Mamusie wrzesień 2011

slowiczek napisał:

kurde, najgorsze jest to uczucie jak się "zachoruje" na daną rzecz nie potrafię wtedy myśleć o czymkolwiek innym

Znam to, właśnie jeśli chodzi o torebki Jak jakaś wejdzie mi do głowy to KONIEC, muszę ją mieć

fanka - znam ten bół, bo przecież w grudniu się broniłam i pisanie pracy przy Kacprze nie było łatwe

Narzekałam, że mam dość studiów itp. a wiecie, że chyba idę na kolejne - trzecie! Wiem, wariatka jestem

Pati- oszalałaś!!!! ale podziwiam!

No Pati - podziwiam, ja jedne kierunek skończyłam i wystarczy

Chcę po prostu rozszerzyć swoje uprawnienia jeśli chodzi o pracę z dziećmi. Sami wiecie, że rynek pracy jest bezlitosny
Na razie to są tylko plany. Rozmawiałam już na ten temat z koleżankami z pracy i może zdecydujemy się razem - we trójkę raźniej Ale wszystko okaże się we wrześniu.

witajcie Kobietki:)
oj tyle naskrobałyście.....

Ja też jestem daleka od podawania słodyczy takim maluszkom...najpierw warzywka itd itd ale ja muszę to napisać bo uznacie mnie za wariatkę ale ja uwielbiam pieczonego królika (bejcowany w czosnku i soli 2 dni)...od zawsze u nas w domu był robiony i normalnie palce lizać ach mniam mniam.....no to tyle na temat królików - może dlatego, że mieszkam od zawsze na wsi i zawsze u nas były króliki hodowane a nigdy nie miałam go w domu jako przyjaciela tzw. miniaturkę

buziaki dla Emilki i Dawidka STARSZAKIIIIIIII

pati-m napisał:

slowiczek - widzę, że ty też maniaczka torebek i butów

Mój mąż się śmieje, że jak idę na zakupy to od razu widzę mnóstwo rzeczy, które koniecznie by mi się przydały

hehe u mnie też tak jest, no ale cóż..........

na temat królików- ja też nigdy nie miałam ale teść mojego brata hodował króliki i zawsze jak zabijał to nam przynosił jednego, ja nie mogłam na to patrzeć i nigdy nie jadłam. Przepraszam za to co napiszę bo to drastyczne ale taki "oskubany" królik zawsze kojarzył mi się z dzieckiem - znaczy takim rozwijającym się płodem.I dlatego też nigdy królika nie tknęłam.
A wogóle to właśnie strasznie się ucieszyłam, przedłużyli mi termin pracy zaliczeniowej, miałam ją napisać na niedzielę, a przedłużyli do końca miesiąca!!!! huuuurrraaaaa

Pati podziwiam



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

fanka - no to super, spokojnie sobie dokończysz

Nunka-motylek - cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudoooooooooooooooooooo

motylem jestem....
Kacperos superowy Boy z Ciebie

a Domi też wolny i nie ma jeszcze swojej panny???hehe matka wariatka

słowiczku butki superowe....i torebka też fajna:) kupiłaś??

Agusia gdzie fotka??????????

a u nas dzisiaj też pogoda wariuje, raz słońce i wiosna pełną parą idzie a raz zawierucha śnieżna....

Fanka pojechałaś z tym porównaniem, aż minie ciary przeszły.

Nunka motylku

Nunuleczka śliczna jesteś , a jaka silna ciotka całuje w czółko !

No właśnie! Agusia gdzie fotka? Dobrze, że Madzia czuwa

A co do butów to ja wczoraj sobie kupiłam - poszłam po sukienkę, a wróciłam z butami

pati-m napisał:

No właśnie! Agusia gdzie fotka? Dobrze, że Madzia czuwa

A co do butów to ja wczoraj sobie kupiłam - poszłam po sukienkę, a wróciłam z butami

hehe
a jakie