Lipcówki 2014

cześć dziewczyny!

Dawno mnie nie było, ale mieliśmy ciężki czas, po ciężkiej chorobie umarł mój tata. Ostatnie tygodnie poświęciliśmy na opiekę i przebywanie z nim non stop.
Fajnie, że kilka osób jednak tu zagląda. Sabina to Twoj Kajtek nieźle rozwinięty i Marzena Emilka też siedzi. No ładnie. Moja Ola ma teraz 6,5 miesiąca. Uwielbia przebywanie na brzuszku, z tej pozycji też wiele potrafi fikać. Przekreca sie jak tylko chce, pełza po całym kocu, który rozkładam na dywanie. I ostatnio też udało jej sie kilka razy podnieść do czworaka i zaraz klapnąć na brzuszek. O zostawieniu jej nawet na chwile na łóżku czy kanapie nie ma mowy. Ma jeden ząbek na dole a drugi coś nie chce sie przebić. Też rozszerzamy dietę od ok miesiąca i jest co raz lepiej bo na początku trochę się krzywiła a teraz aż piszczy jak widzi zupkę. Owoce jeszcze nie bardzo jej pasują, ale sadze że to tez kwestia czasu.
Sabina późno Kajtek chodzi spać, ale może chociaż śpi ładnie w nocy?Mojej siostry córka ma teraz 7,5 mca i tez nie chce wczesniej spać a noce tez nie spokojne. Ola z kolei śpi od 19.30 do karmienia ok 3-4 nad ranem i później do 7 rano. Ale dużo się wierci przez sen a jak jej wypadnie smoczek to syrena od razu. Dopiero jak zapadnie w głęboki sen to juz bez smoczka.

Mam jeszcze pytanie odnośnie ciemiączka. Czy u waszych maluchów zmniejsza sie sukcesywnie to ciemiączko?? Moja pediatra ostatnio stwierdziła że się powiększa zamiast zmniejszyć i jak nie będzie poprawy to mamy się udać do neurologa. Nie wiem co o tym sądzić bo nawet nie wiem czy dobrze je mierzyła do tej pory, w ogóle nie jestem zadowolona z tej pediatry bo jest bardzo chaotyczna i nie dokładna. Sprawa z ciemiączkiem wyszła dlatego , że zorientowałam się że nie wpisuje wyników pomiarów do książeczki zdrowia dziecka tylko w takim zeszycie w przychodni. Zwróciłam jej uwagę i powiedziałam żeby przepisała mi te pomiary i dopiero wtedy zwróciła na to uwagę. Przy nastepnej wizycie nwet jesli będzie w normie to poproszę o skierowanie do neurologa dla świętego spokoju, wole żeby jakiś specjalista się wypowiedział bo do niej nie mam zaufania i chyba będę zmieniać pediatre.

pozdrawiam, miłego dnia!

O super. Dziękuje Sabina211 za info. Przestudiuje, moze kupie na probe
A BLW to naprawde duze sprzatanie
Zapomniałam napisać o ząbach - u nas brak Ale podobno im pozniej wyjda tym pozniej wypadną
A co do spania to raz na jakis czas jest nocna pobudka a juz od dawna mamy to szczescie ze Emilka spi od ok 20 do ok 7 rano
Za to jak sie zdarzy pobudka w nocy to chodzę jak zombii wiec nie ma co sie cieszyc

Maggi u nas chyba z ciemiaczkiem nie ma problemow-przynajmniej nic pediatra nie mowi

Pozdrawiamy

I popycham (juz tradycjynie)

Cieszę się, że forum (choć na chwilę) odżyło.
Maggi - szczere kondolencje z powodu śmierci Taty. Ponoć po śmierci rodziców stajemy się naprawdę dorośli, mam nadzieję, że osobiście jeszcze długo nie będę musiała testować prawdziwości tego zdania...
Co do ciemiączka, to u nas jest dość duże, ale systematycznie się zmniejsza (zwłaszcza ostatnio), więc nie pomogę...Moje dzieci w ogóle długo miały wyczuwalne ciemiączka, ale w granicach normy się mieściły (czyli do 1,5 roku).
A Kajtuś w nocy śpi ładnie, co też mnie cieszy. Natomiast jego "wieczorne imprezki" (jak to nazywamy) cieszą mnie mniej, bo wykluczają jakiekolwiek wyjście z mężem wieczorem, ale trudno...W końcu niemowlęctwo dzieci tak szybko mija. Prawda? Trzymajcie się i piszcie...pa

macie tu moją Emily
Przy okazji proszę o głosy
ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/45266/#flash

Sabina, tak, niemowlęctwo szybko mija, za nim się człowiek obejrzy a już do przedszkola pójdzie dzieć. Zresztą Ty to wiesz najlepiej! Moja starsza nie długo kończy 4 lata, nie wiem kiedy to zleciało.
Marzena głos oddany, fajnie komara przycina Emilka:)

U nas ferie w pełni, przyjezdza do mnie siostra z dzieciakami, będzie się działo, bedzie głośno, bedzie zabawa:)chyba zatyczki do uszu sie przydadzą.

Pozdrawiam

Cześć, Kajtuś dziś kończy 7 miesięcy. W ciągu ostatniego tygodnia nauczył się pełzać do przodu z prędkością małego węża, poza tym w ciągu miesiąca przybrał aż 800 gram i waży 8050 i tym samym wrócił na 25 centyl. Ma apetyt, z zębami chyba przerwa, niedługo szczepienie. Pozdrawiam.
PS. Marzenko, jeśli zdecydujesz się zamawiać pieluszki wielorazowe to polecam na zatrzaski, a nie na rzepy.

Hej,Ola skonczyła 7 miechów 2 dni temu. Ma juz 2 zęby i zaczyna raczkować, tzn. podnosi się na czworaki i probuje sie przemieścic, narazie wychodzi jej rozjeżdżanie sie do tyłu, ale zaciekle ćwiczy nawet w nocy jak sie obudzi to od razu na brzuszek i sie podnosi:)

Zrobiła się też maruda ostatnio, do południa marudzi i marudzi. Do tego doszły problemy ze starszą. Już czasem nie wyrabiam nie wiem czy to zazdrość jej się obudziła, wcezśniej tak nie było. Teraz jest taka nieznośna, nie chce sprzatać swoich zabawek, nie chce sie myć, ubierać itd. Od 2 dni tez nie chodzi do przedszkola bo nie chce...I najchetniej bawiłaby się z tatusiem (mama jest bee bo wymaga, a tatuś w pracy caly dzien to nie ma kiedy wymagać). Do tego dochodzą wrzaski i krzyki jej i coraz częściej też moje bo już nie daje rady. Mam wrażenie że się zapętlilismy w tym wszyscy, jak to analizuję to niby wiem o co może chodzić ale ciężko w życie wcielić plan naprawczy. Nie wiem czy jej odpuścić i niech sprzata/ myje sie/ubiera/je itp, jak już jej złość minie(wtedy jest kochana) czy twardo się upierać przy swoim że tu i teraz ma coś zrobić. Nie chcę znou stworzyć z niej maszyny do wykonywania ślepo poleceń. Może Sabina cos wpadnie Ci do głowy z doświadczenia, albo innym dziewczynom. Zawsze to na chłodno ktoś inny oceni to może mieć jakies dobre pomysły.Może to przejściowe teraz bo może rzeczywiście jest teraz bardziej o siostrę zazdrosna, Ola zrobiła się bardziej komunikatywna, smiejąca i jest większa interakcja z nią i może Marcysia dopiero teraz zaczyna reagować. Osiwieje do końca już nie długo:)

Pozdrawiam

Maggi mam podobny problem Adaś chętnie chodzi do przedszkola,ale w domu zachowuje się jak by o wszystkim zapomniał, chce żebym go nosiła najlepiej całymi dniami i w nocy zaczął się budzić Jak mam Artka na kolanach to mi go spycha i sam siada. Ale ja nie odpuszczam jak nie chce czegoś zrobić i wpada w złość to sadzam go na schodku i mówię,że jak się uspokoi to może zejść i to działa popłacze sobie, pokrzyczy i przychodzi się przytulić i wtedy na spokojnie idzie zrobić to o co wcześniej prosiłam ( przy wszystkim staram się jemu pomagać )

Cześć Kochane.
Oj mauchy (te starsze) są pewnie zazdrosne i spragnione Waszej uwagi...
Tyle mogę wnioskować i domyślać się, bo doświadczenia nie mam
Pozdrawiamy

Witam ! po zdjeciach chyba poznacie kto pisze

to nasze 4 zebole, a juz jest 5


i nasz nowy domownik


Pozdrawiam serdecznie, buziaki dla Waszych pociech .

Hej Magdalen:)
Piękne córusie:)
Co u Ciebie, widze że zęby już są u Stasia ani jednego jeszcze.Pozdrawiam

Magda piękne córeczki śliczne

Dziekuje :*
U nas no jesli chodzi o mlode to dobrze. Ninka sie na rekach nosic lubi , raczkowac dzisiaj zaczela ,pomalu pomaku i mysle ze bd pocinac na czworaczka, Melka wybila zebola straszna z nej sierotka ogolnie tak jak pisałay dziewczyny wyzej strasznie zazdrosna , czasem jakby cofnela sie w rozwoju, na kolanka tylko byle by uwage na nia zwrocic. zachowuje sie strasznie. ale kocha siostre nad zycie . chwile jej nie ma i juz szuka gdzie Ninus:) No i Ninka ma te 5 ząbkóe idzie 6 lada dzien sie przebije, jak sie krzywda dzieje to potrafi mama wolac. robi juz brawo , halo (przyklada reke do ucha i gada jak przez tel ;p) . za 3 dni 8 miesiecy konczy. wazy 10 kg!!! klocek wieelki .;d lubi sie za raczki prowadzac po pokoju smiga fajnie . mam pocieche z nich ale ogolnie to juz wykonczona jestem
A Stasiowi wyjda . nie musza sie spieszyc :)Milego popoludnia i wieczorku :*