Mamusie sierpniowe 2011 cz.2

a Nikoś zasnął o 20 a o 20:50 stwierdzil ze juz nie bedzie spał o 21:15 znowu zasnął a 21:25 znowu obudzil sie z uśmiechem na twarzy i teraz szaleje w łóżeczku...

Renatko, ja też nie jestem zwolenniczka trzymania psów w bloku...

Angelika, Jaś zasnął "na drzemkę" o 18 i śpi do tej pory, więc również obawiam się nocy

Nie wiem jak Nikoś ale ja uciekam spać... bo jutro znowu do pracy (
Dobranoc Wszystkim dzieciom i ich mamusiom, kolorowych snów!!!

Renatka E tam Celina sliczna lalunia jaki Byk
Happymamma looooooooooo Matko toz to szybko sie postarala ja to bym padla jak bym sie teraz dowiedziala ze zaciazylam ale oczywiscie bardzo GRATULUJE VISZKA to decyzja indywidualna wiec nie neguje
Adee a jak tam Maja sli juz w lozeczku czy na klacie u Mamy
Angelika to masz wesolo z Nikosciem silvia spi slicznie w nagrode dostala od mamy podusie plaska do spania sama nie wiem czy dobrze zrobilam ale zapomnialam sie o to spytac lekarza :dry:Dobranoc Kasiu milej nocki i udanego dnia w pracy.. a ja tak bez nadrabiania sie jakos dziwnie czuje moze ktoras mi powie w skrocie co sie wydarzylo waznego

Super dzieciaczki

Viszka gratulacje!!

Renata super, że mała ci przesypia całe noce my też na takie czekamy

Biedronka powodzenia na sesji dasz radę

Edyta super, że wszystko w porządku i jakos to poszło na tym szczepieniu

Edytka to ladnie Silvia wazy i ciesze sie ze wszystko oki

moja wazy dopiero 5800 g chudzielec

Happymama z turlaniem to u nas podobnie ostatnio o malo na nia nie nadeplam bo z maty przeturlala sie pod krzeslo kolo komputera

Haniu biedny ten Twoj M, na pewno sie bedzie poprawiac wkrotce

Kasia kupe lat

Edytka - mój mały też już od jakiegoś czasu sypia na płaskiej poduszeczce i tak się lubi w nią wtulać i zasypiać że jak ostatnio sobie na nią zwymiotował i zabrałam do prania to miał problem z zaśnięciem

adee84 napisał:

Majka usnęła ładnie, po czym minęło 45 min obudziła się i znów śpi na mojej klacie o co kaman [/quote]

cytuję iebie bo nie chce mi się drugi raz pisać dziewczyny pomóżcie bo nie wiem co się dzieje

Kiniaa:

) No zawsze sobie obiecuję że częściej będę tu zaglądać ale czasu wciąż brak (( Nie mam pojęcia jak wy dajecie radę dalej tak aktywnie się udzielać... chyba musiałabym znowu zafasolkować i nie pakować się w remonty żeby mieć czas na pisanie z Wami tak często jak bym chciała ) No i jeszcze laptopka sobie fundnąć bo komp stoi w pokoju Mateuszka i nie chcę korzystać jak śpi więc prawie nigdy nie mam jak i kiedy )

Adee podejrzewam ze sie przyzwyczaila spac na Twojej klacie. Po prostu jej Ciebie brakuje dlatego sie budzi. Moze sprobuj jej do lozeczka dac jakas swoja bluzke albo cos w czym chodzilas caly dzien ( tylko nie majtki ) to mozliwe ze pomoze

adee - może ząbki jej idą i potrzebuje twojej bliskości ??? Zawsze przy mamie to jakby mniej boli... jeszcze pamiętam ze swojego dzieciństwa

Kamila ano poszlo jak trza to trza jest troche strachu ale pozniej to moja dziewczyneczka jest grzeczna jak zawsze
Kiniaa to drobinka ta Twoja Izabella
Kasia no to musze pomyslec o zastepczej podusi jak by co ale moja jeszcze nigdy nie wymiotowala
Adee czy Twoja klata to nie wysiada bo ja to bym nie dala rady tak dziecka na klacie trzymac ty ja kochana odzwyczajaj bo bedzie ciezko uuuuuu oj ciezko nie zebym sie madrowala ale jak bedzie wazyc z 10kg to ci cycki plecami wyjda

Kinia
spróbuję, tak w sumie zaraz po szpitalu uczyłam ją zasypiać w łóżeczku
Kasia zęby owszem, przebija się druga jedynka

kiniaa napisał:

Adee podejrzewam ze sie przyzwyczaila spac na Twojej klacie. Po prostu jej Ciebie brakuje dlatego sie budzi. Moze sprobuj jej do lozeczka dac jakas swoja bluzke albo cos w czym chodzilas caly dzien ( tylko nie majtki ) to mozliwe ze pomoze

oplułam laptopa - dosłwnie wyplulam na niego wodę, którą miałam akurat w ustach czytając ten post

Adee, nie mniej jednak zgadzam się - Maja po prostu się przyzwyczaiła Aleeee ... nie ma takiej rzeczy, od ktorej nie można sie odzwyczaić Tylko wymaga to troszkę czasu i cierpliwosci

Kasia a ty wpadaj jak bedziesz mogla no coz zycie z tym czasem to troche ciezko wiem co mowie jeszcze nie wrocilam do pracy ale kiedys zamierzam a juz teraz tylko rano albo wieczorami wchodze bo wlasnie czasu brak a co jak dzieci chodzic zaczna siadac dzis bylam u gina a tam taki koncik dla dzieci i dzieci sie bawily ale fajne siapalunki jedna chinka sliczna chlopczyk blondasek i szatynka z loczkami jak sobie popatrzylam to nie chcialo mi sie z tamtad wychodzic..Happymamma dobre wytrzyj laptopa i smaruj dalej
Kiniaa no tez sie z majtek smialam dobre dobre