinno przez jakiś czas... To w szpitalu mały był kochany ;) w domu skusiłam się na ciasto i się zaczęło koncertowanie... Wtedy to ja nie wiedziałam że to od mojego jedzenia, ale za drugim razem już mi dało do myślenia że w szpitalu mieli rację i nie można jeść niektórych rzeczy, a mi koleżanki co miały dzieci mówiły że przez pierwsze 2 tyg można jeść wszystko pod warunkiem że się te potrawy jadło w ciąży i że to małemu nie zaszkodzi i przyzwyczai na późniejszy czas "wzmocni żołądek" ale to nie prawda... Dziecko ma ciężko żeby przystosować się do tego że samo musi sobie "zrobić" wartości odżywcze i cierpi bardzo jeśli dostanie mleko z "dodatkami", które go tylko "trują" (mam na myśli wytwarzają gazy)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #733811 przez KarolciaZumba
no to dietka po porodzie będzie niezła :D
Skończy się czas zajadania się budyniem czekoladowym z sucharkami :D

No cóż czego się nie robi dla swojego dzieciątka :kiss:

Srenka ja cały czas wierzę optymistycznie,że Maja będzie grzecznym dzieckiem i tego będę się trzymać :)

Cały czas jestem staram się być optymistką co do porodu jak i wychowywania małej:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #734004 przez nike84
Dlatego Karolcia teraz od czasu do czasu pozwalam sobie na jakieś małe co nieco :silly: Bo słyszałam, że bardzo często przy karmieniu piersią, jest rygorystyczna dieta :dry: Choć znam jedną dziewczynę, co jeździła z nami całe wakacje na grilla i jadła taką pieczoną kiełbasę, karmiła piersią i małemu nic nie było :huh: Ale jej synek to w ogóle był bezkolkowy egzemplarz ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #734050 przez ja22
Witam:) Ja obecnie jestem w 23 tyg, kopniaki już dość mocne{szczególnie kiedy mama akurat ma ochotę na spanie }:silly: Mnie moja maleńka męczy od początku : wymioty,które towarzyszą mi do dzisiaj, ciągła zgaga i bóle pleców niedawno dołączyły do tego pakietu;/ A na plusie 4kg:)Już się nie mogę doczekać kiedy będe mogła ją przytulić:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #734058 przez KarolciaZumba
ja22 witamy :)

No jak na razie malutko przybrałaś :)

Ja już się nie przejmuję tymi kg. bo chyba bym już całkiem osiwiała :D

Jak na razie nie jest źle, końcówka pierwszej ciąży i ostatnie tygodnie lenistwa :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #734073 przez nike84
Ja22 witaj :)
Rany pamiętam jak ja dopiero co byłam w 23tyg ciąży i dopiero zaczynałam się cieszyć kopniaczkami małego, a wszystkie ciuchy jeszcze tak fajnie na mnie wyglądały ;) Teraz jak Kacper zacznie swoją jogę to aż mnie zgina w pół :silly:

Mam pytanie do was, jak wyparzacie nowe butelki i smoczki? Bo dostałam kilka sztuk i w sumie wole mieć je w gotowości na wszelki wypadek. Ale szczerze nie mam pojęcia jak to zrobić :huh: No i ile paczek pampersów "jedynek" bedzie potrzebne? Bo ja mam jedną paczkę, czyli chyba 78szt a resztę mam już "dwójki"

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiora
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl