- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Mamusia WRZESIEŃ2010
Mamusia WRZESIEŃ2010
- Batmanik
-   Autor Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
no czas pokaze czy bedziecie ciociami po raz kolejny

ja malemu jeszcze nic nie czytam ale za to spiewam

a ten Zawitkowski to naprawde super gosc tyle rzeczy ciekawych opowiada ale wiesz jak to jest Marysiu teraz to on jest goru a za pare lat znajdzie sie inny gosciu i bedzie negowal zawitkowskiego i wtedy tamten bedzie krolowal...tak to juz jest niestety i z kazda dekada jest cos nowego to nowe metody wychowywania dzieci, to zdrowe jest to a po latach okazuje sie ze wcale tak nie jest i tak zyjemy w tym przeklamaniu...
a ciekawe co tam u roxsany juz sporo sie nie odzywa tak jak i reszta dziewczyn
 
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0

ALBO CO TO SĄ HOMONIMY ,CZY SYNONIMY
 ciekawe ile mu z tego zostanie
 ciekawe ile mu z tego zostanie 
Zawitkowski
 gdzieś w tv słyszałam o tym gościu ale nie kojarzę co on tam na temat dzieci wypowiada .
 gdzieś w tv słyszałam o tym gościu ale nie kojarzę co on tam na temat dzieci wypowiada .też czasem myślę co u innych dziewczyn słychać . w końcu ja tu do was na końcu dołączyłam ,a wy tyle tu już razem pisałyście .
dziękuje wam za Jasia ,że o jego zdrówko pytacie .
 
 /035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
 
 s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
 
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marysia27
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
Raczku, cykl przygód Tomka został przeze mnie pochłonięty calutki w podstawówce, uwielbiałam jego przygody
 Pewnie że pytamy o zdrowie Jaśka, bo w końcu traktuje nasze rozmowy tak, jakbyśmy się znały. Nie brzmi to logicznie, ale chodzi o to że wasze dzieciaki nie są dla mnie "obce"
 Pewnie że pytamy o zdrowie Jaśka, bo w końcu traktuje nasze rozmowy tak, jakbyśmy się znały. Nie brzmi to logicznie, ale chodzi o to że wasze dzieciaki nie są dla mnie "obce"  Nie wytłumaczę tego
 Nie wytłumaczę tego  I też wczoraj przeglądałam profile poszczególnych osób, żeby posprawdzać kiedy ostatnio się logowały, bo faktycznie od wielu z nich od długiego czasu jest cisza.
 I też wczoraj przeglądałam profile poszczególnych osób, żeby posprawdzać kiedy ostatnio się logowały, bo faktycznie od wielu z nich od długiego czasu jest cisza. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marysia27
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
 
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwo23_1990
-    
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-    
- Posty: 137
- Otrzymane podziękowania: 0
raczek dobrze że z Jasiem już coraz lepiej... Z Oivierkiem też już coraz lepiej jest katarek przechodzi na całe szczęscie....
Ja małemu dużo nucę i śpiewam bo przy tym zasypia bo pewnie już słuchać nie może i woli spać
 Z Olim też już czytaliśmy książeczki ale mały musi je widzieć a jak je widzi to je szarpie bo chce wsadzić do buzi:)
 Z Olim też już czytaliśmy książeczki ale mały musi je widzieć a jak je widzi to je szarpie bo chce wsadzić do buzi:)Mój maluszek z nami nie śpi ale jak zasypia to muszę się z nim położyć klepać po pupie i chwycić za rączke i zasypia
 a póżniej przekładam go do łóżeczka....
 a póżniej przekładam go do łóżeczka....Co do denerwowania się na małego to tez czasami tak mam jak marudzi i krzyczy a ja już nie wiem o co mu chodzi to czasami coś powiem mu głośniej ale za chwilę mi przechodzi i całuje go...
Wiecie co ostatnio zastanawim sie czy mały za dużo mi nie śpi bo budzi się rano o 8 o 11 idzie spać i śpi do 14 póżniej o 15.30 on jest już śpiący idzie spać i wstaje koło 18 o 19 go kąpie póżniej je i koło godz 20-21 idzie spać śpi do 4 zjada butelkę i dalej idzie spać do tej 8...Oliś wogóle jest grzecznym dzieckiem i to nas dziwi bo ja i mąż jesteśmy nerwusy on też jest nerwusek ale on mało płacze jak już płacze to na parwde coś musi mu być a tak to robi tylko minki smutne albo krzyczy tak jakby nas chciał za coś ochrzanić... nie chwale go za bardzo bo mi się zepsuje jak będe go tak chwalić

Dobra uciekam:) Miłego wieczoru:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Batmanik
-   Autor Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
Iwo ja nie narzekalabym na spanie widocznie tyle potrzebuje za to moj spi jak zajac po 15 min...odkad ida mu zabki spi z nami bo czesciej sie budzii pol nocy przestalabym nad lozeczkiem. choc dzis pospal w nocy sam dluzej ale na drugim lozku i na koldrze moze tak sie przyzwyczail i mu za twardo w lozeczku...ale nic to nie pomoze bo jak ma gorsza noc to co godz pobudka...
dokladnie Marysiu tak jam piszesz tak to jest jakbysmy sie znaly i mnie bardzo ciekawi co tam u Was i martwi jak dzieciaczki choruja i moj rytual dnia jest taki wstaje ogladam prosto w serce i zaraz wchodze na neta zajrzec do Was

a moj brzdac siedzi mi na kolanach i odsuwa szuflade i wyciaga sobie co mu sie podoba

oj jak zacznie chodzic to dopiero bedzie mi porzadki robic

milego dnia!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0
 i też mi nie jest obce jak wasze maluszki się mają i rozwijają
 i też mi nie jest obce jak wasze maluszki się mają i rozwijają 
Nasz mały łobuz w nocy dzis co 2 godzinki się budził i jadł po 150 , bo więcej nie zje na raz . A w dzień to nie chce butelki tylko łyżeczka je . rano kaszka potem obiadek ,deserek i na noc butelka z kaszka a w nocy sobie dojada :laugh:od kąd jest na modyfikowanym mleku to sporo mu na wadze przybyło

dzisiaj moja Asia pisze sprawdzian z tamtego półrocza a ja przeżywam to jak jej pójdzie

piszcie co tam u was ,bo ja tez od naszego forum uzależniona
 
 /035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
 
 s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
 
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Batmanik
-   Autor Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0

no dzieci na modyfikowanym ladnie przybieraj a my we wtorek bedziemy wiedziec ile wazy nasz klocek tak mysle ok 8 kg
 
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0
 sama nie wiem jak to będzie
 sama nie wiem jak to będzie 
Jasiek tez pewnie koło 8 waży
/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
 
 s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
 
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0
 
 /035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
 
 s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
 
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Batmanik
-   Autor Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- ,,Rączki malutkie a chwycą Cię za serce na zawsze"
- Posty: 2132
- Otrzymane podziękowania: 0
 w pon bedzie 2 tyg juz jak sie spoznia
  w pon bedzie 2 tyg juz jak sie spoznia  i nie wiem czy juz robic czy poczekac do poniedzialku juz sama nie wiem
 i nie wiem czy juz robic czy poczekac do poniedzialku juz sama nie wiem  
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marysia27
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
 Czekanie to nie dla mnie... Wczoraj podpisałam umowę zlecenie na rachmistrza GUS, więc na 3 mce spokój z ubezpieczeniem no i w lipcu duża wypłata będzie, może nie będzie tak źle
 Czekanie to nie dla mnie... Wczoraj podpisałam umowę zlecenie na rachmistrza GUS, więc na 3 mce spokój z ubezpieczeniem no i w lipcu duża wypłata będzie, może nie będzie tak źle  Raczku, gdybyś potrzebować jakiś materiałów czy wyjaśnienia z przyrody czy historii oraz niemieckiego na poziomie szkoły podstawowej, to mogę pomóc, gdyby Twoja córa miała jakieś kłopoty. I tak teraz nie mam zajęć zbyt wielu, to służę wiedzą. Jestem lekko wypaczona sowim zawodem, ale mam nadzieję, że nie wpadnie mi do głowy robić lekcji za Bartka, czy w inny nie pedagogiczny sposób wpływać na jego oceny. To prawda, że dzieciaki na sztucznym " rosną" lepiej- mój mam 11 kg. I to super że dzieciaki chętnie jedzą z łyżeczki, bo tak lepiej i dla zębów i w przyszłości obejdzie się bez pomocy logopedy
 Raczku, gdybyś potrzebować jakiś materiałów czy wyjaśnienia z przyrody czy historii oraz niemieckiego na poziomie szkoły podstawowej, to mogę pomóc, gdyby Twoja córa miała jakieś kłopoty. I tak teraz nie mam zajęć zbyt wielu, to służę wiedzą. Jestem lekko wypaczona sowim zawodem, ale mam nadzieję, że nie wpadnie mi do głowy robić lekcji za Bartka, czy w inny nie pedagogiczny sposób wpływać na jego oceny. To prawda, że dzieciaki na sztucznym " rosną" lepiej- mój mam 11 kg. I to super że dzieciaki chętnie jedzą z łyżeczki, bo tak lepiej i dla zębów i w przyszłości obejdzie się bez pomocy logopedy  A mój Bartek nie chce się przewracać z boku na brzuch samodzielnie, potrafi a le tego nie robi, jak siedzę przy nim na macie, i lekko go podtrzymam to nie ma problemu, ale sam to nie koniecznie. Wiem, że nie odbiega to specjalnie od normy, ale zapytam pediatry czy to ok. A jak Wasze dzieciaki? chętne są do przewrotów? A , i czy Pokazałyście już dzieciakom co to klawiatura? mój tak zapamiętale w nią uderza paluszkami, że nie ma opcji pisania na forum, i trzymania go na kolanach.
 A mój Bartek nie chce się przewracać z boku na brzuch samodzielnie, potrafi a le tego nie robi, jak siedzę przy nim na macie, i lekko go podtrzymam to nie ma problemu, ale sam to nie koniecznie. Wiem, że nie odbiega to specjalnie od normy, ale zapytam pediatry czy to ok. A jak Wasze dzieciaki? chętne są do przewrotów? A , i czy Pokazałyście już dzieciakom co to klawiatura? mój tak zapamiętale w nią uderza paluszkami, że nie ma opcji pisania na forum, i trzymania go na kolanach. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0
 ja bym nie wytrzymała 1 dnia a co mówiąc 2 tyg
 ja bym nie wytrzymała 1 dnia a co mówiąc 2 tyg 
my jak chcieliśmy Zuzie to też się bałam zrobić test i tez odwlekałam ,ale wtedy bałam się rozczarowania ,że się nie udało
 ale na nasze szczęście były 2 krechy
 ale na nasze szczęście były 2 krechy 
dziewczyny ja ide we wtorek do swego gin. jestem już po @ i się już umówiłam . Nie wiem na co się zdecydować
 tabletki czy plaster
 tabletki czy plaster  nigdy  nic takiego nie brałam
 nigdy  nic takiego nie brałam  
co sądzicie o braniu tabletki 72 godziny po
 to w razie , wpadki np. jak gumka pęknie
 to w razie , wpadki np. jak gumka pęknie 
Marysiu dziękuje ci bardzo ,że się polecasz i w razie czego będziemy pamiętać ,ze możemy na cb. liczyć

Ja z Jasiem nie mogę pisać ,bo by mi myszkę dawno zjadł
 
 /035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
 
 s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
 
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Marysia27
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- Scribo ergo sum ;) KAF'ka!!!
- Posty: 1765
- Otrzymane podziękowania: 0
 Co do tabletek 72h po, to nie korzystałam, wcześniej jak nie było Zyśka, to byłam na tak, ale jak mam już Małego, to jakoś dziwnie mi na myśl, że mogłabym skorzystać. Na początku przecież to tylko komórki, ale powstaje z nich człowiek. Obym nie musiała z nich nigdy korzystać. Co do antykoncepcji, to ja przez 7 lat brałam tabletki i bardzo sobie chwaliłam. Z kolei plastrów używała moja przyjaciółka i mówiła, że są ok, tylko skóra wokół plastra szybko się brudzi, no i czasem się zadzierają. My póki co stosujemy gumki, bo czuć ode mnie leniem, bo nie mogę nadal wybrać się do gina po receptę na tabsy.
 Co do tabletek 72h po, to nie korzystałam, wcześniej jak nie było Zyśka, to byłam na tak, ale jak mam już Małego, to jakoś dziwnie mi na myśl, że mogłabym skorzystać. Na początku przecież to tylko komórki, ale powstaje z nich człowiek. Obym nie musiała z nich nigdy korzystać. Co do antykoncepcji, to ja przez 7 lat brałam tabletki i bardzo sobie chwaliłam. Z kolei plastrów używała moja przyjaciółka i mówiła, że są ok, tylko skóra wokół plastra szybko się brudzi, no i czasem się zadzierają. My póki co stosujemy gumki, bo czuć ode mnie leniem, bo nie mogę nadal wybrać się do gina po receptę na tabsy. Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- raczek10
-    
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-    
- Rodzinka w komplecie :P
- Posty: 1315
- Otrzymane podziękowania: 0
 a i ja juz chyba bym nie chciała , chyba ,że może za jakieś 5 lat
 a i ja juz chyba bym nie chciała , chyba ,że może za jakieś 5 lat  
 
BATMANIKU odezwij się i gadaj szybko ,czy testa robiłaś
 bo mnie ciekawość zżera
 bo mnie ciekawość zżera  
 /035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]
 
 s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371
 
 Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

 
  
 









