BezpiecznaCiaza112023

brzuch do wynajecia

14 lata 1 miesiąc temu #6818 przez Madzia89862
a i uważam że kobiety które chca wynając swoj brzuch robia to tylko dla pieniedzy,potem jednak cos sie w nich budzi i chca zabrac i pieniadze i dziecko.jak chce pomagać para które nie moga mieć dzieci to po co robic to za pieniądze?rozumiem moze pokryc taka para ewentualne koszty wizyt lekarskich itp

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #6820 przez kasiora
Madzia89862 napisał:

u nas w powiacie koińskim tak jest.w gminach zachecaja do adopcji.jakos widocznie nie stwarzaja problemu


oczywiscie ze zachecaja, robia to wszedzie, ale swoja droga i tak problemy stwarzaja :angry:

dla innych jestes tylko dzieckiem a dla mnie jestes calym swiatem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #6822 przez Madzia89862
moze fakt..temat kontrowersyjny.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #6825 przez Mirella
A jak myślicie, jak taka biologiczna matka bierze na ręce dziecko które przez dziewięć miesięcy żyje w innej kobiecie, to ona czuje to samo co gdyby sama była w ciąży? Ja chyba bym miała wrażenie że mam obce dziecko na rękach...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #6827 przez kasiora
mirella mi sie wydaje taka kobieta ktora marzy o dziecku od wilelu lat, i wkoncu je ma (od surogatki) , mysle ze traktuje je jakby to ona je urodzila i jest wylacznie tylko jej...

ja majac swoje dziecko , tez mam takie dziwne odczucie jak ty, :angry: moze inaczej bym myslala jakbym nie mogla mniec dzieci :unsure:

dla innych jestes tylko dzieckiem a dla mnie jestes calym swiatem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #6831 przez cytryna
Kiedyś się zastanawiałam nad tym tematem. Według mnie niektóre kobiety sa tak perfidne, aby wydrzec pieniadze od par które chca miec własne maleństwo,tylko maja problemy z zajsciem w ciaże, bo przeciez surogatka tylko "wypożycza" brzuch bo wszystko (zarodek) jest przecież rodziców.
Niektórzy mogą się obawiać, jakie dzidzi by "dostali" przez adopcje.Choć dziecko to nie rzecz i nie wolno je oddawać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #6990 przez kasiora
cytryna napisał:

(...) Według mnie niektóre kobiety sa tak perfidne, aby wydrzec pieniadze od par które chca miec własne maleństwo,tylko maja problemy z zajsciem w ciaże, bo przeciez surogatka tylko "wypożycza" brzuch bo wszystko (zarodek) jest przecież rodziców. (...)


wiekszosc kobiet wynajmuje swoj brzuch dla pieniedzy... raczej to nie jest chec pomocy :angry: niestety :dry:

dla innych jestes tylko dzieckiem a dla mnie jestes calym swiatem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #6992 przez _aga86_
Nie chce nikogo obrazac, ale wydaje mi sie, ze nie ma kobiety, ktora robilaby to z checi pomocy- tak bezinteresownie!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #6999 przez Mirella
Oczywiście że dla pieniędzy!!! Przecież ciąża to ciężka praca, całkowita zmiana stylu życia! Ja myślę ze tylko kobiety w trudnej sytuacji materialnej decydują się na taki krok. Jakby ich nie oceniać to bardzo trudna i bardzo ryzykowna emocjonalnie decyzja.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #7031 przez andziaa35
Madzia89862 napisał:

u nas w powiacie koińskim tak jest.w gminach zachecaja do adopcji.jakos widocznie nie stwarzaja problemu


wszedzie jest lepiej niz w woj dolnoslaskim. Moj kuzyn z zona staral sie o dziecko i mieli caly czas pod gorke ale nie poddali sie i po 15 m-cach mogli wziasc dziecko do domu. Wydaje mi sie ze wszedzie powinny byc takie same przepisy i raczej samotna matka nie powinna bez problemow adoptowac, bo jak zapewni dziecku byt- kto sie zajmie dzieckiem jak ona bedzie w pracy?

Co do surogatek to robia to wylacznie dla pieniedzy! Duzo kasy i nie trzeba oddawac. A pani Beata dobrze wiedziala ze bedzie trudno jej oddac dziecko wkoncu to byla jej kolejna ciaza. Mam nadzieje ze Kajtek zostanie z tamtymi "rodzicami"


"Wychowanie. Jeżeli dałeś komuś życie, daj mu również instrukcję użytkowania." Valeriu Butulescu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #7044 przez Mirella
Andzia jeżeli chodzi o samotne matki, to wszystko sprowadza się do pytania o ich zarobki. A zauważ ze dużo kobiet samotnie wychowuje dzieci i musza sobie radzić, więc dlaczego samotne kobiety miałyby nie adoptować jeżeli mają warunki? Inna rzecz że dzieci powinny się wychowywać w pełnej rodzinie, i tu bym się zastanowiła czy samotne kobiety mogą adoptować. Ale z drugiej strony jak te dzieci mają gnić w domach dziecka to chyba samotna matka lepsza.... Dużo różnych punktów widzenia, trudno jednoznacznie wydać opinię...

A jeżeli chodzi o surogatki, to nie potępiajmy ich tak strasznie, gdyby nie one to niektóre pary nigdy by nie miały biologicznego potomstwa... A że biorą za to pieniądze? Tak jak mówiłam ciąża to ciężka praca, kto by to chciał za darmo robić? W końcu gdyby nie było na nie zapotrzebowania to i surogatek by nie było...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #7095 przez poli
Handel ludźmi to dla mnie handel ludźmi bez względu na pobudki. Oferta kupno - sprzedaż w przypadku dziecka, moim zdaniem jest zupełnie nieetyczna.
Kasiorka, Twoi znajomi mieli pecha. Wiele zależy od ośrodka. Jeśli w jednym nie przejdziesz procedur ze względu na finanse czy wykształcenie, warto poszukac innego ośrodka.
Wiem co piszę, bo znam samotną kobietę, która adoptowała, znam niezbyt zamożne małżeństwo które adoptowali trójkę dzieciaczków, znam przypadek, że u rodziny od strony ojca był problem z alkoholem (brat jego był alkoholikiem, a ośrodek stwierdził, że skoro brat pije to przyszły tato też może kiedyś pic), przez co przyszli rodzice zostali z miejsca skreśleni, w innym ośrodku nie było to problemem. Wiem, że naprawdę wiele zależy od ośrodka, czasem to trwa dłużej, czasem krócej, ale jeśli ktoś naprawdę chce to w końcu trafi na ośrodek, w którym będzie spełniał wymagania.
A pary które stac na kupno dziecka, raczej nie cierpi na brak finansów i to nie jest w ich przypadku przeszkoda do adopcji.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #7102 przez kasiora
poli moze masz racje ze to zalezy osrodka :huh: nie mam pojecia :huh: wiem tylko ze oni nadal starali sie o adopcje, ale od kiedy zaszlam w ciaze nasz kontakt sie urwal i niewiem jak sie u nich wszystko potoczylo :dry:

dla innych jestes tylko dzieckiem a dla mnie jestes calym swiatem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 1 miesiąc temu #7114 przez Madzia89862
jak widac nie wszedzie jest tak zle.u nas tak jak mowilam nie stwarzaja problemow.kolezanka w gminie mowila mi wlasnie ze w ostatnim czasie w naszej okolicy adoptowano 3 dzieciaszki z domu dziecka a w tym jest samotna kobieta i para(nie sa małzenstwem)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 1 miesiąc temu #79316 przez olka1730
Witam,widzę stary już temat;)trafiłam przypadkiem na niego....czytałam ostatnio książkę Kozłowska Antonina pt."Kukułka"-polecam.Opisuje właśnie ten temat.Przeczytajcie dziewczyny.
Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl