Styczniówki 2014 =)

Hania czyli nie lewoskrętna Lewoskrętna to l-askorbinowy.
My też podajmy tran moolresa. No i jeszcze propolis. Ale Mateuszek nam choruje głównie przez Bartka, który przynosi z przedszkola non stop jakieś rewelacje. Jak Bartek był taki mały to tez tylko raz miał katar. Nie wierzyłam, że przedszkole to taka wylęgarnia chorób, no to teraz się przekonałam

Nawet nie wiedziałam, że są szczepionki w rączkę. U nas zawsze w udo. Hmm muszę chyba zgłebić bardziej temat

Sisi haha Ty tą naklejkę też pewnie w nagrodę dostałaś

Ja rowniez Molers Baby kiedys tez dawalam bioaron ale teraz juz tylko tran a reszte witamin staram sie jej podawac w naturze
Tak sobie mysle ze nie ktore dzieci poprostu sie rodza z taka obnizona odpornoscia i chocby rodzic stawal na glowie to i tak maluszek bedzie chorowity.

Sisi
Tak rzeczywiscie inna szczepionka ale Remis mowila ze podobna,Nasza Lenka to wrażliwiec i beczala w trakcie wizyty u lekarza,podczas szczepienia i po rowniez,To Cie corcia zalatwila z ta naklejka;-) moze zauwazyla ze mialad wiekszego stracha niz ona:-D

Gosiaczek ja to taka beksa jestem jak widze ze moja corka cierpi to ja razem z nia i musze sie powstrzymac od placzu zeby obciachu nie narobic i nastepnym razem tez poprosze o nagrode dla siebie

Dziewczyny a jaka macie temp. w domu? Bo my to raczej zimnolubni jesteśmy.

W duzym stopniu odpornosc pewnie tez genetyczna jest,ale i dobre jakosciowo jedzenie,warzywa owoce ,jak najmniej przetworzone,Masz racje natury nie zastapi sie zadna chemia,Karmiac parowkami i serkami sztucznymi odpornosci nie poprawimy,najwyzej alergii sie moze nabawic,

U nas z rana po nocy kiedy nie grzejemy jest 17stopni w dzien juz dochodzi do 19 i nigdy nie ma wiecej nawet gdy po narodzinach wrocilismy ze szpitala utrzymywalismy taka temperature tak samo jest z ubieraniem malej na spacer nigdy nie mialam tendencji do przegrzewania jej choc nie raz sie poklocilam oto z mezem ktory gdyby mogl to na spacer wyszedlby z nia dopiero wiosna.Moj maz byl wlasnie tak wychowywany wiecznie opatulany w bóg wie ile ubrań a teraz dorosly dobrze zbudowany facet jest wiecznie chory i o zgrozo chcialby takie samo wychowanie stosowac na naszej corce ale ja mu na to nie pozwalam

Sisi to identycznie jak u nas My też mamy 19 stopni rzadko dochodzimy do 20. Ale jak są u nas moi rodzice, teściowie czy brat mojego męża to zawsze słyszymy, że zimnooooo! No ale mój szwagier to miał hopla na punkcie ciepła. Oni mieli bardzo gorąco w mieszkaniu. Nawet w krótkim rękawku zimą nie dało się tam wytrzymać. Teraz mają chłodniej, bo przeprowadzili się do domku, ale i tak dla mnie zdecydowanie za gorąco. A jak przychodzimy do teściów z dzieciakami, to teściowa zawsze "Boże Gosiu takie zimno a oni tak lekko ubrani"

Gosiacek
Czlowiek cale zycie sie uczy;-) a co to znaczy, ze lewoskretna i co ona robi??u nas 21stopni ale okna rozszczelnione mam bo nie mam mozliwosci dokładnego ustawienia temp,Co do ubierania to tez nie opatulam w przeciwienstwie do mojej tesciowej i mamy którym zwracam niestety uwage.Jak dziecko sie rozchorowalo raz na 13 miesięcy zycia to uslyszalam ze za lekko ja ubieram:-S bez komentarza.... Rzeczywiscie przedszkole to wylegarnia chorob ale co zrobic!

Mam pare kolezanek ktore pracuja w przedszkolach i szkolach i owszem pszedszkole jest miejscem gdzie dziecko jest narazone na wirusy ale jest to przede wszystkim wina rodzicow ktorzy przyprowadzaja swoje zakatarzone pociechy do pszedszkola albo juz po chorobie tylko niedoleczone.Dzieje sie tak dlatego bo najczesciej boja sie brac wolnego w pracy na dziecko bo szef krzywo patrzy.I w ten oto sposob tworzy sie lancuszek chorych dzieci.Nawet wczoraj w telewizji widzialam apel nauczycieli aby rodzice nie przyprowadzali chorych dzieci ponoc mamy epidemie grypy i aby po przebytej chorobie odczekac pare dni az dziecko nabierze odpornosci.

Hania, podobno (bo są o to ciągłe spory) jest witamin c prawo i lewo skrętna. No i niby ta prawoskrętna nie wchłania się tak, czyli nie działa tak dobrze jak ta lewoskrętna. Ale im więcej o tym czytam tym bardziej nie wiem czy to prawda czy nie Trzeba może Remiś zapytać ona może będzie bardziej zorientowana jak to z tym naprawdę jest. Dlatego podaje moim chłopakom sok z aceroli, przynajmniej nie zastanawiam się czy prawo czy lewoskrętna tam jest

Sisi dokładnie tak jest, plus do tego łączenie grup w przedszkolach. Dla mnie to niedorzeczne. U mojego Bartka tak było. Tylko jego grupa była zdrowa, resztę wykruszyła angina, to co zrobili? Żeby nie musiałobyć tyle opiekunek, to połączyli wszystkich w jedna grupę, no i oczywiście zarazili maluchy. Tym razem w ich grupie zostały najpierw 4 potem 2 osoby. Więc nie tylko rodzice, ale tez opiekunowie mogliby trochę pomyśleć :/

Tak Sisi dobrze piszesz. Ja kiedys siedzialam z Lenka w przychodni i przyszla dziewczyna z dzieckiem cala w pretensjach bo dziecko troche katar ma i niecale 38 stopni temp.i odeslali dziecko z przedszkola:-D pomyslalam sobie o niej, ze jakas chyba niezrównowazona jest chyba!

Dobrze, ze tak naprawde ta witamina C jest przede wszystkim z pożywienia bo rzeczywiscie czlowiek sam moze sie zakręcić :-D :-D My tylko teraz mamy podawać przez dwa tygodnie,wiec jak nie wspomoże to może nie zaszkodzi;-)

Ja w kwietniu skladam papiery do zlobka gdyby wszystko poszlo ok to Kaja juz od wrzesnia moglaby tam chodzic ale juz teraz wiem,ze nie omina nas rozne choroby dlatego zastanawiam sie nad opiekunka dodatkowo na czas choroby.Widzialam juz nawet ze niektorzy wstawiaja takie ogloszenia jest to napewno kosztowne ale bynajmniej moje dziecko mialoby czas na dobre wykurowanie sie a ja bez wiekszych konsekwencji moglabym pracowac.Lubie miec wszystko zaplanowane dlatego juz z tak duzym wyprzedzeniem mysle jak tu sie zabezpieczyc na takie wlasnie zdarzenia jak choroba.Ale zycie tak naprawde pokaze jak to bedzie

Iciulinka, tak w oryginalnej butelce, ona jest fajna bo praktycznie nie ma mozliwosci wylania, trzeba by bylo nacisnac na butle zeby pod wplywem cisnienia wystrzelilo (wiem bo dzis Polka mi schowala za plecy, jak sie oparlam to poczulam jak mi mokro ). One są pół litrowe wiec troche ciezkie ale mala sobie dobrze radzi

U nas w dzien termostat ustawiony na 20,4 na noc 18,4, ale jak to przy gazowym ogrzewaniu temperatutra sie wacha. Ja tez z tych co za cieplo miec nie moga, niestety W. z cieplolubnych wiec jest kompromis. Babcia W. zawsze biadoli jak zobaczy ze mala pod spodniami nie ma rajtuz ale my od urodzenia ubieralismy ja w domu tak jak siebie, na spacer dodatkowa warstwa. Do tej pory miala 2 razy katarek no i teraz niedawno ten kaszel...