Mamusie Lipcowe 2013

Już się umówiłam na wizytę do rodzinnego 02.04 do wytrzymania Poproszę wtedy o tą krew i glukozę u niej zrobię, a położna? Ja mam wrażenie, że one się tutaj z ulotek uczą i jak jakieś pytanie z poza jest, to nie wiedzą co powiedzieć Nie będę się nią przejmować jedyny pozytyw jaki mam z tej wizyty to to, że powiedziała, że jeśli nadal będzie ciąża przebiegała tak jak teraz i na wadzę 'nagle' nie przybiorę, to Nils będzie miał ok. 3,5kg gdy się urodzi Mój mały cud

Dzięki dziewczyny za wsparcie, musiałam się trochę wyżalić moje kochane Mamuśki

Skurcze nie przeszły. Były i są. Myślę, że już się od zwolnienia z pracy nie wykręcę na następnej wizycie. Już wcześniej lekarz mi wciskała zwolnienie, ze względu na pracę dwuzmianową, migreny i bóle kości ogonowej i pleców..a ja się głupia uprałam, że nie - po co? przecież da się wytrzymać teraz przyjmę z wdzięcznością każdy 'wolny' dzień jaki dostanę. Chciałabym na basen, na spacerki, na jogę, a teraz wracam z pracy i padam. Noce z masą pobudek też nie pomagają z ładowaniem baterii

www.babymama.pl/urzadzenie-wielofunkcyjne-5w1-p421.html co myślicie o takim urządzeniu?

Dziubasek , bo ona może ma depresje z tej pogody w Irl
Ja bym się napiła browara i winka wszystko to mam, ale mogę sobie pomarzyć hahahah

uniuni napisał:

www.babymama.pl/urzadzenie-wielofunkcyjne-5w1-p421.html co myślicie o takim urządzeniu?

całkiem fajna sprawa gdybym nie miała podgrzewacza to pewnie bym sie zastanowiła nad kupnem

dorkiszon napisał:

Dziubasek , bo ona może ma depresje z tej pogody w Irl
Ja bym się napiła browara i winka wszystko to mam, ale mogę sobie pomarzyć hahahah

Więc uczcijmy to minutą ciszy...

Fajne to urządzonko Uniuni trochę kosztowne ale to jak każdyk bajerek ja generalnie i tak muszę kupić blender. Podgrzewacz chyba ma moja Siostra.

Oj mnie też czasem kusi lampka jakiegoś dobrego winka albo małe piwko... ale cóż, pomarzyć można... zamiast tego konczy sie jakims koktajlem owocowym albo soczkiem owocowym

Fajne to urzadznie jak ktoras z was przetestuje to może się skusze( bo cena juz nie jest kuszaca-poszukam u siebie czegoś takiego)
A Miss szaleje cały dzień z mala przerwa na drzemkę to potem śpi jak zabita.
Alkoholu mi się nie chce ale cole to bym mogła chlać litrami

dziubasek , a ty swoje dziecko usypiasz po południu tak na siłe czy jak sama chce to śpi ?
Moja koleżanka swoje dziecko 1,5 roczne bierze nagle jest płacz wsadza go do wózka na siedząco i usypia takie troche drastyczne
Ale znowu jak jej tak na siłe nie uśpi to ona goni marudzi płacze to nie wiem juz jak to interpretować.

ja bym chyba ba siłe nie uspypiała jak juz to bym sie położyła i zachęcała jakos psychologicznie podstępem do spania , ale tak na siłe wyrwac dziecko i usypiać to nie wiem hahah

ja tam nie wiem jak ze sposobami, na uśpienie jest, sądzę tylko że nieważne jak ważne że dziecko w końcu usypia, jak się tak porządnie wyśpi jest całkiem inne, zobaczymy jak to będzie z nami

Ja odebrałam kolejne wyniki jest ok nie mam przeciwciał które niszczą czerwone krwinki - całe szczęście.

ja cały czas myślę o wózku jaki wybrać, nie wiem czy gondola lepiej jakby była duża, czy nieważne, bo nie wiadomo kiedy dziecko do spacerówki przejdzie, jak na zimę to lepiej żeby spacerówka też miała większe siedzisko - tak myślę co Wy na to i co te kobitki doświadczone sądzą?

Dorkiszon co ty, ona sama mowi jak jest zmeczona, zazwyczaj o 14 juz jeczy ze idziemy aaaaa... Ona taki spioch po tatusiu, bede miala lipe jak zacznie do szkoly chodzic w przyszlym roku(bo u nas dzieci zaczynaja od 3 lat).

dziubasek może jej się zmieni.
Mój wstaje średni o 5 rano i o 11 woła na aaa i ze dwie godzinki śpi i około 19 już woła żeby iść się myć i aaa. Drzemka albo na spacerze, albo w domu po kakao albo do muzyki Epica.
uniuni dzielna jesteś !!! tak trzymaj nie daj im się i walcz o swoje
To urządzonko to ciekawa sprawa
darkiszon mi na angine to lody pomagają zjem porcyjkę i te głupie czopy się odrywają i gardło mniej boli

a ja wczoraj w gazecie znalazłam takie coś

www.beaba-polska.pl/products/productsProduct/view/id/2

Próbuje robić obiad, ale tylko próbuje bo... Mateuszek nie daje mi stać przy kuchni tak kopie jak szalony, a jak usiądę wygodnie w fotelu to jest jeszcze lepiej chyba ma większe pole do popisu Super uczucie i zastanawiam sie czasem jak to juz bedzie w lipcu chyba bedzie mi tego brakowało ale z drugiej strony to nie mogę sie juz doczekac lipca

Siwa całkiem sprytne to urządzenie ciekawe tylko jaka jest jego cena

kaska1982 369zł ale fajna sprawa