- Posty: 647
- Otrzymane podziękowania: 67
Mamusie Czerwcowe 2015
9 lata 5 miesiąc temu - 9 lata 5 miesiąc temu #939160 przez betka81
agniesia super, że chociaż te 4 badania masz za darmo!
beadka nigdy nic nie wiadomo! Znam takie przypadki, że gen męski na tyle dominujący, że szans na dziewczynkę nie ma. Sąsiadka ma 4 synów, jej mąż 3 braci i każdy po 3 synów i nigdzie dziewczynki nie widać! Trzymam kciuki za córeczkę.
lenka ja jeszcze nie podliczałam ile to wyjdzie ale 2 lara temu zostawiłam w laboratorium ponad 150 zł, więc teraz może być ok 200 zł.
Fajnie, że szef Cię miło zaskoczył. Moja szefowa też mnie zaskoczyła aż ja byłam w szoku
Klavell witaj i wyrzuć tu z siebie co tylko chcesz, my po to tu jesteśmy. Aby się wysłuchać, wspierać i postawić do pionu jak trzeba też!
Kurcze, serio masz nieciekawie w tej ciąży
To nie lekarz tylko koniował, niestety zdarzają tacy co biorą kasę i nic nie robią. Jak można nie powiedzieć pacjentce o raku!
Lekarka Ci powiedziała, że to nie zagraża dziecku a Tobie? No rak to rak i jak rośnie i się rozwija to chyba też nie jest dobrze. Skierowała Cię gdzieś? Coś więcej powiedziała?
A może te krwawienia były spowodowane rakiem?
beadka nigdy nic nie wiadomo! Znam takie przypadki, że gen męski na tyle dominujący, że szans na dziewczynkę nie ma. Sąsiadka ma 4 synów, jej mąż 3 braci i każdy po 3 synów i nigdzie dziewczynki nie widać! Trzymam kciuki za córeczkę.
lenka ja jeszcze nie podliczałam ile to wyjdzie ale 2 lara temu zostawiłam w laboratorium ponad 150 zł, więc teraz może być ok 200 zł.
Fajnie, że szef Cię miło zaskoczył. Moja szefowa też mnie zaskoczyła aż ja byłam w szoku
Klavell witaj i wyrzuć tu z siebie co tylko chcesz, my po to tu jesteśmy. Aby się wysłuchać, wspierać i postawić do pionu jak trzeba też!
Kurcze, serio masz nieciekawie w tej ciąży
To nie lekarz tylko koniował, niestety zdarzają tacy co biorą kasę i nic nie robią. Jak można nie powiedzieć pacjentce o raku!
Lekarka Ci powiedziała, że to nie zagraża dziecku a Tobie? No rak to rak i jak rośnie i się rozwija to chyba też nie jest dobrze. Skierowała Cię gdzieś? Coś więcej powiedziała?
A może te krwawienia były spowodowane rakiem?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #939205 przez nadinchen
Cześć Dziewczyny 
jestem z Poznania i mam 25 lat. Jestem w 8tc 1d ciąży i już po pierwszym badaniu USG. Termin mam na 17.06. Dostałam skierowanie na badania i będę jutro je robić. Powiedzcie mi proszę...bo nie wiem czy dobrze zapamiętałam..trzeba być naczczo?
jestem z Poznania i mam 25 lat. Jestem w 8tc 1d ciąży i już po pierwszym badaniu USG. Termin mam na 17.06. Dostałam skierowanie na badania i będę jutro je robić. Powiedzcie mi proszę...bo nie wiem czy dobrze zapamiętałam..trzeba być naczczo?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #939351 przez Izek
Witam czerwcowe mamusie bardzo chciałabym dołączyć do Waszego grona - mam termin na 21.06. Mam 35 lat i mam już pięcioletniego synka Kubę, teraz strasznie marzy mi się córeczka. To mój 8 tydzień, kolejne badanie 19.11. Cieszę się, że udało się za pierwszym razem:) I nie mal od początku 3-4 tydzień wiedziałam już że coś się święci - wraźliwość na zapachy , ciągnacy ból brzucha i chęć na wyraziste potrawy. Wielka racja, że każda ciąża jest inna . Poprzednią ciążę przechodziłam spokojnie ,może z dwoma pawikami , całkiem dobrze się czułam i latałam do końca 9 miesiąca. A teraz natura mnie nie oszczędza- miniony 7 tydzień to jakiś koszmar - całodzienne mdłości, 2 x dziennie wymioty, ból żołądka aż się zwijałam , nic nie mogłam przełknąć bo odrzucało od jedzenia i wszelkich zapachów. Myślałam że to zatrucie pokarmowe ale to już drugi tydzień, teraz łagodniej bez wymiotów za to nie mam nawet siły zwlec się z łóżka i ciągle bym spała. Po każdej najdrobniejszej czynności sapię jak oszalała i na nic nie mam siły.Byle to przetrwać. Czytałam, ze tak może być od podwyższonych hormonów . Mam nadzieję że będzie dobrze, bo pierwszą ciąże poroniam w 5 tc i chyba najspokojniejsza będę jak 1 trymestr będę już mieć za sobą.
Nadinchen dowiedziałaś sie może czy na te badania krew i glukoza trzeba być na czczo?
beadka7 w pierwszej ciąży nie miałam zachcianek , a w tej na samym początku jak jeszcze nie wiedziałam ze jestem w ciąży sałatka śledziowa z ogórkami konserwowymi musiałabyć codziennie choć normalnie za nią nie przepadam - to już dało mi do myślenia, żeby zrobić test
bardzo chciałabym dołączyć do Waszego grona - mam termin na 21.06. Mam 35 lat i mam już pięcioletniego synka Kubę, teraz strasznie marzy mi się córeczka. To mój 8 tydzień, kolejne badanie 19.11. Cieszę się, że udało się za pierwszym razem:) I nie mal od początku 3-4 tydzień wiedziałam już że coś się święci - wraźliwość na zapachy , ciągnacy ból brzucha i chęć na wyraziste potrawy. Wielka racja, że każda ciąża jest inna . Poprzednią ciążę przechodziłam spokojnie ,może z dwoma pawikami , całkiem dobrze się czułam i latałam do końca 9 miesiąca. A teraz natura mnie nie oszczędza- miniony 7 tydzień to jakiś koszmar - całodzienne mdłości, 2 x dziennie wymioty, ból żołądka aż się zwijałam , nic nie mogłam przełknąć bo odrzucało od jedzenia i wszelkich zapachów. Myślałam że to zatrucie pokarmowe ale to już drugi tydzień, teraz łagodniej bez wymiotów za to nie mam nawet siły zwlec się z łóżka i ciągle bym spała. Po każdej najdrobniejszej czynności sapię jak oszalała i na nic nie mam siły.Byle to przetrwać. Czytałam, ze tak może być od podwyższonych hormonów . Mam nadzieję że będzie dobrze, bo pierwszą ciąże poroniam w 5 tc i chyba najspokojniejsza będę jak 1 trymestr będę już mieć za sobą.Nadinchen dowiedziałaś sie może czy na te badania krew i glukoza trzeba być na czczo?
beadka7 w pierwszej ciąży nie miałam zachcianek , a w tej na samym początku jak jeszcze nie wiedziałam ze jestem w ciąży sałatka śledziowa z ogórkami konserwowymi musiałabyć codziennie
choć normalnie za nią nie przepadam - to już dało mi do myślenia, żeby zrobić test Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #939372 przez Klavell25
beadka7 dziekuje za odpowiedz tak mam termin w spiecalnej klinice ale dopiero 27.1.2015 
nie wiem jak w polsce ale u nas w niemczech ciezko jest dostac gdzie kolwiek szybkie terminy.
Ale pani mi przes telefon powiedziala ze w czasie ciazy i tak wiele zrobic nie moga procz badan.
wiec bedziemy czekac i mamy nadzieje ze wszystko potoczy sie jeszcze dobrze.
mam wsparcie w mezu zajmuje sie wszystkim w domu i synkiem pozdrawiam
nie wiem jak w polsce ale u nas w niemczech ciezko jest dostac gdzie kolwiek szybkie terminy.Ale pani mi przes telefon powiedziala ze w czasie ciazy i tak wiele zrobic nie moga procz badan.
wiec bedziemy czekac i mamy nadzieje ze wszystko potoczy sie jeszcze dobrze.
mam wsparcie w mezu zajmuje sie wszystkim w domu i synkiem
pozdrawiam Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #939389 przez nadinchen
Izek poczytałam w internecie, bo Dziewczyny nie odpisywały. Byłam dzisiaj - trzeba być naczczo. Zabierasz mocz ze sobą, pobierają krew i to wszystko
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #939568 przez Ossa
im 
Witam
Klavell faktycznie trafiłaś na okropnego lekarza, za takie zaniedbanie powinien ponieść konsekwencje! Przecież chodzi tu i zdrowie, a jest ono bezcenne. Mam nadzieje, że już spokojnie upływać Ci będzie ciąża a potem będziesz już mogła zająć się sobą.
Nadinchen chyba zaspałyśmy z odpowiedzią na Twoje pytanie. Dobrze, że udało Ci się znaleźć odpowiedź
Izek witamy, rozgość się faktycznie sporo w tym prawdy, że każdą ciążę przeżywa się inaczej. Rozumiem Twoje wyczekiwania córeczki bo ja także chciałabym mieć parkę, jednak ja mam nadzieję, że tym razem będzie chopak Współczuję utraty poprzedniego maleństwa tym razem musi być dobrze!
Ja dziś także byłam na badaniach, jutro odbieram wyniki i w poniedziałek kolejna wizyta u gina moje samopoczucie w porownaniu do dnia wczorajszego jest bez porównania lepsze, troszkę odżyłam 
Klavell faktycznie trafiłaś na okropnego lekarza, za takie zaniedbanie powinien ponieść konsekwencje! Przecież chodzi tu i zdrowie, a jest ono bezcenne. Mam nadzieje, że już spokojnie upływać Ci będzie ciąża a potem będziesz już mogła zająć się sobą.
Nadinchen chyba zaspałyśmy z odpowiedzią na Twoje pytanie. Dobrze, że udało Ci się znaleźć odpowiedź
Izek witamy, rozgość się
faktycznie sporo w tym prawdy, że każdą ciążę przeżywa się inaczej. Rozumiem Twoje wyczekiwania córeczki bo ja także chciałabym mieć parkę, jednak ja mam nadzieję, że tym razem będzie chopak Współczuję utraty poprzedniego maleństwa tym razem musi być dobrze! Ja dziś także byłam na badaniach, jutro odbieram wyniki i w poniedziałek kolejna wizyta u gina
moje samopoczucie w porownaniu do dnia wczorajszego jest bez porównania lepsze, troszkę odżyłam Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #939601 przez Azja
Hej
Ja wczoraj byłam u lekarza.dzidzia ma 5,2 mm wychodzi 6 tydz 2 d. Widziałam już serduszko. To moja drug ciąża. Mam synka Jasia ma 1.5 roku postaram się być teraz na bieżąco. Ale muszę najpierw podczytac żeby się wbić w temat
Ja wczoraj byłam u lekarza.dzidzia ma 5,2 mm
wychodzi 6 tydz 2 d. Widziałam już serduszko. To moja drug ciąża. Mam synka Jasia ma 1.5 roku postaram się być teraz na bieżąco. Ale muszę najpierw podczytac żeby się wbić w temat Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #939614 przez lavender
Hej
Coraz nas wiecej super!
witam nowe mamuśki.
Klavell twoja historia mna wstrzasnela, straszne to co przez co musialas przejsc. Mam nadzieje ze od teraz bedzie juz tylko lepiej i nowa lekarka okaze sie rozsadna bo jej poprzednik to jakis konowal. Trzymam za ciebie kciuki, zarowno za ciaze jak i twoje zdrowie
Izek ja juz pisalam, że pleć mi obojetna, u mnie mąż ma większe parcie na dziewczynkę, ale rozumiem twoje pragnienia. A co do ciązy to ja chyba jestem jakas inna, bo mam wrazenie, że obie ciąże przechodzę identycznie, jak narazie tfu tfu nie widze żadnej roznicy :
Ossa ciekaw czy to tylko jeden dzien lepszego samopoczucia czy juz taka tendencja, czego ci zycze.
Azja gratuluje pozytywnych wiadomosci z usg
Ja juz w pracy oznajmilam, szoku nie bylo wszyscy sie spodziewali predzej czy pozniej , bo nigdy nie ukrywalam, ze planuje drugie dziecko. Widze, że wiekszość z Was powiedziała i tez nie było jakis negatywnych reakcji.
Ja zyje teraz 2 urodzinami synka, robie impreze w weekend i caly cza szastanawiam sie jak ja to wszytsko ogarne
Coraz nas wiecej
super!witam nowe mamuśki.
Klavell twoja historia mna wstrzasnela, straszne to co przez co musialas przejsc. Mam nadzieje ze od teraz bedzie juz tylko lepiej i nowa lekarka okaze sie rozsadna bo jej poprzednik to jakis konowal. Trzymam za ciebie kciuki, zarowno za ciaze jak i twoje zdrowie
Izek ja juz pisalam, że pleć mi obojetna, u mnie mąż ma większe parcie na dziewczynkę, ale rozumiem twoje pragnienia. A co do ciązy to ja chyba jestem jakas inna, bo mam wrazenie, że obie ciąże przechodzę identycznie, jak narazie tfu tfu nie widze żadnej roznicy :
Ossa ciekaw czy to tylko jeden dzien lepszego samopoczucia czy juz taka tendencja, czego ci zycze.
Azja gratuluje pozytywnych wiadomosci z usg
Ja juz w pracy oznajmilam, szoku nie bylo wszyscy sie spodziewali predzej czy pozniej , bo nigdy nie ukrywalam, ze planuje drugie dziecko. Widze, że wiekszość z Was powiedziała i tez nie było jakis negatywnych reakcji.
Ja zyje teraz 2 urodzinami synka, robie impreze w weekend i caly cza szastanawiam sie jak ja to wszytsko ogarne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #939876 przez Sanders_26
Hej! z przyjemnością dołączam do grona oczekujących Mam termin wypada wstępnie na początek czerwca.
Jak sobie radzicie w pierwszym trymestrze?
Ja na początku borykałam się z wszechogarniającym zmęczeniem i uczuciem głodu. Stąd moje niewielkie ale częste posiłki...choć poznałam również jak wyglądają poranne mdłości, choć na szczęście ani razu nie skończyło się z głowa nad toaletą
Raz są gorsze, raz lepsze dni choć drugi tydzień leżę plackiem w domu, bo lekarz postanowił przepisać tabletki na podtrzymanie...wizyta kontrolna za tydzień. Mam nadzieję, że wszystko się unormowało
Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamy!
termin wypada wstępnie na początek czerwca.Jak sobie radzicie w pierwszym trymestrze?
Ja na początku borykałam się z wszechogarniającym zmęczeniem i uczuciem głodu. Stąd moje niewielkie ale częste posiłki...choć poznałam również jak wyglądają poranne mdłości, choć na szczęście ani razu nie skończyło się z głowa nad toaletą
Raz są gorsze, raz lepsze dni
choć drugi tydzień leżę plackiem w domu, bo lekarz postanowił przepisać tabletki na podtrzymanie...wizyta kontrolna za tydzień. Mam nadzieję, że wszystko się unormowało Pozdrawiam wszystkie przyszłe Mamy!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #940043 przez nadinchen
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #940106 przez beadka7
Sanders_26 witamy )
nadinchen u mnie też mdłości na okrągło, ale czuję, ze jeszcze trochę i miną, bo kilka tyg temu były intensywniejsze. Cierpliwości
lavender nie przmęczaj się za bardzo, no i życzę udanej imprezki
Dziewczyny a powiedzcie mi czy w ciąży nie wskazane są długie kąpiele w wannie ??
osobiscie w domu mam prysznic i nigdy nie miałam wanny, ale wybieramy się na długi weekend na mazury i ze względu na2letniego synka zaklepaliśmy pokój z wanną żeby go łatwiej kąpać. Będziemy też korzystać z basenu oraz jaccuzi, a szczerze nie wiem czy powinnam..
a jeszcze jak na złość łapie mnie jakieś przeziębienie- od wczoraj chodzę i prycham
pozdrawiam
)nadinchen u mnie też mdłości na okrągło, ale czuję, ze jeszcze trochę i miną, bo kilka tyg temu były intensywniejsze. Cierpliwości
lavender nie przmęczaj się za bardzo, no i życzę udanej imprezki
Dziewczyny a powiedzcie mi czy w ciąży nie wskazane są długie kąpiele w wannie ??
osobiscie w domu mam prysznic i nigdy nie miałam wanny, ale wybieramy się na długi weekend na mazury i ze względu na2letniego synka zaklepaliśmy pokój z wanną żeby go łatwiej kąpać. Będziemy też korzystać z basenu oraz jaccuzi, a szczerze nie wiem czy powinnam..
a jeszcze jak na złość łapie mnie jakieś przeziębienie- od wczoraj chodzę i prycham
pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #940309 przez Ala Mądrala
Witam wszystkie Mamy
Bardzo się cieszę, że dołączam do tego grona. Mam termin na początek czerwca i do tej pory nie odczuwam dotkliwych dolegliwości.
W przyszłym tygodniu mam badanie usg na przezierność karkową i lekki dreszczyk przechodzi mi po plecach. Niby wiem, że nie ma się co martwić na zapas, ale rozsądek to nienajmocniejsza strona niedoświadczonej mamy.
Pozdraiwam Was serdecznie, dawajcie znać o swoich maluchach, jak się czujecie
Bardzo się cieszę, że dołączam do tego grona. Mam termin na początek czerwca i do tej pory nie odczuwam dotkliwych dolegliwości.
W przyszłym tygodniu mam badanie usg na przezierność karkową i lekki dreszczyk przechodzi mi po plecach. Niby wiem, że nie ma się co martwić na zapas, ale rozsądek to nienajmocniejsza strona niedoświadczonej mamy.
Pozdraiwam Was serdecznie, dawajcie znać o swoich maluchach, jak się czujecie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #940359 przez Izek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
9 lata 5 miesiąc temu #940445 przez martyna10146
Hej Dziewczyny Ja już po kolejnej wizycie i wreszcie termin porodu wyznaczony na 5 czerwca Jestem aktualnie w 11 tygodniu i dalej czuję się dobrze (mdłości o poranku to jedyne dolegliwości negatywne). W ostatnich dniach natomiast pojawiły się ostre bóle pleców praktycznie przy samych pośladkach. Wstępnie myślałam, że gdzieś się uderzyłam ale okazało się jednak, że podobno to typowe bóle kręgosłupa w tylnej części miednicy... Czy u was też coś takiego występuje??? Taki silny ból prawie w pośladkach, że czasami trudno wstać?? Nie spodziewałam się czegoś takiego na samym początku - myślałam, że bóle pleców dotyczą zaawansowanej ciąży. Dajcie proszę znać czy to coś niepokojącego Buziaki !!!
Ja już po kolejnej wizycie i wreszcie termin porodu wyznaczony na 5 czerwca Jestem aktualnie w 11 tygodniu i dalej czuję się dobrze (mdłości o poranku to jedyne dolegliwości negatywne). W ostatnich dniach natomiast pojawiły się ostre bóle pleców praktycznie przy samych pośladkach. Wstępnie myślałam, że gdzieś się uderzyłam ale okazało się jednak, że podobno to typowe bóle kręgosłupa w tylnej części miednicy... Czy u was też coś takiego występuje??? Taki silny ból prawie w pośladkach, że czasami trudno wstać?? Nie spodziewałam się czegoś takiego na samym początku - myślałam, że bóle pleców dotyczą zaawansowanej ciąży. Dajcie proszę znać czy to coś niepokojącego Buziaki !!! Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
