Mamusie CZERWIEC 2017

Aleksia dokladnie tak mamy.
Dodatkowo mama moze gotowac i sprzatac ale jesc i sie kapac juz niebardzo bo wtedy dziecko chyba jakis sygnal dostsje ze mama juz wolna i moge domagac sie cyca.
Dodatkowo jak gdzies idziemy to dziecka nie ma. Spi jak aniolek budzi sie tylko na jedzenie i to bardzo rzadko j coagle slysze jaki to on grzeczny
Ja musze sie przyznac ze uwielbiam wychodzic na zakupy. Zawsze to pol godziny gdzie ide sama i jakos mnie to odpreza. Tylko juz od poniedzialku maz wraca do pracy i bedziemy sami calymi dniami

Trzymam kciuki Stokrotka, oby jutro już się zaczęło

Ja już znów po lewatywie i antybiotyki na mmoj plus gbs ujemny
Za chwile o 7:00 pujde na porodowke pod ktg i cewnikowanie ..I na salę zobaczyć malutkiego wiiktorka
Jakoś tak idę na luzie wiem co mnie czeka Ale tylko myślę o pozytywach całej akcji zobaczyć malutkiego w końcu .

Cięcie będę miała około 8:00..więc się po cięciu odezwie jak dostanę tel do ręki już

Suoer Kasia ze wkoncu sie udalo! Czekamy na wiesci!

kasia trzymam kciuki

macie jakiś sposoby na dopranie ciuszków z kupek???ja jedna plamke przeoczyłam nie zapralam od razu i teraz nie chce puscic
od dziś jestem z moja trojka sama bo maz do pracy wrocil.
a jak u was tatusiowie z opieka??
ja chyba sama za dobrze sobie radze i nie proszę nigdy o pomoc jak mala placze to ja ide od razu sama przebieram i kapie przez co mój maz niewiele robi

Mi mały na szczęście jeszcze nic kupką nie zabrudził Za to wczoraj nie chciał spać i ciągle domagał się cyca.
Czy Wasze dzieci chcą siedzieć w bujaczkach?

Kasia powodzenia.

u mnie Amelka siedzi w bujaczku ladnie często zasypia nawet w nim. myse teraz nad kupnem drugiego albo jakies huśtawki żeby na działce cos mieć dla niej

Też miałam nadzieję, ze Nataniel będzie w nim siedział i będę go mogła zabrać np. do kuchni, ale nic z tego od razu zaczyna grymasić.

Ciekawe jak tam dziewczyny.

może się jeszcze przekona do bujaczka?
a myslalyscie już o chrzcinach???

syn dostał na chrzciny hustawke od chrzestnej w zeszłym roku chrzestna pozyczyła dla swojego dziecka i w tym będzie trzeba odebrać bo tamta już jest za duża poza tym nie chciała w niej siedzieć wiec mamy ale na wybyciu

co do chrzcin to my już wczoraj zamówiliśmy na sierpień ogólnie to ja wszystko musze ogarnąć szatke i swiece chrzstni są przyjezdni zagraniczni wiec nie bede im problemu robic bo przyjadą tydz wczesniej wiec sama sobie pozaławiam co chce a oni niech tylko mi podpiszą bo ciężko było z nimi dobrze że się zgodzili bo wyboru ne miałam żadnego jakby nie ta chrzestna to bym musiała brać kogoś za kim nie przepadam ale wyboru nie mam wiec co bym miała zrobić ochrzcić trzeba a szwagierki to ja nie cierpie ale udało się że ona nie bedzie P.S. mąż też nie chciał swojej siostry ale nie nie wnikajmy po prostu jest strasznie problemową osobą, taką bidulinką której trzeba zawsze pomóc taką zrzędzącą ale jak się pomoże to jeszcze nie podziękuje i jeszcze potrafi się wyprzeć pomocy eh człowiek trudny z niej

Dopóki całkowicie nie dojdę do siebie to o chrzcinach nie myślę.

Dziś na świat przyszedł wiktorek godz 9:10
Zdrowy 10 pkt apgar waga 2kg 840 g i 52 cm do calowania taki mały jest i kochany :*:*:*
Ja już doszłam po cc do siebie dopiero wstanie z łóżka po 24. Godz od cięcia :/ a myslalam ze po 12 godz.Ale cóż .
Wiktos Sal. Chwyta cyca ładnie pije

Gratulacje jaki mały

Za 1 razem po 10 albo 8 mówili Ale że nadszedla noc to mnie nie ruszali już a teraz po 8 wstalam

Gratuluję Kasia to czekamy jeszcze na Stokrotkę