- Posty: 537
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Kwietniówki 2014
Kwietniówki 2014
- Ewelkaa
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
Ja dziś przerażona pomiarem cukru po śniadaniu zdałam sobie sprawę, że przed śniadaniem zapomniałam o insulinie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-

Kuleczki można brać gdy ciąża jest donoszona czyli teoretycznie 37tc+1dzien. Ale jak wiadomo dla dziecka liczy się każdy dzień w brzuchu, wiec poleca się na ostatnie 2 tygodnie. Pierwiastki rzadko zaczynają rodzic przed terminem przeważnie po.
kuleczki bierze się żeby szyjka zaczęła się skracać, rozwierać, generalnie szykować do porodu. Dlatego nie bierzemy ich wcześniej żeby nie doprowadzić do porodu przedwczesnego. Ale uwaga. Nie jest powiedziane ze zadziałają na każdą wiec proszę się nie nastawiać i nie pokładać w tym nie wiadomo jakich nadziei. To ma tylko wspomóc proces.
Jak już zacznie się poród to bierzemy 1 kulkę co godz, a co 15min przy zagęszczeniu sytuacji czyli od około 7cm. "
DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nati.olsztyn
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- :)
- Posty: 2789
- Otrzymane podziękowania: 143
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Margolec
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 307
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0


Margolec mniej niż 20 min? Nie strasz mnie, w 15 min rozciąc, wyjąć dziecko i DOKŁADNIE zszyć chyba się nie da

Wiecie jakie byly Wasze wymiary w dniu narodzin?




Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Atenka cesarka trwa 15-20 min jak nie mniej, a poród naturalny sama wiesz. Poród naturalny wymaga więcej współpracy, oczekuje się po nim stworzenia pewnej relacji z osobami pomagającymi, ma być to moment niezwykle intymnego spotkania choć poprzedzony nieludzkim wysiłkiem, a cesarka to operacja nie ma czasu na relacje, spotkania i wszelkie ku temu powstające patologie. To takie absolutnie moje prywatne zdanie, może się mylę. Ja mam na bloku operacyjnym przyjaciółkę-położną i na pewno czułabym się mocno zaopiekowana.
Masz rację Margolec

DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Joasia03.05
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 31
- Otrzymane podziękowania: 0
Położna zaprowadziła mnie na porodówkę. Tam posadzili mnie na samolot i jedna zadawała pytania druga zakładała cewnik. Potem kazała zejść z fotela iść za nią na sale operacyjną. Polożyłam się na strasznie niewygodnym wyrku i podłaczyli do mnie jakieś dziwne rzeczy. Potem przyszedł anestezjolog zrobił zastrzyk i po chwili zaczęli ciąć. Małą wyciągnęli po 5 minutach pokazali pupkę

No i jeszcze sprawa dochodzenia do siebie po cc. Ja jak już wstalam to po godzinie hasałam jak sarenka. Nawet bez problemu siadałam po turecku i jak mi było wygodnie. Wszystko to dzięki temu że 3 razy na dobę dostawałam zastrzyki przeciwbólowe. Pamiętam że dzewczyny ktore rodziły sn zazdrościły nam że tak mamy dobrze bo one męczyły się nawet przy normalnym siedzeniu a jedyne na co mogły liczyć to dwa razy dziennie paracetamol i to z wielą łaską.
Więc nie ma co się bać cc.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Italia
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 245
- Otrzymane podziękowania: 0


U nas wszystko ok, powoli szykujemy wyprawkę, sporo rzeczy już mamy, ale niestety jeszcze dużo do ogarnięcia. Na szczęście najbardziej "zastanawiające" wybory już za nami, wózek stoi w piwnicy od stycznia, fotelik mamy od znajomych i będzie pasował, a łóżeczko wybrane, tylko czekamy aż wystartują na dniach z produkcją bo to nowy model.
Pytanie o pieluchy - jakie do czego się stosuje i ile ich kupić? Słyszałam różne opcje, że falanela milsza i stosują do ulewania, przewijania, kąpania, przykrywania w lato. A tetra? Ja myślałam żeby kupić tetrowe białe i kolorowe, jedne do buzi, drugie do mycia i przewijania, a flanela do podkładania w wózku, przykrywania itp. Jak Wy zamierzacie robić? Bo nie wiem ile jakich kupić

Z młodym wszystko ok, miałam teraz robione usg w 32 tyg, jest ułożony miednicowo mam wrażenie od dłuższego już czasu bo czuję go dokładnie tak samo od dawna. Ciekawe czy postanowi się przekręcić. Waży ok 1800 i jest o tydzień większy z pomiarów, to samo wychodziło na połówkowym. Imię cały czas w fazie "a może", chyba nazwiemy go ostatecznie jak się urodzi i go zobaczymy

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zuza_204
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
po za tym cukry wariują na czczo 126

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Atenka85
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 69
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zuza_204
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- majeczka22
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 419
- Otrzymane podziękowania: 0

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tolad662
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Posty: 845
- Otrzymane podziękowania: 0
Joasia pokrzepiająca ta opowieść

Italia no na reszcie! Dawaj znać systematycznie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Salonka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 169
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie było mnie chwile, bo jak to u mnie.. Cały czas coś się dzieje... Przed wczoraj w szpitalu wylądowałam z synem, bo odebrałam go z przedszkola po wypadku.. Spadł ze zjeżdżalni na twarz, nos rozbity.. masakra... Musieli go zbadać pod kątem wstrząsu mózgu i złamania nosa. Teraz w domu jesteśmy i obserwujemy go. W pon mamy wrócić do szpitala do laryngologa sprawdzić czy z nosem wszystko ok. Generalnie ręce opadają.. Nie muszę mówić jak mi jest teraz super... Ehhh
Jezu piszę tu do Was a w TV leci TVN24 , włos na głowie się jeży co się dzieje.. Normalnie mam wewnętrzny niepokój a pro po sytuacji na Ukrainie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.