STARANIA O CIAZE

dziękuję za miłe słowa

Emka no i widzisz już po strachu
łaaa ja to się na zakrzepicy nie znam , wiem jedynie że tata od Marty faceta na to choruje i nie wolno mu samolotem latac..

Studentka a bo tutaj czasem tak bywa że ma się do nadrobienia troszku

szymcio elegancki

studentka wlasnie cos nas zaniedbujesz...jak staranka??jakis postep w tym miesiacu czy tez juz grudnia wyczekujesz??

ja siedze w pracy i sie mega nudze...a od poniedzialku mialam isc na l4 jakbym byla dalej w ciazy...
esh moze jeszcze sie uda poleniuchowac za niedlugo

ok, nadrobiłam...

Asik - Szymonek to rzeczywiście taki mężczyzna, zwłaszcza w tym ubranku - super wygląda masz ślicznego Synka - gratuluję

Moniaaa - wiesz co ja narazie jestem w oczekiwaniu, tzn. dziś to jest mój 22 dc, no i @ jak coś to pewnie za tydzień w niedzielę/poniedziałek może przyjść. staranka były, a jakże, tym razem tak jak już pisałam bez testów owulacyjnych, termometrów i innych. po prostu pełen spontan. zobaczymy co będzie - nadziei sobie nie robię, wręcz przeciwnie - czuję, że pewnie znowu nic z tego i najwyżej grudzień w perspektywie.
testu nie zrobię na pewno przed niedzielą, bo mam dość widoku I krechy - dołujące to na maxa
także zobaczymy, ale nie mam dobrych przeczuć.

tylko wiecie co, mam wielką nadzieję, że do świąt mimo wszystko zobaczę te 2 krechy, bo jak nie to już widzę te życzenia świąteczne... wszyscy będą nam tego samego życzyć - kiedy w końcu ten wnuk, siestrzeniec itp..., a ja to się chyba rozryczę jak takie coś usłyszę... ech, niech ten rok się już skończy...

Witam Was
Marta głosik oddany
No tak zapomnialam zebyście nie krzyczały pokazuje Nikosia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Studentka rozumiem cie doskonale...tez bym do swiat chciala miec fasolke pewnie jak sie nie uda to tez wszyscy beda tego zyczyli u mnie troche inna sytuacja ale u ciebie to napewno bedzie flustrujace...rodzina to potrafi dowalic i to w swieta..esh;/ ale zycze ci zebys mogla odpowiedziec ze juz jestes w ciazy to im wszystkim szczena opadnie

a my wczoraj troche zaszalelismy poszlismy na calosc ale mam nadzieje ze jeszcze nic tam nie zafasolkuje bo za wczesnie po prostu poniosly nas emocje.. a jakby jednak cos tam zakielkowalo to nawet u ginki bym nie mogla powiedziec kiedy mialam ostatnia @

Nikos sliczny!!chyba lubi autkiem jezdzic bo minka zadowolona:)

Monia dziekuję a zdjecie to w wózku wieczorkiem robione dlatego tak wygląda ze w samochodzie A Niki to model bo jak widzi aparat od razu mu sie minka zmienia i uśmiech na buźce pojawia

sierpniowi mężczyźni normalnie dech w piersiach zatykają....

angelika twoj synek z 8 a moja corcia z 4 sierpnia...oj cos z tego musi byc

a mój Milosz jest z 14 sierpnia

Angelika ale Nikos śliczny a jaki zadowolony

Moniaaa - no to super, że wczoraj poszaleliście co ma być to będzie, najwyraźniej już byłaś na to gotowa i tyle

angeillika1 - masz ślicznego synka przystojniak z niego

no, a ja dziś znowu się zdołowałam. od lipca mamy naprzeciwko naszego mieszkania nowych sąsiadów, w naszym wieku, może rok młodsi i jakoś nie było okazji się wcześniej spotkać na kawie, a dziś się udało w końcu i co... sąsiadka okazało się, że jest w 3 miesiącu ciąży.
i oczywiście padło pytanie z jej strony - a Wy co - nic nie planujecie??
ale się zdołowałam... chyba już wszyscy wokół są w ciąży tylko nie ja - no naprawdę
płakać mi się chce, czemu się nam nie udaje - wciąż zadaje sobie to pytanie... pewnie i w tym miesiącu to się powtórzy
a, żeby tego było mało to mąż właśnie wrócił z siłowni i spotkał tam kolegę i co - jego żona też jest w ciąży... aaaaaaaaaaaaaaa

Dzieuje dziewczyny Monia no no kto wie hihihi teraz moda na młodszych mężczyzn jest
Julka a w jakim roku sie Mioszek urodził?

Angelika ucałuj Twojego Przystojniaczka. Cudny jest

Angelika nasz młody to kawał chłopa, z 2003 roku jest
To teraz pora na bobo z 2013roku

Studentka niestety nie wszyscy mamy co chcemy, życie jest niesprawiedliwe Moja koleżanka sie stara już 3 lata i jak ktoś się jej pyta kiedy będziecie mieli dziecko to ona odpowiada -że przyjdzie czas i pora.
Na pewno wam się uda zobaczysz!!!!

julka2404 - no ja dokładnie tak samo odpowiadam, bo co innego w tej sytuacji. wiem jedno, ktoś kto wie jak trudno o dziecko nie zadaje takich pytań raczej, bo wie jak to może zaboleć. ale z drugiej strony nie ma się co dziwić, że ludzie o to pytają... no i takie błędne koło.