STARANIE O CIAZE cz.2

Wierzę w to że wszystkie staraczki zostaną mamami i będziemy się chwalić swoimi dzieciaczkami i ich dokonaniami.

anoda89 napisał:

Wierzę w to że wszystkie staraczki zostaną mamami i będziemy się chwalić swoimi dzieciaczkami i ich dokonaniami.

Amen

Helloł,

Mam chwilkę to wpadam, ale odklikam tylko Iwonce, bo jej pytanie ciągle kołacze mi się po głowie.

Aaaa... i powiem Wam, że przy dwóch takich bąblach już nie jest tak lekko. Choć mam nadzieję, że ogarnę wszystko, teraz mam męża do pomocy, a potem jak pójdzie do pracy to upsss.... będzie jazda

A więc Iwonta - moje cięcie oczywiście odbyło się przy znieczuleniu w kręgosłup, więc wszystko widać i słychać.

Jak Małego wyciągnęli i obtarli tak na szybko, pokazali mi i dali do ucałowania. powiem Wam, że uczucie takiego ciepełka i specyficzny zapach - jedyny
Potem dalej na moich oczach go badali, mierzyli itp.
Jak już mnie ze stołu na łóżko dali, to od razu miałam Mumina przy sobie. Na pooperacyjnej cały czas. Więc mogłam się nim cieszyć.
Wspominając poprzedni poród, kiedy Maję zobaczyłam na chwileczkę jakieś 6 godzin po porodzie a potem dopiero nad ranem. To teraz to było niesamowite.

Dobra lecę działać dalej. Choć wiem, że powinnam odpoczywać, ale sorry nie ma kiedy.

Studentka mnie się chyba cykl skrócił bo testowalam 28dc i byla slaba krecha

Kochane moje bardzo Wam życzę końca tych niepowodzeń:-* bardzo bym chciała żebyście mogły cieszyć się maluszkami :-*

Dave to fajnie, że wszystko widzialas i dali Ci Matiego

dave a tak skromnie zapytam, zdjęć nie miałaś pod ręką co by tu pocieszyć nasze oczy?
fajnie, że miałaś Mumina cały czas przy sobie to i pewnie większe bezpieczeństwo razem czuliście

Dziekuje Ci Dave za odpowiedź. A zdradzisz mi jeszcze w jakim mieście mieszkasz? W poniedzialek mam wizyte i zapytam gina jak to wygląda u niego w szpitalu. A Maja tez jest z cesarki? Bo gdzieś czytalam że dziecko daja dopiero po 6 godzinach jak znieczulenie przejdzie. Ale chyba co szpital to zasady. Zobaczymy jak bedzie w moim przypadku.

Dave jak miło że nas odwiedziłaś Jak będziesz miała chwilkę to wrzuć zdjęcie małego. Nie szalej za bardzo i troszkę odpoczywaj

iwonka Dave Maje urodzila sn

Dave super ze malewgo mialas od razu przy sobie ja jak urodzilam Julke to dali mi ja na chwile na brzuch pozniej ja wzieli do innego pokoju warzyc itp i juz jej nie zobaczylam dopiero rano
ale moze juz sie to zmienia w szpitalach i malenstwo jest caly zcas przy mamie przeciez dla niego to tez szok caly czas w brzuszku slyszy mame a nagle w jakims zimnym lozeczku lezy sam...
czekam na fotki i relacje jak Maja i jak to jest z 2 dzieci

Tak Maja była naturalnie urodzona. Mam porównanie w dochodzeniu do siebie i ja pitole teraz to jakaś masakra jest.

mam foty, ale wrzucę później bo właśnie chciałam wziąć kocyk dla Mata i tak mi w środku dwa razy pyknęła, strzeliło a teraz boli i szczypie. Więc chyba jakieś 2 szwy załatwiłam

Idę się położyć, babcia zabrała na chwilę Maję, Mumin śpi to ja muszę wykorzystać.

A jak to zrobię... czytam Szarego Dopiero teraz bo nie miałam wcześniej czasu. No i robię sobie przygotowanie jak już będzie można z mężem poszaleć

Dave nie dźwigaj teraz kochana żeby się nie paprało. Kiedy idziesz na zdjęcie szwów??
Po cesarce to chyba szybciej można niż po naturalnym aby tylko przestało lecieć

Też to oblukałam

Grudniówecza lub styczniówka

Wstałam coś zjeść. Wystrachałam się po tym dziwnym pociągnięciu. Ale jak tu nie dźwigać Nie mówię o ciężarach, no ale nie da się.

W poniedziałek zgłaszam się w ośrodku i u położnej, więc nie wiem kiedy przyjdzie.

Kurka, ciekawe czy to ściąganie szwów będzie bolało

dave ja ostatnio tu przychodze tylko zeby Matiego oblukac i sie doczekac nie moge no juz nie badz taka i pokaz ten skarb!!

a przed chwila wlasnie moj kuzyn mi powiedzial ze chyba bedzie tata i nie jest zbyt szczesliwy...ja moge wziac to kruszynke do swojego brzuszka!!!!!az mi lezki polecialy..

a co do dorci moze sie z nia zalapie na watek :D:D
apropo watku styczniowego w jakiej kategori czebaby bylo go zalozyc jak jesczze nie ma mam 2014?bo wsztkie wczesniejsze sa dzielone na miesiace albo kwartaly a mnie juz korci zebyz alozyc nawet jak sie nie uda to co:P

wogole moje postanowieie ze jak sie okaze ze jestem w ciazy to mam zamiar sie cieszyc od pierwszej godziny a nie ukrywac i wierzyc w te zabobony no moze rodzinie nie powiem itp ale na forum w kazdy mozliwy sposow bede czcila kazdy dzien ciazy a co

Dave czekamy na Matiego

Monia super podejście, od początku trzeba wierzyć że będzie dobrze


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam
Dziekuje dziewczyny za mile slowa :* mam nadzieje ze sie uda w nastepnym cyklu Wczoraj znowu u nas na dachu siedzial bocian wiec to dobry znak

Gosiaku ja zaczelam z moim M chodzic to po miesiacu mnie baby zrobily w ciazy hehe a jak mojego meza brat sie zenil to wszystcy gadali ze to my sie chajtamy bo ja w ciazy jestem ale to sa wlasnie uroki zycia na wsi

Monia swietne podejscie tez bym tak chciala ale wiem ze jak bede w ciazy to cale 9 miesiecy to bedzie jeden wielki strach