Mamusie LUTY 2017

W Nowym Roku-szybkich i łatwych porodów!
Szybkiego powrotu do figur Barbie, przespanych nocy z malymi- aniołkami

Ściskam Wam i uciekam do rodzinki

Szykuje się do szpitala. Mam nadzieje że mnie nie zostawia. dam znać jak będę mogła.
Miłego dnia!

Drogie Panie wszystkim wam życzę Szczęśliwego Nowego Roku wspaniałych chwil i ludzi w koło was
Żebyście były uśmiechnięte i szczęśliwe i zdrowe a reszta sama się ułoży
Sander trzymam kciuki będzie dobrze
Każda z nas ma jakieś problemy czasem są łatwiejsze do rozwiązania czasem wymagają od nas dużo przemyśleń
Ważne żeby nie zostawiać ich tylko rozwiązać
Ja w nowy rok weszłam pełna nadzieję że będzie lepiej dużo rozmów z moim M i postanowień zobaczymy czy mu się uda też postawiłem sprawę na ostro
Sylwester spędziłam w domu w gronie najbliższych jedzonko piosenki z tv i dużo uśmiechu
Widzę że nie tylko mój brzuch szaleje też Mam ciągle twardy i ból z pleców jak na miesiączkę się powtarza

witajcie
Sander trzymam kciuki żebyś jednak nie musiała w szpitalu zostać
zastanawiam się nad zakupem otulacza ten allegro.pl/motherhood-rozek-becik-otulac...hit-i5331529583.html co myślicie warto?
ja dziś robię już ostatnie pranie z ciuszkami juniora wczoraj trochę poprasowałam dziś reszta a potem jeszcze pakowanie torby i czekanie
dziś miałam sen że byłam przy czyimś porodzie nie wiem kto to ale ta dziewczyna bardzo szybko urodziła ślicznego chłopczyka nawet wzięłam go na ręce był słodki dziwna sprawa że łożysko kazali jej zwymiotować to było blee...
ja do porodu też biorę swoją koszulę dziwnie bym się czułą w takiej szpitalnej

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

martwię się bo od kilku dni mały coś mało się rusza czasem nawet 2-3h bez ruchów albo już ma tak mało miejsca albo taki śpioch z niego jak jest u was? żałuję że nie mam detektora tętna płodu bym posłuchała

Cześć dziewczyny, wczoraj znowu bolało mnie całe spojenie łonowe i krocze, zobaczymy jak będzie dziś, oby lepiej

U nas koszule do porodu dają szpitalne i ja wolę rodzić w szpitalnej, nie będzie mi żal jak się zniszczy

Sander trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!

Honka jak Twój brzuch?

Dodi ja nie mam otulacza, ale mam rożek właśnie z firmy Motherhood i wygląda na porządny co do ruchów już kiedyś pisałam że mój też ma leniwe dni ci jakiś czas i wtedy bardzo mało się rusza, a nieraz ma dni baaaardzo aktywne możesz zapytać o to lekarza jak się niepokoisz, ale moze poprostu dzidzia śpi z mieszkaniem to rzeczywiście ciężka sprawa, trzymam kciuki żeby się wszystko ułożyło!

Sander oby pobyt jak najkrótszy!
Ja do porodu wezmę ogromny t-shirt, który robi za koszulę nocną. Co prawda ledwie zakrywa mi tyłek, ale przy porodzie to chyba akurat dobrze
Otulacz kupiłam taki otulacz.pl/ , któraś tu kiedyś bardzo chwaliła właśnie tego typu otulacz wombee, ale nie mam doświadczenia więc ciężko mi powiedzieć co tak naprawdę najlepsze. Na szkole rodzenia tylko mówili żeby klasyczne rożki sobie darować bo wcale dobrze nie grzeją dziecka a tylko łatwo się maluch może np. wysunąć podczas przenoszenia.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Sander, a ominęłam chyba, czemu do szpitala? 3maj się i mam nadzieję że szybko Cię wypuszczą


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
więc lepiej chyba za jakimś małym mieszkaniem się porozgladac

Dodi trzymam kciuki żeby udało wam się coś wymyśleć
My wynajmowalismy mieszkanie przez6 lat ale nie było innego wyjścia
Powoli staraliśmy się żeby jakoś zmienić nasz los nie było łatwo i nadal nie jest ale mamy swoje mieszkanie i to najważniejsze
Ja dziś mam jakieś obawy brzuch dalej pobolewa

Sander jak sytuacja wygląda ? I dlaczego grozi Tobie szpital bo jakoś nie w temacie jestem

Dodi trzymam kciuki żeby się jakoś ułożyło. Rzeczywiście nieciekawie to wygląda.

Joanna brzuch się stawia coraz częściej ale nie boli

Dzisiaj śniło mi się ze Joanna napisała ze ma skurcze co 10 min i jedzie do szpitala, a mi w tym czasie wody odeszły . Obudziłam się przerażona ze niedługo Kubuś przyjdzie na świat a ja mam pod sofami nie umyte. Z tego wszystkiego pogoniłam M do sprzątania, mam już każdy kąt wysprzatany i miejsce na kosz dla Kubusia

mavi, sander Nowy rok trzeba zacząć od zmian i postanowień
Sander daj znać co tam z tym szpitalem
dodi
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U mnie koszulę do porodu dają szpitalne

A otulacza nie miałam i dla Kuby tez nie ma, a rozka używałam do przykrycia jak kocyki miałam w praniu

Ja wolę szpitalna koszulę bo wiadomo ze się ubrudzi ale znajoma rodziła w listopadzie i mówiła ze w swojej musiała bo jej nie chcieli dać. Z chłopcami to położne kazały mi zdjąć swoją i założyć szpitalna

Honka nawet nie strasz musimy Kochana wytrzymać jeszcze ze 3 tygodnie chociaż jak Młody dalej będzie mi się tak pchał główka w szyjkę to nie wiem ile ona wytrzyma

Mi sie śniło że urodziłam Huberta, miałam cesarke i zabrakło dla mnie lozka- musiałam obolała siedzieć na krześle w szpitalu. A Młody był blizniakiem syjamskim, nie miał nóżek ale zamiast tego miał dwie głowy tak jak wyglądają postacie na talii kart (są złączone brzuchami i mają symetrycznie głowy bo obu stronach brzucha) i zniekształcone rączki, to był okropny sen