Mamusie Lipiec 2016

Wczoraj się wyżaliłam, ze mieliśmy ciężkie nocki... Bartek to chyba podchwycił bo dziś już było ok tylko budzenie na jedzonko standardowo 1 i 5.30.

Dziś już chyba ponad pół godziny chodzi w woreczku na mocz bo muszę zanieść do analizy i jak na złość mu się nie chce siusiać ehhehe.

Co do moich łowów... tam naprawdę było tanio bo np. takie body po 5 zł a jeszcze była promocja -50% na ubrania dziecięce dlatego taka tanioszka hehe. W innych lumpie za takie body zapłaciłabym minimum 12 zł.

Sprawdził się najgorszy z moich scenariuszy hahahha. DObrze, ze mamy drugi worek

Nakupkal do worka?

Magmus zgodzę się z siadaniem. Moja co prawda siada sama. Powiem szczerze, że ja dziecka mego nie poznaje, odkąd byłyśmy w szpitalu. Może od początku. Basia krzyżowała nogi, co mnie martwiło, a że byliśmy w szpitalu to przy okazji poprosiłam by pediatra zbadał Basię. Ja oczywiście pisałam najgorsze scenariusze z możliwych (pt dziecięce porażenie mózgowe), ale okazało się to tylko nieprawidłowym nawykiem. Pani doktor kazała wałeczek wsadzać między nogi. I tak po trzech dniach oduczyła się krzyżowania nóg. Zaraz będzie miesiąc, a tym czasem panna opanowała pełzanie, raczkowanie, siadanie z pozycji czworaczej, przybieranie pozycji czworaczej a dziś patrze jak staje przy meblach wtf ... Przepraszam, że tak się zachwycam, ale dla mnie w pewnym sensie to nowość, bo przy starszaku wróciłam do pracy po 4 tygodniach i wiele etapów mnie ominęło, bo siedziała z nim babcia

Ale za to jesteśmy bez zębni

Co do gaworzenia, jakieś tam sylaby składa i naśladuje. Ostatnio nauczyłam ją robić papa ręką, a ona macha ręką i wykrzykuje papapapapa

Sevilla dumna badz z Basi! Zazdroszczę Ci poniekąd tych osiagow;) jak Ci krzyzowala nogi?bo moja tez czasami sobie zaklada niga na noge i trze jakby ja stopy swedzialy;/
Basia robi papa a moja z kolei nauczania przez P na słowa część i wyciągnięta rękę podaje swoja czasem
dziś rano wiozlam straszak ja wyjątkowo do szkoły jak wróciłam Zu już nie spala jaką radość była jak mnie zobaczyla;)aż się płakać mi chciało bo takiej redakcji się nie spodziewalam;)rogal na buzce od ucha do ucha

Hej ja na szybko.

Madzia - jeżlei chodiz o pocieranie stopy o stopę, to oznacza za mało bodźców jeżeli chodzi o nóżki, i mała sama się próbuje stymulować. Tak mi to rehabilitantka tłumaczyła. Wystarczy, że będziesz jej masowała czy tak jakby ściskała nóżi to będzie lepiej Bartek też tak robił jak był mniejszy

Sewi - no masz się czym zachwycać, więc to rób mała już faktycznie raczkuje? łał

Magda - tak... nakupkal... i do drugiego worka też tzn nie do worka a sam worek ehhe. Także w przyszłym tygodniu próbujemy ponownie

Cornick - i jak tam lektura? udało się?

Ja dziś byłam w innym lumpie.... odświeżyłam tym razem ja szafę na wiosnę i lato

Byliśmy dziś z siostrą męża i jej facetem w pokoju zagadek. Super sprawa

Witam Was mam nadzieje ze tym rszem doda calosc

Ns tel nie dodaje wcale

Sandra - coś tam się dodaje
Może pisz krótsze posty. Napisz ze dwa zdania i wyślij, i później dalej

Ja korzystam z laptopa więc też za wiele nie pomogę

Huhi, to mały psotnik, nakupkać do woreczka . A pokoj zagadek, super sprawa i zabawa. Udało się Wam wyjść?

Mój brój nie może załapać papa, ale na haslo "piątka" wystawia rączke i się cieszy .

Magmus ale fajna sprawa z tym pokojem zagadek; )bez męża poszlas? ;)czy na straży został w fomu;)

Lustig poka swojego chłopca; )Magnus I reszta tez;)one są takie sloooodkie;)

Jak był mniejszy, to pamiętam, ze tylko mu woreczek założyłam i od razu nasiuśkał.... a teraz takie cyrki

I jeszcze Wam się pochwale, że jesteśy coraz bliżej raczkowania. Już sam wstaje do tej pozycji, leżąc na brzuch. Dwa dni temu jeszcze tego nie potrafił... albo pupa była w górze, albo rączki wyprostowane. A dziś widzę - potrafi i to, i to jednocześnie

A pokój zagadek fajna sprawa... byłam aż w 2 w życiu oczywiście poziom średnio zaawansowany ale udało nam się Niby godzina... a wydawało się jakby minęło 5 min

U nas dziś pogoda brzydka... kropi... szaro i ponuro