Mamusie pazdziernik 2014

A my akcja bioderka. Alergolog... Ehhh

Taaa forum wrześniowe się rozkręciło a październikowe padło zupełnie....

hej mamusie, trochę się zaniedbałam z forumowaniem, ale już się poprawiam.

Widać, że działo się tu trochę i nie tylko tu . Zazdroszczę, bo ze mnie "wredota" publicznie wychodzi rzadko, a szkoda, bo jestem straszną empatką i przez to nie raz dostaję po tyłku.

Ja krowiemu mleku mówię NIE. Jak ktoś się nie zna, karmi dziecko i się cieszy, że OK to szcun!. Moja serdeczna przyjaciółka do dzisiaj walczy z mega alergią u swoich dzieci, które karmiła właśnie krowim mlekiem. Dzieci urodzone rok po roku. Najpierw było ok, mały rósł, nic mu nie było, urodziła się jego siostra to kontynuowano przetarty już krowi szlak. Jak mała skończyła rok, a chłopiec dwa to się zaczęło. Do dzisiaj mówi, że źle zrobiła i żałuje, że nikt jej nie powiedział. Ja nie miałam odwagi jej powiedzieć , bo przecież każda mama wie co robi.

Mała się obudziła, później się odezwę.

Paulettta daj znać co u alergologa, jestem ciekawa bo mam wizytę 11.02 i się zastanawiam, czy jest sens jechać jak karmię piersią. Eliminowałam już różne alergeny. Łatwiej jest kiedy się nie karmi, ale ciężko zrezygnować, ciężko też patrzeć na wysypaną buźkę

czesc dziewczyny.

no cisza tu jak makiem zasial... co jest?

My dzis wizyta u kardiologa, Stasiu ma dziuerke w serduszku na 2 mm... mamy kolejna kontrole za rok, miejmy nadzieje ze sie zrosnie...
pozatym slinotok i breakdance - obroty z brzucha na plecy i z plecow na brzuch a przy tym w okol wlasnej osi ,
kacha jak Dusia po jablku?
Marzka pauletta a jaka macie wysypke na buzce? ja tez karmie piersia i Stasiu raz na czas na taka wysypke ale raczej to zrzucalam na karb tego slinienia sie... nie wyglada jakby go to bolalo, pani doktor ostatnio to olala, powiedziala tylko ze to ok i mam sparowac bepanthenem. ide w przyszlym tygodniu to zagadam, moze to alergia byc? hmmm

munkki- po jabłku bardzo dobrze. pod koniec tygodnia jedziemy z marchewką.

Dziś mija rok odkąd dowiedziałam się o ciąży.

munkkiu nas ta wysypka jest na buźce -policzki czoło, skóra główki, gęsto osadzone krostki tworzące razem place. Jak zaczęłam stosować balsam la-roche, jak Aneczka bodajże radziła, skóra stała się dużo gładsza (balsam super!), ale krostki w formie drobnych plamek dalej pojawiają się. Mam wrażenie, że zamiotłam tylko problem pod dywan. Krostki od śliny powinny być drobniejsze i chyba nie powinno być ich na czole.

Współczuję dziurki w serduszku maluszka, mam nadzieję, że szybko się zrośnie.

Marz-ka ja też karmie piersią i moja Wiktorka dostaje takiej wysypki jak ja piję mleko, tnz. inkę z mlekiem, budyń, gdy to odstawiłam wszystko zniknęło i jest ok. Przy innych produktach nabiałowych nic się nie dzieje. Obawiam się, że są to początki skazy białkowej.

inez zazdroszczę, bo u nas jeszcze nigdy wcale nie zniknęło, pomimo eliminacji alergenów. Mam nadzieję, że to nie gluten

Dziewczynki u nas kupki ze/sluze, plus łolcie suche czerwone, nawet chropowate i ogolny pow. Ze moze byc alergia np na nabial. Na brzuszku i klatce tez/suchawa/skorka
Dodatkowo dzis zawieziona kupka na posiew salmonella i cos/tam.
W srode alergolog takze zobaczymy.
Kupilam dzis emolium da kapieli.

Munnki kciuki za synusia,. Bedzie ok.

Munkki no nikt tu prawie już nie pisze niestety.... także polecam dołączenie do grupy na fb

U nas kiepsko tzn. jak już skończył się problem z cycem to teraz przyszło przeziębienie i chyba przez to wszystko pokarm mi zanika. Jak odciągam to tylko około 100ml... Krzyś kilka razy już odmówił cyca i musiałam go dokarmić mm. A wczoraj wieczorem odmówił i cyca i butli także musiałam podać kaszkę łyżeczką - na szczęście smakowała

hoop hoop... Jest tu kto?

Kacha ja zaglądam ale nikt nic nie pisze więc gadam z dziewczynami na fb...

dzien dobry
ja jestem!
malvi dobrze ze zagladasz bo mam do Ciebie pytanie od wczoraj ;P
wiem ze uzywalas tego johnsona lawendowego na dobranoc. i jak mylas Krzysia? rozpuszczalas do w wodzie czy na reke/gabke i myju myju? bo mi reki brakuje zeby sobie to na reke jeszcze wycisnac jak juz maly w wanience no i malo ogarniam heh;) a wydaje mi sie ze ladnie po tym wczoraj zasnal.. zobaczymy dzis czy to byl przypadek czy faktycznie ten zapach tak rozleniwia.... jeszcze mam kremik do tego po kapieli.

z ta wysypka u nas to raz jest raz jej nie ma... lekarz w przyszlym tygodniu to zobaczymy co powie...

no dziewczyny w ogole u was? jakies nowe umiejetnosci dzieci maja? Stas z plecow na brzuszek juz umie no i od paru dni pelza tylko na twarzy heh bo ie wie co z rekami... wiec twarz w ogole czerwona.... bo on toczy taka walke o kazdy milimetr poruszenia sie ze hoho

Ja tez zagladam a cisza jak makiem zasial.

U nas na tapecie alergia, ciezkie spanie...