STARANIA O CIAZE

Asica ja się nie znam, z resztą o połowie rzeczy, o których dziewczyny piszą nie mam pojęcia. Pewnie, że najlepiej to zadzwonić do lekarza

Asica witaj Tak jak dziewczyny piszą zajrzyj jutro bo dzisiaj te dziewczyny które są bardziej oblatane w tych sprawach nie zaglądały. Powodzenie w staraniach

Dave dobrze że się odezwałaś bo już myślałam że rodzisz Dziewczyn nie widać i myślałam że z Tobą na porodówce
Teściowa bardzo wymęczyła?

Anoda - nie, no jak na porodówkę pojadę. To Wam z telefonu będę klikać (taki przy najmniej mam plan ) A poza tym nasza ekipa, by cichutko nie siedziała

A teściowa.... byli, pojechali i może dość w tym temacie.

Właśnie sobie chciałam coś z pazurkami u stóp podziałać. I powiem Wam, że ciążę to czasem trzeba jak kalectwo traktować

hej dziewczynki.
Troszke Was podczytywalam, ale nie moglam odpisac...
Widzialam piekne zdjecia noworodkow istne Cuda Boze

Lacra, sliczne kapcioszki i czapeczki...ale babcia ma zdolnosci

Dave, ciesze sie, ze przezylas wizyte tesciow.

Dziewczynki, trzymam za Was kciuki.
Monia, oby @ nie przylazla,
Sylwia nie boj sie, tylko zrob czym predzej te badania genetyczne.
Gravity, jak sie czujesz?
Anoda, niech czerwiec juz nastanie i wasze staranka sie rozpoczna
Iwonta, uwazaj na siebie, duzo odpoczywaj i faktycznie spij na bokach...to najlepsze pozycje, chociaz zaraz bedziesz miala ich juz dosc..
Mirellka, a jak u Ciebie? kiedy masz dostac @?
Asica, ja sie nie znam, ale skoro tak dlugo krwawisz...zlos to lekarzowi

Asica ja też nie pomogę, niestety

Agusia, u mnie się własnie kończy ale ja chcę jeszcze troszkę poczekać, niech się te flaki we mnie wygoją i pozrastają, no i jak tu sie dobrze odżywiać na diecie? głupiego jajka człowiek zjeść nie może

Asica, ja się nie znam, ale na Twoim miejscu to bym pewnie testa walnęła i tyle. Najlepiej zrób to zaraz jutro i pokazuj dwie krechy

Lacra, zdolną babcię masz

Iwonta, Ty tak nie szalej, od początku Ci to mówimy, a Ty nie słuchasz, eehhh, a żelazo to chyba w morfologii by wyszło? Bo mi lekarz na podstawie morfologii kazał brać żelazo bo mówił że anemia.

Dave, było minęło i tego się trzymajmy.

U nas wreszcie roztopy, zaczynam powoli wracać do życia, tylko te kałuże.... Nie wiem jak Duśka to zrobiła ale wróciła do domu z błotem w kaloszach

Kurka Mirella a ile Ty jeszcze tą dietę będziesz mieć??

Dave no to ufff że dasz znać z porodówki

Tak tak żelazo wyjdzie z morfologi.

Anoda, no wiesz, ja jestem dopiero dwa i pół miesiąca po operacji, to nie jest dużo tak naprawdę I tak sobie pozwalam na więcej niż mogę, no ale pewnych rzeczy jeść nie powinnam, i nadal nie mogę dźwigać. 10 miesięczne dziecko podniosłam i było oki, ale jak Duśkę na ręce wzięlam to mnie blizna szarpnęła że szok, no to jak sobie pomyślę że w ciązy zacznie mi brzuch rosnąć a blizna się rozciągać to się stracham
A na diecie ponoć rok powinnam być ale tyle to nie wytrzymam

Agusia83 dziekuje oprocz tego ze mam dziwnie w zaoladku i caly czas czuje glod chodz nie mam ochoty jesc i mnie mdli to ok:)wszystko zniose byle dzidzia byla w koncu w Naszych ramionach!

co tu taka cisza???
ja oczywiscie nie moge zasnac. chyba sie cofne do tylu i poczytam,co tez zescie naskrobaly ostatnio:-)

dzień dobry
pobudka:-)

Dave dzień dobry. A Ty w ogóle sypiasz? Bo chyba cały czas jesteś na forum?

dzień dobry

widze ze Dave nadal 2 w 1:(

Mirelka ale ja nie szaleje! chodzimy codziennie na spacery i do sklepu po zakupy - normalna rzecz. nigdy nie chodzę sama. wczoraj to aż się bałam zasnąć bo obawiałam się że obudzę się na plecach...
Pisałaś o bliźnie że dźwignęłaś coś. Mnie blizna po cesarce tak okropnie boli jak teraz mi brzuch rośnie że masakra!!! Strasznie ciągnie jak chodzę. Jakby ktoś igłę mi wbijał w sam środek! A przecież dopiero co tak naprawdę zaczął mi rosnąć ten brzuch... A gdzie jeszcze 5 miesięcy