Mamusie Maj 2010

ale przeciez jak dodasz mleko na ok 4litry wody tlko 0,2litra mleka, to nie bedzie mepkie, nie musisz w mleku kapac

Czy to ciagniencie mialam tak od plecow, boli i do srodka brzucha? cos takiego jak mam bardzo czesto, wtedy mala sie przewraca z lewej strony na prawa ;)i czasem jest nie tylko ciagniecie ale i troche bolesne;( no tak ile mozna w jednej pozycji lezec haha


No wlasnie powinnas odpoczywac, a ty sie zachowujesz jak bys na dyskotece byla hahah(zarcik) oj wiem co to znaczy po zakupach byc, najlepiej odrazu by sie chcialo dzidzi juz miec i wszystkie ubranka jemu zakladac;)

wiesz wypij melise ale nie musi byc ze odrazu dzis bedziesz spac, pij codzoennie napewno poczujesz roznice

ok ja ide lulu, dobranoc

natmur11 napisał:

jutro mam wizyte u fizjoterapeuty ma mi zalecic serie cwiczen zeby mnie tak narzady rozrodcze nie bolaly, ciekawe czy pomoze:)

jestem ciekawa co ci poleci

słoneczko -w sumie, będzie dość rozcieńczone to może i nie będzie lepkie- z natury jestem blondynką;p ha ha

oj, jeden dzień taki na ...hm, to już dobre 2 miesiące a nawet 2,5 jak wegetuje więc zostanie wybaczone;) reszta zakupów na allegro;p miałam radoche jak dziecko:D

natmur -ja też jestem ciekawa tych ćwiczeń nie będę mogła ich wykonywać, ale napisz co ciekawego Ci powie;p

no to dobranoc dziewczynki:*

no napisze jutro co tam ciekawego mi powie

gold_butterfly napisał:

Dzień dobry przyszłym mamusiom Kolejną noc miałam przespaną, także znowu czuję się wspaniale. Oczywiście wybieram się na spacerek,ale tylko przed domem,żeby znowu przypadkiem gdzieś nie paść. Wczoraj miałam dziwną sytuację. Kupiłam produkt na allegro przesyłką kurierską pobraniową. Miała dojść w 2 dni,a czekałam ponad 2 tygodnie (wina kuriera). W końcu wczoraj teść odebrał paczkę i przytachał mi ją na górę (źle się czułam,więc nie schodziłam po odbiór). Dałam pieniądze,żeby zapłacił,a on,że kurier już pojechał... Czekałam, aż wróci po pieniądze i nic. W dodatku sprzedający rano wystawił mi komentarz pozytywny tak,jakbym za przesyłkę zapłaciła. Miała któraś z Was taką sytuację?

Upatrzyłam karuzelę do łóżeczka,ale zdecydowałam,że zamówię dopiero jak urodzę razem z leżaczkiem lub huśtawką. Mam taki problem - moja rodzina poleca bardzo huśtawki (na baterie,żeby nie bujać). W szczególności babcia,która wspomina,że mojego tatę musiała bujać po kilka godzin,bo inaczej wpadał w histerię,której nie mogła znieść (hehehe). Najpierw chciała go tego oduczyć,ale po 5h wrzasków uznała,że dłużej nie wytrzyma. Z drugiej strony słyszałam,że nie wszystkie dzieci lubią takie zabawki. I teraz się zastanawiam co kupić - leżaczek (dla mnie to zakup konieczny,żeby zabierać ze sobą dziecko np. do kuchni gdy gotuję,bo nasz pokój znajduje się trzy pomieszczenia dalej i jak dziecko będzie płakało,to nawet nie będę słyszała),czy leżaczek z opcją huśtawki? Jak u Was to wygląda?

Moze poprostu tesc zaplacil za przesylke,a nie chcial sie przyznac Watpie, zeby kurier nie poczekal na kase

Hej Aga! Teść na 100% nie zapłacił Po pierwsze: nie ma na to pieniędzy (niska emerytura),a po drugie nawet nigdy nikomu nic nie kupuje na urodziny czy święta - chociaż sam prezenty dostaje. Hmm... W sumie to nawet życzeń nie składa,tylko mówi,że solenizant musi flaszkę postawić i pierwszy leci do picia :-P Hehehehe... :-D Ale jest sympatyczny - lubię go Zaszła jakaś pomyłka,ale na moją korzyść.

Jeżeli chodzi o kąpiel dziecka,to słyszałam,że dopóki nie odpadnie kikut pępowiny,to nie powinno się zamaczać go w wodzie i najlepiej obmyć dziecko mokrą ściereczką,albo zamoczyć w niewielkiej ilości wody. Co do kąpieli,to też spotkałam się z opinią,że najlepiej na początku kąpać z niewielką ilością mleka matki albo płatkach mydlanych

A jeżeli mowa o chodzikach,to spotkałam się z niepochlebnymi opiniami: tu jest jeden z licznych artykułów, polecam do przeczytania www.rmf24.pl/nauka/news-kanada-dzieciece...la-dzieci,nId,144483 A tu kilka kolejnych www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/artic...0/KOBIETA1/814247379 www.bycrodzicami.pl/radosne-dziecko-w-ar...zenie-sie-wstawanie/

Dzisiaj miałam lekkie zatargi z teściami,ale już nerwy pomału mi przechodzą. Chcieli się wepchnąć na święta to moich rodziców mimo,że nie zostali zaproszeni (za bardzo za sobą nie przepadają). A przyjeżdża mój brat z narzeczoną (mają omawiać sprawy ślubu), babcia, dziadek, ciotka z chłopakiem i najprawdopodobniej jeszcze jeden wujek z ciotką i 6-letnią córeczką. Oni nie mają za grosz rozumu - a chcą jechać żeby móc pochlać. Ech... Denerwują mnie i to masakrycznie. Wyobrażacie sobie,że wchodzicie do kuchni,a teściowa mówi - powiedz rodzicom,żeby przygotowali dla nas dodatkowe miejsca. W życiu nie słyszałam czegoś równie nietaktownego. Odwarknęłam,że przyjedzie dużo osób,na co odpowiedziała,że dwie dodatkowo nie zrobią im różnicy. Wyszłam,lepiej niech się do mnie nie zbliża,bo zamorduję.

witajcie, ja mialam super nocke cala przespalam, nic mnie nie swedzi, i opuchlizna z rak tez troche zeszla, na buzi jeszcze jest... zaraz dzwonie do lekarza i prosze o wizyte.

_To naprawde jezeli tak ci tesciowa powidziala....tez bym sie oburzyla, pewnie i wlasnie na dodatek bym jej nie zaporisla, zreszta szwagier i tescie to nie rodzina tak mowi moj wujek haha.

Wracajac co do przesylki, apewno zaszla jaka pomylka, ale wrazie czego miej pieniadze przygotowane, nigdy niewiadomo, a mialas duzo zaplacici? a moze juz zaplaciclas przelewem tylko zapomnialas?...

ide jesc sniadanko pozniej lekraz u mnie i zakupy, wczoraj wymyslam co mam ugotowac na swieta...oj kucharki to ze mnie nigdy nie bylo haha

Dobrze słoneczko,że czujesz się lepiej - to najważniejsze. No właśnie z nerwów sprawdzałam,czy przypadkiem nie zapłaciłam,ale na dołączonym rachunku jest wyraźnie napisane,że 20zł kosztowała przesyłka kurierska pobraniowa. Pieniądze mam odłożone,może dzisiaj albo jutro facet przyjedzie. To nie było jakoś specjalnie dużo: w sumie 110zł,ale nigdy nie miałam takiej sytuacji. Koleżance się zdarzyło,to na drugi dzień kurier przyjechał i odgrażał się policją :-/ A to przecież nie moja wina,że poszedł nim zdążyłam mu dać pieniądze - zresztą powinien przypilnować.

No teściowie dziwnie się zachowali - ale już dawno mąż mówił,że na starość im się miesza i muszę to jakoś przecierpieć :-D Pozdrawiam cieplutko i biorę się za flegmatyczne porządki. PS: wczoraj wieszałam pranie i trzmiel usiadł mi na ręce - mało zawału nie dostałam Życzę zdrówka i udanych wyników u ginekologa.

moja mama czy znajomi normalnie kapali maluchy tylko uwazali zaby nie zmoczyc pepuszka albo raz na jakis czas wykapac malucha w roztworze z kali to wtedy ladnie wysusza pepuszek

ja zamierzam kapać swoje dziecko od samego początku normalnie w wanience i to codziennie. To normalny człowiek tez się poci, tym bardziej że będzie ciepło na dworze.

Ilona, mały człowieczek się nie poci, nie ma jeszcze rozwiniętego układu odpowiedzialnego za termoregulację, i czegoś jeszcze nie ma, nie wiem czego, ale się nie poci, tak samo jak nie płacze łzami.
Natomiast co do kąpieli to masz rację, ja też kąpałam codziennie w wanience ( tak konkretnie to mój mąż to robił ) żeby się dziecko przyzwyczajało do stałych elementów dnia. Potem ładnie jadła i zasypiała
Natomiast rzeczywiście dopóki pępek nie odpadnie to się go nie moczy.

No i w ogóle jak się dziecko urodzi to wszystko się takie proste i oczywiste wydaje, noski do góry

ja tez planuje mala codziennie kapac, a czkolwiek slyszalam ze co drugie dzien wystarczy..zobaczymy

Wrocialam od lekarza, lekarka powiedziala ze to nie wyglada strasznie to uczulenie, ale jak znowu sie pojawi albo bedzie bardziej swedziec mam sie zglosic do szpitala. Co do opuchniec powiedziala ze to tez calkiem normalne. W spomnialalam o tym ze brzuszek sie opuscil, to kazala odpoczywac i mozliwe ze do 3 tyg urodze, ale tez nie musi byc..


Ale jakos dzis wogle nie mam ochoty na lezenie, ciagle bym cos robila... energia mnie rozpiera ))

Cześć dziewczynki;p

Ja nockę też przespałam;p nawet do południa, choć faktem jest że pół nocy spałam na jednym boku i jak się przebudziłam to biodro mnie strasznie bolało... w ogóle coraz częściej bolą mnie biodra, pachwiny i krocze;/ a mały fika jak szalony;)

Dobrze słoneczko, że to nic groźnego:) Ja dziś mam wręcz przeciwnie, wczoraj szalałam a dziś nawet nie chce mi się kanapki zrobić;p w ogóle dopiero o 14 czy nawet 15 z łóżka wyskoczyłam;p

Mirella - noworodek się poci! Tylko skład jego potu jest inny niż u dorosłego i o ile dobrze wiem niemowlęcy pot nie pachnie i nie jest słony. Owszem ma niedojrzałe gruczoły potowe, ale to tylko m.in. sprzyja pojawianiu się potówek, bo skąd by były gdyby niemowlę się nie pociło...

A co do kąpieli, też chcę żeby była codziennym rytuałem, ale jeśli mały będzie bardzo przeciwny to zostaniemy przy myciu a kąpiel co 2 dzień. Oczywiście mam nadzieję, że uda mi się sprawić aby mój synek uwielbiał kąpiel i nie będzie protestował na widok wanienki;p

no ja sobie pozowlilam na sprzatanie, cala lazienie umylam i kuchnie, i teraz leze i kwicze... ale mam wypucowane i blyszczy, okna mam brudne ale choc mieszkanie jest czyste

Tez czesto budze sie z bolem bioder, albo jak troche na jednej stronie leze.

Super ze sie wyspalas, i pilas herbatke czy poprostu to bylo przemeczenie po calym dniu?

no wypiłam herbatkę, ale zmęczona też byłam więc nie do końca wiadoma co spowodowało ten błogi sen;p ha ha

o, jak ja bym chciała mieć taki błysk;p w łazience jest git, ale kuchnia to ostatnio rewir mojego mężczyzny i mam do niej pewne zastrzeżenia;p ale poczekam aż wstanie bo właśnie kima;p