STARANIA O CIAZE

Uuuu... Małpki nie ma Ale dzisiaj tempka spadła już do 36.3 więc może jutro będzie U mnie powinna być na dniach bo brałam luteinę więc po kilku dniach od skończenia luteiny musi przyjść, nie może mi już zrobić psikusa

Nikusiu jak tempka spadła to faktycznie chyba długo nie będziesz musiała czekać, fajnie że te cykle Ci się uregulowały szybciej możesz zacząć kolejne staranka, no i super że zaplanowaliście sobie taki wypadzik i to w te najlepsze dni życzę aby się teraz udało...

co do termometru to ogłaszam że teraz do końca cyklu mówię stop pomiarom, narazie choć tyle w tym kierunku żeby nie stresować sie spadkami i chyba będę tylko mierzyć do owulacji żeby obserwować czy wystąpiła...bo największy stres jest jak wiadomo w końcówce cyklu także tu pasuję

@nulka przemyśl sobie wszystko, pogadaj z mężem, ale wróć do Nas absolutnie

ann to za niedługo znowu możesz zacząć staranka, dobrze że zbyt długo nie zwodziła Cię ta wredna @ jak miała przyjść to im szybciej tym lepiej że się pojawiła

Gosiak ten termometr... to chyba na szczęście... Trzymam (jak zawsze) kciuki

nikusia1988 napisał:

Gosiak ten termometr... to chyba na szczęście... Trzymam (jak zawsze) kciuki

oby tak było Nikusiu
dziękuję za kciuki również mocno ściskam za Ciebie i wszystkie pozostałe czkające na II różowe kreseczki

a my co tu tylko we dwie? wszystkie śpią lub w pracy??? a ja siedzę całymi dniami w domku bo u nas ciężko z jakąkolwiek pracą... a cio u Ciebie Gosiu? też bezrobotna czy na 2 zmianę się szykujesz?

no widać że tylko my dwie tu jesteśmy
ja nie pracuję maż tylko pracuje, na początku miałam pracować u męża, ale stwierdziłam że wtedy i tak bym siedziała w domu a ja muszę coś znaleźć żeby wyjść z domu, poskładałam pare cv w kilka miejsc ale na razie echo. Więc pomagam troszkę mężowi że tak powiem "na czarno" takie papierkowe sprawy.

Hej, haj, hello

Dzis koniec @ wiec staranka od jutro pełna para ruszaja u cioci Lacrijki
Olewam narazie ten zabieg, nie bede ryzykowała, a w miedzyczasie poszukam sobie jakiegos dobrego lekarza który zajmuje sie usuwaniem takich zmian laserem. Szkoda mi cyklu na jakies wypalanki.. Poczytałam sobie w necie co robic zeby miec ladne owulki i od dzis wtaczam ta wiedze w zycie Mam takiego powera ze szok !! jeszcze chyba nigdy takiego nie miałam.. Ostatnio przeczytałam gdzies takie zdanie " Nie spoczniemy nim poczniemy" hehe Dobre, u nas wlasnie nastały takie czasy hehe

Hej
Cos mi dziablo kompa i nie widze wszystkich postow
Pamietam z wczoraj tylko o @nulce... Slonce wierz - wiara czyni cuda!! Nie zalamuj sie, wiem, ze ciezko sie mowi, ale laseczki tu maja racje!!
Trzymam kciuki za staraczki - Nikusia, Gosia, Ann-sunshine, mala_czarna, za fasolinki Diana, Dorcia, madzia.
Chyba mam skleroze... I urwijcie mi nos

Wiecie co, dzis zaczełam sie kolejny raz poważnie zastanawiac nad zmiana gina..Przeglądam sobie wyniki badań które do tej pory zgromadzilam i natknelam sie na TSH ..mam 4,41 mlU/l przy normach od 0,530-4,600 Czy do zajscia w ciaze nie jest potrzebny czasem wynik w granicach 1-2 ???? jak sie okaze ze tak to normalnie gada ubije, bo to mam wyniki z listopada wiec do tej pory bym juz cos z tym zrobiła !!!!!!!!

Wazne zeby wynik byl w normie. COs mi sie obilo o uszy, ze jak masz za wysoki to pozniej jakies leki bierzesz w ciazy czy cos

Mirella plany byly wielkie co do tej powitalnej kolacji, obkupilam pol sklepu, a ostatecznie zrobilam tylko salatke i upieklam ciasto...i po tym padlam ze zmeczenia, w kregoslup mi cos wlazlo, ze nie moglam dluzej wystac...wiec poszlam pod prysznic a potem juz czekalam na mojego w lozku, hehe

To lekarze mierza dlugosc szyjki?? Ja niestety Madziu nie powiem jaka dlugosc mam, bo nie mam pojecia, a sama linijki tam nie bede wkladac...ale super, ze z dzidzia wszystko w porzadku A zdjecia rewelacyjne

Lacrijka ja wiedzialam ze Ty masz dusze artysty...po Twoich postach juz to widac, tak potrafisz trafnie ujac, zrobic swietne porownanie, jakies nowe slowka i wogole..moja mama pisze wiersze, ma ich pewnie 10 tys i mam nawet wiersz jak pisala w szpitalu kilka dni przed moimi narodzinami

Madziaska ja cala ciaze mam na przemian erotyki z koszmarami..normalnie budze sie sparalizowana i doplakana, normalnie umarli z grobow wstaja, rodzina umiera, porywa mnie tornado, albo masuje piersi swojej kuzynce, albo jakis czworokat, albo inne bzdury..nad snami sie nie panuje i gdyby mialy sie sprawdzac to wolalabym sie zapasc pod ziemie niz przezyc takie koszmary doslowne i erotyczne..

mala czarna my z mezem staralismy sie szesc cykli i zawsze trafialismy w owoulacje i co?? I nic...a zawsze mialam wszystkie objawy ciazowe..a @ przychodzila...w kazdym badz razie zycze aby ten Twoj pierwszy cykl okazal sie zlotym Powodzenia!

@nulka moze jeszcze nie wszystko stracone, moze lekarz sie pomylil...a jesli jest tak jak mowi lekarz to wierze ze jeszcze dzidzia bedzie, ze nie jest jeszcze za pozno

Lacrijka cieszy mnie Twoje nastawienie tak trzymać to walczymy razem dalej, a w między czasie tak jak mówisz znajdź sobie dobrego gina i na spokojnie jak już będziesz miała pewność że zabieg jaki Ci lekarz poradzi będzie bezpieczny dla Ciebie wtedy się zdecydujesz. No i z tymi Twoimi wynikami badań to idź koniecznie do innego gina bo ten Twój to widzę chyba pogadać lubi a robotę odwala oby sztuka i pewnie kupił dyplom i się patrzy w pipy jak ślepy dzięcioł

ślepy dzięcioł mnie powalil

panienki i nie panienki nie mam czasu, tylko słówki do @nulki, bo wczoraj zapomnialam.
Jak byłam w ciązy i mówiłam że stara jestem na pierwsze dziecko to mój profesor powiedział mi że mają pod opieką taką pacjentkę co jest w pierwszej ciąży i ma lat..... 49!!!!!
No mało razem z brzuchem z krzesła nie spadłam
Także kochana do tego wieku sporo Ci brakuje, bez paniki, młoda jesteś

Ślepy dzięcioł buahahahhahahah ale się uśmiałam

b]Marta M napisał:[/b]

mala czarna my z mezem staralismy sie szesc cykli i zawsze trafialismy w owoulacje i co?? I nic...a zawsze mialam wszystkie objawy ciazowe..a @ przychodzila...w kazdym badz razie zycze aby ten Twoj pierwszy cykl okazal sie zlotym Powodzenia!

Co racja to racja. Człowiek sam sie nakręca . Myśle, że najlepiej będzie psychicznie odpuscic, zając się swoimi pasjami (ostatnio lubie fotografować) i w moim przypadku szukaniem pracy (a w małym miescie o dobra prace ciezko). Poza tym poprostu kochać sie z mężem i co ma byc to będzie. Ja jak narazie nie mierzyłam temp, zreszta normalnie mam podwyzszona do 37 stopni, wiec nie byloby to miarodajne. Czekam na @, a raczej na jej brak, ale od dzis nie bede sie nakrecać, a jak by było inaczej proszę Was dać mi po łapach