STARANIE O CIAZE cz.2

iwonta_kg napisał:

Gosia 2712 napisał:

Iwonka to ja poprosze kawalek

spoko spoko pakuje i wysyłam kurierem

Oki to ja czekam i wstawiam wode na kawe do ciasta

o ja, ale pysznie

Gosia a to właśnie dlatego te wykrzykniki były hehe,
bo mój to śniadań nie jada raczej. Cieszę się, że się podoba awatarek

dave cos nas zaniedbala! dave jak czytasz pochwal sie Matim!!!

ja tez poprosze kawaleczek ciasta..choc ostatnio czuje ze brzuch mi nabiera objetosci pasowalo bys ie odchudzic a jakos brak motywacji tylko ciaza mnei ratuje wtedy zwale ze dzidzia szybko rosnie

iwonta_kg co to za krem?ja tez chce kawalek!!!wyglada smakowicie:)mniam

Mnie dzis glowa peka po pracy koszmar:(

Dzień dobry,

a u mnie słoneczko cały dzień :-D

Iwonta zmieniasz avatarki jak rękawiczki

Agusia śliczny brzuszek

Gorla ale śliczne te twoje panny

Marta pierwsze usg, super

Gravity, zmiany nastrojów są normalne, trzeba to przetrzymać, jak pamiętam to u mnie właśnie koło 10-11 tygodnia było najgorzej, potem się poprawiło. Będzie dobrze. Postaraj się pozytywnie myśleć dla dobra kruszynki

Mirella zdrowia, bidulko, coś pecha cię prześladuje.

Monia dasz sobie świetnie radę z dwójką dzieci. Przy pierwszym też na pewno miałaś wątpliwości, czy dasz sobie radę. Ułożyło się i jest super. Przy drugim będzie tak samo. Nauczycie się wspólnego funkcjonowania. Nie pieniaj więc, tylko za tydzień pokazuj nam dwie krechy

Paulinka przykro mi że @ przyszła, ale tydzień wcześniej, to znaczy że wcześniej zaczniecie starania w kolejnym cyklu

a ja czekam na @ jak na zbawienie, bo to oznacza powrót do staranek już się nie mogę doczekać

ann wiem ze jak przyjdzie juz 2 dzidz to wszystko samo sie pouklada ale zawsze sa jakies watpliwosci i pytania boje sie tez finansowo jak damy rade ale wierze ze sie wszystko ulozy i z bejbika nie zrezygnuje i nadal licze na II

u nas do poludnia upalnie a nierdawno burza przeszla i ulewa...

a moja Julka nie wiem skad ale od wczoraj ciagle mowi ze przyleci bocian i przyniesie nam dzidziusia a ja jej nigdy o bocianach nie opowiadalam
dzis rano wstala i placzacym glosem pyta"gdzie moj bocian i moj braciszek?"
i jeszcze takie nowiny opowiada w rodzinie pewnie niedlugo kazdy bedzie mnie o ciaze podejrzewal

Monia hehe to jest dobre wytlumaczenie zawsze ze dzidzia szybko rosnie kurcze ja niby duzo nie jest ruchu dosyc duzo mam a i tak waga w miejscu stoi
A moze jej ktoras babcia o bocianach nagadala i dla tego chodzi i tak opowiada? Albo jej sie cos snilo...

Monia może Jula intuicyjnie już wie że coś się kroi

Gosia fajna myszka

Anoda oby sie tak okazzalo ze Jula ma info z pierwszej reki

mi waga niby w miejscu stoi ale mam wrazenie jakbym miala coraz wiekszy brzuch...;/ jak ja zazdroiszcze tym wszystkim mama chudzinka mi sie figura strasznie zmienila po ciazy:(

Monia mi wlasnie tez sie zmienilo i to strasznie... gdzies mi w brzuch tylek i w nogi poszlo ( szkoda ze w cycki nie chcialo ) i jak patrze teraz na moja mame to widze ze mam taka sama figure jak ona i mi chyba tak zostanie

ann-sunshine ja przetrzymam wszystko dla malenstwa byle tylko w koncu utulic je w ramionach tak bardzo tego pragne!

Dave bidulka zszyta pewnie obolala i zajeta na calego bo fotki Mtusia nawet nie dala:(ale ciesze sie ze juz po i sa w domku,

Ja nie zauważyłam żeby mi się figura zmieniła ale może gdybym do końca dociągnęła to było by inaczej. Jedyne co mi się lepsze zmieniło to teraz przy miesiączce brzuch tak nie boli.

Anoda ja mam tak samo, teraz chociaz nie boli mnie jak dostaje okres bo wczesniej to zwijalam sie z bolu a teraz niby czuje ale to jest taki delikatny bol

Eee to ja mam tak samo, czyli teraz zero bólu, figura mi się nie zmieniła, a szkoda, bo cyc mógłby nieco się powiększyć . Ciekawa jestem czy po drugim coś się zmieni

gosia ja wlasnie mam tak samo z figura..jak patrze na moja mame to kropka w kropke i marne szanse ze cos mi sie zmieni moja mama przed ciazami tez byla szczupla a teraz ma troche cialka...nawet jak sie odchudze to biodra strasznie mi sie rozeszly i nogi mialam takie masywne od dziecka...wogule to wygladam jak kaszalot ;/