Wrzesień 2011 cz. 2

Witam

Fifik wymiata!

Ja też jestem baaaaardzo za pójściem na zwolnienie w czasie ciąży. A kiedy jak nie w tym okresie? I niech sobie inni krzyczą, że ciąża to nie choroba, że niektóre pracowały prawie do końca. Każdy a wybór, więc niech robi co chce i uszanuje wybór innej osoby.
Ja się nie będę wahać i na pewno pójdę na zaolnienie i poświęcę ten czas Kacperkowi
A jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli to tym razem bierzemy nawet pod uwagę opcję wychowawczego

beti - zszokował mnie ten artykuł!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kasia - 64m2 Masz salon większy od całego mojego mieszkania Bo moje ma 58m2.

Kasia a caly dom ile ma metrow ?
to Natalka nie przechodzila ospy jeszcze ??

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

o matko, ale ten Twój Kacperek jest pięęęęęęęękny

Podczytuję w pracy, więc tylko pozdrawiam

slowiczek

ewelina - my też pozdrawiamy

Witajcie, jak była u nas Pati to noc przed ich wizytą mieliśmy jakąś udaną i wyspałam się po wsze czasy, przy czym włosy mi podobno całą wizytę stały z tyłu dęba i Sławek się z nich tak śmiał, że umówiłam się na dziś do fryzjera

Pyśka nie był taki straszny ale wydawało mi się że jak jest pęcherzyk i ciałko żółte że powie wcześniej przyjść a nie za 3,5 tygodnia!!! Zobaczę jeszcze jak ta wizyta bedzie wyglądać...

gosiu nie założył mi karty...

Mała ja nie mogę w to uwierzyć jak Olcia się zmieniła, pierwsze moje ulubione, widać że bozbójować lubi, hihihihi

Monia ja tam żadnego szoguna nerwusa nie widzę, isne wcielenie spokoju i dobra

Lolo ale sposób

słowciczku podkupujesz mój biznes plan

Fifik

Kasia 64m salon?? WOOOOOOW

Kacperek ale jesteś słodziak

Łapcie mojego pożeracza ciasta naleśnikowego

Marta - ja tam żadnych stojących włosów nie widziałam
A Maja na tej fotce to caaaaaała mama! To spojrzenie, te oczy, ten uśmiech Smacznego

Marta powiem Ci, że jest to całkiem dobry pomysł na biznes, nakłady inwestycyjne wcale nie są duże a rynek ma potencjał :)na świecie jest już coś takiego franczyzowane, Mathnasium się nazywa, działa w wielu krajach z sukcesami....
a Majeczka sama słodycz, smacznego

MartaM podpisuje sie pod Pati cała mama cudna :)a co do karty ciązy teraz dopiero ostatnio mi założył
Kacpi uwieliam pierwsze zdjęcie Kochany jest
Kasia

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


wogole dziś mam jakieś zawroty głowy

Pyśka - a nie przeciążyłaś się w pracy? Musisz się kochana oszczędzać, zwłaszcza teraz.

Kurde! Piszę na klawiaturze a tu mi krew kapie na lapka Już drugi dzień mi się tak zdarza, że krew z nosa mi leci nagle

Bo kartę zakładają dopiero wtedy jak jest serduszko, tak mi się wydaje a u mnie jeszcze wtedy nie było...

słowiczku wiem, zresztą z pół roku temu pisałam Wam że mam pomysł na biznes i idę w tym kierunku, w lutym można się starać jeszcze o dofinansowanie, więc gdybym od września 2014 ruszyła byłoby w sam raz...