BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

10 lata 6 miesiąc temu #776053 przez agamo
Dziewczyny Nie pociesze was bo u mnie Kacperek nie śpi w dzień wogole już od trzech tygodni Jak uda mu sie zasnąć to max40 min od około 8 rano do 8 widczorem! Na spacerach bywa różnie czasem cały spacer z otwartymi oczami czasem polowe spaceru przespi zadko cały! A jak wychodzimy z domu to broń Boże go wlorzyc do gondoli bo ryk wiec najpierw na rękach potem jak przymuli to do wózka Przedtem jeszcze ze smoczkiem dał sie polozyc do gondoli i zaypial z nim a od kiedy środowiskowa urzekla jego smoczki wogole ich już nie toleruje i jak sie mu daje to wrzeszczy jeszcze bardziej! Takze dzisiaj na spacer wychodzilam z jedna ręka na wózku a w drugiej bombel!dobrze ze mam lekki wózek i dam radę go jedna ręka prowadzić bo z domu bym nie wyszła! Na pocieszenie mam tylko ze u nas nocki ładnie przesypiamy. Wiec chociarz tyle a i w ciagu dnia tez marudny ale odkąd wciskam mu cyca co godzinę jest lepiej tyle ze ja życia nie mam bo kompletnie nie jestem w stanie nic zrobić jak sie tak często karmimy no ale mam nadzieje ze to przejściowe i mały soon będzie sie najadal i zacznie ładnie przybierac to wtedy odpoczniemy.

Aga

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #776065 przez akina_zet
Nefelko moja też chrumka i ciągle w tym nosie takie suche babole :huh:

Ale matko kochana,to się strachu najadłaś! Biedna mała.

Z szałwią nie próbowałam,walczę jeszcze z laktacją :huh:

Aguś ja swoją też tylko na śpiocha do wózka,bo inaczej ryk :huh:

Monika Z.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #776110 przez Villemo
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Wiem, że potrzeba czasu, żeby się z tym wszystkim pogodzić, na pewno przyjdzie czas, że z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Czekam na ten czas.

Alivva ja już karmię tylko butlą. Niestety w wyniku stresów związanych ze śmiercią teściowej praktycznie całkowicie straciłam pokarm z dnia na dzień. Najpierw dawałam Bebiko ale mały strasznie ulewał, teraz podaję Nan i jest ok. Witaminę D podaję na razie co drugi-trzeci dzień w zależności od pogody. Za jakiś miesiąc zrobię badanie na poziom witaminy D i zobaczymy co dalej.

Kinia - ja właśnie miałam pisać... że bywa tak, że dzieciaczki płaczą bo są głodne a mamy źle interpretują płacz bo sugerują się tym że maluch ssał pierś 40 minut więc na pewno jest najedzony, albo zjadł tyle ile jest sugerowane na opakowaniu mleka. No a niestety jest tak, że maluszki są różne i każde z nich ma różne zapotrzebowanie. Grunt, że wyczaiłaś o co chodzi i problem rozwiązany. :blink:

Papi - zażywasz minipigułki anty? Jeśli tak to nie wiem czy cię lekarz ostrzegł, że to po nich mogą być takie atrakcje z krwawieniami.

Ja też już dostałam pierwszy okres i też mnie zalało ale na szczęście tylko na 3 dni. Teraz muszę zrobić próby wątrobowe i D-dimery i idę po normalne tabletki anty. Wolę mieć krwawienie z odstawienia a nie powódź w normalny okres. :dry:

Co do ząbkowania to ani piąstki w buzi ani ślinienie nie musi być objawem ząbkowania na tym etapie. Dziecko ładuje piąstki do buzi żeby się uspokoić a wzmożone ślinienie to efekt tego, że ślinianki zaczynają intensywnie pracować a maluch jeszcze nie radzi sobie z połykaniem śliny. Klaudiuszek ślinił się od 2 miesiąca, piąstki ładował do buzi a pierwszy ząbek wyszedł mu jak miał skończone 10 miesięcy. :blink:

Akina - zielona kupka przeważnie świadczy o niestrawności a ze śluzem to już na bank. Delicol może pomóc jeśli powodem niestrawności jest nietolerancja laktozy. A przepajasz małą herbatką? po herbatkach też lubią być kupki zielone.

Dziewczyny padam... wzięłam się za siebie. Potrzebowałam odskoczni od tego wszystko, i odpoczynku psychicznego od dzieci więc wczoraj byłam na godzinnym aerobiku. Nie muszę wam pisać jak się czuje kobieta która nagle po 4 latach zaczęła znowu ćwiczyć. Zakwasy mam takie że nie mogę z krzesła wstać ;/ Mam nadzieję, że do czwartkowych zajęć mi puści.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #776122 przez SerekWaniliowy
Cześć dziewczyny!

Widzę, że wszystkie się staracie i jesteście razem, bardzo mi wstyd, że sobie nie radzę i tęsknie za pogaduchami z Wami :(

Bogunia zasnęła niedawno, jest kochana ale krzyczy cały dzień, nie śpi w dzień od kiedy skończyła 2 tygodnie, tylko cycuś, wózek nie pomaga, espumisan tez nie, noszenie na krótko, położne i lekarki mówią, że tak wygląda karmienie na żądanie a ja już nie mam sił zato nie można tego powiedzieć o naszej Kruszynce. Nocki bywają różne. W przyszłym tygodniu przyjdzie do nas kolejna pani doktor, może coś wymyśli, a wszystko zaczęło się razem z galaretowatymi kupkami prawie 2 miesiące temu. Od miesiąca jem już tylko gotowane miesko i zupki z marchewki i ziemniaczków i białe bułki z margaryną i żadnych zmian.
Męża nie ma praktycznie od 2 tygodnia życia Boguni, wciąż w delegacji, był w ostatni weekend i znów wyjechał, emocjonalnie i fizycznie jestem wykończona a nasze mieszkanie wygląda jak pobojowisko. No ale jest naszym szczęściem, jak się uśmiecha albo urządza sobie pogaduszki to wiem skąd jeszcze czerpię siły.

Dziewczyny macie śliczniutkie dzieci. Całuje Was i kruszynki cieplutko i z utęsknieniem za forum i Wami czekam skończenia 4 miesiąca przez Bogunię bo podobno wszystko minie ;)

Spokojnej nocki :kiss:

Aga

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #776138 przez niagara
Iva kupiłam te kropelki w Poznaniu, porównywałam z oryginalnymi i są ok. Zresztą dawałam Julce i wszystko w porządku :) Zamieszczam linka sab-simplex.info/
Serku super, że się odezwałaś, tęskniłyśmy tu wszystkie za Tobą. Przykro, że Bogunia tak daje Ci popalić. A może kolki ją męczą? Karmisz piersią czy dokarmiasz mm?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #776152 przez Alivva
Witam wieczorową porą....

Moniu,mi już chwilami bateryjki tez siadają więc rozumiem :)
Alicja tez mało śpi a jak już śpi to szybko sprzątam,piorę prasuję,młodego doglądam,chociaż od września jak zaczął naukę w nowej klasie jest o niebo lepiej...
Gwiazdeczka Igunia-śliczna. Boshe jak sie patrzy na te dzieci tak słodko śpiące to az się wierzyć nie chce,że tak nam daja popalić :blush:
IwonkoKacperek taki fajny facet :) Na niektóre dzieci się patrzy i człowiek się zastanawia czy to chłopczyk czy dziewczynka a patrząc na Twojego synka od razu widać,że to 100% mężczyzna :)
Porównanie zdjęć Hubcia rewelacja :) Jaki z niego już duży chłopczyk :)
Karolcia powiem szczerze,że nie jest lekko samemu z dzieckiem (tak odnośnie wyjazdów Twojego Barta do teh Holandii) Ja juz czasem wieczorem jak nikt nie widzi to uronię morze łez. Mamie nie chcę się żalić bo ona i tak mi pomaga ile może a przez te jej problemy z biodrem (musi mieć operację stawu) i do tego żylaki.... Ale za każdym razem sobie mówię,że przeciez Alicja coraz starsza,musi być coraz lżej. Z resztą nie mam innego wyjścia niż sobie radzić przecież. Takie te zycie bywa pokręcone. Najważniejsze,że ma perspektywy zarobku bo bez kasy to już w ogóle kicha. W razie jego wyjazdów-dasz radę mała ;) Bedziemy Cię wirtualnie wspierać ;)
Co do rodzinnego i dodatku to ja się raczej nie łapię...Bratowa ma to jeszcze sprawdzić ale nie liczę na to więc nie pomogę :/ W ogóle to jeszcze nie ogarnęłam becikowego bo potrzebuję jeszcze jednego podpisu Barta więc czekam za jego powrotem.
Madzia Luśka tez na spacerach oczy jak ping-pongi i obserwuje co się dzieje. czasem się nadziera i wiem,że w ten sposób wymusza wzięcie na ręce ale jak ją wyciągnąć z wózka jak taka wichura jak dziś u nas?? Wyła więc dziś aż się zmęczyła i zasnęła :P
Zazdroszczę chrzcin :) Z jednej strony chciałabym już mieć wszystko za sobą ale sama się przeciez uparłam na wiosnę więc muszę cierpliwie zaczekac :) Czekam na focie Antośka :)
Dinusiu....kiedy Ty dziewczyno odsapniesz... Wyobrażam sobie jak się musiałaś wystraszyć w nocy :( Moja obżarta córa to czasem zapomina o oddychaniu podczas jedzenia :S Najprostszym sposobem jest dmuchnięcie jej w twarz. Krótki podmuch....tak jakbyś świeczkę zdmuchiwała. U mnie się zawsze sprawdza chociaż czasem muszę jej tak dmuchnąć ze 3 razy.
Villemo dziękuję za odp z tą wit D A te badanie na poziom to będziesz robiła z krwi?? Podziwiem zapał do ćwiczeń,napradwdę :) Ja już dostałam zielone światło na ćwiczenia i bieganie które tak uwielbiałam a teraz nawet tego mi sie nie chce :( Ciężko będzie cos czuję oj ciężko....
Z tymi okresami to współczuję i już mi się pysk krzywi na myśl o nim a doktorek stwierdził,że w ciągu miesiąca od zaprzestania karmienia mam się spodziewać bleeee
Narazie na 3 mce zapisał mi tabsy a potem funduję sobie spiralę. Doktorek przedstawił mi kilka ale z jego polecenia zdecydowałam się na Mirenę-wkładkę hormonalną. około 1000zł z założeniem ale to na 5lat a poza tym jak mi doktorek powiedział,że u większości kobiet okres zanika w ciągu pół roku to już mnie całkowicie przekonało :D
Aguśjak dobrze kochana,że się odezwałaś :* Stęskniłam się za Tobą BABO :) Ale też rozumiem sytuację i czekam cierpliwie na Twój "powrót" do nas :) Buziaki dla Bogny :***
Natalia Dziękuję Ci bardzo Kochana :) Zaraz wysyłam linka do znajomej ;) Ja zaczekam do powrotu Barta bo ma kupione 4 opakowania a jak zamówię przez neta to pewnie tez szybciej nie będzie :) Ale DZIĘKI ;) Kaśka na pewno dla swojej Hani kupi :)

Nam to w ogóle się w nocy skończyły "magiczne kropelki" i już widzę,że będzie ciężko do soboty kiedy Bart przywiezie zapas... Młoda od popołudnia się prężyła,męczyła,marudziła.... wraca to co miałyśmy zanim zaczęłam je podawać... Do tego po kapieli około 19 i pokarmieniu miałam ja na ręce,żeby się jej odbiło...Bekła po chwili dość konkretnie,po czym zaczęła się krztusić i kasłać,za chwilę odruch wymiotny. Zmieniłam jej pozycję na bok z główką niżej niż reszta ciała (wciąż trzymając ją na rękach) i jak poleciała fontanna dwa razy to podłoga w całej kuchni zalana... Z małą na szczęście ok ale Filip widząc taką akcję pierwszy raz był tak wystraszony,że bał się ją na ręce wziąć,żeby nie zaczęła ponownie.
Dałam jej herbatkę koperkową,żeby sobie gardziołko przepłukała,potem walnęła niezła kupajdę i oczywiście głodna bo skoro poszło i górą i dołem to brzusio pusty. Bałam się jej dać jeść ale przeciez dziecko głodne... przed 20ą wypiła jakieś 70ml i śpi...
Nie wiem,czy tak ulała sama z siebie,czy to wszystko ma związek z tym,że nie podaję jej kropelek? Powoli zaczęłam je już i tak odstawiać i nie dawałam do każdego karmienia tylko co drugie ale może brzusio przyzwyczajony i teraz takie akcje...
Boję się nocy i tych dni do soboty.
Jakąś dolinę w ogóle dziś załapałam,napisałam do Barta,że ZA NIM TĘSKNIĘ! Wyobrażacie sobie?? JA....napisałam,że TĘSKNIĘ! Dzwonił,gadaliśmy,ja się poryczałam....
Boshe! Co się ze mną dzieje??? Nie poznaję siebie i nie podoba mi się to wcale....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #776154 przez SerekWaniliowy
Dziękuję Natalia że jesteś dla mnie miła :) Nie wiem czy kolki, ale wciąż słyszę, że jak dziecko domaga się cycusia to trzeba dać i tak od 5-7 rano do 20-22 wciąż wisimy na cycusiu a po szpitalu to już nawet w nocy kiepsko śpi i na spacerach.

Sprawdzałam espumisan, sab-simplex i bobotic i jeśli sie nie mylę to maja taki sam skład tylko w różnym stężeniu, od niedzieli testujemy Bobotic na własna rękę ;)

Nasze szczęście:

Aga

Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #776163 przez MyMelange
Serku, wspolczuje :( Ja tez mialam koszmar dopoki nie odkrylam, ze Miki za malo je i stad te wrzaski. Z tym, ze on jest na sztucznym. teraz jak placze miedzy posilkami i mietosi buzka,to daje picie,zeby sie uspokoil, bo mlekiem bym go zapchala. Zazyczaj dziala. Parze mu rumianek i dodaje ciutu glukozy, bo saemgo nie chce wypic. Musialam tak zrobi pol godzinki temu, bo cos od 1,5 godziny zasypial na chwilke i plakal i pozeral smoka. Teraz zasnal grzecznie.

Czytam Was kochane i obserwuje i usmiecham sie zza monitora do kazdej z Was. Ja taki milczek jestem i nie wszystko komntuje, ale staram sie zarejestrowac wszystkie historie w glowie.

Nefik, jestes mega dzielna mama :)

Kurczaki, nie straszcie ta aktywnoscia przez caly dzien! Ja poki co, to mam pelno czasu za dnia, bo maly spi prawie non stop.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prawdziwa milosc zaczela sie 4.10.2013 :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #776199 przez niagara
Co do pampersowego torcika, to niestety musi zostać zepsuty :blink: Przy wręczaniu go dostałam przykazanie zużycia wszystkich pampersów :silly:
Nike a Ty dajesz codziennie ten dicoflor? Ja dawałam Julce taki w kapsułkach, jak brała antybiotyk i unormowały się przy nim kupki. Teraz już nie podaję i mała znów się pręży i stęka. Można go tak cały czas podawać? A masz w kropelkach czy w kapsułkach? Wcześniej dawaliśmy Biogaie ale nie było poprawy.

Bogunia jaka ślicznotka, Igunia słodki aniołeczek i siłaczek Kacperek :) Urocze te nasze dzieciątka :)
Iva może po prostu się zakochałaś? :blush: :blink: :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #776209 przez akina_zet
Villemo Paulinka nie pije herbatek,dziś w akcie desperacji zrobiłam koperkową,to wzięła tylko pare łyków :huh: Jej chodzisz na aerobik? Ja bym chciała choć na rowerku popedałować,to mówią mi,że za wcześnie,a tak mi brakuje aktywności fizycznej :(

Ivka,Natka ma rację,jakiś chochlik zakochańcowy zamieszkał w Twoim serduchu :) I dobrze,miłość jest potrzebna! :)

Kinia,też mam takie doliny.

Serku witam po przerwie ;)

Monika Z.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #776214 przez nike84
niagara napisał:

Co do pampersowego torcika, to niestety musi zostać zepsuty :blink: Przy wręczaniu go dostałam przykazanie zużycia wszystkich pampersów :silly:
Nike a Ty dajesz codziennie ten dicoflor? Ja dawałam Julce taki w kapsułkach, jak brała antybiotyk i unormowały się przy nim kupki. Teraz już nie podaję i mała znów się pręży i stęka. Można go tak cały czas podawać? A masz w kropelkach czy w kapsułkach? Wcześniej dawaliśmy Biogaie ale nie było poprawy.

Bogunia jaka ślicznotka, Igunia słodki aniołeczek i siłaczek Kacperek :) Urocze te nasze dzieciątka :)
Iva może po prostu się zakochałaś? :blush: :blink: :lol:


Ja dicoflor podaje w kropelkach codziennie. Mnie lekarka powiedziała,ze oprócz tego ze dobrze wpływa na jelita, to też wspomaga odporność.

Serku witaj z powrotem :)

Uff chyba udało mi sie mojego małego terrorystę uśpić... Dobranoc mamuśki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #776218 przez agamo
Eh my dzisiaj wcześniej na karmieniu to pewnie bobek wiecej razy będzie chciał jeść!

Ranyyyyyy Agus jak dobrze ze napisalas już myślałam ze zrezygnowalas z forum! Spoko nie przejmuj sie jak tylko znajdziesz czas pisz tu do nas! My jestesmy I czekamy! I poki co nigdzie sie nie wybieramy! A Bogna sliczna I jaka duza! Na fotce wyglada na starsza!

Iva skarbie babiejesz nam tu! :p Nie powiem ze sie ciesze bo wyjde na france Wiec powiem ze poprostu hormony ci buzuja! A tak na serio to od poczatku wam kibicuje A co! Niech i nasza zosia samosia bedzie choc troche zalerzna od mezczyzn I sie zakocha A jak! Bo przeciez wolno! Co do takiego zyganka to tez raz mialam akcje z malym tuz przed spaniem tak chlusnal ze cała ja i on i na podłodze tez było Tak sie wystraszylam i nie wiedziałam co robić ale stwierdziłam ze u nas to bylo z nadmiaru wiec już nie dokarmialam Ale tez nie wiedziałam co zrobić czy dawać jeść po takiej akcji czy nie!

Kinga nie przejmuj sie ze nie zawsze odpisujesz Ja wiem jestem gadula i gęba mi sie nie zamyka Ale poprostu ja tak mam bo przez cały dzień gadania do niemowlaka staram sie nie zdziczec! :p jakbym była w pl pewnie sprawy by troche inaczej wyglądały! A dolinami sie tez nieprzejmuj zobaczysz szybko zleci i wrócisz na konie!

Dobra to by było na tyle na dziś idę odbekac malenstwo i spowrotem w kimono

Aga

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #776230 przez Kasia :]
Dziękujemy z Zosią za komplementy :side: :blink:

Nefeli, ja piorę ubranka w Dzidziusiu. Wszystko w tym do kolorów :blink: I zapach mi pod pasował w przeciwieństwie do płynu Lovelli. Nam samą myśl o nim mnie mdli :dry: Jelpa niestety nie testowałam, więc nie pomogę do końca.
Jejciu, to musiałaś się biedaku nieźle stracha najeść :( A powiedz mi, podejrzewasz co było tego przyczyną? Myślisz, że Malutka ma takie cosik w nosku?

Nike, boskie zdjęcie!! :woohoo: I jakie rozczulające :side:

Iva
, właśnie położna od razu mi powiedziała, że z tym smarowaniem to straszny kłopot, bo wiadomo nikt nie lubi jak mu ktoś paluchy wpycha do buźki. Dlatego od razu poleciła ten zel na cumelek :blink:

Kalinka, Natalki uśmiech przesłodki :woohoo: I mamusia widać zakochana w Maluszku! Pięknie wyglądacie razem :)

Monia, właśnie zastanawiałam się gdzie się podziewacie z Igunią :silly: Ale rozumiem doskonale zabieganie :dry: Słodziaki te nasze Dzieciaczki, jak tak śpią z otwartą buźką :blink:

Karolcia
, jak składasz wniosek o becikowe, to ta Pani w okienku może Ci od razu wyliczyć, czy łapiesz się na rodzinne. Warto spróbować, choć pułap jest na prawdę niski :dry: i mało kto się łapie.

Serku
, nic się nie martw :blink: I na pewno nikt się na Ciebie nie gniewa. Przecież wiadomo, że Bogunia najważniejsza! Jak tylko znajdziesz czasem chwilkę, to wpadaj do ans Kochana :)


My wczoraj mieliśmy niezłą akcję z Zośkiem :dry:
Pojechałam z mężem do firmy, żeby trochę mu pomóc, mała została na górze z babcią (swoją, a moją teściową). Nakarmiłam ją, ululałam...i poszliśmy. Nagle słyszymy z góry straszny płacz, wręcz krzyk. Mała tak się strasznie darła, że przez 20 min nie mogliśmy jej uspokoić. Nic nie pomagało: smoczek, piciu, nawet magiczny cycek został odrzucony :( Teściowa biedna chciała już po lekarza jechać, bo stwierdziła, że pewnie coś ją boli. Ale tak nagle? Nam się wydawało, że raczej się jej coś przyśniło. Albo wystraszyła się miejsca po obudzeniu, bo dawno tam z nią nie byliśmy. Czy to możliwe, że zaczyna poznawać miejsca i ludzi? Po tych 20min wrzasku w końcu padła zmęczona. Ale łkała jeszcze przez dobre pół godziny. Nie mam pojęcia co to było, ale nieźle nas wystraszyła :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu #776234 przez Kasia :]
Ciekawe co tam słychać u Asi i Patryczka :unsure: Myślicie, że jest jeszcze w szpitalu?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 6 miesiąc temu #776254 przez kocham_cie
07:00 obracam się leniwie w lóżku, otwieram oczy żeby sprawdzić jak się miewa Antoś, a on... szczęście moje leży sobie ogląda swoje rączki, dotykam go w policzek, obraca główkę, patrzy mi w oczy i zaczyna się śmiać na cały głos... takie chwile potrafią wynagrodzić wszystko :kiss:

Tu jeszcze ta jedyna fotka z chrztu która na razie posiadam mojego małego przystojniaka.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.




Witaj serku :kiss: ojć nam też ciebie bardzo bardzo brakuje:) bogna- śliczniutka

Magda M


Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl