BezpiecznaCiaza112023

Lipcówki 2014

10 lata 1 miesiąc temu #874003 przez elmirka_20
Witam :)

Mąż odesłany do pracy a ja przy herbatce czekam, żeby się zebrać do wyjścia, bo na 10.00 mam KTG załatwione przez panią położną :) Pierwszy raz mi zrobią - oby było wszystko dobrze z maluszkiem... Będzie ;) Kopie, stuka, puka i się wierci wiec nie widze tego inaczej ;)

Cania, pani od której zamawiałam koszulki miała faktycznie tylko misie (kilka rodzajów obrazków), hipcie, foczki, żyrafki i coś tam jeszcze zwierzakowatego (chyba dinozaury) :) Mam podobne podejście do zachowania powagi przy rodzeniu, ale tylko ze względu na mężą, dlatego do porodu wezmę tą bez wzorków - na ramiączkach z kompletu od szlafroka :) Heh :) Poza tym jak będziemy się tak wysilać to chcę mieć odkryty dekolt i ramiona, żeby się dodatkowo nie pocić.
Jak kiedyś kupiłam piżamę z jakimś misiem czy dinozaurem (mi się bardzo podobała, dodatkowo była naprawdę dobrej jakości), to mąż popatrzył na mnie i mówi: ILE TY MASZ LAT? :/ I juz nie pytałam czy mu się podoba :) Także ze względu na niego staram się nie kupować z wzorkami :) Ale do szpitala... :) i jeszcze te ceny! :)
A taką już miałam kupioną w grudniu '13 - teraz ich nie było na allegro:


Jedna pani w sklepie bardzo sobie chwaliła piżamy, które teraz kupiłyśmy - to jakieś "głęboko rozpinane" (dwa rzędy guzików). Ponoć są bardziej dyskretne i wygodniejsze do karmienia. Przetestowwala na sobie, 2 miesiące temu urodziła dziecko. No zobaczymy :)

Oj ?!?!?! Wyżłopałam herbatę nawet nie wiem kiedy i już nie mam :/ Ale lipa, mogłam zrobić od razu dwie :)

Nie truję, uciekam - miłego dnia wszystkim Mamusiom życzę! :)

P.S. Carmen, uważaj na siebie i wcale się nie dziwię, że masz zakaz wychodzenia gdzieś sama. Dużo zdrówka! Żeby sie to już nie powtarzało ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #874004 przez elmirka_20
Witam :)

Mąż odesłany do pracy a ja przy herbatce czekam, żeby się zebrać do wyjścia, bo na 10.00 mam KTG załatwione przez panią położną :) Pierwszy raz mi zrobią - oby było wszystko dobrze z maluszkiem... Będzie ;) Kopie, stuka, puka i się wierci wiec nie widze tego inaczej ;)

Cania, pani od której zamawiałam koszulki miała faktycznie tylko misie (kilka rodzajów obrazków), hipcie, foczki, żyrafki i coś tam jeszcze zwierzakowatego (chyba dinozaury) :) Mam podobne podejście do zachowania powagi przy rodzeniu, ale tylko ze względu na mężą, dlatego do porodu wezmę tą bez wzorków - na ramiączkach z kompletu od szlafroka :) Heh :) Poza tym jak będziemy się tak wysilać to chcę mieć odkryty dekolt i ramiona, żeby się dodatkowo nie pocić.
Jak kiedyś kupiłam piżamę z jakimś misiem czy dinozaurem (mi się bardzo podobała, dodatkowo była naprawdę dobrej jakości), to mąż popatrzył na mnie i mówi: ILE TY MASZ LAT? :/ I juz nie pytałam czy mu się podoba :) Także ze względu na niego staram się nie kupować z wzorkami :) Ale do szpitala... :) i jeszcze te ceny! :)
A taką już miałam kupioną w grudniu '13 - teraz ich nie było na allegro:


Jedna pani w sklepie bardzo sobie chwaliła piżamy, które teraz kupiłyśmy - to jakieś "głęboko rozpinane" (dwa rzędy guzików). Ponoć są bardziej dyskretne i wygodniejsze do karmienia. Przetestowwala na sobie, 2 miesiące temu urodziła dziecko. No zobaczymy :)

Oj ?!?!?! Wyżłopałam herbatę nawet nie wiem kiedy i już nie mam :/ Ale lipa, mogłam zrobić od razu dwie :)

Nie truję, uciekam - miłego dnia wszystkim Mamusiom życzę! :)

P.S. Carmen, uważaj na siebie i wcale się nie dziwię, że masz zakaz wychodzenia gdzieś sama. Dużo zdrówka! Żeby sie to już nie powtarzało ;)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874036 przez MarzenaBZ
Jestem po badaniach, puściłam pranie i w końcu jem śniadanie...
A na mojej ręce jutro pewnie znajdzie się ogromny siniak...PORAŻKA!!! tak boleśnie się wkłuły mi do żyły!!!
Badania od ginekologa robię prywatnie...wiem że "co ma piernik do wiatraka", ale jak robię w prywatnej placówce to nigdy nie mam siniaka, a wbicie igły nie boli...a na NFZ... Czy to jakaś zasada?

Właśnie sobie uświadomiłam, że na bazarze jeszcze nie szukałam koszul. U nas jest w środy więc na pewno się wybiorę:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu - 10 lata 1 miesiąc temu #874083 przez Ali
Cześć dziewczyny!

Chyba większość z nas w ostatnich dniach zaopatrzyła się w koszule do szpitala :)

Elmirka_20 fajne te koszulki, też rozważałam ich zakup, bo cena bardzo fajna, ale wiele osób odradzało mi je, bo niestety 100% bawełna to nie jest. Chcę się czuć komfortowo i nie pocić, a te ponoć mają dużo sztucznego. Ale wyglądają bardzo ładnie :) A komentarzami męża się nie przejmuj! Przecież to koszula do spania a nie na rewie mody. I jeśli podobają Ci się taki wzorki to jest ok.
Mnie udało się znaleźć koszule firmy vienetta secret (w właśnie tym stylu jak są na allegro), ale 100 % bawełna za 33 zł w sklepie! także od razu kupiłam dwie! Myślę, że będą mi służyć bardzo długo. W domu mam jeszcze dwie stare i jedną na ramiączkach, także więcej nie potrzebuje. Warto pobiegać po sklepach, bo za niewiele więcej można znaleźć te z prawdziwej bawełny ;)
Oto foto :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874088 przez staślubania
Ali, fajne masz te paski, ale do karmienia nie przystosowane. Nie są rozpinane, chyba że nie zauważyłam. Rozpinane i kopertowe. Ale na pewno się przydadzą:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874096 przez Ali
Staślubania to jest sukienka na teraz, na okres ciąży ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874103 przez malgorzatawalak
Hej mamuski :)
U mnie szaro, buro i pada...ehhh ale pogoda :dry:
Ja wczoraj mialam dzien pod psem...zly nastroj, zly humor i jeszcze maly malo sie ruszal wiec wkraczala tez panika...dobrze ze na wieczor zaczal hulac bo inaczej bym jechala do szpitala...
Dzis juz troche lepszy nastroj ale jakas senna i zmeczona jestem...
Syndrom wicia gniazda chyba i mnie dopada... :laugh: najchetniej mialabym juz wszystko dla malego ale tak jak juz kiedys pisalam nie wszystko kupie i zrobie sama wiec z polowa rzeczy czekam na meza :) a on niestety moze mi pomoc jedynie w weekendy wiec jak same mozecie zrozumiec nie zdazy wszystkiego zrobic bo tez po wyczerpujacym tygodniu pracy chce odpoczac... :) wiele jeszcze mi zostalo do kupienia i do zrobienia... :dry:

Co do spania to ostatnie trzy noce to jednym slowem masakra!!! ... :angry: wstaje co godzine na siusiu i jeszcze o godzinie 4.30 budze sie i nie moge zasnac...dzis obudzil mnie glod...musialam wstac zjesc bulke z kielbaska i napic sie cieplego mleka z miodem...zjadlam, wypilam i jakos oczko mi sie przymknelo :laugh: jak w nocy buszuje to potem spie do 9... Zastanawiam sie tylko jak wstane w srode na badania..bede robic glukoze... :blink:

Milego dnia mamuski :)



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874118 przez Agnilla
Laski, koszule koszulami, ale uwierzcie, ze do porodu az szkoda isc w nowo zakupionej koszuli, bo bedzie tam mnostwo krwi i po wszystkim koszula bedzie nadawala sie tylko do smietnika. no chyba, ze chcecie miec na pamiatke ;) warto miec do porodu cos krotszego, do pasa, bo ponizej i tak wszystko bedzie odkryte. ja to sie zastanawiam, czy rodzic nie bede w samym staniku bezszwowym, mozna z gatty kupic juz za 20pare zlotych. cholera, stolarz napisal, ze bedzie godz pozniej, no ubije go kiedys. ciekawe jak dlugo ta szafe bedzie montowal, ja juz chce szybko ja umyc, wywyietrzyc zeby moc ukladac i salon sprzatnac do swiat przy okazji.
mwalak, ja to po wypiciu tej glukozy to dopiero mialam zgon, tak mi sie spac chcialo, ze myslalam, ze w szpitalu usne ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874130 przez Cania
Elmirka, tez wlasnie cos takiego dyskretnego kupilam jak Ty! :D dzis maja przyjsc to sie pochwale :) a co do misiow to moj maz ma podobne podejscie :) jakos musi je zaakceptowac jezeli chodzi o mala :) rozowy kolor tez :) ale ja ostatnio ubralam rozowa koszulke i powiedzial, ze chyba mi sie roz zaczal udzielac :D tak jest, jak sie za mlodu chodzilo na czarno i w glanach, to teraz nawet na rozowo ubrac sie nie mozna :p

MarzenaBZ ja dzis tez robilam morfologie i tsh :)

A musze Wam powiedziec, ze nie wiem jak dziala ta waga u gin... Ostatnio wyszlo ze mam 2kg wiecej w ciagu 2 tyg, a teraz ze mam 2,5 kg mniej... Ok, wazylam sie bez dzinsow ale dzinsy nie waza az 2,5 kg, tylko 1 max. Takze.dostalam zielone swiatlo na odrobine swiayecznych wypiekow :D

I tez mam od kilku dni masakryczne spanie... Jak budze sie na siku to potem przez godzine sie krece. Dzis juz zasypialam swiadomie na plecach, bo tylko tak moj krsgoslup nie bolal. Mimo poduszek miedzy nogami itd zaden bok nie wchodzil w gre.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874134 przez MarzenaBZ
Agnilla my te koszule (przynajmniej ja) to na pobyt w szpitalu kupujemy.
Do porodu to coś starego... w szpitalu u nas dają szpitalną jednorazówkę do porodu, więc w to się nie muszę zaopatrzyć:)
Ale zamierzam wziąć jakiś stary podkoszulek na wszelki wypadek.
Też myślałam o samym staniku bezszwowym...ale to nie na nasze realia.
Ja ogólnie marzyła o porodzie w wodzie, w wannie...
jednak u nas wanny na porodówce nie ma:(
A w ogóle słyszałyście, że pozycja na plecach, jest najgorszą do porodu???
Macica jest do góry, uciska na tętnicę, bardziej się męczymy, mamy więcej do zrobienia?

Ciekawe czy na szkole rodzenia u nas będą o tym mówić?:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874148 przez marzena25
Hey dziewczynki ale szalejecie, :) u mnie dzisiaj pogoda beznadziejna, dalej mam siedzieć nad pracą mgr 4 rozdział piszę, ostatni ale najgorszy ;) chciała bym mieć już to za sobą.
Syndrom wicia gniazda to ja już mam od dawna, pokoik urządzony, wywietrzony już nie czuć tak tych mebli, po świętach pewnie zabiorę się za pranie rzeczy małej. Wózek ma przyjść gdzieś w maju, jeszcze tylko pościel zamówić i tak się zastanawiam ze tej pościeli to by mi trzeba 2 komplety na .zmianę i prześcieradło też , i dalej zastanawiam się nad pościelą do wózka teraz na lato to nie jest mi raczej potrzebne, chyba że sama płaska podusia ale jak bym zamawiała to u jednego sprzedawcy i będzie taniej, sama nie wiem ;)

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874150 przez Cania
MarzenaBZ u mnie na szkole mowili ze najlepszy to jest porod aktywny, czyli chodzenie, cwiczenie z pilka etc, parcie w roznych innych pozycjach, a w fotelu to najlepiej juz tylko ostatnie parcia :) zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce.

Zapomnialam Wam powiedziec, wczoraj na wykladzie z laktacji i karmienia polozna mowila, ze dobrze jednak miec do szpitala stanik do karmienia... Biust urosnie o ok 2 rozmiary. Bo chodzi o to ze roznie to u kazdej moze wygladac, zarowno dlugosc pobytu w szpitalu jak i moment pojawienia sie tzw. Nawalu mlecznego, (zazwyczaj 2-5 dni po porodzie), wiec w razie czego dobrze miec.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874167 przez elmirka_20
Byłam na KTG :) Synek skopał głowicę, a jak to nie pomagało, to zaczął uciekać. To go położna zaczęła tą głowicą gonić, żeby dobrze słyszeć serduszko ;) To ten dalej uciekał... :) I kopał jak szalony! :) Serduszko w porządku, mm zapis, pani położna powiedziała, że "ma serce jak dzwon", więc bardzo się cieszę :)
I mogę przychodzić kiedy tylko chcę - to tez bardzo mi się podoba opcja, nie będę się martwić o maluszka, gdyby był za cichutko, to sobie podejdę.

Jak dojdą mi koszulki nocne to je najpierw wypróbuję zanim wezmę ot tak do szpitala :) Czy właśnie da się w nich spać, czy przepuszczają powietrze.
Różowa z dzisiejszego zdjęcia jest bardzo fajna, a jak żyrafki okażą sie słabej jakości - będą awaryjnie. Do domu i tak będę miała piżamki do karmienia, takie już lepsze, co zostana mi na dłużej, bo ja piżamowiec jestem ;) Muszę się opatulić, żeby nie marznąć ;)

A niestety gust do słodkich obrazków na piżamkach muszę schować do kieszeni jeśli nie chcę, by mi mąż uciekał przed igraszkami :) Jak jego to zniechęca, to jestem gotowa sie poświęcić i kupowac coś "dorosłego" :D [Słodziaki ubieram jak sama dezerteruje przed brykaniem :)]

Ja też słyszałam, że leżenie na plecach to najgorsza pozycja do rodzenia. Nawet mówili o tym w Porodówce i pisała też o tym położna Jeannette Kalyta w swojej książce. Ja nie zamierzam się tak katować i postaram sie jak najwięcej chociaż chodzić po sali (bo nie liczę na piłki, masaże czy wannę - jak się trafią to super, jesli będzie mi to miało pomóc, ale ja wolę sie nastawić na wariant mniej optymistyczny a bardziej realistyczny).


O! Dobrze wiedzieć Cania :) Dzięki! :) Staniki właśnie też sobie teraz zamówiłam do karmienia 2. Zamówiłam rozmiar D (na teraz lub może będą dobre na później - zależy właśnie jakie to D jest, ostatnio kupowałam jednak mój stary rozmiar C, bo był wystarczająco duży tyle że zwykły - nie do karmienia jeszcze), ale babeczka ma większe to jak będą fajne to sobie domówię wieksze jak będzie taka potrzeba, żeby mieć do szpitala :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874171 przez Magdalen
Cześć kochane ;D
W zdrowku mialyscie sie trzymac a ja tam czytalam ze nie kazda z tym najlepiej ... oj ;)
"Wicie gniazdka" i mnie sie udziela temu mam doooola ogromnego bo jeszcze nic nie moge szykowac....a co do koszuli to mi sie wlasnie podobaja te z zyrafkami misiami.. mloda jestem wolno mi w takim smigac choc nie lubie. . ale do porodu to Agnilla ma racje moja poszla odrazy w szpitalu do kosza choc jeszze wtej zakrwiawionej , zapoconej koszuli musiala prawie caly dzien prezlezec dopiero pozniej mi pozwolili wziac prysznic i sie przebrac, ale prysznic oczywiscie z osoba towarzyszaca eh a o tyle mam fajnie ze sale sa dwu osobowe z lazienkami z pelnym wyposazeniem nie trzeba nigdzie chodzic .. eh wiec do porodu ja poszukam krotkiej na ramiaczkach bo pewnie goraco bd i takiej na jeden raz wiec w szmat szopie kupie taka . do szpitala tez bardziej na ramiaczkach z ulatwieniem karmienia. bo okna w sali nie otworza przy dzieciach raczej wiec bd duuuchota i ukrop...
a tak poza tym to melduje ze z Nineczką wszytsko dobrze ja tez sie trzymam choc sie rozchorowalam. pozdrawiam i trzymajcie sie ;D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 1 miesiąc temu #874187 przez Cania
O prosze, Magdalen :) dawno Cie nie bylo. zdrowiej Dziewczyno, nie ma takiego chorowania! Z Wami obiema ma byc dobrze :) trzymamy za Ciebie kciuki, zeby wszystko bylo ok.

Ja tez jeszcze nie moge wic gniazdka... Owszem, zakupy robie choc jakie :) ale pokoik bede urzadzala dopiero na przelomie sierpnia/wrzesnia, jak odbierzemy i wykonczymy swoje m... A wtedy bedzie szal :D

Elmirka, ja jeszcze nie mialam okazji byc na ktg, ale chetnie bym sie przeszla :) dzis za to widzialam na ekranie mrygajace serduszko malej :) gin mowi ze jedt glowka w dol i ze to najprawdopodobniej juz sie nie zmieni :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl