Styczniówki 2014 =)

Remisleos
Mam od Ciebie przynajmniej wiarygodne dane:-* dzieki kochana.No to zobaczymy co nam zaserwuja na tym szczepieniu.Bo ogolnie to szczepilismy infantrix hexa i u nas rewelacyjnie znosila,pneumokoki Prevenarem tez calkiem ok bylo,Remis zamierzasz szczepic na meningokoki? Poradź
Moniaa,Gosiacek rozumiem co znaczy nie miec mikrofali w pracy.Ja dopiero od jakichs trzech lat mam a tak to masakra byla,wiekszosc dnia na kanapkach:-/ biegalam do baru obok po zupe chociaz,no ale po co wydawac 150 zl na zupy skoro w domu obiad prawie zawsze byl gotowany.Pozniej polepszylo nam sie dostaliśmy mikrofale i mala lodówkę to juz luksus jest.Nosiłam jedzenie w pojemniczkach do pracy:-D :-P uciazliwe ale trudno jem normalny obiad.Polecam salatki np.makaronowe z miesem,zimne fakt ale przynajmniej tresciwe

Anitulka zmobilizowalas mnie i chyba od dzisiaj wezmę się za dokończenie albumu Lenusi
Powiem Wam, że ja książki pochlaniam Czytam jak Lena śpi (dalej muszę z nią siedzieć i trzymam za rękę. ...:/), czytałam jak dojezdzalam do pracy autobusem, czytam wieczorem
Ja się nie wypowiawypowiadam co do szczepień, chyba zglosze sprawę do sanepidu, bo nie chce Leny szczepić.

Zanka to wlasnie zglosic trzeba jezeli szczepic nie chcesz bo beda Cie o to nękac a mawet z przychodni ponaglenia przysylaja,Szkoda ze lekarz nie wpisal w książeczkę dziecka o calym zajsciu po szczepieniu,ale wiem ze niechetnie to robia

W piątek mamy neurologa. Jeżeli eeg nic nie wskaże to będę nalegac na wpisanie NOP do książeczki zdrowia, ale wątpię żeby się udało.

Hej wszystkim>

Gosiaczek- jesli kiedykolwiek bede w Skarzysku to chetnie skorzystam z zaproszenia na kawke
Co do samochodu to kiedys mialam, ale jak bylam na macierzynskim to wszedzie moj mnie wozil swoim autem, wiec szkoda bylo trzymac moje auto kiedy nie jezdzilam, tymbardziej ze co miesiac ubezpieczenie na to auto placilam i powiem Wam ze jak je sprzedalam to potem tak zalowalam i czulam sie jak bez reki, ale teraz juz bede miec znowu wiec wszystko jest oki.
Co do szczepienia to moj maly jeszcze nie mial i czekamy na list z przychodni kiedy mamy sie zglosic, ale jak tak czytam te historie z tymi szczepieniami to az sie boje.

Zanka- ja tez pochlaniam ksiazki. Poprostu uwielbiam czytac. Czasami to nawet czytam 3 na raz. Teraz akurat jestem w trakcie czytania dwoch( Zaklinaczka i ta druga to Kiedy zabronic a kiedy pozwolic).

Zanka doskonale Cie rozumiem.iboewnie tez bym nie szczepila dalej.w sanepidzie lachy nie robia.piszesz oswiadczenie i dowidzenia.teraz jest wysoka odpornosc zbiorowiskowa na te choroby wiec Lenka nie zachoruje na nie,nawet nie szczepiona.tak mysle;)

Jej nawet nie wiedzialam ze w tylu miejscachbpracy nie ma mikrofali.kurcze to faktycznie problem z obiadem.

Haniaa na meningokoki bede szczeoic dopiero przed pojsciem do przedszkola.a czy warto? No ile ludzi tyle pewnie opini.ja jestem za.

Niteczka jaknskonczysz zakkinaczke to jest kolejna czesc;)

zuzia skasowala mi całego posta...

zapodajcie jakies fajne pomysły na salatke
ja raczej do pracy robie sobie bulki drozdzowka to sporadycznie ale tez juzz bokiem wychodzi mi jedzenie ciagle tego samego.
wogole dziś się dowiedziałam ze zapewne w niedługim czasie przejde na inny sklep i wtedy praca od 8 do 18 czyli godzina dluzej

co do albumu to julce zaczelam robic taki album od ciąży chciałam do 18 i dac jej na prezent ale zatrzymałam się gdzies na 2/.3 lata i nie mam czasu dokonczyc albo zdjęć nie mam wywolanych Zuzi tez chciałam cos takiego robic ale ciężko znalesc na wszystko czas
Zuzie wlasnie nei wiem co uczulilo wcześniej nic nie miała a teraz cale nogi zesypane i to raczej nie w zlobku bo jej wycszlo jak była chora w domu.
dziś z kolei miała biegunke i ciepla glowe...esh mam nadzieje ze to tylko żeby...

Dziekuje dziewczynki za zyczenia:*
My z Zuzia jutro wybieramy sie na kulki. Zuzia chodzi czesto bo z kolezanka sie tam spotykamy. I bardzo lubi sie tam bawic. A najbardziej lubi bawic sie w tych domkach plastikowych i siedzi tam i cos w kuchni pichci:) Ma to po tatusiu:). Bo mamusia nie przepada.

Monia ja lubie salatke z makaronem z szynka cebula(moze byc bez) papryka kukurydza majonez i tyle. Bardzo ja lubie. Kurcze godzine dluzej jak bys miala pracowac to nie dobrze teraz ledwo wyrabiasz a godzina to jednak duzo. Zawsze w tyn czasie mozna cos na szybko ugotowac. Mam nadzieje ze jednak Cie nie przeniosa. A jak dziewczynki sobie daja rade bez Ciebie? Ty je odbierasz ze zlobka/ przeczkola czy te obowiazki naleza teraz do meza?
Mnie czasami tesciowa wkurza. Daje Zuzi ser plesniowy cole np. Mimo ze mowie zeby niedawala. Ehh idzie sie z nia zalamac.
Bylam wczoraj u kolezanki bo wlosy mi malowala maz mnie ciagle katowal zebym na blond pomalowala bo kiedys mialam. No i zrobilysmy pasemka ale wydaje mi sie ze za jasne wyszly.
Dziewczyny uzywalyscie balsamy jakies do ujedrnienia biustu. Bo kolezanka polecila mi Evenline push up rozowy uzywala moze ktoras? Bo mam takie piersi okropne ze chcialabym chociaz troche ta skore ujedrnic.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Co do albumow to mam dwa jeden do roczku a drugi do 3roku. Ostatnio wypelnialam. Staram sie pisac na biezaco. Tylko zdjecia powklejac mi zostalo jak narazie i ten do roku skonczony. Zamawiala moze ktoras z Was na gruponie odbitki bo znalazlam 800zdjec za 140zl. A nazbieralo mi sie juz sporo i chcialam powywolywac.

Remisleos
zaszczepilismy sie priorixem.Panienka dziś marudna mam nadzieje,ze na tym sie tylko zakończy.
Z meningokokami tez jestem na tak,zastanawiam sie tylko nad ospa
Moniaa
Kurcze jak będziesz pracowala 10h dziennie to nadgodziny wyjdą czy za to oddadzą dzien wolny?Przepisy wrzucę na salatki jutro;-)
Pysiaczek
Kolor super,ładnie wyglądasz i bardzo Ci pasuje.Nie jest za jasny wg mnie.

Spadam bo jutro pobudka o 6

Pysiaczek, bardzo ładnie wyglądasz i wcale nie jest za jasny ten kolorek

Monia, kurcze tyle godzin poza domem... dziewczywnki pewnie strasznie za toba tęsknią, co?

Ja album z ciąży mam juz zrobiony. I ten do roczku tez jeszcze troche. Robie na komputerze, taki bardzo personalizowany, wpisuje tam co uważam za słuszne, sama wybieral tlo i takie tam, tylko musze poczytac o papierach do druku, bo chcialam zeby zdjecia byly juz wkomponowane w to wszystko a nie wklejane...a na papierze sie kompletnie nie znam

Oj widze,ze temat szczepien zostal podjety a ja dzis wlasnie z Kają ide na to szczepienie i troche tez sie obawiam po tym co przeczytalam o tym autyzie.Zastanawiam sie tez czy oby nie za szybko bo w styczniu miala szczepienie na meningokoki no ale teraz tak kazano mi przyjsc.Tak wogole to czy to normalne jest ze moje dziecko nie chce chodzic ani z nami i sama tez nie probuje.Do tego zrobila sie takim malym nerwusem wszystko probuje osiagnac krzykiem i placzem sama nie wiem jak z nia postepowac wyglada to tak jakby podmienili mi dziecko . Monia wiem ze ciezko Ci bylo znalezc ta prace ale wedlug mnie Twoja szefowa wykorzystuje Cie na maksa,jesli dobrze doczytalam to pracujesz caly czas bez wolnego majac wlasciwie caly dzien rozwalony (mnie to juz by cos trafilo).Pilnuj i zapisuj sobie wszystkie godziny zeby nie okazalo sie ze charytatywnie tak harujesz.Remiś zycze zdrowka dla synkow i wogole dla wszystkich naszych skarbow.Pysiaczek tez myslalam aby pojsc z corka na te kulki ale zastanawiam sie czy jest sens skoro ten moj uparciuch to tylko na czworaka bieg a?

Sisi- nie przejmuj sie ze Twoja mala nie chce sama chodzic ani z Wami, bo do 18 miesiaca zycia dziecka to jest normalne ze dziecko nie chce czy jeszcze nie umie chodzic.
Wlasnie tez zauwazylam, ze temat szczepien znowu zostal podjety, ale ja jak narazie jeszcze nic nie dostalam z przychodni, wiec narazie siedze i czekam.
MoNiaaa- wspolczuje tyle godzin pracowac biedaczku i tez mi sie wydaje, ze szefowa troszke Cie wykorzystuje, ale pewnie wie ze ciezko z praca jest wiec nie zrezygnujesz i w ten sposob to wykorzystuje tak mi sie wydaje.
Pysiaczek- ladnie Ci w tych wlosach. Ja mam podobnie zrobione, ale niedlugo musze sie wybrac do fryzjera bo juz mam male odrosty.

Hej dziewczyny! Sporo miałam do czytania
Monia, dziewczyny mają rację z jedzeniem, rób sałatki na zimno skoro nie ma mikrofali. Gratuluję znlezienia pracy, wiem że jest ciężko na rynku pracy, znam sporo osób które naprawdę długo szukały. Dobrze zrozumiałam że pracujesz 7 dni w tygodniu? Za 4 tygodnie też wracam do racy, już się boję Mam etat 8 godzin plus łącznie 2 godziny dojazdu do i z pracy, więc też wychodzi 10 godzin, a u mnie często są nadgodziny…
W sobotę też byłam w kinie na Greyu, nie czytałam wcześniej więc nie nastawiałam się na nic konkretnie. Zaczyna się jak romansidło, a z czasem robi się coraz ciekawiej… Moje koleżanki, które czytały książkę były trochę zawiedzione.
Mój M uwielbia fotoksiążki, sam je robi. Kupuje na gruponie z firmy colorland i wieczorami tworzy. Mamy już 4. Ostatnia jest z okresu ciąży, zrobił ją rok temu. Ostatnio ma mało czasu na taką zabawę, ale muszę kupić kolejną fotoksiążkę to go zmobilizuje, widziałam już że na gruponie są. Później z przyjemnością się to oglada
Pysiaczek, bardzo ładnie wyglądasz w tych włoskach!
W przyszłym tygodniu chyba pójdziemy na szczepienie mmr, pediatra doradzała mi też przeciwko ospie, ale nie wiem czy się zdecyduję.
Ile z Was jeszcze karmi piersią? My jeszcze tak, ale powoli kończymy. Zostało nam tylko poranne, jakoś ciężko akurat to karmienie zakończyć dla małej i dla mnie też. Z wieczornym poszło łatwo, przenieśliśmy łóżeczko Emi do jej pokoju żeby już tam spała, przez to zmienił się wieczorny rytuał, po kąpaniu już w jej pokoju ubieranie w pidżamkę i spanie. Trochę też się martwię żeby dostała odpowiednią ilość wapnia, bo butli z mlekiem nie pije. No i ogólnie mało pije, w ciągu dnia wypije łącznie ok. 150ml soczku, herbatki, wody. Nie wiem co zrobić żeby piła więcej, macie pomysły?
Małej wychodzą właśnie górne dwójki, prze co jest niespokojna i trochę marudna w dzień A właśnie czy myjecie już maluchom ząbki szczoteczką? Bo ja jeszcze nie myję tych 4 zębów, powinnam już?
A przepraszam nie pamiętam która z Was pisała o rozejściu mięsi brzucha po porodzie, jakie ćwiczenia trzeba wykonywać żeby się zeszły? Bo czytałam że zwykłe brzuszki mogą tylko zaszkodzić a nie pomóc.
Sisi niteczka ma rację dziecko ma czas jeszcze żeby zacząć chodzić do 18 miesięcy, zawsze możesz zapytać pediatrę oto przy okazji wizyty, na pewno Cię uspokoi.

No i po wizycie u pediatry szczepienia chwilowo mamy juz za soba kolejne w maju.Było troche placzu ale ogolnie poszlo dobrze z tym chodzeniem to pediatra rozlozyla malej dywanik i sprawdzala jej zachowania i ponoc wszystko ok tylko moje dziecko poprostu jest bardzo ostrozne ale niewiele brakowalo a pierwszy kroczek postawilaby wlasnie w gabinecie.