Styczniówki 2014 =)

Pysiaczek
Popatrz sobie na przepisy na stronie nestle zdrowy start moze tam jakies natchnienie znajdziesz;-)
Remisleos
Jest jakas szczepionka na kleszcze bo cos wspomnialas?Chodzi to o zapalenie mozgu odkleszczowe chyba.?Kurde ile tych szczepionek jest teraz.Moja mama ma bolerioze tzn bierze serie antybiotykow i ziolami sie leczy ale to straszne dziadostwo i najlepsze jest to ze nawet nie wie kiedy ja kleszcz ugryzl,Takze dziewczyny nie bagatelizujcie kleszczy bo to straszne gó...
Remis teraz tez jest szczepionka na meningokoki Bexsero,podobno najlepiej szczepic dwiema,wiesz cos o tym.Podpytuje bo.ona 500 zl prawie kosztuje,u mnie w przychodni Wat na Kartezjusza nie maja ale slyszeli,ja wiem o niej z innego zrodla;-)
Moniaa
No nie wiem co Ci kochana napisac o tej Twojej pracy, chociaz tyle godzin przedklada sie jakos na wynagrodzenie?masakra caly dzien poza domem i jeszcze dwojka dzieci do ogarnięcia:-/ No poprostu kobieta pracujaca jestes ech

ja podejrzewam ze Zuzia może mieć atopowe zapalenie skory. ma wlasnie takia sucha skure a na nozkach chrostki takie szorstkie. wyszlo jej to niedawno na początku na buzi ale myslalam ze może z mina itp. później na brzuszku suche placki pokazywałam lekarce ale nie bardzo się interesowala tym a widze ze się nasililo. niby czytałam ze to genetyczne a my z mezem nie mamy takich problemów. cos polecacie do smarowania i kapieli? wiem ze te wszystkie oliatumy itp. ale one sa drogie a nie koniecznie maja dobry skład. remis ty się zmagasz z tymi problemami co polecasz do pielęgnacji skory do kapieli i jakiś balsam/krem?

Hania o tej szczepionce nie slyszalam.

Monia mozesz kapac Zuzie w siemieniu lnianym,smarowac na noc oliwa z oliwek.jest tez balsam dexeryl okolo 18 zl ale wydajny.tzn u nas starcza na ponad tydzien ale mybsie duuuuzo balsamujemy;)
Poza tym azs nasilaja zazwyczaj kiszonki wiec nie podawaj tego.azs czestonwiaze sie z alergia pokarmowa.podpatrz moze to cos z pozywienia.

Eh Monia, ciężko masz z tymi godzinami. Ja od piątku wracam do pracy na pełen etat i nawet nie chce myśleć jak to będzie...ale tak długo szukalas, że szkoda rezygnować.
Co do AZS, Lenusia nie ma AZS, ale ma wrażliwą skórę, podejrzewano nawet skaze białkowa, ale lekarz polecił mi kosmetyki Atoperal Baby, i mamy całą serię. Pamietam jak smarowalam Lenusi buzię tym kremem, co prawda na początku kilka razy dziennie i wszystko jest ok. Tylko nie kupuj w aptekach bo narzut mają straszny, mmy zamawiamy na allegro

Monia, mojej koleżanki syn ma azs i w aptece polecili jej jakas linie z ziajki, duzo tansza i u niej sie sprawdza duzo lepiej niz emolium. Pola ma takie dwie suche plamki (wyczuwalne przy dotyku tylko) na lini szczeki z obu stron, wiec po kapieli sparuje kremem Nivea S.O.S. jak umyje jej z dwa razy buzie bez samrowania to na nowo wyskakuje.

Pysiaczek u nas zmiana pieluch, to tragedia. Zabawiam go jak mogę. Zawsze muszę mieć pod ręką coś. Wcześniej zabawki, później drugą pieluchą go zakrywałam i bawiliśmy się w akuku, teraz daję mu paczkę z chusteczkami. On je wyciąga, ja w tym czasie szybko zmieniam pieluchę, no a potem wkładam chusteczki z powrotem

U nas pneumokiki są darmowe. Muszę doczytać o tych szczepieniach na kleszcze o których piszecie, bo tez chętnie bym zaszczepiła chłopaków.

Tutaj są fajne przepisy dla dzieciaków: alaantkoweblw.blogspot.com/

Monia Zuzia cudna. Wygląda na dużo starszą Ehh wiem jak to jest z tym chorowaniem. Moi dopiero co się wyleczyli a już od nowa zaczynają kaszleć. Mateuszowi dodatkowo idą dwójki, wiec dziś w nocy pobudki miałam co godzinę i częściej :/

Dexeryl jest fajny i wydajny. My mamy jeszcze mediderm też nawet ok i przystępny cenowo, w odróżnieniu do tych wszystkich oilatum itp.

My w weekend tez nadrabialiśmy stracone godziny. Byliśmy na spacerze na łąkach, potem kulki, potem do Bartka przyszedł kolega i puszczaliśmy bańki na dworze Chłopaki mieli radochę

Pysiaczek, wlasnie mialam ci polelic ta sama strone co gosiacek. U nas furorę robia błyskawiczne placki twarogowe sa pyszne a co do zmiany pieluchy to szal byl z 2 miesiące temu, teraz juz tylko sporadycznie. U nas ratunkiem były chusteczki higieniczne, a jesli byl W. to cokolwiek co mozna bylo zblizac i oddalac od buzki, bo strasznie ja to bawilo

wlasnie wczoraj wpadl mi w oka w opiniach ten atroperal baby a gdzie przez internet zamawiacie takie rzeczy? musze cos jej kupic bo ma okropna ta skore taka szorstka ale chyba jej nie swędzi. a to tylko dermatolog może potwierdzić?ja na razie tylko tak podejrzewam moja szwagierka tez tak mowi bo jej syn ma od małego tak samo ale lekarka zbagatelizowala sprawę jak jej pokazałam tylko wtedy miała malutko tego a teraz nozki jej zesypalo i lokcie suche no i na buzi często jej wychodzi

u nas z przebraniem pieluchy tez porazka jest Zuzia się wygina w kazda strone przeważnie daje jej chusteczki ale ona zaraz je wysysa...
wszyscy mowia ze Zuzia duza i na strasza wygląda ale z Julak było dokładnie tak samo zresztą teraz tez mis ie wydaje ze Julka bardziej dorosla niż koleżanki z przedszkola mowi tez dużo wyraźniej niż inne dzieci.

Cześć dziewczyny!
Podczytuje Was jak tylko mogę z tel ale już odpalić komputer nie mam kiedy
Monia, kochana, Ty to jesteś dzielna babka, życzę Ci wytrwałości w pracy bo wiem jak długo szukałaś i mam nadzieję, że z czasem się uspokoi wszystko i może nie będziesz az tyle godz pracować. Co do azs to Jasiek miał stwierdzony jak miał 3 miesiące wtedy właśnie cały był szorstki łydki, wszystkie zgięcia , za uszkami, buzkę, a teraz z perspektywy czasu wydaje mi się, że to nie był azs tylko alergia pokarmowa, teraz po roku zaczął tolerować jajka, a jak gdzieś przez przypadek dostanie coś na krowim mleku to zaraz są plamki ale to już tylko dwie, trzy bez porównania z tym co było kiedyś dlatego może Zuzię coś uczula i dostaje to cały czas?Jak te zmiany na skórze są ostre to chyba tylko steryd pomoże, a te wszystkie emolienty zapobiegawczo...
Remiś, mam nadzieję, że już czas chorób minie u Was na dobre!Dużo dużo zdrówka życzę dla chłopaków:-)
Gosiacek, Anitulka fajna ta strona z przepisami, niestety u Nas dużo nie skorzystam bo jeszcze alergia na mleko jest:-( także muszę kombinować co Jankowi dawać do jedzenia i czasem już nie mam pomysłów...
Zanka, ciagle wypatrywałam wiadomości od Ciebie!!!Tak bardzo mocno się ciesze, że Lencia ma dobre wyniki!Od początku czułam, że wszystko jest ok!Życzę Wam dalszych sukcesów i mam nadzieję, że uda się wpisać ten Nop do książeczki!!!
Resztę dziewczyn proszę o wyrozumiałość, że nie odniosłam się do postów ale zwyczajnie już nie pamiętam co kto pisał ale całuje Was dziewczyny mocno i mam nadzieję, że dzieciaczki zdrowe
Wczoraj miałam wizytę.Z dzidzią wszystko ok i już taka duża na usg, a dwa tyg temu ledwo pęcherzyk było widac, a wczoraj już główka i tułów wyraznie:-) Moje słoneczko ma 9tyg. Czuje się średnio, mdłości od rana do nocy ale bez wymiotów.Odrzuca mnie od jedzenia, zwłaszcza mięsa więc jak mam gotować obiad dla chłopaków to przeżywam horror, ogólnie jem tylko jakieś suche jadło i owoce i warzywa, inaczej nie dam rady aaa i lody Mój Jasko odpukać zdrowy, mam mieć teraz szczepienie ale chce je opóźnić bo gdzieś czytałam, że im pózniej tym lepiej ale prawda jest taka, że co ma być to będzie.Mojej siostry przyjaciółki córce właśnie po mmr ujawnił się autyzm i nagle z super rozwijającego się dziecka zapomniała jak chodzić, mówić...tragedia teraz mała nie ma praktycznie kontaktu z otoczeniem..straszna historia...
No dziewczyny...zrobię wszystko żeby zaglądać i pisać jak najczęściej!!!Całuje mocno:*
Aaaaa termin mam na 29 września czyli moje 29 urodziny:-)
Jeszcze, któraś mamusia pytała o umowę, dostałam w grudniu na stałe...na szczęście

Bella
Kochana odzywaj sie do nas jak tylko znajdziesz czas. Wiem, ze teraz Tobie jest ciezko bo zle samopoczucie i maluch ktory wymaga opieki:-) Oby wszystko szczesliwie sie dla Ciebie ukladalo,trzymam kciuki i czekam na relacje z ciazy,wszystkiego dobrego dla Ciebie,fasolki i calej Twojej rodzinki:-*
Gosiacek, Anitulka
Super stronka z przepisami,czesc napewno wyprobuje,dzielcie sie wiec fajnymi radami dalej,ja korzystałam czasem ze strony nestle zdrowy start tez calkiem fajna,i polecam.
Moniaa
Tak jak pisze Remisleos siemie lniane rewelacja do kapieli a nawet do picia przy kaszlowych klopotach. Polecam.z tanszych kosmetyków sprobuj ziajke plyn do kapieli natluszczajacy ok 9 zl,nie pieni sie.Oczywiscie szampon w wanience po myciu glowy znacznie oslabia dzialanie emolientow.
. Ze swojego doswiadczenia używam i polecam Dermaveel krem w zwyklej aptece ok 30 zl i balsam la roche posay lipikar baume(zalezy gdzie kupisz ceny od 50 do 80zl za 400 ml)smarujesz twarz i cialo.
Ja jestem fanka apteki internetowej gemini i tam większość rzeczy kupuje bo roznice straszne)
Sisi
Jak u was po szczepieniu??u nas 7 dzien po i narazie żadnych objawow nie ma

Dziewczyny jutro wracam do pracy na pelny etat bleee,z jednej strony sie ciesze bo juz chce miec inne zajecie niz domowe obowiazki a z drugiej chyba bede bardziej przezywac rozlake niz moje dziecko..... :'(

Cześć kochane

Hania ja też stresowałam się powrotem do pracy. Nocami spać nie mogłam i tylko przytulałam się do Mateuszka. Bałam się jak on to zniesie, no i okazało się, że zniósł dużo lepiej niż ja Mam nadzieję, że i u Ciebie będzie tak bezproblemowo

Monia co do kosmetyków, to najlepiej używać takich, które nie mają w swoim składzie sls, bo to składnik, który mega wysusza. Wiem, że z tych tańszych to niektóre babydream rossmannowskie nie maja tego syfu, tylko wtedy takie szampony np słabo się pienią. My ich używamy, bo ja też mam bardzo bardzo bardzo suchą skórę.
A do kąpieli, to tak jak piszą dziewczyny siemię lniane albo ja jeszcze wkładałam płatki owsiane w skarpetkę i zawieszałam pod strumieniem wody jak wlewałam do wanny i potem wyciskałam kilka razy. Też woda była super mięciutka.

Bella ale fajnie, że dzidzia już taka "duża" Nie zazdroszczę tych ciążowych dolegliwości. Ehh oby szybko przeszły. Fajnie gdyby maluszek urodził się w terminie. Miałabyś piękny urodzinowy prezent. A co do gotowania i skazy to tez to przechodziłam i ja korzystałam z wegańskich przepisów. Mleko zastępowałam albo "mlekiem" ryżowym albo owsianym.

Aż strach szczepić jak się słyszy takie rzeczy Mam nadzieję, że u nas będzie ok. Niby za miesiąc dopiero ale już się boję.

dzięki za rady na razie kupiłam z linomagu do kapieli emulsje i krem do ciala., Zuzia nie ma tego dużo no ale jednak. może mleko krowie wlasnie bo w przedszkolu podaja? mowilam już pani żeby jej nie dawali zobaczymy czy cos podziala lepiej. a to siemię to tak się wsypuje do wanny czy wcześniej cos się z nim robi? i gdzie to kupie w aptece czy sklepie??

Moniaa
Ja siemie lniane gotowalam,3 łyżki siemienia w 3-4 szklankach wody i 10 min gotowanie,pozniej chwile to postalo, odcedzalam i sama wode do wanienki, Siemie dostepne chyba w kazdym spożywczym sklepie;-) Daj znac jak bedzie po odstawieniu mleka krowiego,bo moze to uczula

Czesc dziewczyny
Hania u nas po szczepieniach narazie wszystko wporzadku choc wczoraj troche kichala.Dzis wybieramy sie na te kulki i tak sie zastanawiam czy nie naraze jej na jakies wirusy bo doszly mnie sluchy ze takie atrakcje to siedlisko bakterii.
Kurcze tyle sie naczytalam i teraz nie wiem co komu odpisac,pustka w glowie.Moze wiec napisze o tym,ze sprzedalam w sobote wozek mojej corci 3w1juz latem kupilam jej inny lzejszy i ten tylko sie kurzyl.Dostalismy go od rodzicow w prezencie wiec i ja sprzedalam go za symboliczna kwote.Jak nim jezdzilam to mialam wrazenie ze jakis traktor prowadze ale i tak mi bylo szkoda go w chwili odbioru mialam wrazenie jakby ktos mi odrobine Kai zabieral . Wczoraj bylam tez na rozmowie w sprawie pracy nic wielkiego ale zalezaloby mi bo to panstwowa posadka normalna umowa i godziny tez.Mam tam znajoma ktora powiedziala mi ze wywarlam na nich najlepsze wrazenie ale mam male dziecko i tu pojawia sie problem bo przeciez to wiaze sie ze zwolnieniami,no ale zobaczymy.

Hej dziewczyny!
Dziękuję za ciepłe słowa!
Sisi, życzę żeby z pracą wypaliło, trzymam kciuki bo racja budżetówka to jednak zawsze jakaś pewna robota!Co do kulek my byliśmy raz i w sumie to jakoś mi nie przypadło do gustu.Jasiek był zadowolony ale dużo dzieci właśnie było zasmarkanych, a jedna dziewczynka to tak kaszlała, że nie mogłam uwierzyć, że matka ją zabrała na te kulki.Jeśli chodzi o same zarazki to raczej moim zdaniem dziecko musi się hartować tylko bardziej mnie wkurzają właśnie nieodpowiedzialni rodzice, którzy chore dzieci zabierają.
Hania, kochana trzymam kciuki dzisiaj za Ciebie!!!Daj koniecznie znać jak mała zniosła rozłąkę, a raczej jak Ty zniosłaś
Gosiacek, ja też się boję tego szczepienia eh ale tak jak mówię nie mamy wpływu za bardzo na to co się wydarzy...Dziękuje za info o tym mleku ryżowym i owsianym bo wcześniej nie słyszałam, że można krowie zastąpić, myślałam, że tylko sojowym i kozim.Poczytam o tym i może się uda.Tak bardzo bym chciała żeby Jasiek wyrósł już z tej alergii.
Dziewczyny powiedzcie mi czy dajecie dzieciom parówki?Oczywiście wszędzie huczą, że to resztki idt ale ja kupuje parówki z szynki kosztują ok 24 zł za kilo i chyba to nie będzie dziadostwo?Musze poprosić Panią w sklepie o skład bo to na wagę.A może macie jakieś sprawdzone parówki?