Mamusie CZERWIEC 2017

Aleksia u nas sie tez takie trafiaja
U nas to jednak tradzik niemowlecy i czekamybaz zejdzie
Moj tez ma takie wklesle przy skroniach to przez porod to sie rozrasta:) jest jeszcze miekkie ciemiaczko i w ogole glowka zmienia bardzo ksztalt na poczatku. Mojego glowa sie juz bardzo zmienila na poczatku mial bardzo podluzna teraz robi sie bardziej okragla:)

jak tam nasze ciezaroweczki? cos wiadomo???

a wasze maluchy tez lubia robic kupke przy zmianie pieluszki ewentualnie w swierzo zalozonego pampka??

Monia to jest chyba ulubione zajęcie mojego małego Czeka aż zdejmę mu pieluchę i wtedy i sika i robi kupę
Jak byliśmy w poniedziałek w przychodni to też nasikał, tak że aż po ścianie leciało

Stokrotka, Kasia co u Was?

Dziękuję dziewczyny! Byłam u lekarza i wszystko jest dobrze. Mała wazy już 4240g. A tak się bałam że się nie najada moim mleczkiem. Z nerwów się wykoncze.. wysypka na brzuszku i buźce jest od flory bakteryjnej w jelitach i od hormonów. Powiedział że organizm się ustawia, reguluje itd. Powiedział że wszystko minie:) schodząca skóra tez. Wierzchnia warstwa która była długo namoczona w brzuszku musi się po prostu zluszczyc:) także wszystko super.

Co do kupek to u nas czasami 3 podczas jednego przebierania bo co założę nowego to od razu kupa. Zbankrutujemy przez pampersy. W drodze powrotnej zajechalam do Lidla po paczkę toujours czy jakoś tak. zobaczymy jak się sprawdzą

Oczywiscie mamy tak samo z kupkami co zmienie pieluche momentalnie pojawia sie nowa. U nas pojawia sie orzed jedzeniem w trakcie i po tej w trakcie i po czasami nie zmieniam odrazu tylko czekam do nastepnej pobudki bo inaczej rozbudzam malego i tak sie w kolko krecimy. Smaruje kremem i nie ma odparzen na szczescie. A siku zawsze prawie przy zmianie pieluchy jest
Loq to najwazniejsze ze ladnie przybiera ale juz duzo czasu minelo:) moj syn juz taki "dorosly" miesiac ma i juz nie jest wiecznie spiacym maluchem tylko czesto budzi sie zeby sobie swiat poogladac

Dalej leżę na polozniczym patologia ciąży ...
Dziś była wizyta ordynator był pytałam go o cięcie czy będzie w piątek tak jak mówił to mi powiedział że jutro się okaże :/.ze mi powie jutro .dopiero ..tak się wkurzylam..... Jaja sobie robi ze mnie normalnie .jeszcze dodał mi ze za szybko przyszłam.na oddział ...To mówię mu gdzie miałam iść skoro z bólu nie wytrzymywalam już w domu a ginekolog mówiła jak się coś będzie dziać to na szpital mam iść ... A on ze jednak to nie 37 tydz i 5 dzień a 37 tydz i 3 dzień.
I że chce dziecko jeszcze potrzymac .potem przyszła zastępca ordynatora zdziwiona ze dalej nie rozwiązana jestem ... I mówię jej ,że mam czekać itp tak ordynator mówił mi a ona przecież ile to dziecko w dwa dni może przytyć urosnąć .

Mówię mu ze dalej mnie w dole boli jak chodzę :/ olewa to. Dziś jak wstaje czuje jakby mi coś miało wypaść z dołu ból na Maxa. Jak jutro mi powie że w poniedziałek czy wtorek to ja powiem że idę do domu niech mię urlopuje na weccend czy coś .

kasia porazka takie gadanie ordynatora te kilka dni roznicy nie robia niech sobie jaj nie robi!!!!!!
stokrotka się nie odzywa może tam działa
loq wyluzuj trochę i ciesz się macierzyństwem te chwile szybko mina dobrze ze lekarz cie uspokoil
moja Amelka dziś jakas niespokojna co chwile się budzi i placze nie wiem czy cos zjadłam co jej zaszkodzilo czy goraco jej przeszkadza?

U mnie lipa koniec kroplówki, a tu ani skurczu nie bylo :/ ech mam juz dość :/

Stokrotka to masz tak ja. Miałam najpierw dwie kroplówki co drugi dzień i nic, później ten balonik, zrobiło się rozwarcie, ale skurczy zero, w końcu puścili mi oksy i przebili worek z wodami, no i się zaczęło

Jakos się podlamalam, jeszcze po oxy mi nogi tak napuchly ze szok :/

stokrotka mi tez spuchly nogi i ta reka co miałam kroplowke okropnie!! a masz normalna kroplowke?ja miałam z takiej szczykawki i bardzo po malu mi to dozowalo się.
nie poddawaj się jak kroplowka nic nie da to ci może wlasnie pęcherz przebija a wtedy już na pewno zacznie się porod mi tez przebijali i dopiero się rozkrecilo na maxa,3mam kciuki!!

Wiem Monia że muszę wyluzowac, ale siedzę z mała do 20stej całkiem sama. I jestem świadoma, że cała odpowiedzialność spoczywa na mnie. Mój M też ciągle powtarza żebym wyluzowała, ale ja jestem z tych stresujących się byle czym. Mam nadzieję że mi to minie;)

Dziewczyny ostatnie chwile dwupaku. Dacie radę! Trzymam kciuki:)

Stokrotka może poproś okoktajl położnej? U mnie pomogło;)

Ja jestem dopiero 2 dni po terminie, więc kolo mnie tak nie będą skakać, bo jeszcze jest czas, to dopiero pierwsza kroplówka.
Cos mnie pobolewa, cos się spina, ale na KTG nie pokazuje skurczu :/

A powiedzcie mi bo miałam wczoraj to iona lewatywe wyproznilam się potem jadłam.do dziś normalnie problem w tym ze nie mogę zrobić kupy wcale już mię boli brzuch :/
Mało tego jak leżę na sali chce mi się puścić bąka Ale no nie będę tego robiła a jak idę do wc to no siedzie i 10 min i nic nie mogę nawet jak coś pocisne ....cisza już mię boli brzuch powoli :/:/

Stokrotka będziesz 1 .Ja już też nie mam sił na nic poddalam się . Jeszcze jest tak duszno na sali ze ciągle chodzę pod prysznic a to mało daje